Skocz do zawartości


Dionizy

RUPIECIARNIA ZMYSŁÓW

Polecane posty

Bledny

Zawsze się zastanawiałem jak żyje się ludziom w różnych zakątkach świata. Co właśnie robi facet na drugim kontynencie. Jest mu gorąco i oblewa go pot. Tutaj jest około zera a u niego... Myśli o swojej pracy, kobiecie, jak zorganizować jutrzejszy dzień. Jutro musi zatankować auto. Patrzę na niego i wydaje mi się że to moje myśli. Jeśli jest tak samo to czy byłbym szczęśliwy w tamtym miejscu? Czy kiedy u mnie jest gorąco i pije zimne piwko z ukochaną to on siedzi myśląc co ja wlasnie robię? 

Ciekawe czy dla niego moje życie jest pragnieniem? Czy tęskni za nim? Pewnie u mnie trawa jest bardziej zielona. 🤔 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy
2 minuty temu, Zuzia napisał:

To tylko awatar @Dionizy nie daj się nabrać.

A myślałam żeś głodny moich słów :D

 

Jestem nie godny ale jak bardzo głodny.

Twoich słow gestów uśmiechów

Twoich myśli i westchnień do księżyca

W takich chwilach zazdroszczę księżycowi Twego zapatrzenia

I modlitw.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 minuty temu, Bledny napisał:

Pewnie u mnie trawa jest bardziej zielona. 🤔 

 

Pewnie tak.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Bledny napisał:

Co tam Dyzio? Wiesz że tęsknię za karkonoszami?

Ja je mam pod oknem. Jak chcesz to wpadnij kiedyś Posiedzimy, pogadamy. Zastanowimy sie nad sensem. Jestem Ciekawy Twojej osoby bo tu Twoje słowa błyszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Dzxiś znowu wieczorem. Znowu smutno bi jakoś znowu się czuję jak ktoś stojący w oknie pociągu który za chwilę opuści coraz bardziej pusty od zwykłej radości życia i człowieczeństwa peron. Coraz więcej na nim smartfonów, laptopów i samotności. Ironia cywilizacji i postępu. Setki znajomych, setki fanów i nie ma nikogo tak blisko jak dawniej na zwyklej randce w parku albo na nocnej plaży. Gubię się w tym postępie coraz bardziej. Zastanawiam się coraz częściej czy ja już dawno nie umarłem w swoim domu jak w trumnie z oknami by jeszcze była szansa wyskoczyć. Czy nie umarłem bo wciągnął mnie mój fotel w mulisty lepki smutek. Cxzy nie umarłem już dawno w samotności nie mogąc znaleźć pikselowych marzeń w nowoczesnosci. Wirtualna codziennosć

Pikselowy świat

faceboockowa czułość

Niecierpliwie czekam na sygnał zawiadowcy by ten pociąg już ruszył.

Zapomniełem już sam gdzie zagubił mi się mój pluszowy miś i różowy poastykowy słonik z trąbą do góry I kolorowa szmaciana papuga w bejzbolówce.

Splonęła już dusza niech i spłonie ciało by rozniósł go wiatr.

Może postument z dziecięcych łez będzie realny i nie wydrukowany nowoczesną drukarką

xxxx

Te dni takie krótkie i takie pochmurne a ja taki wykluczony. Pewnie to ten humorzasty nastrój skąd właśnie. Cała nadzieja w Tobie

Wiesz?

Czekam na Ciebie

przyjdziesz dziś do mnie

ubrałem się w szelest wspomnień

Ty okryj zachwytem

Przez kilka chwil zupełnie Twój

beznadziejnie

Zamknij nas w dłoniach

i nie pokaz nikomu

tak trzeba.

Xxxx

Owocnej nocy Robaczki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Nie zgraliśmy się w czasie

twój pociąg popędził gdzieś w dal

przytulałam szmaciane lalki

gdy ty wyznawałeś miłość 

i zdobywałeś szczyty

niecierpliwy pospieszny

serce przed rozumem

uważaj na szelest słów

by nie usłyszano za ścianą

i skrzypienia schodów

tych do nieba

twojego

 

Za mało słońca, stąd ten nastrój posępny. Trzeba czekać.

Dziś kupiłam kwitnące ciemierniki. Posadzę je w pięknej donicy przy wejściu do domu.

Zapowiedż wiosny dla każdego kto mnie odwiedzi 

 

 

Edytowano przez Zuzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Ciemierniki

Wiosna

I pędzące pociągi

a mi późne lato w glowie

 

Wiesz? Tak sobie myśle ze:

w lesie jesiennym

Twoje myśli kochają się z moimi

rozpalają pragnienia

pożądają wilgotności

 

dotykiem

zamierają im serca

 

są tak blisko

jak nieobecność ciał.

