Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
ilka

Tajemniczy chłopak

Polecane posty

ilka

Witajcie! Zakochałam się i mam problem. Nazwijmy go P. Poznaliśmy się na imprezie. Nasz kontakt jest dziwny. W ogóle zachowanie tego chłopaka jest dziwne. Pisze a potem nie odzywa się przez dłuższy czas. Raz zamilkł na 3 tygodnie, potem zadzwonił z propozycją spotkania- zgodziłam się. Było cudownie, tylko obiekt moich westchnień był bardzo zestresowany. Potem spotkaliśmy się na imprezie. Powiedział, że nasz kontakt jest jaki jest przez jego pracę, ale szuka czegoś innego żeby mieć więcej czasu. Powiedział też, że nie chce mnie skrzywdzić, nie chce żebym przez niego cierpiała i mocno mnie przytulił. Chciałam wyjaśnić co to ma znaczyć, bo tak niespodziewanie wyskoczył z tymi słowami... Ale nie powiedział nic więcej. Po tej imprezie nasz kontakt się urwał. Ja pisałam a on odpisywał po kilku dniach, tygodniu... Postanowiłam nie pisać już więcej, ale po miesiącu zmieniłam zdanie. Pomyślałam, że zapytam co u niego. Odpisał, że się nudzi. Zaryzykowałam i zaproponowałam wspólne wyjście, zgodził się. Zapytał czy mi się nie narzuca jak pisze.. Odpowiedziałam, że nie, że bardzo się cieszę jak dostanę od niego wiadomość. Moja koleżanka zapytała go czy mu się podobam- uśmiechnął się. Nie wiem czy to prawda, ale powiedział też, że bardzo mnie lubi tylko nie chce nic mówić, bo nie chce się wygłupić. Następnego dnia napisałam, pisaliśmy trochę. Po kilku dniach znowu napisałam, pisaliśmy dłużej. Zaproponowałam spotkanie- odmówił. Wybrałam się więc z koleżanką do lokalu. Los chciał, że zjawił się tam on z kolegami. P poznał jakąś dziewczynę i z nią spędzał wieczór. Niespodziewanie źle się poczuł a jego towarzyszka nic nie zrobiła, siedziała uśmiechnięta. Wyszedł. Ja z koleżanką też się zbierałyśmy. Zapytałam jak impreza i czy poczekać na niego. Powiedział, że mogę poczekać. Koleżanka odradzała, ale poczekałam. Czułam, że nie mogę go tak zostawić. Był pijany i źle się czuł. Wezwałam taksówkę. Gdy wysiadałam przytuliłam go i powiedziałam żeby następnego dnia do mnie napisał jak się czuje. Minęło pół godziny a on zapytał co u mnie. Odpisałam, że dobrze, ale jak on się czuje. Ponowił pytanie, więc odpisałam to samo. Wysłałam tez kolejnego smsa, zapytałam czy on już w domu. Nie odpisał. Jego kolega powiedział mi, że P widzi, że mi się podoba, ale on nie chce związków, bo został zraniony. Dlatego woli zachowac dystans, bo jak będzie się ze mną spotykać czy pisac to ja się bardziej zakocham i będę cierpieć. Co ja mam zrobić? Jak się do niego zbliżyć? Proszę, doradźcie mi. To, że raz został zraniony nie oznacza, że tak stanie się kolejny raz. Kiedyś musi się przełamać. Bardzo mocno się w nim zakochałam i chyba tak do końca nie jestem mu obojętna. Bym chciała się z nim przyjaźnić, nie chcę tracić kontaktu. Chciałabym do niego napisac, ale nie wiem co i nie chcę się narzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Psychopaci zazwyczaj rozsiewają wokół siebie aurę tajemniczości.... także tę....ekhem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Żaden psychopata nie będzie uciekał przed kobietą, co więcej oczaruje i uwiedzie. Żadnego psychopatę kobieta nie zrani, co najwyżej wk..wi. Empatii też nie posiada więc nie będzie przejmował kogoś stanem emocjonalnym. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Piszę co chce i jak chce. Nikogo nie obrażam i nawet nie dostałaś powiadomienia że się odniosłam do Twojej wypowiedzi. Wystarczyło zignorować a nie szukać zaczepki. 

 

Psychopaci potrafią udawać i manipulować ale nie widzę tutaj konkretnego celu, dziewczyna sama wystawia się na talerzu tylko brać ;)

 

Dopisze tylko, że mnie Twoje obelgi nie urazaja w ogóle bo jakby Twoja osoba nie ma dla mnie żadnego znaczenia sle nie toleruje chamstwa to fakt. 

Nie prowokuj więcej rozmów że mną.

 

 

 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Jeśli ktoś odnosi się do mojego posta reaguję, również mogę pisać gdzie chce i co chcę. Nie wiem tylko jaki jest cel twoich ewidentnych zaczepek. Ale to świadczy o tobie. 

To duża zmiana że cię nie urażają, widać rozwijasz się 

Jeszcze popracuj nad mściwoscią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Wystarczyło odnieść się merytorycznie tak jak ja bez obelg i prowokowania kłótni. 

Pozwól, że sama zdecyduję w jakim kierunku będę się rozwijać. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Maybe napisał:

To dowód że jesteś głupia....bo to ty prowokujesz, odnosząc się do moich postów choć prosiłam, żebyś nie krzyżowała się ze mną. Właśnie w tym temacie jest tego dowód. Paaaaa

Na tym polega dyskusja na forum, że odnosimy się nie tylko do postów autora ale i do innych wypowiedzi. Nie będziesz nikogo cenzurować i wykluczać go z tematu.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@Arkina a ty się odnioslas w tym pierwszym poście do tematu czy wysmarowałaś głupią w treści prowokacje? Żegnam.

PMSy lecz gdzie indziej.

 

I jeszcze raz proszę nie odnoś się do moich wypowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Jeżeli będę uważać, że mertorycznie w temacie się mylisz to nie widzę powodu aby aby nie napisać odpowiedzi chyba, że mi administracja zabroni to się zastosuję.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

@Arkina 

Ja nie biegam do administracji z niczym, to twoja domena ? wiec pisz......pisz dzień i noc pisz i śledź moje wpisy..... Choć proszę żebyś tego nie robiła.....ale na głupotę nie ma rady ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Za to ty jesteś mundra ze przez tyle lat nie opanowalas podstawowych zasad kultury ?

 

Bye. 

 

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Arkina napisał:

Za to ty jesteś mundra ze przez tyle lat nie opanowalas podstawowych zasad kultury ?

 

Bye. 

 

 

 

Ależ skąd jestem głupia jak but ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...