Skocz do zawartości


Żebrak

Varia

Polecane posty

Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Co tam kiecka. @Arkina niczego sobie. Duża pojemność płuc!?

No właśnie nic nie widziałam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

No właśnie nic nie widziałam ?

W ramach rekompensaty obejrzyj sobie to:

 

 

  • Wrr 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Frau napisał:

Ja nadleciałam darmo. Nie zobaczyłam kiecki ?

Spoiler

Screenshot-20220323-203227.jpg

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Arkina napisał:
  Odkryj ukrytą treść

Screenshot-20220323-203227.jpg

 

Pokaż mi Twoją, na Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Frau napisał:

Pokaż mi Twoją, na Tobie.

Nie uwierzyłaś że to ja ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
17 minut temu, Żebrak napisał:

W ramach rekompensaty obejrzyj sobie to:

 

 

Prorocze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Frau napisał:

Prorocze...

On tylko gra wariata. Ma to wszystko dokładnie przemyślane.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Arkina napisał:

Nie uwierzyłaś że to ja ☹️

Nie. 

Ty nie jesteś tak odważna w eksponowaniu ciała ? 

Nie chodzi o to, że nie masz czego eksponować. Nie! Przeciwnie.

Chodzi mi o usposobienie.

Mylę się?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Arkina napisał:

Nie uwierzyłaś że to ja ☹️

Niewierna Tomaszka z tej naszej Frau, prawda??

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Frau napisał:

Nie. 

Ty nie jesteś tak odważna w eksponowaniu ciała ? 

Nie chodzi o to, że nie masz czego eksponować. Nie! Przeciwnie.

Chodzi mi o usposobienie.

Mylę się?

Nie dosyć że niewierna to jeszcze lubi podpuszczać?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
17 minut temu, Frau napisał:

Nie. 

Ty nie jesteś tak odważna w eksponowaniu ciała ? 

Nie chodzi o to, że nie masz czego eksponować. Nie! Przeciwnie.

Chodzi mi o usposobienie.

Mylę się?

Nie mylisz...ktos mnie jednak czasami czyta ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
16 minut temu, Żebrak napisał:

Nie dosyć że niewierna to jeszcze lubi podpuszczać?

Wie co pisze...wymienialysmy poglądy w tej kwestii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Arkina napisał:

Wie co pisze...wymienialysmy poglądy w tej kwestii. 

Jest dobrze @Arkina !

Człowiek nigdy nie powinien działać wbrew sobie.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, Arkina napisał:

Nie mylisz...ktos mnie jednak czasami czyta ?

Jednak lubisz kokietować? Komu przypadłaś do gustu to przypadłaś. Czasy: stój w kącie a znajdą Cię minęły bezpowrotnie. Jednak w drugą stronę nie można przeginać.

 

Dobranoc??

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
43 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie dosyć że niewierna to jeszcze lubi podpuszczać?

Ona ma podobne podejście do ubioru jak ja.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
9 godzin temu, Żebrak napisał:

Jednak lubisz kokietować? Komu przypadłaś do gustu to przypadłaś. Czasy: stój w kącie a znajdą Cię minęły bezpowrotnie. Jednak w drugą stronę nie można przeginać.

 

Dobranoc??

Forum to forum...tutaj różnie ludzi się postrzega.  Real jest znacznie spokojniejszym miejscem jak dla mnie...nie jestem szara myszka ale tez wiem gdzie są granice ? Wbrew pozorom mam wiele w sobie pokory i samodyscypliny ale też nie siedzę cicho kiedy sytuacja tego wymaga. Tutaj nikomu nie chce się przypodobać...raczej przychodzę aby dobrze spędzić czas z innymi. Dobrze...bez szarpania się. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
24 minuty temu, Arkina napisał:

Forum to forum...tutaj różnie ludzi się postrzega.  Real jest znacznie spokojniejszym miejscem jak dla mnie...nie jestem szara myszka ale tez wiem gdzie są granice ? Wbrew pozorom mam wiele w sobie pokory i samodyscypliny ale też nie siedzę cicho kiedy sytuacja tego wymaga. Tutaj nikomu nie chce się przypodobać...raczej przychodzę aby dobrze spędzić czas z innymi. Dobrze...bez szarpania się. 

Dzień dobry Arkino?

Teoria jest piękna w odbiorze. Fajnie wygląda Twój post. Niestety, w praktyce dochodzi do takiej weryfikacji, że łeb mały. Znaleźć się w tym wszystkim jest trudne. Zresztą, kontakty pisane są trudne. Każdy ma swój rozum i postępuje według niego. Czasami nieświadomie kogoś skrzywdzi. Sam nie wiem. 

 

Przeglądam forum. Niebożę jedno zamiast skupić się na rachunku sumienia to zastanawia się czy Ramzes był ryży czy blondynem. Cieniutko to widzę. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jedno w takich miejscach jak fora pisane (w zaniku) rzuca się w oczy. Post jest weryfikowany przez doświadczenie życiowe usera. Odpowiedź jest tym przesiąknięta. Niuanse są w cenie. To one decydują czy przyciągasz, czy odpychasz. Jest jeszcze coś co zupełnie zanikło: dowcip to sól rozmowy a nie jej główne danie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Lepiej nakarmić pajacyka niż robić z siebie pajaca. To do siebie, broń Boże nie do Was. Po prostu głośno myślę.

 

Miłego dnia??

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

W praktyce wygląda to tak, że nie siedzę cicho kiedy komuś dzieje się krzywda lub gdy ktoś próbuje mną szarpać i przekraczać moje granice. Są tacy którzy nawet nie palcem nie przekraczaja granic a są tacy którzy z miejsca próbują zdeptać moją przestrzec swoim ubloconymi buciorami. Gdy nie reaguje na ostrzeżenia trzeba zacząć traktować tak samo kogoś jak on Ciebie wtedy często bywa ale jak to i to jest najśmieszniejsze ? Ktoś mądry zrozumie a ci co widzą tylko kogoś a nie siebie najczęściej nie... 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Arkina napisał:

W praktyce wygląda to tak, że nie siedzę cicho kiedy komuś dzieje się krzywda lub gdy ktoś próbuje mną szarpać i przekraczać moje granice. Są tacy którzy nawet nie palcem nie przekraczaja granic a są tacy którzy z miejsca próbują zdeptać moją przestrzec swoim ubloconymi buciorami. Gdy nie reaguje na ostrzeżenia trzeba zacząć traktować tak samo kogoś jak on Ciebie wtedy często bywa ale jak to i to jest najśmieszniejsze ? Ktoś mądry zrozumie a ci co widzą tylko kogoś a nie siebie najczęściej nie... 

To jest bardzo proste. Jestem (we własnym mniemaniu oczywiście) zajebistym gościem. A zajebisty gość (we własnym mniemaniu) może pozwolić sobie na wszystko. Zwyzywać publicznie, zmieszać z błotem a na koniec napisać....zajebiści ludzie tak mają. Wiesz o czym to świadczy? Mam niesamowite, nieprzerobione problemy z sobą. Mam problem z akceptacją siebie a co dopiero innych. Każdy ma postępować tak jak ja tego chcę. Innymi słowy, mierzę ludzi własną miarą. Oczywiście gdybym był bardziej inteligentnym facetem to zrobiłbym z siebie wesołego brata łatę. Świństwo zawsze wyjdzie na wierzch. Nie ma bata. Lepiej to zrobić od razu nie kiedyś tam. To powiedzenie nie jest wcale takie głupie: człowieka poznajesz po tym jak kończy a nie zaczyna.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
34 minuty temu, Żebrak napisał:

Przeglądam forum. Niebożę jedno zamiast skupić się na rachunku sumienia to zastanawia się czy Ramzes był ryży czy blondynem. Cieniutko to widzę. 

?

 

Przez to forum nie mogę się poważnie skupić na sprawach duchowych, przypomnę sobie jeden grzech sprzed 15 lat, a tu już w głowie pojawia się następny. Ehhh te chłopy ?

 

taniec-emotikon-ruchomy-obrazek-0028.gif

 

 

 

 

A Ramzes ponoć był ryżym blondynem ?

 

 

 

Miłego dnia! milosny-emotikon-ruchomy-obrazek-0203.gi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Taka-Jedna napisał:

?

 

Przez to forum nie mogę się poważnie skupić na sprawach duchowych, przypomnę sobie jeden grzech sprzed 15 lat, a tu już w głowie pojawia się następny. Ehhh te chłopy ?

 

taniec-emotikon-ruchomy-obrazek-0028.gif

 

 

 

 

A Ramzes ponoć był ryżym blondynem ?

 

 

 

Miłego dnia! milosny-emotikon-ruchomy-obrazek-0203.gi

Co Ty chcesz od chłopów? Gdybym był kobietą to napisałbym, że faceci są fajni. Jako facet tego nie napiszę. Lubię szorstkie przyjaźnie, nawet w stosunku do kobiet. Tak już mam. Nie umiem wyeliminować tego wewnętrznego pumeksu, a nie chcę udawać, że go nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Taka-Jedna , do spraw duchowych najlepiej podejść drogą cielesną. Momentalnie wszystko samo poukłada Ci się w głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
14 minut temu, Żebrak napisał:

To jest bardzo proste. Jestem (we własnym mniemaniu oczywiście) zajebistym gościem. A zajebisty gość (we własnym mniemaniu) może pozwolić sobie na wszystko. Zwyzywać publicznie, zmieszać z błotem a na koniec napisać....zajebiści ludzie tak mają. Wiesz o czym to świadczy? Mam niesamowite, nieprzerobione problemy z sobą. Mam problem z akceptacją siebie a co dopiero innych. Każdy ma postępować tak jak ja tego chcę. Innymi słowy, mierzę ludzi własną miarą. Oczywiście gdybym był bardziej inteligentnym facetem to zrobiłbym z siebie wesołego brata łatę. Świństwo zawsze wyjdzie na wierzch. Nie ma bata. Lepiej to zrobić od razu nie kiedyś tam. To powiedzenie nie jest wcale takie głupie: człowieka poznajesz po tym jak kończy a nie zaczyna.

Myślę, że tutaj duże znaczenie ma świadomość siebie i innych, im bardziej ona się rozwija, tym bardziej możemy zrozumieć drugiego człowieka. Nie da się kochać ludzi na siłę, można o tym dużo mówić, ale w realnym życiu jest to bardzo trudne. Dopiero świadomość, zrozumienie siebie i ludzi wokół otwiera furtkę, która w naturalny sposób prowadzi do akceptacji i miłości innych, ale też akceptacji siebie. Tak jak mówisz, dopóki pewne rzeczy będą nie przepracowane, to zawsze będzie blokada w akceptacji siebie i w relacjach z innymi. Nie da się na siłę być chodzącą miłością, to musi przychodzić stopniowo, w swoim tempie i naturalnie, inaczej człowiek wykończy się psychicznie, próbując udawać kogoś kim nie jest i narzucając sobie zachowania, których nie czuje. 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...