Walki pomiędzy Izraelem a Palestyną

Mamy teraz wojnę drugą, w Izraelu, która już zastąpiła prawie w całości wojnę ukraińską i media w Polsce oraz w Europie mają nowy temat do pokazywania walk na Wschodzie. 

Tutaj oskarża się Rosję, że: zabija cywili na Ukrainie, a w Izraelu premier tego państwa bombarduję Strefę Gazy i Palestynę i tam giną niewinne dzieci oraz cywile. 

Czym się różni konflikt zbrojny na Ukrainie od tego, który trwa teraz w Izraelu? To jest to samo, tyle że w innym kraju, a nawet to jest gorszy konflikt, bo jest bardziej okrutny niż ten, na Ukrainie i Donbasie. 

Po prostu władze Izraela wydają okrutne polecenie, aby zrzucać rakiety i pociski na cywili, na szpitale, na dzieci. 

Nie wierzę i nigdy nie uwierzę, że Rosja na Ukrainie robi to samo. 

Rosja od prawie dwóch lat prowadzi: operację specjalną, przeciwko reżimowi w Kijowie, aby: zdemilitaryzować armię ukraińską, która zagraża ludności w Donbasie, głównie rosyjskojęzycznej i rosyjskiej. 

I celem wojsk rosyjskich nie są żadni... cywile, ale uzbrojenie ukraińskie, które zagraża Rosji. 

Oczywiście, zawsze się zdarzy, że przy tym ktoś zostanie ranny oraz, że ktoś zginie, ale Rosja nie celuję w żadnych cywili. 

To są kłamstwa i narracja Polski i Zachodu. 

A wracając do walk w Izraelu, to oni wprost "uderzają" w cywili, bo ich nie znoszą. 

Izrael nie ma sympatii do Palestyny i dlatego oni się teraz tam ze sobą biją. 

Każda wojna, jaka by ona nie była, jest zła i okrutna dla zwykłych, nie winnych ludzi, po obu stronach. 

Niczym się to nie różni, bo to jest takie samo... cierpienie. 

I teraz, są kraje w Europie i świecie, które popierają Izrael, który morduję niewinne dzieci. 

Są też takie kraje, które popierają Palestynę i potępiają Izrael. 

Niektórym odpowiada, że ktoś zabija niewinnych ludzi i am to gdzieś i to jest bardzo smutne i okrutne...