Skocz do zawartości


Dionizy

RUPIECIARNIA ZMYSŁÓW

Polecane posty

Zuzia

Rupieciarnia zamknięta?

Nie, jednak pali się w kominku. Ktoś czuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


nikt
12 minut temu, Zuzia napisał:

Rupieciarnia zamknięta?

Nie, jednak pali się w kominku. Ktoś czuwa.

Dorzucam drew gdy przygasa ogień

Może ktoś przyjdzie

I powie, że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
1 godzinę temu, nikt napisał:

I powie, że warto

Nie potrafię tak pięknie pisać jak osoby powyżej, nawet ładnie nie potrafię ( :D ) Ale zaglądnąć i poczytać innych zawsze warto.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
9 minut temu, Sany napisał:

Nie potrafię tak pięknie pisać jak osoby powyżej, nawet ładnie nie potrafię ( :D ) Ale zaglądnąć i poczytać innych zawsze warto.

 

Jedni piszą inni czytają :)  

Myślę @Sany że potrafisz ładnie pisać.

Mnie tu bardzo krytykują co niektórzy, ale co tam 😉 moje posty można pominąć :D

 

2 godziny temu, nikt napisał:

Dorzucam drew gdy przygasa ogień

Może ktoś przyjdzie

I powie, że warto

Miło bardzo, gospodarz tego miejsca to doceni. 

Bardzo warto podtrzymywać ogień.

Dziękuję.

😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
2 minuty temu, Zuzia napisał:

Myślę @Sany że potrafisz ładnie pisać.

Niestety do pisania mam dwie lewe ręce. :)

3 minuty temu, Zuzia napisał:

Mnie tu bardzo krytykują co niektórzy, ale co tam

Bo się nie znają :P. Pisz Zuzia ja jestem Twoją fanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
1 minutę temu, Sany napisał:

Niestety do pisania mam dwie lewe ręce. :)

Można pisać nawet jedną lewą :D 

2 minuty temu, Sany napisał:

Bo się nie znają :P. Pisz Zuzia ja jestem Twoją fanką.

😘

Dzięki (kłaniam się skromnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
1 minutę temu, Zuzia napisał:

Można pisać nawet jedną lewą 

Mam wrażenie, że Ty i Dyzio tylko pomyślicie i samo się pisze. :);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, Sany napisał:

Mam wrażenie, że Ty i Dyzio tylko pomyślicie i samo się pisze. :);)

Tak czasem jest. Czasem tylko duże przerwy w pisaniu mamy :D 

Fala weny przypływa, a potem ucieka na długie dni, tygodnie, miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
1 minutę temu, Zuzia napisał:

Fala weny przypływa, a potem ucieka na długie dni, tygodnie, miesiące...

Tak jak wszyscy poeci, artyści.... Kasia Kowalska np. powiedziała kiedyś, że najlepsze jej piosenki powstały kiedy miała "doły". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt

Spójrz w lustro przeszłości

Na bruzdy przez łzy wyżłobione

Jeszcze ci mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 19.01.2023 o 20:42, Zuzia napisał:

Tak czasem jest. Czasem tylko duże przerwy w pisaniu mamy :D 

W pisaniu przerwy mają, ale głupoty też można pisać i tutaj możecie się ode mnie uczyć :D

Dnia 19.01.2023 o 20:42, Zuzia napisał:

Fala weny przypływa, a potem ucieka na długie dni, tygodnie, miesiące...

Tu spokojnie drodzy czytelnicy. Mam na to pewne narzędzia od @RAW :kajdanki: :pejczyk::bicz:. @Dionizy czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 19.01.2023 o 20:26, Sany napisał:

Bo się nie znają :P. Pisz Zuzia ja jestem Twoją fanką.

Podpisywywyję się pod tym apelem. @Dionizy , @Zuzia i inni piszcie. Nam może talentu brak, ale czytać i docenić te piękne teksty potrafimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 20.01.2023 o 22:57, nikt napisał:

Spójrz w lustro przeszłości

Na bruzdy przez łzy wyżłobione

 

Codziennie spoglądam z miłością

widzę teraźniejszość z namiastką przyszłości

co było zamykam kolejną stroną

cóż z tego że do góry nogami

wierzga trochę nie chce się domknąć

krzyczy we mnie

wyżłabia kolejne bruzdy trzymając pazurami 

 

^^^^^^^

Byłam tylko ślepym lustrem

nieucieleśnionym przedmiotem

miłości własnej

 

dopieszczana słowami

odbijałam światło

rozpraszałam mrok w smutkach

 

nasz obraz płowieje

zmywasz kolory kubłem zimnej wody

prosto w serce

 

rozbieram słowa ze znaczeń

stoją zupełnie nagie

jak ptaki z kamiennym sercem

na moim zimowym trawniku

 

***

Dnia 20.01.2023 o 23:03, BrakLoginu napisał:

Podpisywywyję się pod tym apelem. @Dionizy , @Zuzia i inni piszcie. Nam może talentu brak, ale czytać i docenić te piękne teksty potrafimy

Piękno jest pojęciem względnym ;) 

 

Dnia 19.01.2023 o 20:46, Sany napisał:

Tak jak wszyscy poeci, artyści.... Kasia Kowalska np. powiedziała kiedyś, że najlepsze jej piosenki powstały kiedy miała "doły". 

No tak, coś tym jest.

Tylko nie chce się męczyć innych swoimi smutkami, ale czasami przynosi jakąś iluzoryczną ulgę.

 

Dnia 20.01.2023 o 08:52, Helenka Zy napisał:

Zmysłowa kawa ode mła ;) 

45ce29616c32a44ec3d470570b785b36.jpg

Lubię taką kawkę, zwłaszcza rano, choć ta jest bardziej wieczorna ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt
1 godzinę temu, Zuzia napisał:

Piękno jest pojęciem względnym

Piękno jest w Tobie, Ty jesteś pięknem

Nielicznym dane jest je dostrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
Dnia 20.01.2023 o 22:57, nikt napisał:

Spójrz w lustro przeszłości

Na bruzdy przez łzy wyżłobione

Jeszcze ci mało?

Te śmiechem jak wiatrem chłostane, zupełnie inny obraz tworzą. Dla przyszłości nie mają aż takiego znaczenia….

 

…tak mi się skojarzyło…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
18 godzin temu, nikt napisał:

Piękno jest w Tobie, Ty jesteś pięknem

Nielicznym dane jest je dostrzec

Miłe co piszesz.

Pisz ze mną tu, chociaż małe strofy, krótkie przemyślenia, miniatury.

 

17 godzin temu, Amani napisał:

Te śmiechem jak wiatrem chłostane, zupełnie inny obraz tworzą. Dla przyszłości nie mają aż takiego znaczenia….

 

…tak mi się skojarzyło…

Mapa emocji wypisana na twarzy, czasem trudno rozpoznać jakich.

Mózg można oszukać. Śmiejąc się przez łzy odczyta radość.

Lubię patrzeć w oczy i czytać z nich.

 

Miło że tu jesteś @Amani  😊

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt
15 minut temu, Zuzia napisał:

Pisz ze mną tu, chociaż małe strofy, krótkie przemyślenia, miniatury.

Pięknie piszesz, już nie będę zaburzał harmonii ładu i piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
1 godzinę temu, Zuzia napisał:

Miłe co piszesz.

Pisz ze mną tu, chociaż małe strofy, krótkie przemyślenia, miniatury.

 

Mapa emocji wypisana na twarzy, czasem trudno rozpoznać jakich.

Mózg można oszukać. Śmiejąc się przez łzy odczyta radość.

Lubię patrzeć w oczy i czytać z nich.

 

Miło że tu jesteś @Amani  😊

 

No ponoć oczy i dłonie nie potrafią oszukiwać, dlatego to trudna sztuka patrząc, nie darować komuś spojrzenia - a jednak przez niektórych do opanowania 😉 

 

ps. Dziękuje Zuziu 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
1 godzinę temu, nikt napisał:

Pięknie piszesz, już nie będę zaburzał harmonii ładu i piękna.

Nic nie zaburzasz 🙂 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 minutę temu, Zuzia napisał:

Nic nie zaburzasz 🙂 

 

Dokładnie tak jest Nikt nic nie zaburza.

Witaj Zuziu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Miałem kłopot z dostosowaniem komputera dziś do swoich oczu

Wiesz?

Napisałem coś.

xxxxx

Dziś piszę swoją prozę wieczorem. Dźwięki klawiszy rozweselają bezsensowną ciszę. Piszę cichutko gapiąc się w przeznaczenie. Klawiatura wyzwala dziś we mnie bitwy wspomnień dając tylko na chwilę oddech obcinając kabelek percepcji. Z tego wszystkiego porozrywałem siebie na kawałki myślac o dalszej drodze o ile ona jest. Nie wiem czy zbyt nie podzielone jest to moje biedne serce.

Xxxxx

Jakże łatwo się obrazić. Skasować numer w telefonie choć i tak jest wyryty na zawsze w pamięci. Ignorować koguty w słuchawce. Tak łatwo. Spakować wspomnienia w plastykowe torby i wystawić za drzwi. Wbrew logice kazać wybierać: Albo-albo. Mieć tą butną pewnosć w głosie a w sercu strach. Że odejdzie. Zniknie jako ta wymarzona Wieża z Kości Słoniowej. Wiem że każdego dnia coraz trudniej jest wybaczać. Dawać kolejną szansę. Wiem jak trudno jest czekać cierpliwie i spokojnie na słowa kochane. Jak trudno jest pokonać strach że kiedyś miraż zniknie bezpowrotnie.

Xxxx

Teraz już wiem

musisz odchodzić

 

Teraz już wiem

wrocisz

 

Bo kochasz mnie

 

Teraz już wiem

Że będziesz zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
5 minut temu, Dionizy napisał:

Dokładnie tak jest Nikt nic nie zaburza.

Witaj Zuziu

 

Witaj Dionizy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
3 minuty temu, Zuzia napisał:

Witaj Dionizy.

Miło Cię widzieć.

Co Ty robisz że za każdym razem jesteś taka urocza?

A jam tak bardzo nie godny Twoich słów.

Uśmiechnij się

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 915
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Dana
    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...