Ireneo Napisano 21 Sierpnia 2018 Nic bliższego nie mogę podać bo zasłania mi resztę pisowska transparentność. Nie dowiemy się więc czy to Piotrowicz spowiada miernoty, czy miernoty spowiadają tego miernotę. Tego nawet nie ma w Korei Kima i Białorusi Łukaszenki. Ale nie dlatego, że tam jest jeszcze gorzej. Nie. Tu mamy prokuratora byłego stanu wojennego, a tam cały czas jest stan wojenny. Gonimy ich. a kiedy już dogonimy, to termin transparentność stanie się ścigany tak jak Konstytucja. Zasłużony peerelowski prokurator, odpowiedział godnie swojej zeszmaconej przeszłości - no, cóż, nie wszystko może być transparentne. Gdyby mnie nie obrzydzała rozmowa z takim, zapytałbym - gościu, a o cóż ty pytasz te miernoty, czego potencjalni podsądni nie powinni wiedzieć? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach