Skocz do zawartości


Żebrak

Varia

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
30 minut temu, Lubczyk napisał:

To sercem patrzaj ?, albo do monopolowego skocz ;) 

Serce niedowidzi. W monopolowym byłem. Chętnie poczęstuję...

 

heineken_kpj2zqm1.gif

 

Zaraz mi napisze, że takiego alko nie rusza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
1 minutę temu, Lubczyk napisał:

Też go lubię - zaglądam tam raz - może dwa razy w miesiącu, ale gazetki promocyjne oglądam co czwartek :) 

Gdyby był bliżej, albo przynajmniej jakoś po drodze biedra poszłaby w odstawkę ;) 

Właśnie. Bliskość odgrywa decydującą rolę. Jest wyjątek. Chleb. Potrafię pójść kawał drogi by kupić ten, który mi smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
5 minut temu, Żebrak napisał:

 Chleb. Potrafię pójść kawał drogi by kupić ten, który mi smakuje.

Ja pamiętam, jak moja babcia ♥ piekła chleb w piecu...taki ogromny, okrągły... miał niepowtarzalny zapach i smak.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Lubczyk napisał:

Ja pamiętam, jak moja babcia ♥ piekła chleb w piecu...taki ogromny, okrągły... miał niepowtarzalny zapach i smak.

 

Kiedyś wracając do domu zatrzymałem się na poboczu pewnej wsi. Wysiadłem i doleciał do mnie zapach pieczonego chleba. Poszedłem w tym kierunku. Wiejska piekarnia. Ludzie czekali na wyjęcie chleba z pieca. Załapałem się na taki duży, okrągły, dobrze wypieczony. Przepyszny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Lubczyk napisał:

Ja pamiętam, jak moja babcia ♥ piekła chleb w piecu...taki ogromny, okrągły... miał niepowtarzalny zapach i smak.

Piękne czasy. Moja babcia też piekła. Przez tydzień był świeżutki i pachnący. Narobiłaś mi smaka, a skąd teraz taki chleb wezmę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Kiedyś wracając do domu zatrzymałem się na poboczu pewnej wsi. Wysiadłem i doleciał do mnie zapach pieczonego chleba. Poszedłem w tym kierunku. Wiejska piekarnia. Ludzie czekali na wyjęcie chleba z pieca. Załapałem się na taki duży, okrągły, dobrze wypieczony. Przepyszny!

Właśnie w takich wiejskich piekarniach ostały się jeszcze resztki smaku o którym wspomniałam. 

Coraz więcej osób ( przynajmniej wśród moich znajomych) piecze chlebuś w domowym zaciszu.

To co sprzedają w sklepach nie zawsze słusznie nazywa się chlebem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Piękne czasy. Moja babcia też piekła. Przez tydzień był świeżutki i pachnący. Narobiłaś mi smaka, a skąd teraz taki chleb wezmę?

Trzeba jechać do młyna, kupić mąkę, potem  mleko, drożdże, sól- na internetach poszukać przepisu, obejrzeć filmik jak zaczyn zrobić, rozgrzać piekarnik, a potem to już poleci i ślinka i pieczenie :) 

6d11f416101073fbd406753848f33b3c46322ac2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Lubczyk napisał:

Właśnie w takich wiejskich piekarniach ostały się jeszcze resztki smaku o którym wspomniałam. 

Coraz więcej osób ( przynajmniej wśród moich znajomych) piecze chlebuś w domowym zaciszu.

To co sprzedają w sklepach nie zawsze słusznie nazywa się chlebem.

 

Dlatego znalezienie dobrej piekarni wymaga niezłego zachodu. 

Tak jak wspomniałem, temat otwarty. Zapraszam. Wystarczy na dzisiaj. Dobranoc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk

Ja mam w domu automat do pieczenia chleba.

Czasem piekę, tylko że drażni mnie trochę, że chlebuś dziurę ma na spodzie, bo śruba która robi całą robotę ( miesza, składniki podczas całego cyklu) siedzi w chlebie do końca :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
5 minut temu, Żebrak napisał:

Dobranoc??

?? dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, Lubczyk napisał:

Trzeba jechać do młyna, kupić mąkę, potem  mleko, drożdże, sól- na internetach poszukać przepisu, obejrzeć filmik jak zaczyn zrobić, rozgrzać piekarnik, a potem to już poleci i ślinka i pieczenie :) 

No tak, czyli pojadłem... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
7 godzin temu, Lubczyk napisał:

Ja pamiętam, jak moja babcia ♥ piekła chleb w piecu...taki ogromny, okrągły... miał niepowtarzalny zapach i smak.

 

Nie znam się, ale myślę że sekret dobrego chleba leży właśnie w tym piecu. Słyszałem, że najlepszy chleb jest z pieca opalanego drewnem. Dlaczego tak myślę? Bo niektóre piekarnie w ten sposób się reklamują. Faktycznie, jest to inny smak. Tak samo jak dodają jeszcze, że jest pieczony na liściu kapusty, co widać po jego spodzie.

 

Miłego weekendu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

A tak na marginesie, co jak co, ale chleb nigdy się człowiekowi nie znudzi. Oby zawsze był dostępny. 

 

To było krótkie słowo na niedzielę.

 

Wzorem innych userów zamierzam tutaj pisać tylko wtedy, kiedy będę nawalony. Nie ma nic lepszego od patriotyzmu podlanego czymś mocniejszym. Wtedy nawet mysz szuka kota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Napisano (edytowany)

"Hej, szable w dłoń!

Łuki w juki, a łupy wziąć w troki

Hajda na koń! Hajda na koń!

Okażemy się godni epoki, ach epoki Ruszamy w bój, aby Baśkę uwolnić od zbója

Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy, tralala!"

 

O której, kurwa, otwierają monopolowy?!?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jak napiję się to będę pisał dalej. Teraz przerwa na reklamę.

Lubię posłuchać czasami takich coverów:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
Dnia 6.03.2022 o 06:25, Żebrak napisał:

A tak na marginesie, co jak co, ale chleb nigdy się człowiekowi nie znudzi. Oby zawsze był dostępny 

Amen.

Dnia 6.03.2022 o 06:25, Żebrak napisał:

To było krótkie słowo na niedzielę.

Przeczytałam w poniedziałek, to też się liczy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
Dnia 6.03.2022 o 06:32, Żebrak napisał:

"Hej, szable w dłoń!

Łuki w juki, a łupy wziąć w troki

Hajda na koń! Hajda na koń!

Okażemy się godni epoki, ach epoki Ruszamy w bój, aby Baśkę uwolnić od zbója

Tatarzyn zbój, okrutny zbój, nie zwycięży nas nigdy, tralala!"

comment_u4cuCiQAM4KTCSgmcCM9vj11RMvpHzk2 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Dnia 7.03.2022 o 22:01, Lubczyk napisał:

Amen.

Przeczytałam w poniedziałek, to też się liczy ??

Liczy się? Bo to było jak widać uniwersalne słowo na całą dekadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Dnia 7.03.2022 o 22:03, Lubczyk napisał:

comment_u4cuCiQAM4KTCSgmcCM9vj11RMvpHzk2 

 

 

Sie wie! Duch indywidualnej zajebistości w narodzie nigdy nie zaginie. Gorzej, że z boku to trochę inaczej wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Sie wie! Duch indywidualnej zajebistości w narodzie nigdy nie zaginie. Gorzej, że z boku to trochę inaczej wygląda?

Nie ma co oglądać się na boki :) 

 

Gdzie się podziewałeś, że tak długo nie pisałeś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Lubczyk napisał:

Nie ma co oglądać się na boki :) 

Tak mówisz?

 

Na boki, na boku, na dowolnie wybranym boku, na łyżeczkę. Fajna, niespieszna perspektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Lubczyk napisał:

Gdzie się podziewałeś, że tak długo nie pisałeś? 

Raptem parę dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
19 godzin temu, Żebrak napisał:

Raptem parę dni.

?

14343950261957.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
19 godzin temu, Żebrak napisał:

Tak mówisz?

 

Na boki, na boku, na dowolnie wybranym boku, na łyżeczkę. Fajna, niespieszna perspektywa?

Na łyżeczkę jest fajnie ;) 

Na lewym boku zdrowo :) 

20191022123241uid1.jpg;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Lubczyk napisał:

?

14343950261957.jpg

Daj spokój! Lepiej beze mnie niż mieliby właśnie mnie zgrillować. Patrząc na nich to nie wiadomo co może im wpaść do głowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...