Janek Napisano 19 Marca 2024 Pisze tutaj bo chcę opisać co czuje . Smutek,złość ,frustracja i miłość .mam kobietę którą kocham nad życie ale na każdym kroku traktowany jestem po macoszemu ,bez uczucia i jakiejkolwiek odrobiny radości .wywróciłem do góry nogami cały swój świat dla tej osoby i mam wrażenie że na marne.pokocjalem dzieci tej kobiety mimo że nie jestem ich biologicznym ojcem.traktuje ja jak mój skarb jak anioła ale na każdym kroku jest to bombardowane . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 19 Marca 2024 35 minut temu, Janek napisał: Pisze tutaj bo chcę opisać co czuje . Smutek,złość ,frustracja i miłość .mam kobietę którą kocham nad życie ale na każdym kroku traktowany jestem po macoszemu ,bez uczucia i jakiejkolwiek odrobiny radości .wywróciłem do góry nogami cały swój świat dla tej osoby i mam wrażenie że na marne.pokocjalem dzieci tej kobiety mimo że nie jestem ich biologicznym ojcem.traktuje ja jak mój skarb jak anioła ale na każdym kroku jest to bombardowane . Myślę, że nikt inny prócz niej samej, nie będzie w stanie powiedzieć Ci dlaczego tak się dzieje. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 19 Marca 2024 Mój też mi mówił, że wszystko ok, a zwierzał się mojej przyjaciółce za plecami ( której dzięki niemu już nie mam) i reszcie świata, a ja dowiedziałam się o tym po fakcie, jak mu było źle i strasznie. Jak już się odnalazł w ramionach nowej to mnie poinformował, że jednak był nieszczęśliwy (po pół roku bycia z nią i ze mną!!!). Biedaczek.. Żeby kobieta mogła coś zmienić to musi o tym wiedzieć. Ona osobiście- nie obcy ludzie na forum .Porozmawiajcie. Powodzenia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janek Napisano 19 Marca 2024 1 godzinę temu, Monika napisał: Mój też mi mówił, że wszystko ok, a zwierzał się mojej przyjaciółce za plecami ( której dzięki niemu już nie mam) i reszcie świata, a ja dowiedziałam się o tym po fakcie, jak mu było źle i strasznie. Jak już się odnalazł w ramionach nowej to mnie poinformował, że jednak był nieszczęśliwy (po pół roku bycia z nią i ze mną!!!). Biedaczek.. Żeby kobieta mogła coś zmienić to musi o tym wiedzieć. Ona osobiście- nie obcy ludzie na forum .Porozmawiajcie. Powodzenia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 19 Marca 2024 57 minut temu, Janek napisał: No tak. Typowy chłop. Opowiedział milcząc... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach