Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość

Trwać czy zwiać?

Polecane posty

gość

Cześć wszystkim czytającym.

Otóż, drugi raz rozstalem się z dziewczyną (ona mnie).
Mieliśmy za sobą 3 lata pięknej miłości, dużo wspólnej pasji, dużo wspólnego życia.
Nie brakowało również kłótni i nie porozumień, starałem się jak tylko moglem, wiedziałem że ta kobieta daje mi szczescie w złych i dobrych chwilach. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy "znów" razem, po dyskusjach, próbach przekonania, odpowiedziała - że my do siebie nie pasujemy, dwa różne światy... Ze wciąż ja ranie, bo czasem jak to w życiu bywa, powiemy coś, nie Przemyśląc jak na to zareaguje ukochana.
Powiedziała że już do mnie nic nie czuje, że kamień spadł jej z serca, że jest szczęśliwa itp itd...
No więc w tamtym roku była bardzo podobna sytuacja, byłem zazdrosny i również ja wkurzalem, była z innym facetem lecz nie było między nimi niczego, a ona sama podobnie do mnie tęsknila, ja przeżyłem depresję ale również się zmieniłem, ona sama twierdzi dzięki niej.
Dzisiaj już sam nie wiem co robić. Kocham ją tak bardzo że, na dzień dzisiejszy korzystam z wolnego czasu, staram się nie zamawiać jak ostatnim razem i robię coś w swoim kierunku. Bardzo za nią tęsknię, kiedyś czułem w sobie ogrom rozpalonego serca tak jakbym czuł że jest blisko,na dzień dzisiejszy czuje się osłabiony i już jej nie wyczuwam tak jak kiedyś. Czy może to oznaczać że ona już nie wróci i szczerze powiedziała bym układała sobie życie, bo na nas nie ma już ani grama szansy że do mnie wróci?, wiem że czas goi rany, ale wiem też że ona jest charakterna i zawzieta, powiedziała że będzie się trzymać tej decyzji. Mieliśmy jechać pod koniec tego miesiąca do Polski na miesiąc, ona ma praktyki a ja miałem jej towarzyszyć, w jej rodzinnym mieście. Myslalem by mimo wszystko pojechać do niej z myślą że wszystko się ułoży, ale już sam nie wiem. Kocham ją, myślałem żeby się zabić, ale nie zabije sie ani nie przestanę jej kochać, już sam nie wiem co jest gorsze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Quidam

Nie będę dawał jakichkolwiek rad (nie od tego jestem), ale przykro czytać, że ktoś od kogoś odchodzi po 3 latach, a więc po takim czasie, gdzie wydaje się, że relacja jest ugruntowana, ma sens, byt i korzenie. A tu... właściwie z kaprysu ktoś te 3 lata bierze w łapę i rozgniata.

 

Ze swojej strony współczuję. Czasem najlepiej jest spróbować pokontemplować to, co było, to co jest teraz i to, co ma być w przyszłości. Daj sobie miesiąc czasu. Podczas tego miesiąca możesz spisać wszystkie uczucia, jakie teraz Ci towarzyszą. To pomaga. A potem... jeśli pozwolą Ci siły psychiczne i będziesz miał w sobie na tyle entuzjazmu, to szukaj...

 

To naprawdę wielkie s$%&$@two porzucić kogoś po takim czasie. Zresztą... żaden czas nie jest dobry, aby kogoś porzucać.

 

Pozdrawiam Cię, chłopie i przesyłam pokłady Jasnej Mocy ;)

No widzisz, brak konsekwencji. Na początku piszę, że nie będę dawał rad, a potem jednak zmieniam zdanie. Mam jednak nadzieję, że nie masz mi tego za złe :)

