Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


BrakLoginu

Wigilia i Boże Narodzenie - ulubione i mniej pożądane potrawy

Polecane posty

Frau
9 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

No dobra już dobra słyszałem przecież...? I tym sposobem z jedzenia przeszliśmy na picie. 

 

Przeszliśmy DO picia.

Chyba?

Bo nie wiem teraz jakiej odpowiedzi udzielić i czy mogę tu, czy muszę z tym iść na ero ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Frau napisał:

Przeszliśmy DO picia.

Chyba?

Bo nie wiem teraz jakiej odpowiedzi udzielić i czy mogę tu, czy muszę z tym iść na ero ?

Znam to uczucie nie Do picia. Znam Na picia. A też nie obca jest mi sama picia.?  W tej ostatniej kwestii możemy iść na łero ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

To co pijecie na Wigilię, czy tradycyjnie chuchacie księdzu na Pasterce  ? czy nul zero marazm nic się nie dzieje po prostu nuuuuda ?

U mnie po kolacji tradycyjnie musi coś być ale delikatnie...bo część rodziny idzie właśnie na pasterkę ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
23 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Znam to uczucie nie Do picia. Znam Na picia. A też nie obca jest mi sama picia.?  W tej ostatniej kwestii możemy iść na łero ☺️

Z piciem, czy bez ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
31 minut temu, Arkina napisał:

U mnie po kolacji tradycyjnie musi coś być ale delikatnie...bo część rodziny idzie właśnie na pasterkę ?

Oo ja lubię jak ktoś idzie na pasterkę a myyy przy stole czekamy aż wrócą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Bez picia się nie pokazuj ?

Teraz myślę o czymś bardzo dziwnym. 

Czekam, aż autorka wklejonego linku się wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
5 minut temu, Frau napisał:

Teraz myślę o czymś bardzo dziwnym. 

Czekam, aż autorka wklejonego linku się wypowie.

Aktualnie informuję nie łapię bazy jaka autorka jaki link co jest dziwne 

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Aktualnie informuję nie łapię bazy jaka autora jaki link co jest dziwne 

W sumie mogę to napisać na forum, bo na forum jest wklejony link. 

Weszłam w temat świąteczne stroiki. Koleżanka wkleiła kilka zdjęć i link. 

Klikam w niego i co? 

Otwiera się moja poczta.

Nie pv na forum.  Poczta e-mail. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Frau napisał:

W sumie mogę to napisać na forum, bo na forum jest wklejony link. 

Weszłam w temat świąteczne stroiki. Koleżanka wkleiła kilka zdjęć i link. 

Klikam w niego i co? 

Otwiera się moja poczta.

Nie pv na forum.  Poczta e-mail. 

 

To nie wiem ja tam nie klikam podejrzanych linków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

To nie wiem ja tam nie klikam podejrzanych linków

Podejrzane?

Nasza koleżanka z forum 

@dorka84 zakłada temat, żeby pochwalić się swoimi pracami. 

Wkleja link, klikam w niego i wchodzę na swoją prywatną pocztę. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Frau napisał:

Podejrzane?

Nasza koleżanka z forum 

@dorka84 zakłada temat, żeby pochwalić się swoimi pracami. 

Wkleja link, klikam w niego i wchodzę na swoją prywatną pocztę. 

 

@admin jest sprawa. Da się to jakoś sprawdzić? Łoczym Frau mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merkana
8 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Co! Nawet jak stanie na baczność?!

Nawet!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
admin
3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

@admin jest sprawa. Da się to jakoś sprawdzić? Łoczym Frau mówi?

To jest link do poczty elektronicznej. Nic groźnego. Jak ktoś jest zalogowany to zwyczajnie się pokaże jego poczta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84

Jeszcze się nie wypowiadam w wielu tutejszych tematach forumowych, w tym temacie muszę koniecznie a więc:

Wigilia, śledzie, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, uszka barszczyk czerwony, jest i zupa owocowa, krokiety z pieczarkami, ziemniaki, fasola, jako że jestem ,, Baba z Mazur"? to królują oczywiście ryby, karp smażony, pstrąg jako ryba po grecku, ryba w galarecie,jeśli mi się coś przypomni to wpiszę.

Ps.czy też tak robicie, że przy każdym nakryciu zostawiacie łuskę od karpia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@dorka84

Dobrze wysuszoną łuskę, u nas wkładają do portfela i noszą do kolejnych świat.

Ona ma niby uchronić nas od biedy.

Pod obrus kładzie się sianko i wiesza gdzieś jemiołę.

Te 3 "gadzety" mają nas uchronić od zła wszelkiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
3 godziny temu, Frau napisał:

@dorka84

Dobrze wysuszoną łuskę, u nas wkładają do portfela i noszą do kolejnych świat.

