Skocz do zawartości


Cooliberek

Rozmowy wieczorna porą

Polecane posty

Wyczerpany
Cooliberek

Raww chyba nie myślisz że ja jestem  Rypsyma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW
3 minuty temu, Cooliberek napisał:

Raww niby gdzie ci kosę zakosilam . 

Nie rozumie o co ci chodzi . 

Był taki moment, ale to musisz sobie przypomnieć :)

1 minutę temu, Cooliberek napisał:

Raww chyba nie myślisz że ja jestem  Rypsyma ?

Nie, to było do Pablito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik
1 minutę temu, Cooliberek napisał:

Raww chyba nie myślisz że ja jestem  Rypsyma ?

Rypsyma chyba nie, bo ona Ciebie wkopała Icono :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Jaki  moment  w niczym cię nie uraziłam . O co ci chodzi ?

Teraz, Gość Robocik napisał:

Rypsyma chyba nie, bo ona Ciebie wkopała Icono :D

Icono , jaka znów Icona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik

W sumie troszkę dziwne to jest, że jak ciebie nie ma to Rypsyma woła, krzyczy, wkopuje ciebie (jak jesteś na gościu) a potem jak się pojawiasz, to ani jej ani księdza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Nie wiem o co Ci chodzi Raww . Powiedz mi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja jestem na gościu niby gdzie . Pisałam że trzy razy na gościu .

To się Ciebie zapytam o coś Robot .

Dlaczego nie założysz konta swojego ?

Każdy potrafi pisać na pomarańczowo jak ja to mówię ia nie być w porządku wobec innych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik

Pomarańczowo? Rozwiń myśl :)
Można pisać z gościa, zawsze używam "Robocika". Mam więcej uprawnień od ciebie to po co mi login? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Nie wiem o co Ci chodzi Raww .

Ja nie ukrywam nic i nie ukrywałam na forum . Można mnie czytać jak z książki , jak się chce oczywiście 

Pomarańczowo to nie inaczej jak niezalogowany .

Chcesz wiedzieć  co również miałam na myśli . Pisałam nie pamiętam czy tu czy na innym forum , że właśnie  z takimi osobami miałam zawsze pod górkę podobnie jak teraz . 

Czy ja muszę się wiecznie bronić ? 

Była tylko jedna osoba w tym wszystkim i zrobiła taki ambaras że do tej pory wiecznie muszę się bronić , obojętnie gdzie jestem .

Chciałam Ci kiedyś o tym napisać ale nie chciałeś tego nawet przeczytać , dałeś mi wtedy dobitnie do wiadomości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Byłaś parę razy na forum pod nickiem Icona, bo sama Rypsma cię sprzedała

A co do naszego mini tematu to dalej jestem tego samego zdania - Domyśl się :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja napewno nie byłam pod tym nickiem 

Zapytajcie się. admina czy to ja byłam jak.mi nie wierzycie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik
8 minut temu, Cooliberek napisał:

Chciałam Ci kiedyś o tym napisać ale nie chciałeś tego nawet przeczytać , dałeś mi wtedy dobitnie do wiadomości 

Nie chciałem, bo wspominałaś o jakimś temacie Sprzed nastu lat i sprawach Sprzed (Pablo poprawiłem :D ) Ja nie lubię żyć przeszłością, chyba większość nie chce tak żyć. Dla mnie przeszłość to tylko miłe wspomnienia i nic więcej. Żyję tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Napisz do mnie na maila o co ci chodzi

Adres edytowalam 

To nie mów mi że ja nie znam takich sytuacji jak tu się dzieje . 

Tamta sprawa nawet tu się dzieje .

Często czytam jaka ja nie jestem i niektórzy tu piszą 

Edytowano przez Cooliberek
poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ok ja nie jestem jasnowidzem Raww .

Nie mam nic do zarzucenia .

Jak ci chodzi może o wypowiedzi Rypsyny to ja z tym nic Nie  mam wspólnego .

Pomyśl Raww jak ja się czuję jak coś masz do mnie . Nic ci złego nie zrobiłam ani ubliżyłam a mnie traktujesz jak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik
6 minut temu, Cooliberek napisał:

Często czytam jaka ja nie jestem i niektórzy tu piszą 

Często czytam to co ty i ci powiem, że ty po swojemu to nadinterpretujesz tak by było dla ciebie wygodnie :)
Wiesz, takie robienie z igły widły, by ponarzekać. Niektórzy w takim czymś się wręcz lubują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Nie, nawet już nie pamiętasz o czym zaczęliśmy tu dyskutować, a napisałem tu o tym, więc fajnie ze już ci to przeszło, szkoda że inne żale ci tak szybko nie przechodzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ale nie ja . Jak ktoś ma mi coś do powiedzenia , to wysłucham go do końca , tylko z jednym wyjątkiem jak nie jeździ po mnie jak po scierze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik

Nikt tu po tobie nie jeździ jak ... jak to sama napisałaś a sugerowałaś wyżej, że właśnie Rawwwr tak robi i to nie jest fair :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik
6 minut temu, Cooliberek napisał:

Pomyśl Raww jak ja się czuję jak coś masz do mnie . Nic ci złego nie zrobiłam ani ubliżyłam a mnie traktujesz jak ...

O ten fragment chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Raww jakie zale , powiem ci tak , za wiele w życiu przeszłam i za dużo znam te gorsze strony z życia .

Myślisz że ja nie chciałabym często się uśmiechać . Ale mnie przytłacza coś innego . Życie , choroba itd . 

Nie myśl że jak napisałeś że mam rozdwojenie jaźni ,nie mam tego . Do końca życia muszę się leczyć na jedną z najrzadszych chorób a czuję się bardzo często tak że żyć mi się nie chce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robocik

Mi już rączki opadły, na dziś mi "dyskusji" wystarczy. Spokojnej nocy życzę, a tobie cooliberek pozytywnych myśli, bo tobie najbardziej tego brakuje, i chyba w tym jest problem że tak idziesz jak mucha do lepu gdy coś złego się dzieje to cię to przyciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Tylko że ja nic nie napisałem o rozdwojeniu jaźni, wiec już przekręciłaś mój tekst, nie czytasz go ze zrozumieniem nawet.. widzę że w ogóle mnie nie szanujesz, traktujesz jak totalnie bez znaczenia gówno.. fajnie wiedzieć.. naprawdę dzięki, miałem wielką ochotę poczuć się jak totalne niepotrzebne gówno :)

 

PS. Nie tylko ty w życiu dużo przeszłaś, ale ludzie jakoś próbują żyć dalej, zapomnieć i próbować się uśmiechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 294
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...