Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Maybe
4 godziny temu, Chi napisał:

Ładnie mi się to składa, a wiedzę mam za małą, żeby kwestionować tę teorię.  Ktoś potrafi napisać, że Giertych nie ma racji i dlaczego ?

 

 

 

Nie wiem czy ma rację, każdy kto zrobi jakieś tam założenia, może wysnuć inne wnioski i mieć rację. On sam przyznaje, że nie wie o czym rozmawiali Orban z PiSowcami, tylko zakłada, że o takim scenariuszu.

To jest to samo, jak kiedyś zarzucano Tuskowi bóg wie jaki układ z Putinem, bo mieli rozmowę na molo w Sopocie bez mikrofonów i niektorzy zakładali bóg wie jakie układy. 

Założenia, a dowody i fakty, to dwie różne sprawy.

Co do wojsk...trudno, żeby wojska się nie przemieszczały na wschodnią granicę, skoro już wtedy mówiono o manewrach wojsk rosyjskich na granicy z Donbassem i możliwości szykowania się do ataku. Nie musieli szukać pretekstu w postaci akcji nieprzyjmowania uchodzćów z białoruskiej granicy.

No i dlatego Polska postanowiła od pierwszych dni wojny przyjąć tylu uchodźców, co jest ogromnym obciążeniem dla budżetu, pewnie liczyła, że Orban ją wesprze finansowo w nowym układzie geopolitycznym. Coś za mocno naciągane serio.

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
10 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Coooo? 25 minut stękał? O qrwa ja się kończę po dwóch minutach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
16 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
41 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Nie da się strescić, ale myślę, że aliada dała dobry link.

 

Ps. Tak to jest dobry link. To to samo.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, aliada napisał:

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

No też tak myślę że to taka sama teoria spiskowa, jak wszystkie inne teorie spiskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
41 minut temu, aliada napisał:

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

Dzięki, aliado.

Myślę, że pan Giertych jakiś czas temu mocno uderzył się w głowę i skutki są nieodwracalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
30 minut temu, Maybe napisał:

Nie da się strescić

Nie da się, bo to bzdety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzięki, aliado.

Myślę, że pan Giertych jakiś czas temu mocno uderzył się w głowę i skutki są nieodwracalne.

Ja myślę, że on sam niezbyt wierzy w ten spisek. Raczej chce tylko dopiec i zaszkodzić  PiSowi, tak jak twórcy teorii o zamachu smoleńskim Tuskowi...  Fakty rzeczywiście kompromitujące rządzących, takie jak ich sojusz z poplecznikami Putina,  łączy w naciąganą całość, z rozmysłem złośliwie.

Nie popieram tego, szczególnie w obecnej sytuacji. Choć masa błędów została prze te rządy popełniona.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A swoją drogą nigdy nie myślałam, że będą cieszyć mnie wieści o tym, że w jakimkolwiek kraju ludzie walczą w sklepie o cukier. Raczej współczułabym. Jednak nie tym razem....??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ukraińska babcia zamordowała z zimną krwią 8 Rosyjskich chłopców.

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-poczestowala-wrogow-pasztecikami-osmiu-nie-zyje,nId,5903794

 

Tak się nie robi. Ja bym tak nie potrafił nawet w stosunku do okupanta. To znaczy nie w ten sposób, normalnym jest zabić kogoś w walce w obronie ale to premedytacja. Na pewno część tych żołnierzy jest tam z przymusu - wystarczy spojrzeć na tych jeńców którzy wypowiadają się w ukraińskiej telewizji. Ukraińcy traktują ich humanitarnie. Ta babcia to przykład że wielu Ukraińców nadal jest zdemoralizowanych i wychodzi na to co napisałem na początku. Pomijam fakt że pójdzie do grobu modląc się do Jezusa który kazał wrogów miłować. Oczywiście bóg religijny nie istnieje, ale na miejscu tej babci - gdyby istniał - liczyłbym raczej na piekło, a nie niebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, syn fubu napisał:

Ukraińska babcia zamordowała z zimną krwią 8 Rosyjskich chłopców.

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-poczestowala-wrogow-pasztecikami-osmiu-nie-zyje,nId,5903794

 

Tak się nie robi. Ja bym tak nie potrafił nawet w stosunku do okupanta. To znaczy nie w ten sposób, normalnym jest zabić kogoś w walce w obronie ale to premedytacja. Na pewno część tych żołnierzy jest tam z przymusu - wystarczy spojrzeć na tych jeńców którzy wypowiadają się w ukraińskiej telewizji. Ukraińcy traktują ich humanitarnie. Ta babcia to przykład że wielu Ukraińców nadal jest zdemoralizowanych i wychodzi na to co napisałem na początku. Pomijam fakt że pójdzie do grobu modląc się do Jezusa który kazał wrogów miłować. Oczywiście bóg religijny nie istnieje, ale na miejscu tej babci - gdyby istniał - liczyłbym raczej na piekło, a nie niebo.

Jakich chłopców? Żołnierzy okupanta, którzy zabijają ukraińskich żołnierzy, może jej wnuków, jej synów, którzy zabijają ludność cywilną. Dobrze zrobiła.

 

Taaak, jak stają się jeńcami, to wtedy nagle skruszeni, a tak naprawdę nie wiadomo czy mówią prawdę, bo mimo wszystko to oni zabijają Ukraińców, nie kto inny.

Fubu, wojna zmienia wartości. Wystarczy że zginąłby z rąk tych "chłopców", jak ich określasz, ktoś tobie bliski, a myślę że zmieniłbyś optykę.

Babcia zrobiła, co trzeba.

Niemcy też nie wszyscy byli do szpiku kosci źli, ale to był wróg.  Wrogowi na wojnie się nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

To jest trudny temat.

16 minut temu, Maybe napisał:

Wystarczy że zginąłby z rąk tych "chłopców", jak ich określasz, ktoś tobie bliski, a myślę że zmieniłbyś optykę.

 

Z tym się zgodzę. Jednak nie wiemy czy rodzina tej babci czy ktoś z niej akurat ucierpiał. Moja babcia na przykład jak i jej matka czyli prababcia żołnierzy Niemieckich którzy okupowali/stacjonowali często gościła w domu i również karmiła. Jak mówi byli to normalni ludzie z niemiecką kulturą. Odwdzięczali się pomagając w pracach polowych bo to było na wsi.

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone tylko miasta mniejsze lub większe. Gdyby każdy wykazywał się takim chorym patriotyzmem świata już by nie było. Pomścić bliskich - zgoda, ale jakiś obcych mi ludzi bo są Polakami? W życiu.

Połowę Polaków oceniam za buraków i w życiu bym nie walczył za ten kraj ani za nich jak i większość ludzi pewnie.

 

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, syn fubu napisał:

To jest trudny temat.

 

Z tym się zgodzę. Jednak nie wiemy czy rodzina tej babci czy ktoś z niej akurat ucierpiał. Moja babcia na przykład jak i jej matka czyli prababcia żołnierzy Niemieckich którzy okupowali/stacjonowali często gościła w domu i również karmiła. Jak mówi byli to normalni ludzie z niemiecką kulturą. Odwdzięczali się pomagając w pracach polowych bo to było na wsi.

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone tylko miasta mniejsze lub większe. Gdyby każdy wykazywał się takim chorym patriotyzmem świata już by nie było. Pomścić bliskich - zgoda, ale jakiś obcych mi ludzi bo są Polakami? W życiu.

Połowę Polaków oceniam za buraków i w życiu bym nie walczył za ten kraj ani za nich jak i większość ludzi pewnie.

 

No nie, wsie tez są niszczone szczególnie te przy dużych miastach. W dużych miastach też walczą cywile, robią koktajle mołotowa, montują przeszkody dla sprzętu ruskiego, mają broń. Czyżby nie powinni? 

