Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Aco
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Tylko tak na chłopski rozum, do czego prostemu człowiekowi jest ta prawda potrzebna? On skupiony jest na prozaicznych codziennych czynnościach. Czy Toruń ma bezpośredni wpływ na Twoje życie?

Na moje życie to nie ma żadnego wpływu, ale znam ludzi, którzy są silnie związani z kościołem i jakakolwiek krytyka tej instytucji wyzwala w nich nawet agresję.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
1 minutę temu, Aco napisał:

Na moje życie to nie ma żadnego wpływu, ale znam ludzi, którzy są silnie związani z kościołem i jakakolwiek krytyka tej instytucji wyzwala w nich nawet agresję.

 

Więc lepiej nie krytykować a wspólnie napić się wódki. Katolicy też piją...chociaż teraz mamy okres Wielkiego Postu. A ta krytyka to czemu ma służyć? Czujesz się przez to kimś lepszym? Bardziej światowym a mniej zaściankowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Zawsze wychodzę od zadanie sobie pytania: co osobiście mogę zrobić w danej sytuacji? Najczęściej nic. Możesz coś więcej, Aco?

Są sytuacje na które nie mamy wpływu, ale jesteśmy społeczeństwem, które ma trochę inną świadomość niż społeczeństwo w Rosji. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Aco napisał:

Są sytuacje na które nie mamy wpływu, ale jesteśmy społeczeństwem, które ma trochę inną świadomość niż społeczeństwo w Rosji. Przynajmniej tak mi się wydaje.

A może tylko chcesz żeby tak było? Wbrew pozorom aż tak bardzo nie różnimy się. Mamy bardzo podobne negatywne cechy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Więc lepiej nie krytykować a wspólnie napić się wódki. Katolicy też piją...chociaż teraz mamy okres Wielkiego Postu. A ta krytyka to czemu ma służyć? Czujesz się przez to kimś lepszym? Bardziej światowym a mniej zaściankowym?

Krytyka jest potrzebna. Jeżeli nie będzie krytyki w jakiejkolwiek dziedzinie życia czy instytucji, to dajemy sygnał że wszystko jest w porządku, a tym samym dajemy przyzwolenie na wszelkie manipulacje i czynienie zła. Nie jestem wrogiem kościoła ani katolików, ale z każdymi patologiami trzeba walczyć niezależnie czy to w kościele, w rodzinie czy w polityce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Żebrak napisał:

A może tylko chcesz żeby tak było? Wbrew pozorom aż tak bardzo nie różnimy się. Mamy bardzo podobne negatywne cechy. 

Nie tylko my. W każdym społeczeństwie można dostrzec pozytywy i negatywy. Nie jesteśmy idealni, bo ideały nie istnieją 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Aco napisał:

Krytyka jest potrzebna. Jeżeli nie będzie krytyki w jakiejkolwiek dziedzinie życia czy instytucji, to dajemy sygnał że wszystko jest w porządku, a tym samym dajemy przyzwolenie na wszelkie manipulacje i czynienie zła. Nie jestem wrogiem kościoła ani katolików, ale z każdymi patologiami trzeba walczyć niezależnie czy to w kościele, w rodzinie czy w polityce.

Zgadzam się. Czy zauważyłeś, że akurat Kościół jest "umiłowanym" celem agresji? Są powody, wiem. Jest tysiące powodów...zastanawiam się tylko nad jednym, czy to akurat ja jestem upoważniony do krytyki? Myślę, że największy wpływ na działania danej instytucji mają bezpośrednio zainteresowani. Oni mogą z czystym sumieniem powiedzieć: proboszczu, wójcie, naczelniku...to i to mi się nie podoba! Zróbmy coś z tym! Mam taką a taką wizję. Przynajmniej spróbujmy!

Nie lubię zadymiarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Aco napisał:

Trudno wierzyć w wiarygodność wszystkich sondaży, ale tak jak napisałaś nawet 5 czy 10 pkt. procentowych nie robi tu różnicy. Zawsze uważałem, że Rosja to stan umysłu. Ludzie mają wyprane mózgi przez wszechobecną propagandę Kremla. Przypomina to trochę część naszego społeczeństwa zapatrzonego na Toruń, czy niechcących widzieć to co złego dzieje czy działo się w kościele. Kreml wyznaje zasadę, że nawet jak złapią cię za rękę, to mów, że ta ręka nie jest twoja. Dopóki nie zmieni się tam władza (w co wątpię) w najbliższym czasie, to zastraszony i zmanipulowany lud nadal będzie bał się prawdy. Żeby zmienić myślenie trzeba będzie lat, bo kłamstwo powtarzane tysiąc razy  w końcu staje się prawdą i to społeczeństwo tak funkcjonuje. 

