Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

FAMME

I tak na zakończenie. Mam nadzieję że Ukraińcy to docenią co Polacy dla nich robią i będą pamiętali, żeby tylko nie zapomnieli, albo nie chcieli pamiętać tak jak to było co kiedyś oni zrobili Polakom, jaką rzeź. Żydki niestety to pamiętają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Maybe napisał:

Do Polski przybyło ponad 1 mln ludzi i jakoś nie zalewa nas fala skarg ze strony Polaków.

Wiesz, za chwilę pójdzie reakcja łańcuchowa i zaczną sobie przekazywać w social media (i nie tylko) jakieś "afery". Wielu ludzi wierzy w bzdury. Ktoś, jak będzie chciał nakręcić spiralę nienawiści do tych osób to zrobi to.
Ja zawsze mówię, że jak ktoś nie chce pomagać to niech chociaż nie przeszkadza i to się tyczy wszystkiego, nie tylko uchodźców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Nie przesadzaj. Nie kolorujmy rzeczywistości. Mówmy jakie są nastroje, co się słyszy między ludźmi a nie w samym internecie.

Ale mówienie, że dostają mieszkania i są pierwsi w kolejkach do lekarzy, to co to jest? Kłamstwa aż miło.

Dostają od ludzi miejsca do mieszkania, a nawet jeśli gmina da, to da miejsce do zycia na jakiś czas, a nie mieszkanie socjalne na stałe.

O lekarzach to też bzdura. Miga korzystać ale na takich samych warunkach.

 

A te wizje, że hymn ukrainski, chorągiewki i pierwszeństwo w zatrudnianiu, to co to jest? Próba zniechęcenia i nastawienia anty, bo póki co nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. I jest mało prawdopodobne żeby tak było, ale sianie takiej propagandy i straszenie to pierwsze kroki aby wbić szpilę. Poza tym to od państwa zależy na ile sobie pozwoli. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Wiesz, za chwilę pójdzie reakcja łańcuchowa i zaczną sobie przekazywać w social media (i nie tylko) jakieś "afery". Wielu ludzi wierzy w bzdury. Ktoś, jak będzie chciał nakręcić spiralę nienawiści do tych osób to zrobi to.
Ja zawsze mówię, że jak ktoś nie chce pomagać to niech chociaż nie przeszkadza i to się tyczy wszystkiego, nie tylko uchodźców.

Tak właśnie takie z nas żmijowe plemię.

 

Nie wiesz, że jesteśmy ksenofobami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Polak jest znany z kombinatorstwa. Jak czytałem, co wyprawiają niektórzy taksówkarze, którzy w Wawie z dworca wschodniego na centralny potrafią podwieźć za 700pln to się nóż otwiera. Porządni taksówkarze ponoć takie osoby zabierają za darmo.

No i jak już tu zostało powiedziane, oni przeważnie chcą płacić i w większości przypadków nie oczekują nie wiadomo czego.

Widziałem to, ale to podobno nie stricte taksówkarze, którzy są na licencji, tylko osoby, które mają JDG na "przewóz osób" i ich nikt nie kontroluje.

Było nie było to jest nic innego jak szczyt kurestwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

 

5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Pola Jak czytałem, co wyprawiają niektórzy taksówkarze, którzy w Wawie z dworca wschodniego na centralny potrafią podwieźć za 700pln to się nóż otwiera.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
23 minuty temu, Maybe napisał:

Ale mówienie, że dostają mieszkania i są pierwsi w kolejkach do lekarzy, to co to jest? Kłamstwa aż miło.

Dostają od ludzi miejsca do mieszkania, a nawet jeśli gmina da, to da miejsce do zycia na jakiś czas, a nie mieszkanie socjalne na stałe.

O lekarzach to też bzdura. Miga korzystać ale na takich samych warunkach.

 

A te wizje, że hymn ukrainski, chorągiewki i pierwszeństwo w zatrudnianiu, to co to jest? Próba zniechęcenia i nastawienia anty, bo póki co nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. I jest mało prawdopodobne żeby tak było, ale sianie takiej propagandy i straszenie to pierwsze kroki aby wbić szpilę. Poza tym to od państwa zależy na ile sobie pozwoli. 

 

Czasami są to celowe kłamstwa nacjonalistów, a czasami obawy prostych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Czasami są to celowe kłamstwa nacjonalistów, a czasami obawy prostych ludzi.

Dlatego mu napisalam że konfederatami śmierdzą jego wypowiedzi, ale ja nie wiem kim jest Żmij, może prostym człowiekiem, że takie bzdury wypisuje.?‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
1 minutę temu, Maybe napisał:

Dlatego mu napisalam że konfederatami śmierdzą jego wypowiedzi, ale ja nie wiem kim jest Żmij, może prostym człowiekiem, że takie bzdury wypisuje.?‍♀️

Bardzo prostym i prostackim :D 

Piszę Ci że po prostu rozmawiam z ludźmi, a Ty usilnie mi wmawiasz coś co nie ma miejsca, jakobym siał konfederacką propagandę. 

Zaś takie rzeczy jak flagi, czy hymn sam widziałem. Z hymnem się obnosili na TVP, że zagrali Ukrainie zamiast hejnału, a flagi widzę na co dzień w Warszawie. Mam Ci foki na dowód robić? 

Serio podchodzisz do tego zbyt zero-jedynkowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 minut temu, Żmij84 napisał:

Bardzo prostym i prostackim :D 

Piszę Ci że po prostu rozmawiam z ludźmi, a Ty usilnie mi wmawiasz coś co nie ma miejsca, jakobym siał konfederacką propagandę. 

Zaś takie rzeczy jak flagi, czy hymn sam widziałem. Z hymnem się obnosili na TVP, że zagrali Ukrainie zamiast hejnału, a flagi widzę na co dzień w Warszawie. Mam Ci foki na dowód robić? 

Serio podchodzisz do tego zbyt zero-jedynkowo. 

Mnie się podoba ten akt solidarności. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Maybe napisał:

Dlatego mu napisalam że konfederatami śmierdzą jego wypowiedzi, ale ja nie wiem kim jest Żmij, może prostym człowiekiem, że takie bzdury wypisuje.?‍♀️

Ja to bardziej odbieram jako gdybanie jak daleko może się rozpędzić rząd w pomaganiu. Ty jesteś przebojowa i mimo ciężkich chwil w życiu się odkułaś. Pomyśl co teraz czują ci mniej zaradni. Może czekają siódmy rok na mieszkanie socjalne, wizytę u specjalisty mają zaklepaną na grudzień a starając się o zasiłki zmagają się z biurokracją. A teraz jest wojna, chętnych na mieszkania przybędzie. I te mieszkania nagle się znajdują w prywatnych rękach, oddawane w porywie serca dla obcego. A dla niego nie było. W dodatku gdy go już lekarz w grudniu przyjmie, to na kolejną wizytę poczeka jeszcze dłużej, bo nam ludności przybyło. I myśli o tym przybity a w uchodźcach widzi konkurencję w wyścigu o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja to bardziej odbieram jako gdybanie jak daleko może się rozpędzić rząd w pomaganiu. Ty jesteś przebojowa i mimo ciężkich chwil w życiu się odkułaś. Pomyśl co teraz czują ci mniej zaradni. Może czekają siódmy rok na mieszkanie socjalne, wizytę u specjalisty mają zaklepaną na grudzień a starając się o zasiłki zmagają się z biurokracją. A teraz jest wojna, chętnych na mieszkania przybędzie. I te mieszkania nagle się znajdują w prywatnych rękach, oddawane w porywie serca dla obcego. A dla niego nie było. W dodatku gdy go już lekarz w grudniu przyjmie, to na kolejną wizytę poczeka jeszcze dłużej, bo nam ludności przybyło. I myśli o tym przybity a w uchodźcach widzi konkurencję w wyścigu o pomoc.

10/10 odczytałaś co miałem na myśli. I takie gdybanie jest nie tylko wśród osób mniej zaradnych, których to może (choć generalnie nie musi, bo różnie może być) to dotknąć, ale i też wśród lepiej sytuowanej jakiejś części ludzi. Po prostu ludzie zaczynają mieć obawy, m.in. tak jak napisałaś; jak daleko rozpędzi się rząd i nie wiem co w tym dziwnego. 

A i w żadnym wpisie nie negowałem pomocy jako samej w sobie, ani nie nawoływałem aby "jebać UPAdlińców" jak to robią niektóre środowiska konfederackie, a już zostałem przypisany do nich :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Żmij84 napisał:

10/10 odczytałaś co miałem na myśli. I takie gdybanie jest nie tylko wśród osób mniej zaradnych, których to może (choć generalnie nie musi, bo różnie może być) to dotknąć, ale i też wśród lepiej sytuowanej jakiejś części ludzi. Po prostu ludzie zaczynają mieć obawy, m.in. tak jak napisałaś; jak daleko rozpędzi się rząd i nie wiem co w tym dziwnego. 

A i w żadnym wpisie nie negowałem pomocy jako samej w sobie, ani nie nawoływałem aby "jebać UPAdlińców" jak to robią niektóre środowiska konfederackie, a już zostałem przypisany do nich :D 

Skoro potrafimy wywoływać wojnę o 500+ dla swoich jako rozdawnictwo, to tym bardziej będą głosy na nie dla socjali dla przybyszów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Skoro potrafimy wywoływać wojnę o 500+ dla swoich jako rozdawnictwo, to tym bardziej będą głosy na nie dla socjali dla przybyszów.

A wiesz co będzie w tym największą groteską i tragedią jednocześnie? Że antagoniści zmienią fronty... ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
6 godzin temu, Pieprzna napisał:

To same kobiety. Te które załapią lepiej język trafią do pracy w handlu, jest też sporo etatów na produkcji, sezonowo w rolnictwie. Część może będzie w swoich zawodach mogła pracować. 

 

Tyle, że to w dużej mierze kobiety z małymi dziećmi i ludzie w wieku poprodukcyjnym, więc bez mężów może im być ciężko pracować i utrzymywać się w polskich realiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
5 godzin temu, Żmij84 napisał:

10/10 odczytałaś co miałem na myśli. I takie gdybanie jest nie tylko wśród osób mniej zaradnych, których to może (choć generalnie nie musi, bo różnie może być) to dotknąć, ale i też wśród lepiej sytuowanej jakiejś części ludzi. Po prostu ludzie zaczynają mieć obawy, m.in. tak jak napisałaś; jak daleko rozpędzi się rząd i nie wiem co w tym dziwnego. 

A i w żadnym wpisie nie negowałem pomocy jako samej w sobie, ani nie nawoływałem aby "jebać UPAdlińców" jak to robią niektóre środowiska konfederackie, a już zostałem przypisany do nich :D 

 

Zgadza się, mnie też nie dziwią te pojawiające się obawy. Oczywiście to jest taka trochę sytuacja bez wyjścia, no bo jest wojna i co ci uchodźcy mają zrobić? Z drugiej strony gospodarka już jest mocno obciążona przez pandemię, teraz doszła do tego wojna i ogromna ilość uchodźców, bo nie mówimy tutaj przecież o kilku tysiącach. Widzimy jak wszystko idzie w górę (paliwo, gaz itp), mnie to naprawdę nie dziwi, że ludzie się boją o przyszłość i pojawiają się sceptyczne głosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
7 godzin temu, Pieprzna napisał:

Chciałabym się mylić, ale wydaje mi się, że ta akcja zakwaterowania jest właśnie dla kasy.

Na pewno też, u mnie większość ośrodków wczasowych przyjmuje uchodźców, teraz po feriach zaczął się martwy sezon, więc jeśli to ma być tylko na 2 miesiące, to dla właścicieli jest to dodatkowa okazja do zarobku (normalnie o tej porze ośrodki świecą pustkami), jednak nie sądzę, by któryś z właścieli zgodził się na to na dłuższy czas. Od maja rusza sezon i wtedy już im się to nie będzie kalkulować. Cóż w tej sytuacji nie ma chyba co dyskutować nad pobudkami, uchodźcy gdzieś muszą mieszkać, przynajmniej chwilowo, to ogromna ilość ludzi i gdzieś ich trzeba ulokować. Czy ktoś to robi dla kasy, czy z dobroci serca, w tej sytuacji ma już chyba najmniejsze znaczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
8 godzin temu, Żmij84 napisał:

Niemniej pomyśl o ludziach co zapierdzielają za najniższą, żyją na skraju nędzy (nie zawsze, a w zasadzie w większości nie przez lenistwo), czekają na jakieś cztery kąty od gminy,

 

