Puszkin44 158 Napisano 10 Maja 2023 Sąd . Wysoki sąd wydaje wyrok w głośnej sprawie zabójstwa Marcina Kiełbasy . - ,, Oskarżony nie tylko bez najmniejszych wątpliwości dokonał zarzucanego mu w akcie oskarżenia morderstwa ale także wczęsniej przez wiele godzin torturował swoją ofiarę . Na szczególne potępienie zasługuje nie tylko fakt iż oskarżony po dokonaniu zabójstwa denata poćwiartował jego ciało na 850 kawałków które następnie usmażył na ognisku w lesie i zjadł ale również to iż on jak i ofiara znali się od pierwszej klasy szkoły podstawowej co oznacza iż ewentualne kwestie konfliktowe mogły być przez oskarżonego rozwiązane w sposób pokojowy za pośrednictwem osób trzecich . '' Oskarżony nic nie mówi . Nic nie reaguje . Ze stoickim spokojem wpatruje się w oblicze wysokiego sądu . Sąd : - ,, W związku z wszystkim powyższym wymierzam oskarżonemu karę dożywotniego pozbawienia wolności . '' Na twarzy oskarżonego / skazanego rysuje się ledwo widoczny uśmieszek . Więzienie . Oskarżony / już skazany za zabicie i zjedzenie Marcina Kiełbasy zostaje prewieziony pod silną eskortą policji do wiezienia przy ulicy Montelupich 3 w Krakowie . Gdy tylko strażnicy opuszczają cele jeden z łysych mocno wytatyużowanych współlokatorów celi zrzuca na ziemie koc leżacy na pryczy skazanego po czym zadaje mu pytanie jednoczesnie w sposób znamienny wymieniając się dyskretnie spojrzeniami z innym łysym oskarżonym : - ,, Te , nowy za co siedzisz ? '' - ,, Za pedofilie . '' Pada odpowiedz . Łysy , pokryty tatuażami pytający robi minę wyrażającą zdziwienie . Zastanawia się chwilę . Spoglada na swojego łysego kolege który również jest zaskoczony takim rozwojem wypadków po czym podnosi koc z ziemi i elegancko ścieli go na pryczy skazanego . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach