Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
...a poza tym psiapsi zawsze broni psiapsi więc śmiejąc się jednocześnie oburzam się, właściwie i stosownie do sytuacji...Wszyscy jak.jeden mąż wleźliście na Pieprz😠😉
Dzieci powinny chodzić po domach znajomych i kolegów ze szkoły,a nie obcych ludzi. Wtedy jak kogoś znają i wiedza,że ta rodzina Halloween nie obchodzi, to po prostu tam nie idą. Co nie znaczy, że tłumaczę tego Pana, po prostu piszę o BEZPIECZEŃSTWIE DZIECI, bo ludzie są różni...
Właśnie,że nie...to jest zwykłe chamstwo. Można chodzić zbierać cukierki i obchodzić Halloween, ale TRZEBA tłumaczyć dzieciom, że jak ktoś nie obchodzi tego "święta" to niekoniecznie wynika to ze złośliwości albo odmiennych poglądów (do których, nota bene, chyba jeszcze w kraju demokratycznym mamy prawo), że to może to być osoba starsza, schorowana, która niekoniecznie ma siłę by iść do sklepu po cukierki, albo zdrowie by myć potem okna czy drzwi z poklejonego jajka. A niszczenie przedmiotów (jak w przypadku Pieprz ozdobnych dyń) to zwykły wandalizm.
Ja osobiście pomimo wiary nie widzę problemu jak dzieci przebierają się za duszki czy szkielety (przecież w Meksyku w kraju ludzi mocno wierzących też jest parada że szkieletami i to się nie gryzie...może jestem meksykanką😄) ale rogi, maski diabła to już dla mnie też za dużo i przesada. Dziecka bym za diabła nie przebrała. Raczej za nietoperza albo dynię🙂 Przepraszam, że się nie lognełam😟
Nie przesadzaj Pieprz. W młodości byłem gorszym dzieckiem niż obecne pokolenie. Robiliśmy dużo gorsze rzeczy sąsiadom, a Halloween nie był jeszcze znany. My dorośli mamy inne spojrzenie.
Nie do końca masz rację. Dzisiaj też jest święto twoich bliskich maluczkich. To że ktoś nie jest znany z imienia i nazwiska nie znaczy, że nie jest święty. A jutro wspomnimy tych, którzy czekają na świętość w czyśćcu.
Mi się nie podoba z oczywistych względów nawiązania do szatana a także ze względu na wandalizm. Co roku mam syf pod domem, tym razem ktoś tak świętował, że mi roztrzaskał ozdobne dynie o drzwi. Serio mam komuś płacić haracz dla świętego spokoju? Dlaczego jeden dzień w roku zezwalamy żeby dzieci chodziły po ciemku niszczyć cudzą własność? Tego dnia nie istnieją pedofile i zatrute cukierki.
Cztery to nie.Człowiek przywyknie ..aż tu nagle w wiadomościach powiedzą,że to niezdrowe i należy ukrócić ten niecny proceder,a jedzących zniszczyć-bo to wiadomo...małpki,papierosy,ptasie mleczko <-zagrażają istnienu naszej ojczyzny i grożą niebezpieczeństwem