gość Napisano 19 Sierpnia 2018 samotność w małżeństwie, w ogóle samotność w związku to chyba bardzo częsty problem teraz. Niby żyjemy razem, ale tak naprawdę osobno, w biegu, w pogoni za kolejnymi sprawami. Nie ma czasu na bliskość i czułość, samotni ludzie to plaga dzisiejszych czasów - większość dużą część czasu spędza w wirtualnym świecie.. Mam męża od 10 lat, coś się wypala, coś przestaje grać, rozmawiamy, spędzamy razem czas, ale w większości łączą nas przyziemne sprawy. W sypialni od dawna powiewa chłodem, chciałabym więcej od życia, od związku. Czy nasze życie musi sprowadzać się do pracy, jedzenia i wyjścia do ludzi raz na jakiś czas? Jak żyć pomimo tej narastającej samotności w małżeństwie? Jak przerwać rutynę związku po tylu latach? Jak podgrzać atmosferę zarówno w łóżku, jak i w życiu codziennym? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach