Studia - rezygnacja

Witam !

Mam na imię Kamil lat 21 studiuję dietetykę lecz chciałbym zrezygnować ;/ Czemu ? Wypaliłem się nie chce mi się dojeżdżać codziennie i wracać pociągiem a do tego uczyć się a powiem że nauka nigdy mi nie szła ...

Jestem po pierwszym roku hmmmmm... jeszcze chyba bo nie wiem dokładnie mam 3 warunki do zaliczenia z 1 roku a teraz pewnie dojdzie 4 bo nie zaliczylem z II semestru. Czuję się wypalony jestem nerwowy ciągle czuje stres rodzina to odczuwa... Chciałbym zrezygnować z studiów i zrobić sobie roczną przerwę od nauki i pójść do pracy przez rok i później wrócić po przerwie na studia. Po technikum chciałem tak zrobić lecz nie chciałem zawieść matki i ojca oraz całej rodziny... Nie wiem jak im to powiedzieć ;/ HELP !

Zrezygnuj. To że nam w życiu coś nie wychodzi, nie znaczy, że jesteśmy do niczego tylko, że to coś nie jest dla nas, że źle wybraliśmy. Też zmieniłam studia po pierwszym roku i nie żałuję. 

Na przestrzeni twojego życia nie będzie miało to żadnego znaczenia

53 minuty temu, Maybe napisał:

Zrezygnuj. To że nam w życiu coś nie wychodzi, nie znaczy, że jesteśmy do niczego tylko, że to coś nie jest dla nas, że źle wybraliśmy. Też zmieniłam studia po pierwszym roku i nie żałuję. 

Na przestrzeni twojego życia nie będzie miało to żadnego znaczenia

Maybe, to jest odpowiedź dla Kamila czy ogólne przesłanie dla ludzkości? Bo pytał w 2018 roku.

A tak ogólnie to się zgadzam. Czym jest nieudany rok na studiach w perspektywie kilkudziesięciu lat życia? Lepiej zmienić kierunek niż się męczyć.

10 godzin temu, Pieprzna napisał:

Maybe, to jest odpowiedź dla Kamila czy ogólne przesłanie dla ludzkości? Bo pytał w 2018 roku.

 

Czasem wolę porozmawiać z nieobecnymi niż z obecnymi.

4 minuty temu, Maybe napisał:

Czasem wolę porozmawiać z nieobecnymi niż z obecnymi.

Wcale się nie dziwię. Nieobecni ci nie będą pyskować ?

16 minut temu, Pieprzna napisał:

Wcale się nie dziwię. Nieobecni ci nie będą pyskować ?

Nie o to chodzi ale tłumacz sobie to jak chcesz.

Może mają więcej do powiedzenia niż obecni....

Przed chwilą, Maybe napisał:

Nie o to chodzi ale tłumacz sobie to jak chcesz.

Może mają więcej do powiedzenia niż obecni....

Jeśli chodzi o różnorodność tematów i problemów to tak.