PS: Co do samobójstwa. Jest wiele powodów ku temu, aby to zrobić, ale na pewno porzucenie przez kobietę nie zalicza się do tego. Zresztą... po co, skoro i tak nie będzie to jej obchodziło? W takich sytuacjach działa coś w rodzaju ostracyzmu. Zostajesz wykreślony z jej przeszłości. Ciebie w ogóle w jej życiu nie było. To okrutne, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 543
    • Postów
      253 432
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Od godziny 15 do godziny 12 nic nie jadłem 🙄🙄🙄
    • Vitalinka
      Boo❤️    
    • Vitalinka
      To nie są ich sposoby, to są sposoby dzięki, którym można zwrócić na siebie uwagę mediów. I tu należy ubolewać raczej nad faktem dlaczego społeczeństwo jest tak głupie, że programy o przyrodzie są nieopłacalne, a wszelkie sensacje i głupoty już tak. Dlaczego reporter jest wysyłany do wandali, którzy zniszczyli pomnik, by cos przy okazji powiedzieć, a nie w miejsce gdzie rzeczywiście problem ten istnieje np. na wywiad z naukowcem. I tu wracamy znowu do tematu przez cały czas poruszanego przeze mnie od początku tego topiku, wychowania młodzieży i kierunkowania ich zainteresowań przez dorosłych, a raczej braku tego wychowania i zastąpienia go ogłupiającymi treściami, które się po prostu "sprzedają".
    • Astafakasta
      Dzięki @Vitalinka. Trochę to pracy nad sobą kosztowało, żeby to teraz ot tak zaprzepaszczać. Nie opłaca się. Każdy to niby wie. Pozdrawiam!
    • KapitanJackSparrow
      Mogłem  przypuszczać że idee które głoszą młodzi ludzie z Ostatniego Pokolenia są ci bliskie. Zatem wyjaśnij ich sposoby protesty. Planeta się pali więc chlust farbę na pomnik. Ślad węglowy  to łapa w cement i do asfaltu. Korki drogowe powodowane przez tych ludzi powodują emisję spalin, zużycie ponad miarę paliw kopalnych,  być może utratę zdrowia i życia ludzi, być może kolizje drogowe które znów wywołują koszty produkcji materiałów części zamiennych. Można tak mnożyć straty wymierne z tego typu działalności a korzyści ja nie widzę. Nawet niechęć do ich idei. Z tego punktu widzenia nie obronisz tego w dyskusji. 
    • Pieprzna
      Trzeba było spać a nie się objadać 😴
    • Pieprzna
      To była jednorazowa wizyta diagnostyczna. Chyba pomylił z dawkowaniem, bo są też dostępne diklofenaki 75, wtedy 2x dziennie. Ja jednak bardziej ufam ulotkom. Dzisiaj jeszcze się czuję nietęgo, ale przynajmniej już w kościach nie łamie to grypsko.
    • la primavera
      "Fùsi" Film Dagura Kariego,  twórcy,,Noi Albinoi" , trochę go się naszukalam. I...jest. Czy było warto? Hmm....nawet bardzo. Jestem zauroczona filmem. To historia  Fusiego- otyłego,  czterdziestoletniego mężczyzny,  mieszkającego z matką i jej facetem. Pracuje przy bagażach na lotnisku, poniżany za swą tuszę nie ma w pracy kolegów. Za to w wolnej chwili razem z przyjacielem grają w gry wojenne.  To mnie zaskoczyło. Myslalm, że chodzi o gry komputerowe  a to są całe makiety bitew rozstawione na stole,  z żołnierzykami,  czołgami itp. Nie do końca zrozumiałam.jak się gra w bitwę która ma już wynik zapisany w historii, ale , cóż był w tym urok który zna każdy, kto ma w życiu hobby. Kiedyś PIN śpiewał , że " najważniejszy jest czas kiedy robię co chcę". I może właśnie to bardziej nas definuje niż praca, która każdy ma przede wszystkim dla pieniędzy. Może poznając kogoś nowego nie należy pytać,  czym się zajmuje zawodowo, tylko co lubi robić po pracy?   Wracaj do filmu- nasz Fusi ma swoje rytuały, platki na śniadanie,  piątek w tajskiej  restauracji,  telefon do radia gdzie puszczają zamówioną  przez niego piosenkę. Wszystko schematyczne, nudno, bezpiecznie. I dostaje urodzinowe prezent- karnet na kurs tańca  kowbojskiego . Pomimo tego, że pierwszą lekcje spędzi w samochodzie czekając aż się skończy, ta lekcja będzie dla niego początkiem innego życia. Fusi pozna kobietę,  a skoro szczęście przychodzi do nas z drugim człowiekiem  to znaczy,  że właśnie zajaśniało w życiu naszego bohatera. Ale do końca filmu jeszcze daleko,  na dodatek ta islandzka pogoda jakoś nie przekonuje do radosnej lekkości bycia zakochanym, a poza tym tam w ogóle  nikt nie mówi o miłości. Najbardziej  znaczące słowo które pada, to ,, przyjaźnimy sie". Zatem przed nami zupełnie inna historia, chwytająca za serce, skłaniająca  do zamyślenia,  pokazującą co znaczy być przy kimś,  dawać komuś siebie, i nie spodziewać się niczego w zamian. Przed nami historia  o wartości ludzi, niezależnej od pochodzenia i wykonywanej pracy a od traktowania drugiego  człowieka. O przepięknym poczuciu wolności- że można obdarować kogoś, być mu pomocą  zupełnie za darmo, dając choć nikt nie prosi to , co akurat potrzeba- czas, obecność, czyste garnki.    Film jest piękny. Spokojny, oparty na obrazie, na zamiałczeniu kota,  geście klepnięcia po ramieniu i uśmiechu z fotela samolotu.    Oczywiście  z całego serca polecam!  
    • Nafto Chłopiec
      Niech mnie ktoś dobije! o 2 w nocy powrót z lotniska bo lot opóźniony, zasnąłem o 3, a o 9 pobudka bo po catering trzeba było jechać 😭
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Bierz jak kazał lekarz, potem pójdziesz na kontrolę i nie będzie on mógł ocenić skuteczności zaleconego leczenia. W razie wątpliwości lepiej zadzwonić do lekarza prowadzącego i z nim wyjaśnić wszelkie niejasności. Mam nadzieję, że czujesz się lepiej...czego życzę Ci z całego serca Kochanie❤️
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      stanął misiowi😏   (kryzys wieku średniego?)🤨
    • Vitalinka
      pała w piczce😐
    • Vitalinka
      pieści konika cyce w kufrze maszyna przy ptaku
    • Vitalinka
      Silny charakter! I tak trzymaj🙂(a zapiski świetne i pokazują co przeszedłeś).
    • Nomada
      Coś musi być na rzeczy skoro istnieją agencje które oferują pracę tylko obcokrajowcom. Chociaż na oficjalnych stronach nie ma takich informacji.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      OK. A ten pośrednik będzie miał większą korzyść z zatrudnienia obcokrajowca i mniejszą, gdy zatrudni Polaka? (przy jednakowych warunkach umowy)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      https://www.youtube.com/watch?v=PZqZQUiCqjE&list=RDPZqZQUiCqjE&start_radio=1
    • Nomada
      Niczego nie stwierdzam, napisałam to co usłyszałam od ludzi których to dotknęło. Którzy zostali zwolnieni lub nie przedłużono im umów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      piła w paczce
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jeśli występują takie przypadki, że obcokrajowcy są przyjmowani przed obywatelami polskimi, to nie wynika to z przepisów, lecz z nadgorliwości personelu i można w takich przypadkach interweniować. Nie są to więc tylko pobożne życzenia. Przynajmniej nie wobec państwa, nie wobec ustawodawców.  https://wartowiedziec.pl/polityka-zdrowotna/63632-pacjenci-z-ukrainy-nie-maja-pierwszenstwa-przed-polakami
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak tylko dopytam: czy ten pośrednik zatrudniając na identycznych warunkach Polaka i obcokrajowca, będzie miał większy profit z zatrudnienia tego drugiego? Bo nie wiem czy tu stwierdzasz jakiś przywilej dla obcokrajowca.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda. I mi zdecydowanie bliżej do tego durnia z dłonią przyklejoną do asfaltu, przypiętego do drzewa w puszczy, starającego się działać, niż do lewicowca kanapowego, mimo całej sympatii za inteligencję i dobrą gadkę. :)
    • Chi
      Kapie i kapie. Chyba nigdy nie słyszałam tylu kropel w jednej chwili Deszczowy lipiec     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...