Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
A te taksówki na telefon? Czy machaliście do nich? A byliście na jakiejś wyspie? No i co się w końcu stało? A jakie mieliście opcje jakby nie przypłynęła? Tylko nie pisz, że byś płynął wpław!
No właśnie się śmiałem, że niewiele brakowało a bym mógł nie wrócić przez zamknięte lotniska 😅
Ale fakt, miałem jedną bardzo stresującą sytuację - wybraliśmy się wieczorem taksówką wodną na drugą stronę portu, dosłownie z 50 metrów w linii prostej od plaży hotelu i nie mieliśmy jak wrócić bo żadna taksówka nie chciała po nas przypłynąć 😂
Jakie oświetlenie w miejscach publicznych sprawdza się najlepiej? Jest tego od groma na rynku a potrzebujemy sprawdzonego rozwiązania i dostawcy do naszej inwestycji. Kogo i co polecacie?
Mnie już chyba nic nie zaskoczy, tyle śmierci bliskich czy dalszych, chorób w ostatnim czasie...złych wiadomości...
Choć oczywiście, że nigdy nie możemy mówić "zachowam się tak i tak", bo tyle wiemy o sobie, na ile nas sprawdzono.🙂
Dostałaś alert?
Bez pożarów? Strajków? Wybuchających po setkach lat wulkanów? Odwołanych lotów? Ale ledwo wróciłeś to Polskę dronami atakują😄 Musisz Nafcik wyjechać szybko na urlop!😉
Po tej pandemii i tych wszystkich stresach, tych filmach serialach pełnych agresji o mordercach, o dewiacjach, o spaczeniach, o wszystkim co zaprzecza dobru i 10 przykazaniom (choć nie oglądam, ale i tak wszystkimi możliwymi drogami to do mnie dociera) widmo nadchodzącej wojny jakoś mało robi na mnie wrażenie.
Myślicie, że to było jakieś przygotowanie ludności do takiego zobojętnienia? Wobec drugiego człowieka, rodziny, bliźnich, a nawet swojego bezpieczeństwa?