Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
hogan

Witam!

Polecane posty

Alma

Nie jestem jakimś wytrawnym obieżyświatem forumowym, Hogan, tylko tu i na Arenie bywałam i to by było na tyle. Nie wydawa misiem, byśmy się spotkały, raczej nie. ?

 

Pewnie niejednej alma na imię. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


hogan

Wszystko możliwe, że to zbieg okoliczności ale chyba się nie gniewasz, że zapytałam?

W ten sposób trochę mnie poznasz, że gram zawsze w otwarte karty a nie, że wypytuję innych w tajemnicy. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Oki, nie ma problemu.

Chyba z półtora roku temu pewna dziewczyna tu na Nastroiku tyż myliła se mła z jakąś almą z forum psychologicznego.

Jakby to ująć najkrócej: mam swoje wtrącenia, słówka, które kapkę odróżniają moje posty od kogoś, kto pisze poprawną polszczyzną bez kawaleryjskiej fantazji. ?

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
  Dnia 21.07.2020 o 17:22, Alma napisał:

Oki, nie ma problemu.

Chyba z półtora roku temu pewna dziewczyna tu na Nastroiku tyż myliła se mła z jakąś almą z forum psychologicznego.

Jakby to ująć najkrócej: mam swoje wtrącenia, słówka, które kapkę odróżniają moje posty od kogoś, kto pisze poprawną polszczyzną bez kawaleryjskiej fantazji. ?

Almo.Teraz sobie dopiero przypomniałem.Jak byłem odwiedzić Janko Bzykanta to u niego na forum Alma się pojawiła i podawała się za Ciebie.Po jakimś czasie się kapnąłem,że to nie Ty bo mówiła do mnie Jacunio a nie Jacuchna jak to dawniej bywało gdy mnie lubiłaś ciut bardziej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Kurka wodna, ludzie są dziwne...niby po co to komu???

Jacenty ostatnio bardziej misiem wydawa, ale to nie zmniejsza sempatii, really ? Raczej sama jestem ciut poważniejsza, może dlatego... starość czy cóś, panie dziejku ? ...moja prywatna starość, nikomu nie insynuuję.

Fakt, że Jacunia bym nie wymyśliła...chiba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek1
  Dnia 19.07.2020 o 21:39, hogan napisał:

Witam zacne Grono!

 

Zarejestrowałam się tu z zaproszenia Jacka i mam nadzieję, że wszyscy miło spędzimy czas.?

 

Cześć :)

Też mam taką nadzieję ;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

W zasadzie nie wiem komu już odpowiedziałam a komu nie i z góry przepraszam, tym samym dodając, że witam Wszystkich i dziękuję za miłe przyjęcie czy zaakceptowanie mojej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Nie wybiegam każdemu na powitanie, ale Ciebie Witam hogan.?

Liczę na więcej tematów z Archiwum X. Wreszcie coś ciekawego można było poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Witaj WtomiGraj!

Dziękuję za uznanie i oczywiście postaram się coś fajnego jeszcze wrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazynagejsza
  Dnia 19.07.2020 o 21:39, hogan napisał:

Witam zacne Grono!

 

Zarejestrowałam się tu z zaproszenia Jacka i mam nadzieję, że wszyscy miło spędzimy czas.?

 

Cześć kochaniutka. Też jesteś gejsza?

"Milo że się zarejestrowałas,szkoda tylko że mnie nie było wtedy w rejestracji.

Bo wiesz ja jako gejsza w rejestracpracuje.

Taka no rejestratorka.

Cześć,milo że jesteś,i świetnie wyglądasz i wiesz co?

Daj mi plusa,bo nikt mi nie daje.

Tak mi łyso x tym jest jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 29.07.2020 o 19:35, hogan napisał:

Sorry za co? :)

a za żywota moje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Tym bardziej nie masz za co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 5.08.2020 o 19:11, hogan napisał:

Tym bardziej nie masz za co ?

Wiesz jak to jest , brakuje mi Janusza i to bardzo . Do Lili nawet nie zaglądam bo serce mnie boli :(

Ja rok temu też obeszlam się dobrą ręką że nie bylo jeszcze gorzej , sama przeszlam  rok temu udar mózgu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Bardzo Ci współczuję i jest mi przykro. Nie lubię gdy ktoś ma problemy zdrowotne i jak byłoby to możliwe, chętnie wzięłabym je na siebie, tak jak było to w pięknym filmie "Zielona mila".

 

https://www.cda.pl/video/28302349a

  Dnia 5.08.2020 o 20:55, hogan napisał:

 

 

Edytowano przez hogan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 5.08.2020 o 20:55, hogan napisał:

Bardzo Ci współczuję i jest mi przykro. Nie lubię gdy ktoś ma problemy zdrowotne i jak byłoby to możliwe, chętnie wzięłabym je na siebie, tak jak było to w pięknym filmie "Zielona mila".

 

https://www.cda.pl/video/28302349a

 

Widzisz jak to jest , u mnie ze zdrowiem się ciągnie od prawie 20 lat

Rok temu bylo bardzo źle i najprawdopodobniej przez stres w pracy dostalam udar

Jutro minie pol roku jak już Janusza nie ma , forum już nie jest  to samo co bylo u L...

Ja taka sama jestem ja Ty , bo chcialam zeby na mnie ta choroba przeszla co u Janusza wyszlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Domyślam się ale ogólnie, tu jest fajnie, to może już nie myśl o tamtym forum, tym bardziej, że wiąże się ze wspomnieniami o Januszu a stałe wspominanie nie przynosi nigdy pożytku. Musi przyjść odpowiedni czas i trzeba taki rozdział zamknąć, bo nie mamy na to wpływu a życie nadal się toczy.

 

Wspomniałaś w wywiadzie Almy, że jesteś z Podlasia, skąd dokładnie?

Jak nie chcesz publicznie o tym pisać, to może prywatnie?

Jak o mnie chodzi, to znam wszystkie tereny od rosyjskiej (teraz litewskiej) granicy aż po Ostródę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 5.08.2020 o 21:04, hogan napisał:

Domyślam się ale ogólnie, tu jest fajnie, to może już nie myśl o tamtym forum, tym bardziej, że wiąże się ze wspomnieniami o Januszu a stałe wspominanie nie przynosi nigdy pożytku. Musi przyjść odpowiedni czas i trzeba taki rozdział zamknąć, bo nie mamy na to wpływu a życie nadal się toczy.

 

Wspomniałaś w wywiadzie Almy, że jesteś z Podlasia, skąd dokładnie?

Jak nie chcesz publicznie o tym pisać, to może prywatnie?

Jak o mnie chodzi, to znam wszystkie tereny od rosyjskiej (teraz litewskiej) granicy aż po Ostródę. :D

Ja na tym forum jestem od 1 dnia powstania na tego forum

Moi rodzice pochodzą z Dobrzyjałowa koło Łomży, Ja akurat urodziłam się w Zabrzu i do tej pory mieszkam w nim.Serce moje jest od zawsze w rejonach ŁOMŻY

Ja w sumie na to samo co ten olbrzym z Zielonej mili od 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Akurat nie znam tej miejscowości ale Łomżę znam, niedaleko od Łomży jakiś czas mieszkali moi rodzice(ja wtedy byłam

w Niemczech a oni kupili dom ale sprzedali i się wyprowadzili, bo ludzie byli nie do wytrzymania a kupili drugi dom w Grajewie).

Dokładnie w Wąsoszu(niedaleko Szczuczyna i Grajewa w zasadzie ale Szczuczyn jest bliżej) mieszkali wcześniej a jeszcze

wcześniej w Sejnach ale tam mieli mieszkanie w bloku. I jeszcze wcześniej, gdzie ja się urodziłam i potem stamtąd też

się wyprowadzili, to mieszkali w Lidzbarku Warmińskim a ja teraz na stare lata, kupiłam mieszkanie w Ornecie, o ironio!

Blisko Lidzbarka Warmińskiego a przez całe swoje życie, nigdy w Lidzbarku W. nie byłam, tyle co chyba do mego dwu- trzy

letniego życia. Ale pamiętam dużo! Jak zamieszkałam w Ornecie(wyprowadzając się po 15 latach z Gdyni), to byłam

odwiedzić dom w którym mieszkałam jako dziecko. Teraz jest tam dom opieki dla starszych ludzi i prowadzą go siostry

zakonne. ?  To chyba na tyle w skrócie... no chyba że dodam jeszcze, że przed Gdynią, ćwierć mego życia mieszkałam

w Niemczech a przed Niemcami, w Suwałkach, tam z moim ex i dzieckiem ale się rozwiedliśmy po dwóch latach małżeństwa.

I wtedy wyjechałam do Niemiec.

 

Też uzdrawiasz ludzi? ?

Edytowano przez hogan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 5.08.2020 o 21:23, hogan napisał:

Akurat nie znam tej miejscowości ale Łomżę znam, niedaleko od Łomży jakiś czas mieszkali moi rodzice(ja wtedy byłam

w Niemczech a oni kupili dom ale sprzedali i się wyprowadzili, bo ludzie byli nie do wytrzymania a kupili drugi dom w Grajewie).

Dokładnie w Wąsoszu(niedaleko Szczuczyna i Grajewa w zasadzie ale Szczuczyn jest bliżej) mieszkali wcześniej a jeszcze

wcześniej w Sejnach ale tam mieli mieszkanie w bloku. I jeszcze wcześniej, gdzie ja się urodziłam i potem stamtąd też

się wyprowadzili, to mieszkali w Lidzbarku Warmińskim a ja teraz na stare lata, kupiłam mieszkanie w Ornecie, o ironio!

Blisko Lidzbarka Warmińskiego a przez całe swoje życie, nigdy w Lidzbarku W. nie byłam, tyle co chyba do mego dwu- trzy

letniego życia. Ale pamiętam dużo! Jak zamieszkałam w Ornecie(wyprowadzając się po 15 latach z Gdyni), to byłam

odwiedzić dom w którym mieszkałam jako dziecko. Teraz jest tam dom opieki dla starszych ludzi i prowadzą go siostry

zakonne. ?  To chyba na tyle w skrócie... no chyba że dodam jeszcze, że przed Gdynią, ćwierć mego życia mieszkałam

w Niemczech a przed Niemcami, w Suwałkach, tam z moim ex i dzieckiem ale się rozwiedliśmy po dwóch latach małżeństwa.

I wtedy wyjechałam do Niemiec.

 

Też uzdrawiasz ludzi? ?

Znam tamte rejony również co opisujesz , moim rodzice mieszkali 15 kilometrow od Łomży,  mam rodzinę w samej ŁOMŻY, w Wiźnie, Piatnicy

Ten olbrzym Chorowal na gigantyzm inaczej Na Akromegalię , tylko że on od dziecka chorowal na to a u mnie  w wieku 30 lat dopiero zaczelo się od powiększenia się stop i innych dolegliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Piątnicę, Wiznę, także znam :)

 

Ale w filmie ten aktor uzdrawiał, w realu chorował na to co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
  Dnia 5.08.2020 o 21:32, hogan napisał:

Piątnicę, Wiznę, także znam :)

 

Ale w filmie ten aktor uzdrawiał, w realu chorował na to co napisałaś.

Tak na to chorowal i na to zmarł

Milo mi że znasz te rejony Polski, na drugi rok mam nadzieję że tam pojadę bo kilkanaście lat nie bylam tam  :( 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...