Ona ma niby uchronić nas od biedy.

Pod obrus kładzie się sianko i wiesza gdzieś jemiołę.

Te 3 "gadzety" mają nas uchronić od zła wszelkiego ?

Tak wszystko się zgadza , tylko te łuskę w dzień Wigili się szykuje jeszcze się wkłada do łuski pieniążek, ładnie obkleja taśmą klejącą i gotowe, robimy tak od kilku lat sami się dowiedzieliśmy od znajomej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, dorka84 napisał:

Tak wszystko się zgadza , tylko te łuskę w dzień Wigili się szykuje jeszcze się wkłada do łuski pieniążek, ładnie obkleja taśmą klejącą i gotowe, robimy tak od kilku lat sami się dowiedzieliśmy od znajomej?

Raz nosiłam samą łuskę w portfelu. 

Nie wierzę w te cuda, kumpela mnie przekabaciła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Dnia 23.11.2021 o 17:14, Fifka napisał:

Absolutnie-dobre_Lazanki-z-kapusta-kiszo

 

Łazanki z kapustą i grzybami. ???

O tez lubię i dodaje jabłko wędzone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
Dnia 27.11.2021 o 22:08, Frau napisał:

Raz nosiłam samą łuskę w portfelu. 

Nie wierzę w te cuda, kumpela mnie przekabaciła ?

Ja tam wierzę, w coś trzeba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
Dnia 27.11.2021 o 17:03, dorka84 napisał:

Jeszcze się nie wypowiadam w wielu tutejszych tematach forumowych, w tym temacie muszę koniecznie a więc:

Wigilia, śledzie, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą i grzybami, uszka barszczyk czerwony, jest i zupa owocowa, krokiety z pieczarkami, ziemniaki, fasola, jako że jestem ,, Baba z Mazur"? to królują oczywiście ryby, karp smażony, pstrąg jako ryba po grecku, ryba w galarecie,jeśli mi się coś przypomni to wpiszę.

Ps.czy też tak robicie, że przy każdym nakryciu zostawiacie łuskę od karpia?

Zupa jagodowa, przecie jeszcze zapomniałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
6 minut temu, dorka84 napisał:

Zupa jagodowa, przecie jeszcze zapomniałam ?

A o tym to jeszcze nie słyszałam. :) 

Edytowano przez Fifka
Brzmi pysznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka84
12 minut temu, Fifka napisał:

A o tym to jeszcze nie słyszałam. :) 

