Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
mol

usługi detektywistyczne

Polecane posty

mol

Ostatnio dowiedziałem się, że mój znajomy dla sprawdzenia swojej drugiej  połówki skorzystał agencji, która świadczy <reklama> by być pewnym jej wierności ! Bardzo mnie, to zaskoczyło zawsze uważałem ich za wzorową parę, jak to człowiek może się pomylić ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Miejscowy

No właśnie. 

Jeśli ktoś korzysta z usług detektywa, żeby sprawdzić, czy jakaś: żona, mąż, ktoś w związku nie zdradza, to już zaczyna być do drugiej osoby brak zaufania. 

A usługi takie nie mało kosztują, więc kogoś musi być stać, żeby wynająć detektywa. 

Natomiast, cóż najczęściej firmy detektywistyczne zajmują się sprawami: zdrad, romansów i niewierności jednego lub drugiego partnera/partnerki. 

 

Można sobie popatrzeć na program "Zdrady" w telewizji i tam cały czas, detektywi nie zajmują się niczym innym, jak tylko sprawdzaniem wierności i zdrad ludzi. 

I przyznam szczerze, że dla mnie jest to idiotyczny serial, dlatego ja najczęściej tego nie oglądam. To ogłupia mózg, a wiadomo, że realizują takie seriale dla kasy. 

I mało ich interesuje, że to ludzi ogłupia. Nie ma sentymentów tam, gdzie jest zarabianie. 

 

Ja w ogóle nie oglądam wcale paradokumentalnych seriali w telewizji, bo to są bzdury i nie daje się ogłupiać. 

A niestety, często oglądalność takich seriali jest duża w Polsce i ludzie to oglądają i sami się dają się ogłupiac, a potem się dziwimy, że mamy ogłupione społeczeństwo. 

 

Ale to już bardziej na inny temat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Nawiązując do sytuacji.

Mąż w łóżku u kochanki. Zbiera się już do wyjścia i rozmyśla co powie żonie, gdzie był.

Pyta się dziewczyny czy ma trochę talku i wódki.

Ten wziął kilka kieliszków nasmarował ręce talkiem, i tak wrócił do domu.

Żona od wejścia oburzona pyta się: - Gdzie ty znowu byłeś!?

- Kochanie muszę ci coś wyznać, byłem u kochanki, zdradzałem cię.

- Kłamiesz durniu, myślisz że się nabiorę, znowu piłeś i grałeś w kręgle z kolegami.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

A wiadomo, że ludzie, którzy zdradzają i nie są wierni, to najczęściej się nie przyznają do tego, bo wstyd... 

Starają się to jak najlepiej ukrywać. 

I dlatego ktoś, kto ma na to pieniądze, wynajmuje detektywa, by sprawdził, czy jakiś: mąż, żona lub partner/partnerka zdradza. 

Ale myślę, że w rzeczywistości to raczej nie często ktoś wynajmuje firmę detektywistyczną, bo dużo ludzi nie jest stać na prywatnego detektywa, a za małe pieniądze to żaden by się sprawy nie podjął. 

Każdy się ceni finansowo teraz. 

Ja nigdy w życiu bym nie wynajął żadnego detektywa, gdybym był w jakimś związku partnerskim lub w małżeństwie i podejrzewał, że jestem zdradzany. 

Bo ja uważam to za głupotę i: niepotrzebne wyrzucanie pieniędzy na drogą usługę. 

Jeśli byłbym zdradzany przez: kobietę, żonę to najwyraźniej ona by na mnie nie zasługiwała. 

Poza tym jest coś takiego, jak: zaufanie wzajemne, będąc razem. Albo się ufa sobie, albo się nie ufa sobie i tyle. 

Bez zaufania, takiego prawdziwego to ja bym raczej nie chciał być z kobietą. Wolałbym być sam, zdecydowanie niż, żeby nie było wzajemnego zaufania. 

To lepsze rozwiązanie. 

Ja też mam takie podejście do sprawy: damsko - męskiej, że jeśli żyję z kobietą, to stawiam na wartości wzajemne. 

A jeżeli kobiecie coś przestaje się podobać, coś się znudzi, to jej sprawa i wybór. 

Chce, to niech sobie gdzieś idzie i nie wraca. Ja bym nie biegał za kobietą i nie szukał na siłę, tak jak to robią być może niektórzy faceci. 

Skoro tak by chciała, to jej wybór. 

Zdrada partnera/partnerki może i boli w środku, ale są osoby, które nie są warte zachodu... 

Jeżeli ja widzę, że kobieta mnie olewa i traktuje obojętnie, to ja najczęściej odwdzięczam się tym samym. 

 

Takie mam do tego podejście, bo ja wyznaję zasadę: wzajemności. We wszystkim. 

Ale niektórzy robią po swojemu różne rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 200
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )
    • Miaina
      Dziękuję, to bardzo istotna dla mnie informacja.
    • Antypatyk
      Jedyne bogactwo jakie zostaje gdy nie ma szansy na nic więcej... w połączeniu z marzeniami potrafi utrzymać człowieka przy życiu... Co widzisz oczyma wyobraźni gdy nikt nie patrzy?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...