To prawda, ludzie mają prawo być sfrustrowani tą sytuacją. Zupełnie inaczej patrzy się na kwestię pomagania, gdy samemu ma się wszystko zabezpieczone, a zarobki są na tyle wysokie, że człowiek nie musi martwić się o jutro. Warto spojrzeć na to z perspektywy ludzi pracujących za najniższą krajową (a takich jest nie mało), którzy muszą opłacić mieszkanie, utrzymać się, czasami opłacić leki itd. Ciekawa jestem czy osoby żyjące na wyższym poziomie byłyby gotowe ten standard zaniżyć w imię pomagania innym. Nawet słyszałam takie opinie, czy nasi rządzący też przyjęli uchodźców pod dachy swoich wilii czy dodatkowych apartamentów, które mają. Trzeba zrozumieć i jedną i drugą stronę, dla Polaków, którzy ledwie wiążą koniec z końcem, to też jest bardzo trudna sytuacja, która jeszcze dodatkowo obciąża ich budżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
49 minut temu, Taka-Jedna napisał:

Warto spojrzeć na to z perspektywy ludzi pracujących za najniższą krajową (a takich jest nie mało), którzy muszą opłacić mieszkanie, utrzymać się, czasami opłacić leki itd.

Oczywiście, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tylko trzeba też zrozumieć, że uchodzcy uciekaja przed wojną i są w kipskiej sytuacji wyjściowej. Nie potrafię  sobie w tym momencie wyobrazić, że muszę spakować torbę...wziac dzieci pod pachę i wiać do obcego kraju i nie wiedzieć gdzie jutro będę spać, czy dzieci dostaną choćby sucha bułkę i ciepła herbatę. To nie jest jedną rodzina to są masy ludzi i trzeba ich jakoś rozlokować, pomoc zacząć żyć od nowa. Jestem przekonana, że pojawia się głosy o których piszecie gdy emocje opadną i zacznie się szare, codzienne życie uchodźców u nas. Obawiam się, że może to rodzic różne problemy. Pewnych rzeczy tutaj nie da się pogodzić tak aby wszyscy byli zadowoleni. Zawsze znajdą się ci pokrzywdzeni zaistniałą sytuacja...

W tym momencie jest spory nacisk i dbałość o bezpieczeństwo uchodźców u nas. Pełna gotowość. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
8 godzin temu, Pieprzna napisał:

Ja to bardziej odbieram jako gdybanie jak daleko może się rozpędzić rząd w pomaganiu. Ty jesteś przebojowa i mimo ciężkich chwil w życiu się odkułaś. Pomyśl co teraz czują ci mniej zaradni. Może czekają siódmy rok na mieszkanie socjalne, wizytę u specjalisty mają zaklepaną na grudzień a starając się o zasiłki zmagają się z biurokracją. A teraz jest wojna, chętnych na mieszkania przybędzie. I te mieszkania nagle się znajdują w prywatnych rękach, oddawane w porywie serca dla obcego. A dla niego nie było. W dodatku gdy go już lekarz w grudniu przyjmie, to na kolejną wizytę poczeka jeszcze dłużej, bo nam ludności przybyło. I myśli o tym przybity a w uchodźcach widzi konkurencję w wyścigu o pomoc.

Yhm gdybanie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Hamerykanie nie chcą naszych MIGow, jak to się stało? Czyżby jednak chcieli z Polski zrobić kozła ofiarnego? NATO nie chce być stroną wojny, Hameyka też, ale Polska ma przekazać MIGi i narazić się Putinowi jeszcze bardziej. No patrzcie!

 

Pentagon: Nie sądzimy, by polska propozycja była do obrony

Oferta Polski dotycząca przekazania amerykańskich myśliwców MiG-29 w celu przekazania ich Ukrainie budzi poważne obawy dla Sojuszu - napisał w oświadczeniu rzecznik prasowy NATO John Kirby.

Publikacja: 09.03.2022 00:30

Rzecznik prasowy Pentagonu John Kirby

 

Kirby przekazał w oświadczeniu, że perspektywa odrzutowców odlatujących z bazy USA/NATO w Niemczech, aby polecieć w przestrzeń powietrzną nad Ukrainą sporną z Rosją,  jest niepokojąca i buzi poważne wątpliwości dla całego NATO..

 

Kirby przekazał, że dla Stanów Zjednoczonych nie jest jasne, czy istnieje dla tego pomysłu merytoryczne uzasadnienie.

Stany Zjednoczone będą nadal rozmawiać z Polską w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
4 minuty temu, Arkina napisał:

Oczywiście, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tylko trzeba też zrozumieć, że uchodzcy uciekaja przed wojną i są w kipskiej sytuacji wyjściowej.