Nie wiesz gdzie i kogo ta babcia ma, może jej bliscy zginęli, może musieli uciekać przed bombardowaniami. To że ona mieszka nawet w miejscu, gdzie wojna jej bezpośrednio nie dotknęła, nie znaczy że nie dotknęła też jej rodziny, która mieszka gdzie indziej. Nie zabiła ruskich cywili tylko żołnierzy.

A Twoja babcia co robiła z Niemcami, to jej sprawa. Moi dziadkowie się nie układali ani z Niemcami, ani Ruskami. Też częstowali Niemców, bo nie mieli wyjścia, jednak sympatii do nich nie mieli, bo byli zbyt doświadczeni przez wojnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
42 minuty temu, aliada napisał:

....tak jak twórcy teorii o zamachu smoleńskim Tuskowi...  

Ciekawy wątek. Nigdy nie dowiemy się prawdy. Każdy z nas może wyciągać sobie dowolne wnioski na temat tej katastrofy. Był taki moment, że sam zaczynałem wierzyć w to, że Rosjanie bardzo rzetelnie podeszli do tego by uczciwie wyjaśnić okoliczności katastrofy. Nawet to, że przekopali ziemię na głębokość półtora metra. A najbardziej przekonał mnie uścisk dwóch przywódców krajów. Dzisiejsze wydarzenia na Ukrainie pozwalają mi inaczej spojrzeć na tamte wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
22 minuty temu, syn fubu napisał:

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone

We wsiach niszczone są maszyny rolnicze i mordowani rolnicy. Ukraina ma być zagłodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
6 minut temu, Maybe napisał:

 Nie zabiła ruskich cywili tylko żołnierzy.

 

 

Fakty o narodach są jakie są. Ale w bezpośrednim zbliżeniu trzeba zachować humanitaryzm. Nie wiadomo czy to były osobiste zatargi - chyba że były - a jak nie były? Też przejawiam niechęć do ruskich, polaków czy innych ale to nie oznacza że mam ich truć jedzeniem. Od myśli do czynów jest daleka droga. Ja mam wrogów wśród polskiego społeczeństwa i litery prawa nie interesowałoby czy byli moimi wrogami jakby się znaleźli 6 stóp pod ziemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, syn fubu napisał:

 

Fakty o narodach są jakie są. Ale w bezpośrednim zbliżeniu trzeba zachować humanitaryzm. Nie wiadomo czy to były osobiste zatargi - chyba że były - a jak nie były? Też przejawiam niechęć do ruskich, polaków czy innych ale to nie oznacza że mam ich truć jedzeniem. Od myśli do czynów jest daleka droga. Ja mam wrogów wśród polskiego społeczeństwa i litery prawa nie interesowałoby czy byli moimi wrogami jakby się znaleźli 6 stóp pod ziemią.

A co jest niehumanitarnego w zabiciu wroga, który najechał ich ziemię. Powtarzam, to nie byli cywile. Niehumanitarne jest celowe zabijanie cywili, jak robią to ci "chłopcy" właśnie.

 

Ale my nie jesteśmy na wojnie, żeby Polak Polaka mordował, bo ma jakąś niechęć czy zatargi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

To moje zdanie, widocznie jestem zbyt humanitarnym stworzeniem. Nie mógłbym tworzyć takiej poezji gdybym nie miał jakiegoś kodeksu zachowań. Jestem artystą i podobnie jak inni artyści w czasie I czy II Wojny światowej uciekałbym od takich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 minuty temu, Maybe napisał:

 

Ale my nie jesteśmy na wojnie, żeby Polak Polaka mordował, bo ma jakąś niechęć czy zatargi.

 

Caravaggio też nie był na wojnie a zabił człowieka bo miał osobiste porachunki. Widocznie miał taki kodeks osobisty. Ta babcia miała raczej kodeks - wszystkich jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Łatwo jest myśleć ogólnikowo i sam temu ulegam ale jak się zatrzymać i zastanowić to nie ma żadnego sensu. Ogólniki są zawsze złym doradcą ale wiem że czasem nie da się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
51 minut temu, Żebrak napisał:

Ciekawy wątek. Nigdy nie dowiemy się prawdy. Każdy z nas może wyciągać sobie dowolne wnioski na temat tej katastrofy.

A słyszałeś o tym co ostatnio powiedział Kaczyńskiemu były wicepremier Rosji?

 

Skandaliczna odpowiedź na propozycję Kaczyńskiego. „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”

https://wmeritum.pl/skandaliczna-odpowiedz-na-propozycje-kaczynskiego-przyjedz-do-smolenska-porozmawiamy/369835

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Taka-Jedna napisał:

A słyszałeś o tym co ostatnio powiedział Kaczyńskiemu były wicepremier Rosji?

 

Skandaliczna odpowiedź na propozycję Kaczyńskiego. „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”

https://wmeritum.pl/skandaliczna-odpowiedz-na-propozycje-kaczynskiego-przyjedz-do-smolenska-porozmawiamy/369835

Już nie ma potrzeby by się z tym kryli. Za chwilę....zresztą nieważne. Wtedy większość z nas zachowywała się tak jak teraz zachowuje się Miejscowy. Było, minęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

 

To jest właśnie optymistyczne, są na tyle beznadziejni że na piechotę do innych państw Europy nie wejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 833
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      A więc Monika to Vitalinka 🤔  Może i żarty moje rubaszne, ale nigdy nie pozwoliłem sobie na wyzwiska typu oblech cham prostak choć cisnęły się jakby same do osoby o  tak karyńskim zachowaniu. I wypowiada to osoba z Bogiem na ustach,  Źródło konfliktu upatruje w wzmiance o wilkołaku , która to notabene jest pisaną u Dyzia opowieścią która każdy może zapisać. Kapitalny temat do wyrażenia  swej nieograniczonej wyobraźni w którym na pierwszym miejscu stoi humor i dobra zabawa staje się powodem do perfidnej nagonki. Nie Moniko ty dużo dużo wcześniej byłaś w pewnym sensie niemiła i przyszłaś tu w określonym celu prawdopodobnie z <reklama>i. Nad tobą rozpościera się większy mrok niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Co do prześladowania to jest jeden stek bzdur bo nie brakuje na tym forum głosów że to ja jestem ofiarą tej osoby. Dość powiedzieć że postanowiłem nie odzywać się to nie ustawała w atakach chodząc żeby nie napisać łażąc po forum za mną. Nawet jak złożyłem oddzielny temat to nie omieszkała zawitać ze swym ,,chrześcijańskim błogosławieństwem "  Kobieto ja ciebie nie potrzebuje zaorywać,  ty się sama zaorałaś jak feudalna chłopka.  W moim odczuciu owszem wypowiedziałem kiedyś że brakuje mi oponentów do ścierania, ale po pierwsze chodziło mi o męską populację i poziom choćby ,,krawaciarza" z tamtego forum. W jego ustach słowo oblech brzmiałoby jak pieszczota.  Przepraszam cię Vitalinka vel Monika. Przepraszam c Cię, że wiedziony ogólna sympatią do ludzi i kobiet zaczepiałem Cię w ogóle. Przepraszam że wiedziony duchem dobrej zabawy napisałem do osoby o nicku Monika czy wysłała mi już swoje nudesy. Bujda na resorach błyskawicznie została obnażona przez @Pieprzna która jasno i dobitnie podkreśliła nieprawdę jakoby ktoś z gościa tu piszący mógł wysłać takowe. Ale tobie nic nie przeszkadzało , z uporem dziecka 3 Letniego  ,,tupałaś nóżką " nakręcając się do ekstremalnych zachowań.  Liczę że już jako pokrzywdzona a której stało się już zadość i została przeproszona nigdy nie staniesz na mojej drodze na tym forum. Obiecuję że będziesz mogła oddawać się w pełni nawet jeśli będą to oczywiste durnoty pokroju twardszego jesionu od dębu.  Amen
    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...