A jak smakuje poezja ? moja mama jest mistrzynia w gotowaniu tej zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 633
    • Postów
      257 918
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      911
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Margaretqnn
    Najnowszy użytkownik
    Margaretqnn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Liliana
      Liliana uniosła brew jeszcze wyżej, co sprawiło, że kapitan poczuł się, jakby sam Posejdon z dna oceanu właśnie nań spojrzał. Przez chwilę żałował każdego słowa, jakie opuściło jego zbyt śmiałe usta, ale było już za późno — dżin wypuszczony z butelki, a rybka już zatrzepotała płetwą. – Bigos, powiadasz… – przeciągnęła słowa Liliana, jakby smakowała je niczym egzotyczny owoc. – A rum? – Antałek! – zawołał natychmiast kapitan, jakby tym jednym słowem mógł zbawić świat. – A zatem... – westchnęła. – Niech będzie bigos i rum. Ale pamiętaj, kapitanie, że każde życzenie ma swój haczyk. Powietrze zadrżało, jakby sam ocean wstrzymał oddech. Ziemia pod stopami zaczęła miękknąć, pachnieć przyprawami i dymem z ogniska. A potem – łup! – znaleźli się w środku domku Dyzia. Kapitan rozejrzał się niepewnie. Ściany, choć drewniane, błyszczały jakby ktoś polakierował je wspomnieniem, a w kącie stał garnek tak wielki, że zmieściłby się w nim marynarz z przyzwoitym zapasem rumu. Z kotła unosił się zapach bigosu, który nie był byle jaki – ten aromat miał ciężar wspomnień, melancholii i nocy spędzonych na sztormie. Liliana stała obok, rzeczywiście w tym samym „skąpym wdzianku”, a jednak jakimś cudem wyglądała bardziej jak bogini niż kobieta. – No to, kapitanie, zgodnie z życzeniem – szepnęła, podając mu parujący talerz. – Ale pamiętaj: kto bigos od złotej rybki jada, ten już nie wraca taki sam. Kapitan uśmiechnął się krzywo, po czym zamieszał łyżką w bigosie. – Eee... jakby coś, to ja tam zawsze byłem „nie taki sam” – mruknął, wlewając sobie solidną porcję rumu. A potem – jakby w przypływie odwagi, albo głupoty – dodał: – Liliano… jak już skończę ten bigos, to może pokażesz mi, gdzie ten Dyzio spał? Tak... dla porównania lokalizacji. Liliana zaśmiała się krótko, tak, że nawet dym z kominka się zawstydził. – O, kapitanie... ty to jednak masz talent do pakowania się w tarapaty. Ale niech i tak będzie – niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana.
    • Liliana
      Lubię tego typu poczucie humoru. Na to śmiechłam 😜    W takim razie niech będzie Lily. Nie znam Lili, ale skoro była (a może jest?) to pozdrawiam.   Pamiętam, że już o tym wspominałeś, a nawet trafiłam na małe „wojenki” w tym temacie (nie o tym, nie o tym!). Wysłałabym to tutaj, ale po pierwsze – moderacja by pewnie zareagowała, a po drugie – osoba z „nie o tym, nie o tym” mogłaby wziąć to do siebie. 😅
    • Liliana
      Masz rację . Uważam, że warto zachować otwartość na różne podejścia, choć oczywiście nie każde musi nam odpowiadać. W wolnym czasie chętnie bardziej zgłębię ten temat.
    • Liliana
      Odwiedziłam wcześniej temat „Tworzymy historyjkę – dokończ zdanie” z zamiarem dodania swojego wpisu, jednak zauważyłam tam pewne niepokojące działania i niestety straciłam wenę. Nie chciałam zaśmiecać tamtego wątku, więc tutaj chciałabym podziękować moderacji (przepraszam autora tego tematu) za czuwanie nad porządkiem i usuwanie nieodpowiednich treści – to naprawdę ważne, bo takie sytuacje potrafią zniechęcić użytkowników do udziału w dyskusji.
    • Liliana
      Dodałam przepis w dziale kulinarnym, choć nie mam pewności, czy kogoś to zainteresuje. Ten bigos robię tylko raz do roku, bo to naprawdę konkretne danie – może nawet trochę „na bogato”. Używam dziczyzny, która jest dość kosztowna, a przy tym wiem, że temat polowań może budzić różne emocje.
    • Liliana
      Kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, zawsze wracam wspomnieniami do kuchni mojej babci, w której unosił się zapach bigosu gotowanego przez kilka dni. To był bigos z dziczyzny – mocny w smaku, głęboki, pachnący grzybami i przyprawami. Wiem, że nie wszyscy przepadają za takim mięsem, dlatego spokojnie można użyć wieprzowiny lub wołowiny. Najważniejsze to gotować go z sercem – wtedy zawsze smakuje jak u babci.   Przygotowanie na minimum 12 porcji.   Składniki: Mięso i wędzonki 1 kg dziczyzny (np. udziec z jelenia lub łopatka z dzika) 500 g karkówki wieprzowej 400 g wołowiny (np. łopatka lub mostek) 300 g boczku wędzonego 300 g kiełbasy z dzika (lub innej dobrej jakości, np. jałowcowej) Kapusta i dodatki 1,5 kg kapusty kiszonej (nie zbyt kwaśnej; jeśli trzeba, przepłucz) 300 g świeżej kapusty białej (dla łagodniejszego smaku) 2 duże cebule 2 marchewki 1 kwaśne jabłko (np. szara reneta) 100 g suszonych śliwek 50 g suszonych grzybów (najlepiej borowiki lub podgrzybki) 100 ml koncentratu pomidorowego lub 2 łyżki przecieru 1 szklanka czerwonego, wytrawnego wina 1 szklanka bulionu (mięsnego lub warzywnego) 2 łyżki smalcu lub tłuszczu z gęsi Przyprawy 4 liście laurowe 8 ziaren ziela angielskiego 10 ziaren czarnego pieprzu 1 łyżeczka ziaren jałowca (lekko zgniecionych) 1 łyżeczka majeranku 1 łyżeczka papryki słodkiej 1/2 łyżeczki papryki wędzonej 1/2 łyżeczki tymianku 1 łyżeczka soli (na początek, później do smaku) 1 łyżeczka cukru trzcinowego (równoważy kwas kapusty)   Przygotowanie (3 dni — klasyczna metoda)   Dzień 1 — smażenie i pierwsze duszenie Grzyby zalej gorącą wodą i odstaw na 30 minut do namoczenia. Boczek pokrój w kostkę, podsmaż na smalcu w dużym garnku o grubym dnie. Dodaj pokrojoną cebulę, smaż do lekkiego zarumienienia. Dodaj mięsa (dziczyznę, wołowinę, wieprzowinę) pokrojone w kostkę. Smaż partiami, aż się zarumienią. Wlej wino, odparuj połowę, następnie dodaj bulion, wszystkie przyprawy i pokrojone marchewki. Dodaj kapustę kiszoną i świeżą, grzyby z wodą z moczenia (przecedzoną) oraz śliwki i koncentrat pomidorowy. Duś pod przykryciem na małym ogniu przez ok. 1,5 godziny, mieszając co 20 minut. Odstaw do całkowitego ostygnięcia i schowaj w chłodne miejsce (lodówka lub balkon zimą).   Dzień 2 — drugie gotowanie Ponownie podgrzej bigos, dodaj pokrojone jabłko i kiełbasę z dzika. Gotuj na małym ogniu ok. 1,5 godziny, często mieszając, aby się nie przypalił. Spróbuj — ewentualnie dopraw solą, pieprzem, szczyptą cukru lub papryki wędzonej. Odstaw do wystygnięcia.   Dzień 3 — ostateczne wykończenie Ponownie zagotuj bigos, gotuj jeszcze ok. 45 minut. Jeśli wolisz bardziej soczysty — dodaj odrobinę wina lub bulionu. Gdy bigos nabierze głębokiego brązowego koloru i intensywnego aromatu, jest gotowy.   Moje wskazówki: Najlepiej smakuje po kilku dniach przegryzania. Lubisz bigos ostry? Dodaj np. chili. Podawaj z pajdą świeżego chleba lub pieczonymi ziemniakami. Do podania możesz dodać łyżkę żurawiny lub borówki dla kontrastu smaku. Idealny do przechowywania — można go zawekować lub zamrozić.   Smacznego życzy Liliana  
    • Dana
    • Gregor
      Seniorat 
    • Dana
    • Nomada
      Dla mojej mamy cudowna Katie Melua     
    • Nomada
      Żeby wrony nie było widać? Hmm, a ja myślałam że białego kruka🤔
    • Nomada
      Pomysłowość ludzka nie zna granic gdy matką wynalazców jest potrzeba. Sam rozumiesz, myślę ; )    
    • Nomada
      Diabelska sztuczka, e chyba nie dam rady się nie zaśmiać🤣 
    • Gregor
      Troska 
    • KapitanJackSparrow
      pomachał nieświadomej na pożegnanie i .. Tak napisałaś 👆 bardzo niedobrze 😁
    • Aco
      Zbyt polityczne😁
    • Monika
      (Poprawiłam, przepraszam za błedy, pisałam szybko z telefonu). Jaka jesień jest piękna- pomyślała i wtedy na ścieżce minęła się z wchodzącą z wchodząvą pod gorę...
    • Monika
      ...i wyrażania własnej opinii, chyba że jest ona pełna zachwytu nad autorem tematu.   Każdy ma inne poczucie humoru, mnie to nie oburza, ani nie śmieszy, bo to humor rodem z podstawówki, ale jak masz ochotę to pisz, może komuś innemu się spodobają. Pozdrawiam.
    • KapitanJackSparrow
      Byś się zatem nauczyła kończyć zdanie, skoro wymagasz,  a nie budować nowe, od nie przypiął ni przyłapał 😁
    • KapitanJackSparrow
      Nomada w przeciwieństwie do ciebie na dystans i jak sama mówi o sobie, dużą cierpliwość, nie sądzę aby hipotetyczna sytuacja nakreślona jakoś ją zbulwersowała. A internet jest pełen dosadnych określeń ludzkiej czy kobiecej natury, że moje w porównaniu z tymi ? Są godne politowania. A ponieważ lubisz zwracać na tytuły tematów i być im wierna to zauważ, że w pierwszych słowach nakreśliłem co tu można robić. Można w zasadzie wszystko oprócz przestępstw. Zatem pozwalam ci tu nawet snuć opowiastki o moim tchórzostwie i co tam jeszcze Twój pogmatwany umysł będzie w stanie wymyślić.  Ostatnio widziałem zabawny filmik w którym zadano pytanie dlaczego kobieta siedzi z skrzyżowanymi nogami.  I były bardzo zabawne odpowiedzi które zapewne cię w tej chwili zbulwersują ... Pozwól że przytoczę jeden taki light. - żeby wrony nie było widać ! 😁  Moim skromnym zdaniem zabawne choć są lepsze... Chcesz?  
    • zielona_mara
      Kolejny chwali post Te liściory alokazji silver dragon robią większe wrażenie... jeszcze nie jest duża ale przez lato mocno bujneła, a kupiłam ją na początku tego roku...  [/url] W sumie od alokazji się zaczęło zbieractwo roślin. : )
    • zielona_mara
      Witaj : )
    • Monika
      Dla mojego Bae 🔥🌊   💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎💎
    • Monika
      jestem w tym zakochana💗
    • Monika
      wchodzącą pod górę....
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...