Wiesz nigdy to do mnie tak nie docierało, bo nie znam narodu, znam kilka osób z Rosji, nigdy też tam nie byłam, jednak teraz zgłębiając temat widzę, że naprawdę są inni. Może coś w tym jest, że narody postkomunistyczne mają problemy wynikające z wypranego umysłu. Oni ciągle tkwią w komunizmie okraszonym blichtrem i kasą zachodniej kultury, a my z kolei mamy tendencję do fanatyzmu religijnego - skrajności niekiedy leżą blisko. 

Myślę, że zmiana władzy tam dużo nie da, jednak od czegoś trzeba zacząć.  Przed nami Polakami też długa droga przemiany mentalnej i nawet zmiana władzy tego procesu nie przyspieszy. Nie nadgoni się pewnych rzeczy i nie wymusi się zmiany sposobu myślenia. Tą pracę każdy z nas musi wykonać sam. Państwo oczywiscie może wesprzeć poprzez promowanie odpowiednich postaw i edukację, edukację i jeszcze raz edukację.

Myślę że za 50 lat nasze społeczeństwo będzie takim, w jakim chciałabym żyć, tyle że już mnie nie będzie ?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Aco napisał:

Nie tylko my. W każdym społeczeństwie można dostrzec pozytywy i negatywy. Nie jesteśmy idealni, bo ideały nie istnieją 

To nie jest odpowiedź. Nie mówimy o pozytywach i negatywach. Mówimy o przyzwoleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Grupa ludzi trzymająca władzę i robiąca co robi, mimo wszystko nie dyskredytuje całego narodu.

Niemców jako naród potępiamy za II WŚ i za  Hitlera, którego wynieśli do władzy. Dlaczego Rosjan mamy usprawiedliwiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Żebrak napisał:

Zgadzam się. Czy zauważyłeś, że akurat Kościół jest "umiłowanym" celem agresji? Są powody, wiem. Jest tysiące powodów...zastanawiam się tylko nad jednym, czy to akurat ja jestem upoważniony do krytyki? Myślę, że największy wpływ na działania danej instytucji mają bezpośrednio zainteresowani. Oni mogą z czystym sumieniem powiedzieć: proboszczu, wójcie, naczelniku...to i to mi się nie podoba! Zróbmy coś z tym! Mam taką a taką wizję. Przynajmniej spróbujmy!

Nie lubię zadymiarzy.

Odbiegamy od tematu wojny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, aliada napisał:

Niemców jako naród potępiamy za II WŚ i za  Hitlera, którego wynieśli do władzy. Dlaczego Rosjan mamy usprawiedliwiać?

Niemcy to tylko nazwa. Zlepek kilku różnych narodów mówiących podobnym acz nie tym samym językiem.

 

Zbyt ostry osąd @aliada. Niemcy to też kobiety, dzieci....nienawiść jest ślepa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Aco napisał:

Odbiegamy od tematu wojny. 

Wiem, wojna to ciekawy temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, Maybe napisał:

Wiesz nigdy to do mnie tak nie docierało, bo nie znam narodu, znam kilka osób z Rosji, nigdy też tam nie byłam, jednak teraz zgłębiając temat widzę, że naprawdę są inni

Poznałem tych ludzi, bo miałem okazję lata temu tam chwilę pracować i od strony gościnności i uprzejmości nie mogę powiedzieć złego słowa. Natomiast ich wiedza ogólna ( odniosłem takie wrażenie) nie wybiega daleko poza Rosję. Niektórzy nie wiedzieli nawet gdzie leży  Polska. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
19 minut temu, Żebrak napisał:

A może tylko chcesz żeby tak było? Wbrew pozorom aż tak bardzo nie różnimy się. Mamy bardzo podobne negatywne cechy. 

Są też cechy rosyjskie, które nie pozwalają nam się porozumieć: głęboko zakorzeniona mocarstwowość, czołobitność wobec własnej  władzy, jakakolwiek by nie była, i niezrozumienie potrzeby wolności innych  narodów, szczególnie tych mniejszych.  Dlatego nigdy nie było nam po drodze.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, aliada napisał:

Są też cechy rosyjskie, które nie pozwalają nam się porozumieć: głęboko zakorzeniona mocarstwowość, czołobitność wobec własnej  władzy, jakakolwiek by nie była, i niezrozumienie potrzeby wolności innych  narodów, szczególnie tych mniejszych.  Dlatego nigdy nie było nam po drodze.

 

Z tym się zgodzę. Bizantyjska mentalność. Strach przed władzą ale i orgastyczne umiłowanie zamordyzmu. Klękanie przed silniejszym a okazywanie pogardy słabszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

I żeby za często nie klękać ubzdurali sobie, że są mocarstwem. Zawsze powtarzam, są ale na glinianych nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
11 minut temu, Żebrak napisał:

Niemcy to tylko nazwa. Zlepek kilku różnych narodów mówiących podobnym acz nie tym samym językiem.

 

Zbyt ostry osąd @aliada. Niemcy to też kobiety, dzieci....nienawiść jest ślepa. 

Ktoś Hitlera wyniósł do władzy, ktoś go popierał, ktoś mordował ludzi i okupował inne kraje. Sami Niemcy rozumieją swoją odpowiedzialność za II wojnę.

 

Jaka nienawiść? Lubię Niemców, tylko nie przymykam oczu na ich winy. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, aliada napisał:

Ktoś Hitlera wyniósł do władzy, ktoś go popierał, ktoś mordował ludzi i okupował inne kraje. Sami Niemcy rozumieją swoją odpowiedzialność za II wojnę.

 

Jaka nienawiść? Lubię Niemców, tylko nie przymykam oczu na ich winy. 

 

 

 

 

Rozumiem?

Czasami mi się wydaje, że nasz stosunek akurat do Niemców był ciągle podsycany. Zły Niemiec, dobry Rosjanin wyzwoliciel. Jeżeli chodzi o człowieczeństwo...historia ma swoją opowieść. Oni do dzisiaj panicznie boją się Rosji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Aco napisał:

Poznałem tych ludzi, bo miałem okazję lata temu tam chwilę pracować i od strony gościnności i uprzejmości nie mogę powiedzieć złego słowa. Natomiast ich wiedza ogólna ( odniosłem takie wrażenie) nie wybiega daleko poza Rosję. Niektórzy nie wiedzieli nawet gdzie leży  Polska. 

Wiesz połowa Ameryki też pewnie nie wie, gdzie leży Polska. To już kwestia edukacji.

Widzę to trochę tak, że

*jedni są poczciwi, niewyedukowani i rzeczywiście zastraszeni przez lata propagandy, prześladowania- szczególnie starsi ludzie,

*inni - nie dopuszczają tej prawdy do siebie, choć mają dostęp do wiedzy (internet, wyjazdy zagraniczne), nie są do końca świadomi że mają sprany umysł, urządzili się na styl zachodni w czarnej dupie i jest im tak wygodnie- ta część społeczeństwa jest poniekąd podobna do części naszego społeczeństwa ;)

*komuniści z dziada pradziada wierzący w wielką Rosję, 

*ludzie zdroworozsądkowi mimo propagandy, szukający prawdy na własną rękę  - tyle że tych jest najmniej.

 

Wczoraj też wyczytałam, że w rosyjskich wyszukiwarkach zarejestrowano dwukrotnie zwiekszony ruch z zapytaniami o wizy turystyczne do innych krajów i z pytaniami o azyl polityczny. 

Myślę, że niektórzy Rosjanie widzą, iż sytuacja jest na tyle dramatyzna w Rosji, że nie ma z kim dążyć do obalenia obecnego systemu, że jest ich za mało i zwyczajnie chcą rzucic wszystko i uciec z kraju. Nie dziwię się. Bo dla niektórych to walemie głową w mur.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 godzin temu, aliada napisał:

Są też cechy rosyjskie, które nie pozwalają nam się porozumieć: głęboko zakorzeniona mocarstwowość, czołobitność wobec własnej  władzy, jakakolwiek by nie była, i niezrozumienie potrzeby wolności innych  narodów, szczególnie tych mniejszych.  Dlatego nigdy nie było nam po drodze.

 

Społeczeństwo rosyjskie też podlega ewolucji. Podobnież dzisiaj cechuje go totalny nachuizm. Jak to określił pewien rosyjski pisarz: jak przez czterdzieści lat komunizmu chlało się byle jaką wódkę to kac będzie trwał jeszcze długo. Ten sławny nachuizm widać najlepiej w działaniach wojska. Jedna wielka prowizorka, byle jakość..to nie jest współczesna armia, to przypomina pospolite ruszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@aliada , a zauważyłaś, że świat już zdążył się oswoić z wojną? Już kombinują jak obejść restrykcje. Rubel wraca do wartości jaką miał w dniu rozpoczęcia konfliktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
7 godzin temu, aliada napisał:

nestlerosja11655.jpg

 

Ona udzieliła wywiadu dla rosyjskiej tv =D Przeszła na stronę RU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
4 godziny temu, syn fubu napisał:

 

Ona udzieliła wywiadu dla rosyjskiej tv =D Przeszła na stronę RU.

Jeśli nawet, to i tak widzimy na zdjęciu ofiarę wojny, kobietę ewakuowaną ze zniszczonego szpitala. Ten przekaz wygrywa u widza na Zachodzie, i o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...