Sport w czasie kwarantanny

Co byście zaproponowali innym w czasie panującej (jeszcze) epidemii. Ruszać się za bardzo nie wolno, ale każdy jakieś swoje sposoby chyba ma?
Może ucieczka przed policją rowerem? (doświadczyłem). Może mniej lub bardziej wyszukane sporty?

Z takich przyziemnych to mi na dzień dzisiejszy stacjonarny rower robi całą robotę, ale co to za przyjemność?
Czekam, aż otworzą lasy i bez ścigania się z "niebieskimi" będę mógł pobiegać lub użyć roweru na pięknych terenach

7 godzin temu, BrakLoginu napisał:

na dzień dzisiejszy stacjonarny

Wielki szacun tak przed policją na stacjonarnym uciekać, i do tego w domu  

Z tymi lasami to podobno zamknęli z uwagi na suchosc i prawdopodobieństwo pożaru jak wszystkie mieszczuchy ruszyły nagle na łono natury. I jest to logiczne, ale plaze nie są logiczne. 

Ci do sportu to ten rower jest mądry, włącz sobie jakiś program przyrodniczy. Bieg na bieżni też jest dobry, albo w miejscu, choć generalnie obciąża bardzo stawy, jednak myślę że po kilku czy kilkunastu nawet biegach nic się nie stanie. Zatem bieg w miejscu na balkonie, polecam. 

nie panikujcie,  lasy za moment otworzą. zamknęli za to cmentarze

Już pisałam w innym temacie, ale mogę raz jeszcze: orbitrek, ściskacze, hantelki i spacer z psem. Ponoć wygibasy nocne też podtrzymują formę

6 godzin temu, Tomasz napisał:

Wielki szacun tak przed policją na stacjonarnym uciekać, i do tego w domu  

Jestem debeściak i moja mafia rowerowa też jest debeściak Słynę z brawurowej jazdy rowerem stacjonarnym

4 godziny temu, tośka napisał:

nie panikujcie,  lasy za moment otworzą. zamknęli za to cmentarze

U mnie cmentarz cały czas jest otwarty.

3 godziny temu, Sisi napisał:

Ponoć wygibasy nocne też podtrzymują formę

Możesz rozwinąć myśl?

Legnica ma cmentarz zamknięty 

6 godzin temu, Sisi napisał:

Ponoć wygibasy nocne też podtrzymują formę

no, ja też po zmroku,

ale chyba nie myślimy o tym samym?

dlatego, to pytanie...

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Możesz rozwinąć myśl?

wydaje się być jak najbardziej zasadne,

4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

 

U mnie cmentarz cały czas jest otwarty.

 

Dobrze wiedzieć. W razie śmierci, wpadnę tam.... 

19 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Możesz rozwinąć myśl?

Dla Ciebie wszystko. No, prawie wszystko

Może to być maraton tańca, bal sylwestrowy lub zabawa karnawałowa, czy taniec na rurze. A Ty o czym pomyślałeś? Znasz jakieś inne nocne wygibasy??

16 godzin temu, Gość w kość napisał:

no, ja też po zmroku,

ale chyba nie myślimy o tym samym?

dlatego, to pytanie...

wydaje się być jak najbardziej zasadne,

A o czym Ty pomyślałeś/łaś?

4 godziny temu, Sisi napisał:

A Ty o czym pomyślałeś? Znasz jakieś inne nocne wygibasy?

Znam i nie powiem <wstydniś>

Dnia 19.04.2020 o 14:25, BrakLoginu napisał:

Znam i nie powiem <wstydniś>

Śpiewanie i taniec pod prysznicem?

7 godzin temu, Sisi napisał:

Śpiewanie i taniec pod prysznicem?

O to właśnie chodziło