Merkana 479 Napisano 23 Listopada 2021 1 minutę temu, Maybe napisał: Tak.... zawsze robi z koleżankami przed świętami i mrozi Kuźwa a ja w lesie ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 604 Napisano 23 Listopada 2021 Przed chwilą, Maybe napisał: Tak.... zawsze robi z koleżankami przed świętami i mrozi A u mnie nigdy na Wigilię nie jadło się pierogów. Ja też nie robię. Ktoś też tak ma? Bo czuję się z tym wyalienowana jak imigrant - wszyscy mówią o tych świątecznych pierogach, a dla mnie to w ogóle nie jest świąteczna potrawa. Dziś sobie zjem pierogi, a co! 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 1 minutę temu, Merkana napisał: Kuźwa a ja w lesie ? Hahaha moja córka w organizacji świat jest moja przeciwnością, ona już mi mówi że w następny weekend będą pierniki, a w następny paszteciki i jeszcze buraki zakisi i nie mam się świętami przejmować ?? Ja zawsze wszystko na ostatnią chwilę robiłam 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 3 minuty temu, Merkana napisał: Kuźwa a ja w lesie ? I co z tego? Nasi przodkowie też na mchu jadali. Nie ma się czego wstydzić ? 3 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 3 minuty temu, aliada napisał: A u mnie nigdy na Wigilię nie jadło się pierogów. Ja też nie robię. Ktoś też tak ma? Bo czuję się z tym wyalienowana jak imigrant - wszyscy mówią o tych świątecznych pierogach, a dla mnie to w ogóle nie jest świąteczna potrawa. Dziś sobie zjem pierogi, a co! Bez pierogów święta? Bez takich ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Merkana 479 Napisano 23 Listopada 2021 4 minuty temu, Maybe napisał: Ja zawsze wszystko na ostatnią chwilę robiłam A ja nie ? tylko w tym roku tak jakoś nie mam czasu ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 Po co ja ten temat rozgrzebałam. Pierogów i kapusty z grzybami mi się chce. Idę stąd ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 Ulżę sobie na koniec ? Nie cierpię tego!!!!! 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 008 Napisano 23 Listopada 2021 30 minut temu, aliada napisał: A u mnie nigdy na Wigilię nie jadło się pierogów. Ja też nie robię. Ktoś też tak ma? Bo czuję się z tym wyalienowana jak imigrant - wszyscy mówią o tych świątecznych pierogach, a dla mnie to w ogóle nie jest świąteczna potrawa. Dziś sobie zjem pierogi, a co! Siostro! ? podpisuję się obiema ryncami ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 3 minuty temu, aliada napisał: A u mnie nigdy na Wigilię nie jadło się pierogów. Ja też nie robię. Ktoś też tak ma? Bo czuję się z tym wyalienowana jak imigrant - wszyscy mówią o tych świątecznych pierogach, a dla mnie to w ogóle nie jest świąteczna potrawa. Dziś sobie zjem pierogi, a co! W dzieciństwie moją mama też nie robiła pierogów, tylko uszka do barszczu. A ja odkąd córki są duże zawsze robimy razem i mrozimy, to był taki czas dla nas, bo ja zbyt pierogowa nie jestem, ale chodzi o sam czas spędzony razem. Teraz się rozjechaliśmy ale moja M. robi dla nas z koleżankami. 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 31 minut temu, Merkana napisał: A ja nie ? tylko w tym roku tak jakoś nie mam czasu ? Ale jest dopiero listopad Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Merkana 479 Napisano 23 Listopada 2021 3 minuty temu, Maybe napisał: Ale jest dopiero listopad Samych uszek ze 100 muszę ulepić ? a gdzie reszta Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 9 minut temu, Merkana napisał: Samych uszek ze 100 muszę ulepić ? a gdzie reszta Catering ??? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 @Merkana jak córki były małe i pracowałam za dużo to czasem korzystałam z cateringu. I święta też były! 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Merkana 479 Napisano 23 Listopada 2021 1 minutę temu, Maybe napisał: @Merkana jak córki były małe i pracowałam za dużo to czasem korzystałam z cateringu. I święta też były! Nie lubię ? ja już mojej córce zapowiedziałam że jak na starość nie będzie mi gotowała to umrę z głodu ? 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 5 minut temu, Merkana napisał: Nie lubię ? ja już mojej córce zapowiedziałam że jak na starość nie będzie mi gotowała to umrę z głodu ? Etam, trzeba sobie czasem życie ułatwiać, tylko nie każdy catering jest dobry, trzeba się rozeznać. Teraz mam większe wyzwanie bo część dan musi być wege, czyli np. śledzie po kaszubsku z bakłażana i ryba po grecku z kotletów sojowych i płatów nori i bigos tradycyjny i wege....i takie tam różne Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 604 Napisano 23 Listopada 2021 41 minut temu, Pieprzna napisał: Siostro! ? podpisuję się obiema ryncami ? Ooo... Od razu raźniej ? Dobrze że się zdobyłam na ten coming out ? 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 604 Napisano 23 Listopada 2021 (edytowany) 53 minuty temu, Maybe napisał: W dzieciństwie moją mama też nie robiła pierogów, tylko uszka do barszczu. A ja odkąd córki są duże zawsze robimy razem i mrozimy, to był taki czas dla nas, bo ja zbyt pierogowa nie jestem, ale chodzi o sam czas spędzony razem. Teraz się rozjechaliśmy ale moja M. robi dla nas z koleżankami. Ja z kolei lubię pierogi, ale skoro w rodzinnym domu nie było, to ja też sobie nie komplikuję życia akurat przed Świętami. No i nie mam takich fajnych pomocnic Edytowano 23 Listopada 2021 przez aliada 2 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 13 minut temu, aliada napisał: Ja z kolei lubię pierogi, ale skoro w rodzinnym domu nie było, to ja też sobie nie komplikuję życia akurat przed Świętami. No i nie mam takich fajnych pomocnic To sobie zrób ? pomocnice ? Żartuję 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 604 Napisano 23 Listopada 2021 18 minut temu, Maybe napisał: To sobie zrób ? pomocnice ? Żartuję Nie... Już mam dosyć, tylko nie od pierogów akurat 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maybe 4 854 Napisano 23 Listopada 2021 7 minut temu, aliada napisał: Nie... Już mam dosyć, tylko nie od pierogów akurat Przyjaciółkę też można wykorzystać . Kiedyś dla mnie zrobiła i robi mi grzybki w occie 1 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 @aliada, @Pieprzna, z tymi pierogami macie tak, jak ja z czerwonym barszczem i wszelkiej maści śledziami. Wychowałam się w domu, gdzie pierwszym i najważniejszym daniem była zupa grzybowa. Mama raniutko gotowała w 5 litrowym garnku grzyby z warzywami. Pod koniec gotowania wyjmowała warzywa i wlewała żurek. Po zagotowaniu odstawiała w zimne miejsce do wieczora. Przed kolacją gotowała całe ziemniaki. Kładła je osobno w misce i suto polała smażoną cebulką. Bez tej zupy świąt nie ma ? Czerwonego barszczu z uszkami nikt nie lubi, tak jak ryb w galarecie i śledzi. Ja będąc na swoim, zrobiłam kiedyś czerwony barszcz z uszkami i sałatki śledziowe. Szkoda było mojej pracy. Teraz robię tylko te potrawy, które faktycznie lubimy. Nie zwracam uwagi na ilość dań, albo na to, że mają wszyscy, to ja też. 1 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 214 Napisano 23 Listopada 2021 Ta zupa grzybowa wygląda pi razy oko tak Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pieprzna 5 008 Napisano 23 Listopada 2021 17 minut temu, Frau napisał: Wychowałam się w domu, gdzie pierwszym i najważniejszym daniem była zupa grzybowa. U nas nie ma ani barszczu, ani grzybowej. Gotujemy rosołek na głowach karpia. Do tego ugotowana na gęsto osolona kasza manna pokrojona w kostki. Mniam! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow 3 356 Napisano 23 Listopada 2021 1 minutę temu, Pieprzna napisał: U nas nie ma ani barszczu, ani grzybowej. Gotujemy rosołek na głowach karpia. Do tego ugotowana na gęsto osolona kasza manna pokrojona w kostki. Mniam! Dodaj krwi to wyjdzie czernina i kaszanka. ? Dzień dobry wpadłem podokuczać ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach