Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Maybe
4 godziny temu, Chi napisał:

Ładnie mi się to składa, a wiedzę mam za małą, żeby kwestionować tę teorię.  Ktoś potrafi napisać, że Giertych nie ma racji i dlaczego ?

 

 

 

Nie wiem czy ma rację, każdy kto zrobi jakieś tam założenia, może wysnuć inne wnioski i mieć rację. On sam przyznaje, że nie wie o czym rozmawiali Orban z PiSowcami, tylko zakłada, że o takim scenariuszu.

To jest to samo, jak kiedyś zarzucano Tuskowi bóg wie jaki układ z Putinem, bo mieli rozmowę na molo w Sopocie bez mikrofonów i niektorzy zakładali bóg wie jakie układy. 

Założenia, a dowody i fakty, to dwie różne sprawy.

Co do wojsk...trudno, żeby wojska się nie przemieszczały na wschodnią granicę, skoro już wtedy mówiono o manewrach wojsk rosyjskich na granicy z Donbassem i możliwości szykowania się do ataku. Nie musieli szukać pretekstu w postaci akcji nieprzyjmowania uchodzćów z białoruskiej granicy.

No i dlatego Polska postanowiła od pierwszych dni wojny przyjąć tylu uchodźców, co jest ogromnym obciążeniem dla budżetu, pewnie liczyła, że Orban ją wesprze finansowo w nowym układzie geopolitycznym. Coś za mocno naciągane serio.

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
10 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Coooo? 25 minut stękał? O qrwa ja się kończę po dwóch minutach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
16 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
41 minut temu, Pieprzna napisał:

@Maybe możesz streścić w paru zdaniach Giertycha? Bo nie przeżyję 25 minut jego stękania.

Nie da się strescić, ale myślę, że aliada dała dobry link.

 

Ps. Tak to jest dobry link. To to samo.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 minut temu, aliada napisał:

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

No też tak myślę że to taka sama teoria spiskowa, jak wszystkie inne teorie spiskowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
41 minut temu, aliada napisał:

Nie oglądałam, ale myślę,że chodzi o to:  https://natemat.pl/blogi/romangiertych/402309,roman-giertych-o-pis-i-kulisach-wojny-w-ukrainie-wskazuje-na-plan-orbana

Przeczytać łatwiej, zresztą to całkiem zgrabna teoria spiskowa ?

Dzięki, aliado.

Myślę, że pan Giertych jakiś czas temu mocno uderzył się w głowę i skutki są nieodwracalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
30 minut temu, Maybe napisał:

Nie da się strescić

Nie da się, bo to bzdety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzięki, aliado.

Myślę, że pan Giertych jakiś czas temu mocno uderzył się w głowę i skutki są nieodwracalne.

Ja myślę, że on sam niezbyt wierzy w ten spisek. Raczej chce tylko dopiec i zaszkodzić  PiSowi, tak jak twórcy teorii o zamachu smoleńskim Tuskowi...  Fakty rzeczywiście kompromitujące rządzących, takie jak ich sojusz z poplecznikami Putina,  łączy w naciąganą całość, z rozmysłem złośliwie.

Nie popieram tego, szczególnie w obecnej sytuacji. Choć masa błędów została prze te rządy popełniona.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A swoją drogą nigdy nie myślałam, że będą cieszyć mnie wieści o tym, że w jakimkolwiek kraju ludzie walczą w sklepie o cukier. Raczej współczułabym. Jednak nie tym razem....??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ukraińska babcia zamordowała z zimną krwią 8 Rosyjskich chłopców.

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-poczestowala-wrogow-pasztecikami-osmiu-nie-zyje,nId,5903794

 

Tak się nie robi. Ja bym tak nie potrafił nawet w stosunku do okupanta. To znaczy nie w ten sposób, normalnym jest zabić kogoś w walce w obronie ale to premedytacja. Na pewno część tych żołnierzy jest tam z przymusu - wystarczy spojrzeć na tych jeńców którzy wypowiadają się w ukraińskiej telewizji. Ukraińcy traktują ich humanitarnie. Ta babcia to przykład że wielu Ukraińców nadal jest zdemoralizowanych i wychodzi na to co napisałem na początku. Pomijam fakt że pójdzie do grobu modląc się do Jezusa który kazał wrogów miłować. Oczywiście bóg religijny nie istnieje, ale na miejscu tej babci - gdyby istniał - liczyłbym raczej na piekło, a nie niebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, syn fubu napisał:

Ukraińska babcia zamordowała z zimną krwią 8 Rosyjskich chłopców.