 

Oczywiście, dlatego też wyżej pisałam, że jesteśmy trochę w sytuacji bez wyjścia. Chodzi mi po prostu o to, żeby też wykazać zrozumienie w stosunku do sfrustrowanych Polaków, którzy jeszcze przed pandemią ledwo wiązali koniec z końcem, a teraz to już w ogóle. Raczej mało kto jest na tyle ofiarny, żeby samemu jakoś znacznie pogorszyć swoje standardy życia w imię pomagania innym, jednak Polacy, którzy zarabiają najniższe stawki, są do tego jakby zmuszani. Inaczej wygląda sytuacja osoby, której parę złotych w tą czy w tamtą nie robi wielkiej różnicy, a inaczej kogoś, kto za chwilę nie będzie miał za co wyżywić własnych dzieci, albo kupić leków i musi liczyć każdą złotówkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Pieprzna napisał:

Nic nie będzie z tego przekazania samolotów. My się możemy narażać, oni nie.

https://www.tvp.info/58939560/pentagon-zabral-glos-chodzi-o-przekazanie-polskich-mig-ow

Nie widziałam tego i wstawiłam swój artykuł.  

I jednak miałam rację, chcieli z Polski zrobić kozła ofiarnego. Dupki z zachodu.

Jestem zniesmaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 924
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      aha, yyy... ... to jak to w końcu było?🤔
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Pieprzna przypominam... kwitnie czarny bez...  
    • Gregor
      W języku polskim nie ma wyrazów na "ość".   Niechętnie 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem dobry z fizyki ani matematyki i nie wiem jaka jest aktualnie najbardziej prawdopodobna wg fizyków koncepcja początku wszechświata. Ale też ta niewiedza nie jest dla mnie dość dobrą podstawą do tego, by stwierdzić, że to znaczy, że wszechświat musiał być w takim razie dziełem Boga. Może się okazać, że za x lat naukowcy znajdą sensowne wyjaśnienie. Ta nieskończoność galaktyk równie dobrze może być argumentem na to, że to wszystko było dziełem przypadku i nikt tego nie kontroluje. Może wszystko ewoluuje we wzajemnych reakcjach bez celu. Natomiast masz u mnie plusa (jeśli mogę tak powiedzieć, jeśli nie uznasz tego za zbytnią poufałość) za argument o prawach fizyki. Bo ten argument naprawdę daje do myślenia i sam z nim wychodzę czasami wobec wojujących ateistów, jeśli mi się zdarza z takimi dyskutować. Takie argumenty, zmuszające do myślenia, bardzo lubię. 
    • Astafakasta
      Chcecie znać prawdę? Napiszę wam.  W wieku 17 lat wpakowałem się przez kolegę w narkotyki. 9 lat brałem. Przestałem na 4. Od 2010 roku jestem zupełnie czysty. Alkoholu nie piję. Zamknięto mnie w psychiatryku, bo jakiejś babie pod wpływem urojeń rozwaliłem telefon, a ta nakłamała, że ją kopnąłem, więc odpowiadam za rozbój. Tak już jestem w zamknięciu ponad dwa lata. W domu też tworzyłem, więc i tu postanowiłem to dalej rozwijać, bo w mojej sytuacji ciężko jest kogokolwiek poznać i nikt zazwyczaj tego nie chce robić. Poza czterema osobami nie mam znajomych. Jedna z nich pisze do mnie co jakieś sześć dni lub teraz rzadziej do mnie wiadomość elektroniczną. Nie ma wokół mnie takich ludzi, z którymi mógłbym spontanicznie pogadać, bo każdy ma swoje życie, sprawy jak to tlumaczą i nikt nie jest zainteresowany gościem, który ma 43 lata, siedzi na rencie i nic w życiu nie osiągnął. Próbowałem już szukać znajomych, to się nie udaje. Kiedyś było ich mnóstwo, bo były narkotyki, melanże i astafakasta był taki cool, bo ćpał z nimi i robił graffiti, jednakże byłem w tym wszystkim bardzo samotny. Narkotyki wszystko znieczulały. W pewnym momencie zauwazyłem, że nic nie mówię. Że nie mam myśli. Byłem już wypalonym wewnętrznie wrakiem człowieka. W tym momencie zaczęło do mnie docierać, że może by wszystko wróciło na swoje miejsce, gdybym przestał ćpać. Może bym sobie nawet kiedyś mógł znaleźć dziewczynę? Ta myśl powodowała nadzieję. Wszystko mnóstwo czasu się działo, bo substancje i negatywne, bardzo negatywne stany mijały mocno powoli jakby nie mijając. Samotność spowodowała, że przestałem ćpać. Nadal czuję pustkę w środku i chcę ją zapełnić pracą nad rozwojem własnej sztuki. To mi daje ukojenie. To mi daje tyle, że już niekiedy nie czuję się tak bardzo nikim.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To było chyba trochę bardziej dziwne. Jeśli dobrze zrozumiałem, to Mentzen tłumaczył się, że poszedł na to piwo z Sikorskim i Trzaskowskim, bo go zaprosili, a z Nawrockim też by poszedł, ale ten go nie zaprosił. Mentzen wyszedł z założenia, że do jego knajpy to on ma być zapraszany... a nie on ma zapraszać.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @PieprznaChrystus też znał Pisma i je wykładał uczniom. To nie jest nic złego znać Pisma. Bo z Pismem to jest tak, jak z listem od ukochanej dziewczyny. Kto przy zdrowych zmysłach otrzymawszy list od ukochanej nie przeczytałby go tylko polegał na tym, co ktoś mu powie, co może być w tym liście? A jeśli masz rację, że antyklerykałowie i ogólnie ateiści są "lepszymi specjalistami od interpretacji Pisma", to też trochę wskazuje na lekceważący stosunek wierzących do tegoż Pisma. Ja chyba nie uważam siebie za antyklerykała. Może czasami, gdy słyszę niektórych polskich hierarchów. Myślę, że z każdym można rozmawiać, za to wobec duchowieństwa mam też większe... hmm... oczekiwania. Mam też niestety wrażenie (czy przekonanie), że oni doskonale wiedzą, że nie mają kontaktu z Bogiem, nie są żadnymi pośrednikami i w znacznej części traktują swoją funkcję jako zawód. To nie musi być zarzut (ale to znowu temat na odrębną dyskusję). Pewnie wydaję Ci się zaślepionym fanatykiem multi-kulti, lewackich ideologii itp., ale to wynika tutaj tylko z tego, że zwracam uwagę na to, co jest z góry odrzucane przez ludzi prawicy. Mam też krytyczny stosunek do różnych kultur, nie zależy mi na tym, by jakieś promować, co najwyżej na tym, by się nie zwalczały. A myślę, że i między nami znalazłoby się trochę podobieństw. Całkowicie zgadzam się z tym, że dzieci (i nie tylko je) trzeba chronić, nie mam nic przeciwko limitom obcokrajowców w szkołach czy klasach ani w stosowaniu nawet większych ograniczeń swobód migrantów, jeśli nie potrafią docenić przyjęcia i ochrony. Tak samo nie mam nic przeciwko deportacjom lub uchwaleniu ustawy pozwalającej karać obcokrajowców za przestępstwa bardziej surowo, niż własnych obywateli. (Takie prawo i tak byłoby łagodniejsze od całkowitego uniemożliwienia prawa do azylu). Nie podoba mi się jednak traktowanie wszystkich jako... nawet nie tyle potencjalnych co domyślnie-terrorystów, złodziei, gwałcicieli. Ani zło ani dobro nie ma narodowości. A na granicy rozgrywały się, rozgrywają i ciągle będą się rozgrywać dramaty nie tylko tzw. "młodych byczków, którzy powinni walczyć a nie uciekać".    
    • la primavera
      ,,Innego końca nie bedzie"   Kiedy ojciec rodziny zostawia żonę, trójkę dzieci i odbiera sobie życie, to nie są już te czasy, żeby chowali go na końcu cmentarza. Zazgrzytało mi to. Mała miejscowość nie znaczy od razu, że jest  zaściankowa,  zabita dechami i że panują tu średniowieczne zwyczaje. Tak mi to nie pasowało,  choć ogólnie film jest dobry. Porusza mega trudny temat. Delikatny. Nie wiadomo jak o nim opowiedzieć. To tragedia człowieka, który nie chciał już żyć. I jeszcze większa tych, którzy zostali , którzy mną w dłoniach jego zdjęcia,  wtulają sie w zapach jego koszuli. Nie rozumieją,  winią siebie, jego a może wszystkich wokół.    Film  nie opowiada o pierwszych dniach po tragedii ale przychodzi z wizytą do rodziny po trzech latach.   Główna bohaterką jest najstarsza z rodzeństwa Ola, która wyjechała do wielkiego miasta, a teraz wraca w rodzinne strony, do domu, po wspomnienia,  po ciepło rodzinne czy po prostu ot, tak. Nie było jej tu na tyle długo, że potrzebuje pretekstu by swój przyjazd wytłumaczyć. Są urodziny jej brata, zatem niech będzie,  że przyjechała na jego urodziny.  Zastaje rodzinę w trakcie  przygotowań do przeprowadzki. Nowe mieszkanie czeka a dom jest wystawiony na sprzedaż. Mama ma nowego faceta, najmłodsza siostra bardziej nie pamięta niż pamięta tatę, a brat nie chce wracać do tamtych wydarzeń.  Po prostu jakoś sobie radzą,  żyją dalej, bo co niby maja robić.  A nasza główna bohaterka  potrzebuje jeszcze trochę czasu by zostawić rzeczy takimi jakimi są, by pojać, ze nie wszystko można zrozumieć,  i nie na wszystko jest wytłumaczenie.  I że nic nie zmieni  końca. Póki co, ciągle jeszcze chce wspominać,  pytać i pamiętać.    Bardzo dobrze przedstawione są w filmie relacje rodzeństwa,  tak się lubią i nie lubią zupełnie normalnie. Duży plus za nie rozwinięcie wątku romansowego z miłością sprzed lat. Całkiem niezłe młode pokolenie aktorów a Agata Kulesza zawsze dobra. Zatem całkiem niezły polski dramat. I trudno się nie rozpłakać.    😆
    • Pieprzna
      Antyklerykałowie są zawsze lepszymi specjalistami od interpretacji Biblii niż instytucje kościelne 😉 Są jak szatan kuszący Chrystusa na pustyni. Bardzo dobrze znają pisma, ale używają ich jako narzędzia manipulacji stosownie do aktualnych potrzeb. Żeby było jasne, nic do ciebie nie mam, to uwagi ogólne.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      W zupełności mi nie przeszkadza i chętnie zapoznam się z Twoim wytłumaczeniem i porozmawiam. Jak to napisał mój ulubiony filozof: "rozmowa jest ofiarowywaniem świata Drugiemu". I ja również szanuję uczucia i wierzenia innych, chociaż może czasami sprawiam odmienne wrażenie. Nie wiem jaką formę rozmowy wolisz? Taką otwartą, na forum, czy w formie prywatnych wiadomości? Obie są jak najbardziej OK.
    • albatros
      A widziałeś kosmos z najnowszego orbitalnego teleskopu Webba ? Za każdą gromadą galaktyki są następne miliardy galaktyk i tak bez końca. Czy uważasz , że to wszystko samo się zrobiło? Musiał być ktoś kto stworzył fizyczne prawa i połączyć ze sobą materię. Tylko Bóg mógł to uczynić.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Całkiem trafnie mnie określiłaś. Mam minimalne przywiązanie do granic (nie tylko Polski - oczywiście) i narodowości a patriotyzm postrzegam jako jeden z ważnych czynników wpływających na to, że wojny są toczone. I jako postawę, która mi osobiście wydaje się nie do pogodzenia z duchem Ewangelii. Z tym, co w niej uważam za dobre. To mój subiektywny pogląd, ale wiem też, że całkiem skutecznie i sensownie mogą działać na bazie chrześcijańskiej ideologii również patrioci, ludzie podkreślający znaczenie granic i więzów krwi czy wspólnoty narodowej. Jesteśmy po prostu różni i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą się ze sobą zgadzać. Można być dumnym patriotą a można też realizować siebie w wolności od religii i państwa w takim zakresie, w jakim to możliwe. Nic mi do tego, jak kto wierzy, w co wierzy. Ja kieruję się w swoim działaniu swoim przekonaniem o słuszności, Ty swoim. Nie znaczy to dla mnie, że jestem lepszy od Ciebie czy coś w tym stylu. Forum jest między innymi od tego, by się tu ścierały różne poglądy. I spodobało mi się na przykład, że wstawiłaś tu cytat o wypowiedzi kardynała Sarah. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że właśnie jesteśmy świadkami korekty stanowiska Kościoła. Tak, jak zmienił się stosunek Kościoła np. do demokracji, tak najprawdopodobniej już niedługo Kościół położy bardziej zdecydowany nacisk na prawo ochrony granic i zrezygnuje z porównania uchodźcy/migranta do Chrystusa. Nie będziesz więc miała podstaw do obaw o zarzut "fałszywej katoliczki". Kościół (instytucja) się zmienia. Ludzie Kościoła dzisiaj mają większy wpływ na jego kształt, niż w dawnych wiekach.    I bardzo dobrze, że nie działają na Ciebie tanie chwyty. Na mnie też nie.
    • Pieprzna
      Ciebie też proszę żebyś przestał. To nie miała być reklama bis.
    • KapitanJackSparrow
      Jakby co to wpadaj do pirata po nową porcję obelg. 
    • KapitanJackSparrow
      Najlepsze że jako Vitalinka rozwodziła się  o Monice, współczuła jej 🤣,  że ją rozumie że ja okropnie się zachowałem. 🤣 Jakie auto wsparcie😀  Tak tak postronny czytelniku to babsko przylazło się zabawić moim kosztem i zapewne pragnie mi zafundować bana nieustannie prowokując. Masz tylko jeden problem bo nie zdajesz sobie nawet sprawy jak bardzo mam to w doopie 🤣 i coraz bardziej mnie to bawi. Dajesz ...ooo taaak grzeczna suczka 🤣
    • KapitanJackSparrow
      No i wyszło szydło z worka  Monika vel Vitalinka nie utrzymała ciśnienia i znów o mnie tylko gada 😅 wiem bo sprawdziłem na jej koncie bo mi się wyświetla że coś tu pisze . Aaaa mam zablokowaną. Teraz wzięła się za dyskryminację osób starszych w tym Januszów. Karyńskie zachowania upośledzonej baby patologii tego forum. Teraz serio się nie szczypię, prosi się wyraźnie o klapsy w policzki masochistka jedna. Niedługo 18 to może pójdzie do kościoła po komunię 😴
    • Pieprzna
      Może sprawdza czy go wywołujesz. Jeśli 70% twoich wpisów ma być o kapitanie, to ja też stąd spadam.
    • Antypatyk
    • Astafakasta
      Nawet tego nie zauważyłem przy większych błędach ;-). 
    • Vitalinka
      Kapitan znów na moim profilu, tak mnie zablokował.... Idę stąd on ma obsesje.
    • Astafakasta
      Prawie codziennie robię jeden rysunek rano. Nie mam specyficznego projektu w tej chwili. Nie pracuję nad niczym specjalnie. Głównie pracuję nad portretami. Robię to od roku ponad, tak regularnie, że już mam ten odruch, że trzeba rysować, znaczy się nawyk. Czasem jeszcze jest tak, że nie wyjdzie i nad tym pracuję by za każdym razem wychodziło jak należy. Wczoraj rysowałem stopy męskie i choć chat gpt uznał, że to poziom zaawansowany to ja widziałem, że są nieudane, więc nigdzie nie wstawiałem. Tak co dzień pracuję krok po kroku nad tym głównym projektem by nauczyć się dobrze realizmu i go wykorzystywać...
    • Vitalinka
      Temu dałabym lajka gdybyś poprawiła/poprawił zęby.
    • Vitalinka
      NOŁ WAY Grażyny i Janusze mają po 60siatce! Kapitan to typowy Janusz! (ach jak ja za nim latam uuuuuh fiuuuu) nawet na <reklama>i gdzie mnie nigdy nie było, pisałam z gościa z Kościem tam tylko zawsze jako Monika jak i tu na początku. A to moje pierwsze konto na jakimkolwiek forum.
    • Vitalinka
      Dlatego to trudny temat i ja też lawiruję pomiędzy miłością do drugiego człowieka, a miłością do najbliższych i nie ukrywam, że gdybym miała bronić broniłabym swoich - tak jesteśmy stworzeni jako zwierzęta (nie krzycz Pieprz) stadne. To jest dokładnie jak z moją miłością do zwierząt, kocham je nie krzywdzę nawet ślimaczków czy żuczków, ale jakby moje dziecko miało głodować to bardziej będzie mi żal mojego dziecka niż świnki. Jedyne czemu się sprzeciwiam to masowe hodowle, fajnie by było gdyby każdy mógł hodować zwierzęta na własny użytek, albo jak kiedyś na handel wymienny wśród sąsiadów tak by nic się nie marnowało. I tu pojawia się temat unii, kapitalizmu i masowo marnowanej żywności. Jestem Polką i chciałabym jeść polskie zbiory, polskie truskawki, które jadą Bóg wie gdzie, bo są najlepsze na świecie itp,itd.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...