Skocz do zawartości


Dionizy

RUPIECIARNIA ZMYSŁÓW

Polecane posty



Zuzia
8 godzin temu, nikt napisał:

Jakże mógłbym inaczej podziękować za tak piękne i ciepłe słowa?

Nie mam nic więcej

Więcej nie trzeba.

Tylko tyle i aż tyle i tyle wystarczy 

 

7 godzin temu, Dionizy napisał:

 

 

Nigdy jeszcze nie tańczyliśmy walca:) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jest wieczór. Pora prawie do łożka.

Boję się.

Przychodzą sny niespodziewane

mocny ucisk

plonem myślami o Tobie

Twój zapach

nadzieje

oaza dotyku dusz i ciał

ust, dłoni, spojrzeń.

Choć na chwilę

 

Przykrywam się z głową

wiarą

usypiam

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ja, jak coś to dokładam cały czas do kominka, by żar w rupieciarni nie zgasł, ale też żeby ognień go nie zajął to w pogotowiu mam...

 

599fire_extinguisher_stronka-agusi.gif

Wy tylko piszcie, a ja zadbam, o PPOŻ i pierwszą pomoc dla mdlejących z wrażenia pań (panami zajmie się ktoś inny) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Znowu napadało śniegu ale te dni jakby takie bardziej radosne. Zbliża się wiosna a z nią maj. Pamiętasz? Wtedy też był maj.

Pachniałaś bzem i jaśminem

Kolorowe motyle siadały na Twej sukience.

Upijaliśmy codziennie się wiosną

Jak winem

Lat miałaś ………?

No może trochę więcej

Wiosna trwała tylko chwilę

A może to tylko był sen?

Xxxxx

Dobrej soboty.

Ciągle mam wrażenie że czegoś zaniedbałem, Że coś przegapiłem. Teraz oglądam swoje dłonie szukając śladów tego co przeciekło przez palce.

Piękna jest świeca gdy plonie dość długo. Nadmiar wosku ścieka po jej tułowiu zostawiając pejzaż czasu. Podobne rzeźby tworzą łzy na stroskanej twarzy.

Czym dłużej plonie ta świeca tym bardziej zaciera się jej kontur i ten plomień taki coraz bardziej lichy.

Moze niecierpliwie czeka aż jakiś podmuch jzgasi jej plomyk by dalej już trwać w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt

W Rupieciarni myśli kurzem przypruszone

W kominku polana dogorywają blaskiem iskier ostatnich

Słońce  nieśmiało przypomina, że już niedługo będzie wiosna

Dorzucę kilka drew by na nowo rozpalić ogień porządania

                                  fire-dancing.gif          

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
18 godzin temu, nikt napisał:

W Rupieciarni myśli kurzem przypruszone

W kominku polana dogorywają blaskiem iskier ostatnich

Słońce  nieśmiało przypomina, że już niedługo będzie wiosna

Dorzucę kilka drew by na nowo rozpalić ogień porządania

Dorzuć drwa i wina dolej i lutnię weź do ręki

Smak wina zawsze miły jest choć czasem bywa cierpki

I życie też cierpkością swą uderza nam do głowy

Czy jest ktoś rady? Może tak lecz tylko do połowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
2 godziny temu, nikt napisał:

Gdzie jest Zuzia?

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Już jestem. 

Czasem trzeba zniknąć choćby po to by ktoś zapytał gdzie jestem, gdzie byłam i dlaczego nie tu 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 14.02.2023 o 11:16, nikt napisał:

valentines-day-love.gif

Dzień chorych psychicznie i chorych na epilepsje i zakochanych:) już za nami.

Jutro trzeba zjeść pączka lub coś w tym rodzaju

Smacznego na jutro 

🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
15 minut temu, Zuzia napisał:

Dzień chorych psychicznie i chorych na epilepsje i zakochanych:) już za nami.

Jutro trzeba zjeść pączka lub coś w tym rodzaju

Smacznego na jutro 

🙂

Podobno można oszaleć z miłości, umrzeć z miłości, zabić z zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, gość napisał:

Podobno można oszaleć z miłości, umrzeć z miłości, zabić z zazdrości.

Zabić z miłości też, się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, nikt napisał:

wróć Zuzia, już nie będę

Co zrobiłeś @Zuzia? Jak coś złego to będziesz miał z jej somsiadem do czynienia czyli ze mła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

@Dionizy mam nadzieję, że będziesz od czasu do czasu w miarę możliwości do nas zaglądał. Nie chcę się powtarzać, ale od początku byłeś tutaj dobrym duchem i scalałeś to nieokrzesane towarzystwo zabierając nas w różne podróże dzięki Twoim pięknym tekstom :)
@Zuzia a może @Dionizy :kajdanki: przykujemy go do kaloryfera, jak to się kiedyś na nastroju robiło? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
27 minut temu, nikt napisał:

wróć Zuzia, już nie będę

Wracam gdy mam na to czas 🙂A Ty bądź, miło że jesteś

 

22 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Co zrobiłeś @Zuzia? Jak coś złego to będziesz miał z jej somsiadem do czynienia czyli ze mła :P

Jeszcze nie wiem co mi zrobił :D ale chyba nic złego 

 

21 minut temu, BrakLoginu napisał:

@Zuzia a może @Dionizy :kajdanki: przykujemy go do kaloryfera, jak to się kiedyś na nastroju robiło?

Dionizego chyba ktoś przykuwa do kaloryfera, dlatego go tu nie ma :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt
31 minut temu, BrakLoginu napisał:

Co zrobiłeś @Zuzia? Jak coś złego to będziesz miał z jej somsiadem do czynienia czyli ze mła :P

Popełniłem tekst za który mi teraz bardzo wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Zuzia napisał:

Dionizego chyba ktoś przykuwa do kaloryfera, dlatego go tu nie ma :P 

Będę na niego czatował, a jak dorwę to nie puszczę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Zuzia napisał:

Jeszcze nie wiem co mi zrobił :D ale chyba nic złego 

 

3 minuty temu, nikt napisał:

Popełniłem tekst za który mi teraz bardzo wstyd

ranczo-kozio%C5%82.gif

a już miałem przywalić :P
@Zuzia chyba go "rozgrzeszymy"? Bije się w pierś, a nawet nie wiemy, o co chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jestem tu ciągle.

Tylko czasem przez te moje oczy zielone milczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
Dnia 17.02.2023 o 22:50, BrakLoginu napisał:

@Zuzia chyba go "rozgrzeszymy"? Bije się w pierś, a nawet nie wiemy, o co chodzi ;)

Tak "gość nikt" jest rozgrzeszony :D

Teraz nie wiadomo czemu pości od postów.

Może dlatego że wielki post.

Dyziu też pości 

@BrakLoginu ściągnij go telefonem myślowym, Ty potrafisz :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 473
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...