Skocz do zawartości


Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy
5 godzin temu, ddt60 napisał:
Dnia 6.08.2021 o 21:43, Miejscowy napisał:
Ja wyrażam tylko własne zdanie, a Ty możesz to widzieć różnie. 
To Twoja sprawa. 
 

Tak , ale to mówiąc językiem filozofii dryfuje to w kierunku postprawdy. Lepiej już iść drogą Levinasa i trzymać się epifanii twarzy albo Frankla i trzymać się wewnętrznego optymizmu dającego przekonanie, że wyzwolenie można uzyskać gdy dobro wygrywa i zwycięża zło nawet w ekstremalnie ciężkiej sytuacji

No tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Miejscowy
6 godzin temu, Arkina napisał:

Owszem i to jest nawet fajne, że każdy może mieć swoją prawdę ;)

Postrzeganie rzeczywistości warunkuje wiele rzeczy.

Czujesz się szczęśliwy?

Wiesz, powiem Ci, że nie do końca, ale potrafię się cieszyć z życia skromnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
11 godzin temu, Miejscowy napisał:

Wiesz, powiem Ci, że nie do końca, ale potrafię się cieszyć z życia skromnego. 

Wiesz jak dla mnie bogactwo nie warunkuje szczęścia tylko stan ducha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Wiesz jak dla mnie bogactwo nie warunkuje szczęścia tylko stan ducha...
Co raz częściej zaczyna odpowiadać mi minimalizm. Nie chodzi o biedę bo stan materialny mam stabilny ale chodzi o to aby w sferze materialnej zastanowić się czy jakiś kolejny gadżet jest mi potrzebny. Z reguły po przemyśleniu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, ddt60 napisał:
49 minut temu, Arkina napisał:
Wiesz jak dla mnie bogactwo nie warunkuje szczęścia tylko stan ducha...

Co raz częściej zaczyna odpowiadać mi minimalizm. Nie chodzi o biedę bo stan materialny mam stabilny ale chodzi o to aby w sferze materialnej zastanowić się czy jakiś kolejny gadżet jest mi potrzebny. Z reguły po przemyśleniu nie.

Minimalizm uwielbiam od zawsze na wielu płaszczyznach. Nie lubię gadżetów nawet i są mi zbędne, nie śledzę co tam nowego się pojawia. Dowiaduje się zupełnie przypadkiem od innych. Chyba zatrzymałam się w poprzedniej epoce bo nawet zmywarki nie mam i to z wyboru :D 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Arkina napisał:

Chyba zatrzymałam się w poprzedniej epoce bo nawet zmywarki nie mam i to z wyboru :D

Myślałam, że jestem ostatnim dziwakiem w Polsce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Myślałam, że jestem ostatnim dziwakiem w Polsce ?

Patrz ile wspólnego mamy nie  tylko forumowo ale i życiowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Patrz ile wspólnego mamy nie  tylko forumowo ale i życiowo
No właśnie, ale ja akurat zmywarkę mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, ddt60 napisał:
34 minuty temu, Arkina napisał:
Patrz ile wspólnego mamy nie  tylko forumowo ale i życiowo emoji3.png

No właśnie, ale ja akurat zmywarkę mam....

To może są inne punkty wspólne ?‍♀️?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, ddt60 napisał:
35 minut temu, Arkina napisał:
To może są inne punkty wspólne emoji2368.pngemoji16.png

Na pewno

Heh, dobijam do 70 kg. 

Jeszcze 4.5 kg ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Arkina napisał:

Minimalizm uwielbiam od zawsze na wielu płaszczyznach. Nie lubię gadżetów nawet i są mi zbędne, nie śledzę co tam nowego się pojawia. Dowiaduje się zupełnie przypadkiem od innych. Chyba zatrzymałam się w poprzedniej epoce bo nawet zmywarki nie mam i to z wyboru :D 

 

Ja nigdy nie lubiłem zmywać naczyń i od generalnego remontu mieszkania już nie muszę pracować na zmywaku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Aco napisał:

Mogę Ci oddać kilka kg.

Oddaj @ddt60 jemu nie zaszkodzą ?

 

3 minuty temu, Aco napisał:

Ja nigdy nie lubiłem zmywać naczyń i od generalnego remontu mieszkania już nie muszę pracować na zmywaku? 

Czyli to była zagrywka strategiczna ? U mnie możesz myć ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
10 minut temu, Aco napisał:

Ja nigdy nie lubiłem zmywać naczyń i od generalnego remontu mieszkania już nie muszę pracować na zmywaku? 

A ja wolę zmywać niż wykonywać inne prace domowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

A ja wolę zmywać niż wykonywać inne prace domowe :P

Jak muszę to zmywam, bo nie wszystko da się umyć w zmywarce. Od innych prac też się nie migam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
11 minut temu, Arkina napisał:

Czyli to była zagrywka strategiczna ? U mnie możesz myć ?

Teraz sobie nie wyobrażam kuchni bez zmywarki, tak jak samochodu bez klimatyzacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

A ja wolę zmywać niż wykonywać inne prace domowe :P

 

2 minuty temu, Aco napisał:

Jak muszę to zmywam, bo nie wszystko da się umyć w zmywarce. Od innych prac też się nie migam.

Aż jestem ciekawa cóż za fascynujące domowe sprawy ogarniacie? 

Za mycie okien przyznaje 100 punktów od razu i tytuł miszcza ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Aco napisał:

Teraz sobie nie wyobrażam kuchni bez zmywarki, tak jak samochodu bez klimatyzacji.

A ja ani tego ani tego ?

Bida z nędza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Arkina napisał:

 

Aż jestem ciekawa cóż za fascynujące domowe sprawy ogarniacie? 

Za mycie okien przyznaje 100 punktów od razu i tytuł miszcza ?

Kobieto puchu marny? Ja robię wszystko jak leci. Od gotowania, poprzez pranie(chociaż pierze pralka) sprzątanie, mycie okien jak trzeba. Nie mam z tym problemu. Najbardziej wkurza mnie prasowanie ale jak coś muszę na szybko, to też to ogarniam. Kolejna rzecz której nie potrafię, to perfekcyjne składanie odzieży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 minuty temu, Aco napisał:

Kobieto puchu marny? Ja robię wszystko jak leci. Od gotowania, poprzez pranie(chociaż pierze pralka) sprzątanie, mycie okien jak trzeba. Nie mam z tym problemu. Najbardziej wkurza mnie prasowanie ale jak coś muszę na szybko, to też to ogarniam. Kolejna rzecz której nie potrafię, to perfekcyjne składanie odzieży.

Normalnie jakbym o sobie czytał :D

Prasowanie i składanie ubrań- dramat... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Aco napisał:

Kobieto puchu marny? Ja robię wszystko jak leci. Od gotowania, poprzez pranie(chociaż pierze pralka) sprzątanie, mycie okien jak trzeba. Nie mam z tym problemu. Najbardziej wkurza mnie prasowanie ale jak coś muszę na szybko, to też to ogarniam. Kolejna rzecz której nie potrafię, to perfekcyjne składanie odzieży.

Klient też tak jeden się do mnie zwraca a nie wierzyłeś i chciałeś sprawdzać mnie w pracy ?

Jestem pod wrażenie Aco WMC jak najbardziej zasłużone ?

Mogę cię nauczyć jak składać fajnie i szybko koszulki? Perfekcyjnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Proszę @Aco od dziś Twój świat będzie łatwiejszy ? Tylko 2 sekundy...

Jak opanujesz to nawet szybciej... 

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Rywalizacja to zdobywanie pierwszeństwa. Często widziana jako rozruch rozwoju i postępu w każdej dziedzinie. Współcześnie jest ona powszechna, ale nie ma
twierdzenia, że ludzie wolą rywalizować niż współpracować, bo dzieci wolą kooperację, a rywalizacja rodzi się z wiekiem, ponieważ rodzice/dorośli zachęcają/naciskają do rywalizacji.
Rywalizacja jest wzmożona przez fakt przynależności do grupy nawet jeśli może ona przynieść szkody czyli po tzw. trupach do celu.
Chęć bycia lepszym za wszelką cenę zabija racjonalność w człowieku, bo takiż nie potrafi ani sobie wyobrazić, ani przewidzieć negatywnych skutków.
Osoby rywalizujące odczuwają lęk, że przegrywają i co inni powiedzą i jakie tego będą skutki (zachowania ludzi).
Rywalizacja jest też widziana pozytywnie wszak bez niej nie byłoby osiągnięć w nauce, sporcie czy kulturze, a poza tym ona uaktywnia nasze emocje.
To tak trochę teorii  o rywalizacji, a w praktyce wg mnie najbardziej naturalna jest rywalizacja w sporcie, chociaż też brakuje uczciwości (doping, czy inne sposoby na
uniemożliwienie lepszemu wygrania). 
Bardziej korzystna jest współpraca, to daje spojrzenie na innego człowieka również poza grupą.
Dawanie daje szczęście, ale nie znaczy to by oddać dobytek innym, pomoc może być w różnoraki sposób, ale jaki on by nie był to właśnie to uszczęśliwia człowieka.
Cieszyć się należy z dóbr jakie mamy, bo ciągłe stawianie celów trudnych lub nieosiągalnych powoduje naszą destrukcję.
Każdy dzień jest fajny, tylko trzeba zauważyć tę fajność. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Arkina napisał:

Mogę cię nauczyć jak składać fajnie i szybko koszulki? Perfekcyjnie ?

?? Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 202
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
    • Gość w kość
      ile ludzi, tyle odpowiedzi?   jako praktykujący introwertyk odpowiem: ludzie są fajni, ale na 15' do godziny, ... a potem niech idą do domu🤨   nie, żebym był fanem, ... ale Paul chyba twierdzi inaczej: "to po prostu piosenka o dwoistości, w której opowiadam się za tym, co bardziej pozytywne, Ty się żegnasz, ja się witam, Ty mówisz stop, ja mówię idź,  opowiadałem się za bardziej pozytywną stroną dualności i nadal to robię,"  
    • Antypatyk
      Nie widzisz czy nie chcesz widzieć?  Tego nie da się nie dostrzec..., a mam wrażenie, że z roku na rok coraz więcej tego dookoła... i jeszcze nienawiści i wrogości... Czy naprawdę izolacja i samotność są jedynym remedium na zło tego świata? 
    • Gość w kość
      a więc nie tylko sprawiedliwość jest ślepa🤔
    • Antypatyk
      Więc widzisz piękno...
    • Nomada
      Napiszę Ci czego nie widzę, obłudy, chciwości i gniewu. Jest krócej ; ) 
    • Nomada
      Mam, od pól wieku widzę w nim biegnący czas.
    • Gość w kość
      no to OK, jestem znawcą🤷‍♂️   napisana przez perkusistę zespołu, Rogera Taylora; podobno oryginalny tytuł tej piosenki brzmiał "Radio Ca-Ca", stało się to po tym, jak syn Taylora, Felix, powiedział: "Radio, caca!", kiedy próbował wyrazić, że radio jest złe, tytuł zmieniono na wniosek reszty zespołu; teledysk  zawiera materiały z kultowego niemieckiego filmu science-fiction Metropolis;   Lady Gaga wzięła swój pseudonim sceniczny od piosenki,
    • Nomada
      Więc jej nie zmieniaj ;  )
    • KapitanJackSparrow
      Oo czuć święta wielkim krokami się zbliżają, cicho tu jak w kościele , pewnie na  porządki świąteczne przeszedł czas 😁
    • Gość w kość
      jestem fanem... słuchania, a nine inch nails to raczej nie moja muzyka, więc nie czuję się zaskoczony... niewiedzą🤪 słusznie,   ten utwór nie ma jakiejś intrygującej historii, został napisany przez Steviego Wondera do komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni", piosenka zdobyła zarówno Złoty Glob, jak i Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę,   ...a sam film... mocno średni, ale ma kilka zabawnych, a nawet intrygujących scen,  
    • Gość w kość
      to od prawdziwego siebie tylko dodam, że absolutnie nie odpowiadam za tę wydumaną wersję,    
    • guardian
      Mnie, nie wiem dlaczego przyśnił się sen o epidemii. Najpierw przed pójściem spać po raz koleiny byłem obrzucony obelgami ' od cholery' . Tak naprawdę to w Polsce jest nagminnie używane to słowo, tak naprawdę bez potrzeby. Jak już zasypiałem , pomyślałem , że jak kiedyś wybuchnie  epidemia cholery to najprędzej w naszym domu. We śnie znalazłem się  późnym popołudniem w dość słonecznej okolicy pełnej zachodzącego słońca . po szybkim zapadaniu zmroku poznałem że jest to strefa równikowa.  Byłem w jakiejś bogatej dzielnicy willowej o wielkim standardzie . Każda posesja była bogato udekorowana w figury i klomby orientalnych kwiatów. Gdy już się ściemniało wszedłem do otwartego na ogród salonu . Nie było nikogo , ani nawet służby. Widząc wygodne szerokie łóżka położyłem się w celu noclegu. Wcześnie rano wstałem i postanowiłem sprawdzić co to  mnie tak uwierało w nogi . Ze zdziwieniem i przerażeniem zobaczyłem w pościeli ciało nieboszczyka.. Wyskoczyłem na zewnątrz i rozejrzałem się w około . Okazało się, że na ogrodzie i na pobliskiej ulicy było więcej martwych osób. Wszystkie pokryte krwią . Przeszedłem się dalej a tam u wylotu ulicy był prowizoryczny napis ostrzegawczy ale po hiszpańsku. Już w tym momencie wiedziałem, że jestem we śnie i obawiałem się czy nie przyniosę tej choroby do domu .      
    • Miaina
      Dzień dobry. U mnie zaczęło się od nadciśnienia, lekarz nie wnikał skąd się wzięło, przepisał tabletki, później doszedł wysoki cholesterol i cukier, nietolerancja glukozy, kolejne tabletki. Tak to działa. Firmy farmaceutyczne są bezwzględne a lekarze bezrefleksyjni. Dociekanie powodów tego stanu doprowadziło mnie do wiedzy która pomogła mi wyjść z tych trzech stanów. Najważniejsze i kluczowe to zapanować nad cukrem, obniżyć ph organizmu bo dopiero wtedy witaminy i minerały są przyjmowane przez organizm. Dziś po prawie trzech latach moich zmagań, prób i błędów popełnianych mogą napisać że osiągnęłam cel. Od lutego na wadze mniej 5 kg. Czuję się znacznie lepiej tylko jeszcze nad snem muszę popracować. Waga spada wolniej bo organizm dopiero teraz zaczął spalać tłuszcz. Widać to po obwodach. Bardzo mnie to cieszy. Miłego dnia:  )

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...