Carolla Napisano 25 Kwietnia 2018 Witam, piszę na forum, ponieważ nie mam z kim porozmawiać. Uzależnienie dotyczy mojej jedynej siostry. Już od dawna zauważyłam, że siostra przegina z alkoholem, ale tak jak każdy myślałam, że to chwilowe, niestety jest coraz gorzej... Mam ogromy żal do siebie, że w porę nie reagowałam, czuję się winna tej sytuacji. Nie mogę w domu otwarcie o tym porozmawiać, bo mama jest chora na sm, zarówno jej jak i taty nie chcę martwic. Rodzice myślą, że u siostry jest wszystko dobrze, nawet nie wiedzą jak bardzo się mylą... Do tego siostry narzeczony jej nie wspiera, sam również ma problem z alkoholem... Za każdym razem Ją prosiłam, a Ona mi obiecywała, że nigdy więcej, do następnego razu... Bardzo chciałabym jej pomóc, wysłać na terapie, odciąć od tamtejszego środowiska (przebywa poza granicami PL). Czasami się zastanawiam, czemu to w naszej rodzinie się tak stało?, przecież nikt nie nadużywał alkoholu, ja osobiście nie piję z wyboru, bo widzę, co alkohol robi z człowieka. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach