Rozmowy o wszystkim i niczym.

9 minut temu, Arkina napisał:

A to pytanie czysto kulinarne czy jakiś slang? ?

Dziołcha, powinnaś w CBŚ pracować. Ty się najnormalniej w świecie marnujesz?

Kulinarne.

4 minuty temu, Żebrak napisał:

Kulinarne

Nie lubię bigosu. 

Lazanki lubię i sama często robie. 

43 minuty temu, Pieprzna napisał:

@KapitanJackSparrow widzisz, porzundek musi być ?

Ciemność widzę nic nie widzę ciemność cIEMNOŚĆ,!!

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ciemność widzę nic nie widzę ciemność cIEMNOŚĆ,!!

16 minut temu, Arkina napisał:

Nie lubię bigosu. 

Lazanki lubię i sama często robie. 

Skoro nie lubisz bigosu.....

"Skreślam" Cię?

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Skoro nie lubisz bigosu.....

"Skreślam" Cię?

Trudno ?‍♀️

Jakoś to przeżyje ?

Tylko nie wiem czego dotyczyła lista? ?

Przed chwilą, Arkina napisał:

Trudno ?‍♀️

Jakoś to przeżyje ?

Z bardziej błahego powodu mnie skreśliłaś?

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Z bardziej błahego powodu mnie skreśliłaś?

Skoro tak uważasz ?‍♀️

42 minuty temu, Arkina napisał:

Relacja to zderzenie dwóch osób o różnych poglądach, stylu bycia, potrzebach czy też doświadczeniach. 

Szanujesz mnie ja szanuje Ciebie. 

Czy ty nie obserwujesz? ?

 

@Żebrak sprytnie ominęles to pytanie i wiesz o czym pisze ?

1 minutę temu, Arkina napisał:

@Żebrak sprytnie ominęles to pytanie i wiesz o czym pisze ?

No!?

Masz rację 

1 minutę temu, Żebrak napisał:

No!?

Masz rację 

Więc jak? ?

5 minut temu, Arkina napisał:

Więc jak? ?

Oczywiście, że obserwuję, nawet wnikliwie i cierpliwie. Oczywiście, że nie każdego. Nie mam aż tak pojemnej głowy. Duża liczba ludzi jest mi po prostu obojętna. 

Przed chwilą, Żebrak napisał:

Oczywiście, że obserwuję, nawet wnikliwie i cierpliwie. Oczywiście, że nie każdego. Nie mam aż tak pojemnej głowy. Duża liczba ludzi jest mi po prostu obojętna. 

To po co te fochy ?

1 minutę temu, Arkina napisał:

To po co te fochy ?

Szczerze? Pogubiłem się?

Wybacz.

6 minut temu, Żebrak napisał:

Szczerze? Pogubiłem się?

Wybacz.

Wstań otrzep się i idź dalej ??

Bigos też lubię ale trochę mniej ?

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Wstań otrzep się i idź dalej ??

Bigos też lubię ale trochę mniej ?

 

Motto Legii Cudzoziemskiej (jedno z wielu): maszeruj lub giń. W rozwinięciu: nie siadaj na tyłku jak coś nie idzie po twojej myśli. Zaciśnij zęby i poślady i zacznij z drugiej strony.

Bigos siedem razy gotowany, a nie siedem razy odgrzewany. Tylko taki bigos!?

17 minut temu, Żebrak napisał:

Motto Legii Cudzoziemskiej (jedno z wielu): maszeruj lub giń.

A nie przypadkiem "maszeruj albo giń"? Mogę się mylić, ale zetknąłem się z tym w serialach, o oficerach, gdzie niejaki Grand (Jacek Wielgosz grany przez Pawła Małaszyńskiego) był z Legii Cudzoziemskiej  

17 minut temu, Gregor napisał:

A nie przypadkiem "maszeruj albo giń"? Mogę się mylić, ale zetknąłem się z tym w serialach, o oficerach, gdzie niejaki Grand (Jacek Wielgosz grany przez Pawła Małaszyńskiego) był z Legii Cudzoziemskiej  

Jeżeli to ma aż takie znaczenie to niech Twoja wersja będzie poprawną?

To nie ma znaczenia. Jedynie tak zapamiętałem z serialu, a Legią nigdy się nie interesowałem ;) 

42 minuty temu, Żebrak napisał:

Motto Legii Cudzoziemskiej (jedno z wielu): maszeruj lub giń. W rozwinięciu: nie siadaj na tyłku jak coś nie idzie po twojej myśli. Zaciśnij zęby i poślady i zacznij z drugiej strony.

 

Bigos siedem razy gotowany, a nie siedem razy odgrzewany. Tylko taki bigos!?

???

10 minut temu, Gregor napisał:

To nie ma znaczenia. Jedynie tak zapamiętałem z serialu, a Legią nigdy się nie interesowałem

To dobrze, bo już się bałem o kolejne swoje zestresowanie.

Dziękuję za zwrócenie uwagi?

10 minut temu, Arkina napisał:

???

 

 

Wtedy mi się z automatu włącza: słoń a sprawa polska?

5 godzin temu, Maybe napisał:

W robocie jestem

Już po robocie? ?

No to na zdrowie, do dna ?

7 godzin temu, Maybe napisał:

Ja dosc że mam bardzo łagodny wygląd, baby-face, to jeszcze często zachowuje się jak słodka idiotka i nie robię tego z premedytacją, po prostu czasem lubię, a czasem dopasowuje się do otoczenia, żeby dobrze sie bawić, a mężczyźni takie lubią, co by nie mówili szczególnie na imprezach, a czasem wychodzi mi to zupełnie naturalnie, bo jestem gafiara i później niektórzy myślą, że jestem nierozgarnięta

U mnie jest problem ze spojrzeniem.

Niby gęba miła a spojrzeniem podobno zabijam. 

No cóż... dlatego nikt nie podchodzi!  

16 minut temu, Fifka napisał:

U mnie jest problem ze spojrzeniem.

Niby gęba miła a spojrzeniem podobno zabijam. 

No cóż... dlatego nikt nie podchodzi!  

To faktycznie może być stresujące. Człowiek dobrze nie usiądzie, spojrzy w oczy i momentalnie robi wypad. Nie trzeba słów. To działa! Też bym tak chciał. Problem twarzy, nie mam miłej, raczej zakapiury. Ale w połączeniu z spojrzeniem....