 

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-poczestowala-wrogow-pasztecikami-osmiu-nie-zyje,nId,5903794

 

Tak się nie robi. Ja bym tak nie potrafił nawet w stosunku do okupanta. To znaczy nie w ten sposób, normalnym jest zabić kogoś w walce w obronie ale to premedytacja. Na pewno część tych żołnierzy jest tam z przymusu - wystarczy spojrzeć na tych jeńców którzy wypowiadają się w ukraińskiej telewizji. Ukraińcy traktują ich humanitarnie. Ta babcia to przykład że wielu Ukraińców nadal jest zdemoralizowanych i wychodzi na to co napisałem na początku. Pomijam fakt że pójdzie do grobu modląc się do Jezusa który kazał wrogów miłować. Oczywiście bóg religijny nie istnieje, ale na miejscu tej babci - gdyby istniał - liczyłbym raczej na piekło, a nie niebo.

Jakich chłopców? Żołnierzy okupanta, którzy zabijają ukraińskich żołnierzy, może jej wnuków, jej synów, którzy zabijają ludność cywilną. Dobrze zrobiła.

 

Taaak, jak stają się jeńcami, to wtedy nagle skruszeni, a tak naprawdę nie wiadomo czy mówią prawdę, bo mimo wszystko to oni zabijają Ukraińców, nie kto inny.

Fubu, wojna zmienia wartości. Wystarczy że zginąłby z rąk tych "chłopców", jak ich określasz, ktoś tobie bliski, a myślę że zmieniłbyś optykę.

Babcia zrobiła, co trzeba.

Niemcy też nie wszyscy byli do szpiku kosci źli, ale to był wróg.  Wrogowi na wojnie się nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

To jest trudny temat.

16 minut temu, Maybe napisał:

Wystarczy że zginąłby z rąk tych "chłopców", jak ich określasz, ktoś tobie bliski, a myślę że zmieniłbyś optykę.

 

Z tym się zgodzę. Jednak nie wiemy czy rodzina tej babci czy ktoś z niej akurat ucierpiał. Moja babcia na przykład jak i jej matka czyli prababcia żołnierzy Niemieckich którzy okupowali/stacjonowali często gościła w domu i również karmiła. Jak mówi byli to normalni ludzie z niemiecką kulturą. Odwdzięczali się pomagając w pracach polowych bo to było na wsi.

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone tylko miasta mniejsze lub większe. Gdyby każdy wykazywał się takim chorym patriotyzmem świata już by nie było. Pomścić bliskich - zgoda, ale jakiś obcych mi ludzi bo są Polakami? W życiu.

Połowę Polaków oceniam za buraków i w życiu bym nie walczył za ten kraj ani za nich jak i większość ludzi pewnie.

 

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, syn fubu napisał:

To jest trudny temat.

 

Z tym się zgodzę. Jednak nie wiemy czy rodzina tej babci czy ktoś z niej akurat ucierpiał. Moja babcia na przykład jak i jej matka czyli prababcia żołnierzy Niemieckich którzy okupowali/stacjonowali często gościła w domu i również karmiła. Jak mówi byli to normalni ludzie z niemiecką kulturą. Odwdzięczali się pomagając w pracach polowych bo to było na wsi.

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone tylko miasta mniejsze lub większe. Gdyby każdy wykazywał się takim chorym patriotyzmem świata już by nie było. Pomścić bliskich - zgoda, ale jakiś obcych mi ludzi bo są Polakami? W życiu.

Połowę Polaków oceniam za buraków i w życiu bym nie walczył za ten kraj ani za nich jak i większość ludzi pewnie.

 

No nie, wsie tez są niszczone szczególnie te przy dużych miastach. W dużych miastach też walczą cywile, robią koktajle mołotowa, montują przeszkody dla sprzętu ruskiego, mają broń. Czyżby nie powinni? 

Nie wiesz gdzie i kogo ta babcia ma, może jej bliscy zginęli, może musieli uciekać przed bombardowaniami. To że ona mieszka nawet w miejscu, gdzie wojna jej bezpośrednio nie dotknęła, nie znaczy że nie dotknęła też jej rodziny, która mieszka gdzie indziej. Nie zabiła ruskich cywili tylko żołnierzy.

A Twoja babcia co robiła z Niemcami, to jej sprawa. Moi dziadkowie się nie układali ani z Niemcami, ani Ruskami. Też częstowali Niemców, bo nie mieli wyjścia, jednak sympatii do nich nie mieli, bo byli zbyt doświadczeni przez wojnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
42 minuty temu, aliada napisał:

....tak jak twórcy teorii o zamachu smoleńskim Tuskowi...  

Ciekawy wątek. Nigdy nie dowiemy się prawdy. Każdy z nas może wyciągać sobie dowolne wnioski na temat tej katastrofy. Był taki moment, że sam zaczynałem wierzyć w to, że Rosjanie bardzo rzetelnie podeszli do tego by uczciwie wyjaśnić okoliczności katastrofy. Nawet to, że przekopali ziemię na głębokość półtora metra. A najbardziej przekonał mnie uścisk dwóch przywódców krajów. Dzisiejsze wydarzenia na Ukrainie pozwalają mi inaczej spojrzeć na tamte wydarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
22 minuty temu, syn fubu napisał:

W obecnej wojnie wsie nie są niszczone

We wsiach niszczone są maszyny rolnicze i mordowani rolnicy. Ukraina ma być zagłodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
6 minut temu, Maybe napisał:

 Nie zabiła ruskich cywili tylko żołnierzy.

 

 

Fakty o narodach są jakie są. Ale w bezpośrednim zbliżeniu trzeba zachować humanitaryzm. Nie wiadomo czy to były osobiste zatargi - chyba że były - a jak nie były? Też przejawiam niechęć do ruskich, polaków czy innych ale to nie oznacza że mam ich truć jedzeniem. Od myśli do czynów jest daleka droga. Ja mam wrogów wśród polskiego społeczeństwa i litery prawa nie interesowałoby czy byli moimi wrogami jakby się znaleźli 6 stóp pod ziemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, syn fubu napisał:

 

Fakty o narodach są jakie są. Ale w bezpośrednim zbliżeniu trzeba zachować humanitaryzm. Nie wiadomo czy to były osobiste zatargi - chyba że były - a jak nie były? Też przejawiam niechęć do ruskich, polaków czy innych ale to nie oznacza że mam ich truć jedzeniem. Od myśli do czynów jest daleka droga. Ja mam wrogów wśród polskiego społeczeństwa i litery prawa nie interesowałoby czy byli moimi wrogami jakby się znaleźli 6 stóp pod ziemią.

A co jest niehumanitarnego w zabiciu wroga, który najechał ich ziemię. Powtarzam, to nie byli cywile. Niehumanitarne jest celowe zabijanie cywili, jak robią to ci "chłopcy" właśnie.

 

Ale my nie jesteśmy na wojnie, żeby Polak Polaka mordował, bo ma jakąś niechęć czy zatargi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

To moje zdanie, widocznie jestem zbyt humanitarnym stworzeniem. Nie mógłbym tworzyć takiej poezji gdybym nie miał jakiegoś kodeksu zachowań. Jestem artystą i podobnie jak inni artyści w czasie I czy II Wojny światowej uciekałbym od takich zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 minuty temu, Maybe napisał:

 

Ale my nie jesteśmy na wojnie, żeby Polak Polaka mordował, bo ma jakąś niechęć czy zatargi.

 

Caravaggio też nie był na wojnie a zabił człowieka bo miał osobiste porachunki. Widocznie miał taki kodeks osobisty. Ta babcia miała raczej kodeks - wszystkich jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Łatwo jest myśleć ogólnikowo i sam temu ulegam ale jak się zatrzymać i zastanowić to nie ma żadnego sensu. Ogólniki są zawsze złym doradcą ale wiem że czasem nie da się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
51 minut temu, Żebrak napisał:

Ciekawy wątek. Nigdy nie dowiemy się prawdy. Każdy z nas może wyciągać sobie dowolne wnioski na temat tej katastrofy.

A słyszałeś o tym co ostatnio powiedział Kaczyńskiemu były wicepremier Rosji?

 

Skandaliczna odpowiedź na propozycję Kaczyńskiego. „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”

https://wmeritum.pl/skandaliczna-odpowiedz-na-propozycje-kaczynskiego-przyjedz-do-smolenska-porozmawiamy/369835

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Taka-Jedna napisał:

A słyszałeś o tym co ostatnio powiedział Kaczyńskiemu były wicepremier Rosji?

 

Skandaliczna odpowiedź na propozycję Kaczyńskiego. „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”

https://wmeritum.pl/skandaliczna-odpowiedz-na-propozycje-kaczynskiego-przyjedz-do-smolenska-porozmawiamy/369835

Już nie ma potrzeby by się z tym kryli. Za chwilę....zresztą nieważne. Wtedy większość z nas zachowywała się tak jak teraz zachowuje się Miejscowy. Było, minęło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

 

To jest właśnie optymistyczne, są na tyle beznadziejni że na piechotę do innych państw Europy nie wejdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 804
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...