 

xxxx

Tęsknota...nieodłączna towarzyszka podróży w poszukiwaniu naszego odbicia w tych jedynych oczach.

Edytowano przez Dionizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Pamiętam gdy spotkaliśmy się na randce pierwszy raz. Polożylem delikatnie dłoń na jej dekolcie. Zaiskrzyło we mnie wzruszenie. Dla niej chyba było to takie zwykle. Stała jak posąg. Drugą ręką zacząłem rozpinać na jej alabastrowych plecach sukienkę. Wykonując jakieś tajemne taneczne ruchy toczyła wewnętrzną walkę pomiędzy ,,chcę,, a ,,nie mogę,, Na jej oczach nie wiadomo skąd pojawila się opaska. Widocznie nie odczuwała potrzeby widzenia tego co dzieje się wokół, Przeciez mogla pochłaniać zapach, przeżywać dotyk, oczekiwać smaku męskiej twardości.

Rozłożylem na improwizowanej na podłodze scenie złoty atłas

-Połóż się

Wyszeptałem do jej ucha.

Posłusznie położyla się na brzuchu coraz bardziej drżąca. Poddała mi się bezgranicznie. Poczuła na lydce chlód metalowego przedmiotu a zaraz potem chrzest przecinanej sukni.

W jej głowie ciekawość mieszała się z niepewnością. Z euforycznym oczekiwaniem czegoś Te stany emocjonalne prowadzily ją do rozognionego zenitu.

Improwizowana na podłodze scena. Taaaaak. Teraz na niej cieżkie od napiecia powietrze nasiąknięte pozornie nie wyczuwalną dla nozdrzy wonią feromonów.

Naraz pod jej czaszką zabrzmiała inna, jeszcze nie znana muzyka. Przeszył ją zapomniany dreszcz podniecenia Szarpal jej ciałem gdy wodziłem palcami wzdłuż kręgosłupa. Wzdrygła się mocniej gdy spadły na jej plecy dwie krople . Jedean szybko znalazła sobie drogę w dól by dotrzeć do rozpalonego sutka prawej piersi, drugi zaś poplynął kanalikiem zatrzymując się tuż przed białą miekkością jej koronkowych majtek.

-Co to jest?

-Woda

-Jaka woda?

-Po prostu zwyczajna woda

Uśmiechałem się obficie zraszając jej drzące pośladki. Biały materiał zachłannie chłonął wilgoć z każdej strony jej bielizny. Odpływała w miraż mojej delikatności. W półsen szczęśliwa jak dawno nie podlewany kwiat. Łapczywie wprowadzała w ruch swoja namietność mimowolnie kręcąc biodrami w takt słyszanej tylko przez nas muzyki

-Dotknij mnie

Szepnęła

Na bieli atłasu okalającego jej pośladki poczuła lekki prawie nie wyczuwalny dotyk czegoś cieplego? Przyjemnego? Sunęło po niej wykonując jakieś ruchy i kręgi powoli zbliżało się do tajemniczego punktu za którym otworzą się kolejne drzwi…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

 

Czy ktoś dokładał do kominka? 

Gorąco się zrobiło :)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 22.01.2023 o 20:21, Zuzia napisał:

Piękno jest pojęciem względnym ;) 

Jestem tego żywym przykładem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 26.01.2023 o 21:25, Zuzia napisał:

 

Czy ktoś dokładał do kominka? 

Gorąco się zrobiło :)

 

 

Przepraszam, ale to jam "niechcący" sprawił swoimi rencoma :(

 

e7d171985c8dc684899f3ada1569e32e.gif

 

Za gorąco? Proszę zachować spokój! Już gaszę! :P

 

Spoiler

fire-extinguisher-on-fire-now-what-macro

 

Cholerka. Wystąpił mały problem techniczny...

 

Już miałem wynająć...

smigus-dyngus-icegif-1.gif

 

ale znalazłem lepszą ekipę :D

funny-fireman-photos

 

Przynajmniej panie będą zadowolone.

Odpowiednio schłodziłem? :P

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

@Dionizy Ty się nie śmiej przyjacielu, a po prostu urocz nas kolejnymi pięknymi wersami :)

Nie śmieję się super kamracie. Uśmiecham tak ale jakże mi daleko do kpiny.  Wiesz? Troce mi tęskno do druha takiego jakim jesteś i mam nadzieję że w tym roku spotkamy się niechybnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Dionizy napisał:

Nie śmieję się super kamracie. Uśmiecham tak ale jakże mi daleko do kpiny.  Wiesz? Troce mi tęskno do druha takiego jakim jesteś i mam nadzieję że w tym roku spotkamy się niechybnie.

Obowiązkowo się spotkamy. Nie widzę innej opcji, bo wiosną, a najpóźniej wczesnym latem wybieram się w te Twoje piękne strony.
Posiedzimy, pogadamy... a reszta niech będzie milczeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Lubię pisać ale czy lubię też przez to się kreować? Błyszczeć?Gwiazdorzyć? Być jakąś alfą i omegą? Nie raczej nie. Prędzej ukrywam się między rzędami liter marząc by stać się dla Ciebie przeoczoną kropką nad ,,i,, Twojego życiorysu. Ale czy to możliwe?

Puki co tańczę z literami z ciepłym uśmiechem patrząc jak okładają się w zdania czy też strofy romantyczne jakiś miłosnych rozważań. Często patrzysz na nas w milczeniu takim nie wiadomo czemu. Albo wyślesz jakiś wykrzyknik. Biorę go wtedy do rak i przytulam do twarzy. Drapie wszczepiając ból i rozpacz. Na chwilę bo zaraz rozsypuję znaki zapytania i skulony w tym lesie nad jeziorem poszukuję odpowiedzi. Tak często bezskutecznie.

Lubię gdy pisząc do mnie nazywasz nas wielokropkami…….. Takimi pełnymi niedopowiedzeń i sekretnych milczeń

Tylko ta tęsknota za nawiasami Twoich objęć szczerozłotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Czytam ostatnio "Wędrówkę dusz" ciekawa pozycja w mojej skromnej biblioteczce.

Polecam. Czytam na raty, bo lubię analizować i próbuję zrozumieć to co nie do końca poznane.

Ciekawa jestem czyja dusza przywita mnie gdy będę już tam. 

Kiedyś się pewnie przekonam.

 

^^^^^^^^^^^

 

Puszczamy swoje myśli bez kontroli

pragniemy podążać ścieżką pięknych metafor

ale stopy ześlizgują się po gładkich słowach

skręcamy kostki

tym samym zmieniamy kierunek i cel 

grymas na twarzy udaje uśmiech

nie widać różnicy

 

======

 

Wrzućcie kilka monet do puszki z serduszkiem dziś. 

Dobrej niedzieli co łączy, nie dzieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Byłem wrzuciłem nie koniecznie brzęczące korale. Czasem trzeba też szelestu a to wszystko i tak jest taką nieudolną próbą uspokojenia sumienia..

Pogodna zima za oknem. Słonce i lekki wietrzyk topi białe płaszczyzny śniegu. Z sopli skapuje kroplami przeterminowana nadzieja i tęsknota. Kiedyś lubiłem lizać sople. Smakowały beztroską i radością. Teraz już nie mają smaku. Przestały smakować jak zachody słońca nad morzem i cichutkie marzenia. Gdzieś ucichł świszczący w kominie wiatr porywający wszystkie złe myśli niosąc je w kierunku zapomnienia. Wszechobecny nadmiar slów pozbawionych sensu i nieprzespanych nocy. Po co?

Wiesz?

Gdyby nie było Ciebie i mnie nie byłoby naszych spotkań,Nie byłoby naszych spojżeń i niepewności. Nie byłoby słodkich momentów i ciszy która jest muzyką I zapewne miałbym świat w swojej dłoni. Tylko po co mi cały świat?

Bez miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

nie mam pojęcia o miłości
choć myślałam że wiem 
dlaczego serce drży 
pamietam pozory 
bliskość ciał 
szepty wilgotnych warg

 

dlaczego płomień przygasa
zmienia kierunek 
ogrzewa inne dłonie 
rozpromienia sypialnie 
w różowe kwiaty

 

dostałam burgundowe płatki 
pachnące pożegnaniem
ciepłego dotyku 
i marzeń 

 

poważniejemy
bez emocji mierzę ciśnienie
wtedy jest dobre
obojętność objęć 
lekarstwem na wszystko 

 

być może 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
12 godzin temu, nikt napisał:

🌹

Dziękuję.

Napisz coś, wiem ze potrafisz.

Na początek jedną choć strofę, myśl, przemyślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

To miłe i piękne życzliwe przyjęcie

Zuzia rękę wyciąga gdy on w tym momencie

rzuca rożę czerwoną az splonęly lica

kimże ów młodzieniec? Kim jest ta Pannic?

 

….,,Każdą naoc prawie o jednej porze

widza się pod tym modrzewiem

chłopiec jest strzelcem w tu tutejszym borze

Kim jest dziewczyna? Ja nie wiem…,,,**

 

** fragment z A. Mickiewicza.

Taki sobie żarcik bez podtekstów

Nie gniewajcie się.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
21 godzin temu, Zuzia napisał:

dostałam burgundowe płatki 
pachnące pożegnaniem
ciepłego dotyku 
i marzeń 

 

poważniejemy
bez emocji mierzę ciśnienie
wtedy jest dobre
obojętność objęć 
lekarstwem na wszystko

To jest cudowne

choć smak goryczy

jak ukradzione szczęściu

błyszczące monety

chwil

 

Piękne jak lusterko

z Jej fotografią

Przeglądasm w nim

swoje wspomnienia

i okruchy

chwil

 

Bezsilność

Przygnębienie

I ten gwizdek zawiadowcy na peronie

Czy już czas na odjazd?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt
8 minut temu, Dionizy napisał:

To miłe i piękne życzliwe przyjęcie

Jakże mógłbym inaczej podziękować za tak piękne i ciepłe słowa?

Nie mam nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 545
    • Postów
      253 743
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      838
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    JakubLevi
    Najnowszy użytkownik
    JakubLevi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Na mnie nie licz. Jestem heteroeksualna. Palcem cię nie tknę. Mogę wirtualne serduszko ino dać 😛
    • Vitalinka
      nie wiem nawet co Ci odpisać, bo to jest tragedia co piszesz...
    • Vitalinka
      a bądź sobie niestała oraz przewrotna😁, a ja się cieszę i co mi zrobisz🙃😉
    • przewrotna
      Zgadza się, ale dlaczego o tym seksie rozmawiamy? To jest temat  o miłości.
    • przewrotna
      Wstrzymaj się z tą radością. Wiesz, przewrotna nie jest przypadkowym nickiem 😉 Do tego strasznie niestała w uczuciach jestem 😜 
    • Miejscowy
      No tak.  SEKS to może być z każdym albo prawie z każdym, bo to tylko jest fizyczność i przyjemność.  Jak kobiety sprzedają swoje ciało za kasę ( na przykład w AGENCJACH TOWARZYSKICH ) lub nawet prywatnie ( tego jest teraz pełno w Internecie ), to One to robią z obcymi, różnymi facetami i tutaj nie ma to nic wspólnego z miłością i uczuciem.  Seks stał się "towarem" na rynku, który się: sprzedaje i kupuję.  Tak jak inne towary i usługi.  W dzisiejszych czasach najczęściej seksu za darmo prawie nikt nikomu nie zaoferuję.  Za "fajne towarzystwo" z kobietą trzeba zapłacić, bo kobiety tego oczekują.  Prawdziwy seks jest wtedy, kiedy jest prawdziwa miłość oraz prawdziwe uczucie, a także dobre, okazywane wartości.  Wtedy za seks się nie płaci, ponieważ są wartości.  Ale w innych sytuacjach: seks, przyjemność jest traktowana, jako... towar i usługa, za którą się płaci. 
    • przewrotna
      Właśnie o ten początek chodzi. W myśl zadady: pierwsze wrażenie najważniejsze i od niego zależy czy zapragniemy ciągu dalszego.
    • Vitalinka
      Dla mnie miłość to czułość. Tak poza tematem: cieszę się, że jesteś tu na forum☺️
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Myślałam nad tym co napisałaś i przez chwilę się zgadzałam, bo pomyślałam, że rzeczywiście nie ważne kto tylko jak... Potem jednak pomyślałam, że to tylko na początku znajomości...jednak gdy pojawia się przywiązanie to już nie jest obojętne kto. Wtedy już jest bardzo ważne kto i ten ktoś może nawet i dosadnie😉
    • przewrotna
      Fizyczna 🤭
    • przewrotna
      W niektórych przypadkach wręcz zabroniony. Np:miłość do dziecka, rodzica czy rodzeństwa. W ogóle uważam, że nikt nie poda właściwej definicji miłości.
    • Miejscowy
      Myślę, że każdy kto ma w głowie normalne myślenie to w tym kraju nie chodzi na wybory, ani prezydenckie, ani parlamentarne.  Jeżeli nie ma uczciwych ludzi w polityce, to nie powinno się na takich w ogóle głosować i ja tak robię.  Ja już od kilkunastu lat nie chodzę na wybory i nie głosuję.  To znaczy, chciałbym zagłosować na Konfederację ( to jest prawdziwa partia, Prawicowa i nie mają Oni nic wspólnego z przestępczym PiS-em ), jeżeli miałbym pewność, że partia ta wygrałaby wybory.  No ale to też nie jest łatwe, bo sama "partia" taka raczej rządzić by nie mogła.  Musieliby mieć pomoc w rządzie i pytanie teraz takie: z kim Konfederacja miałaby sprawować rządy??  Wiadomo, że partia ta jest znienawidzona w polityce przez wszystkie inne partie i ani: PiS, PO, Lewica, ani PSL nie chcą mieć wiele wspólnego z Konfederacją i to widać w polityce.  Ktoś powie "no, przecież: PiS i Konfederacja to jest to samo, bo to jest: Prawica".  Otóż, to jest błędne stwierdzenie.  PiS nie jest i nigdy nie był żadną, Prawicą.  Oni tylko sobie nadali taką nazwę i za takich się mają, ale ich zachowanie przez 8 lat "koryta" pokazywało coś innego.  To jest partia: socjalistyczna, jak Lewica, PO...  Normalna partia, prawicowa a tym bardziej w rządzie nie jest za masowym wpuszczaniem obcokrajowców do kraju.  Jest za mocnym ograniczeniem wpuszczania do kraju obcokrajowców.  Jest partia taka za ograniczeniem wydawania z budżetu środków na społeczeństwo i nie godzą się na: rozdawnictwo społeczne.  Są za gospodarnością budżetu oraz środków budżetowych.  Są za dobrym rynkiem pracy, dobrą i silną gospodarką i za narodowym, własnym interesem w kraju.  Coś podobnego, co Trump robi w USA, a jest prawicowym prezydentem.  Oczywiście, On ma swoje wady i ma coś z psychiką ( bo widać to po jego zachowaniu ), ale też widzi interes tylko własnego kraju.  Jest też: typowym egoistą, bo widać to po nim, ale to już inna sprawa.  Natomiast to, co PiS wyprawiał w Polsce przez 8 lat, dla mnie nie ma wiele wspólnego z: partią prawicową.  Przede wszystkim: normalny, uczciwy rząd nie okrada własnego kraju, nie osłabia gospodarki własnego kraju i nie osłabia służb mundurowych.  No a PiS i Kaczyński to robił przez 8 lat.  To jest "niebywałe", że taka partia i tacy ludzie są we wszystkim bezkarni do cna... 
    • Miejscowy
      Nieźle, żeby sam duchowny zabił...  Ale w przypadku księży to się zdarza. Oni też ( niektórzy duchowni, bo nie wszyscy ) nie są bez winy.  Są przypadki: pedofilii wśród księży ( słyszy się o przypadkach takich ). Są księża pazerni na kasę. Są wredni z charakteru.  To są ludzie, jak wszyscy, tyle że wybrali taki zawód. 
    • Astafakasta
      A gdy cię mają wszyscy w d. bo np (...) to też jest miłość?
    • Miejscowy
      Miłość do drugiej osoby to nie jest tylko seks.  To są wartości, uczucia psychologiczne.  Seks może być bez miłości i bez uczucia tak naprawdę z prawie każdą osobą.  Sam seks, bez uczucia jest tylko fizyczny.   
    • przewrotna
      Właśnie nie. Ważne jak, nie kto 😉
    • przewrotna
      Z poczuciem humoru też różnie bywa. 
    • Monika
      Szymonek Majewski Kochany 😢 dobry cudny człowiek❤️
    • KapitanJackSparrow
      Iiiii ....a u mnie przeciwnie czasami zabawny komentarz rodem z dupy diabła potrafi nieźle rozśmieszyć... muszę chyba sobie jednak ciebie przypomnieć 
    • Vitalinka
      O tak!!! 99 procent true!! ( 99  bo może być i dosadnie, ale zależy kto mówi😉).
    • przewrotna
      Albo te twoje słynne kompociki. Nie wszystkie dobrze pasteryzowane 😛
    • przewrotna
      Rozmowy intymne to jak seks. Jeden lubi szybkie łubu dubu, inny ucztę dla zmysłów. Nieliczni potrafią słowami dokonać tego drugiego, a dosadne teksty mnie odrzucają. Być może dlatego oomijam działy ero.
    • Chi
      Póki żyjemy Bądźmy szczęsliwi Bądźmy nieoczywiści  Bądźmy do zapamiętania         Spać idę. Tymczasem. 
    • Vitalinka
      Bo to jest Anioł przenigdy nie uwierzę w żadne zło o Niej❤️💕 Ja tu jestem Jej fanką number one!😉
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...