Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Chi
11 minut temu, alan napisał:

 

Mógł gonić w styczniu kiedy mróz jest tam na tyle duży by czołgami dało się jeździć, lub poczekać na lato.

Nie bądź adwokatem Putina, stawiaj oczywiste pytania.

 Nie mógł. Nie wiesz dlaczego ? Nie chciał przeszkadzać Chinom.

 

Nie poczekał do lata bo nie przewidział tak zaciekłego oporu. Chciał z komika zrobić błazna i nie wyszło.

 

Najczęściej nie ma co za bardzo gdybać bo odpowiedzi są na wyciągnięcie ręki.

 

A jeśłi to wszystko ma kolejne dno i kolejne to i tak dowiemy się o tym po fakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
2 minuty temu, Chi napisał:

Buta ?

Nie planował, że do tego dojdzie ? Podobno miało im to zająć 48 godzin.

Nie spodziewał się że taka będzie reakcja Ukraińców ?

Potem doszedł Zachód

Teraz zaczynają się zamieszki w Rosji

Uważasz, że był w stanie to wszystko przewidzieć ?

Nie ma szans

 

Blefował od początku. Ukraińcy powiedzieli: sprawdzam! Okazało się, że zamiast karety asów ma w ręku blotki, czyli gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Chi napisał:

Buta ?

Nie planował, że do tego dojdzie ? Podobno miało im to zająć 48 godzin.

Nie spodziewał się że taka będzie reakcja Ukraińców ?

Potem doszedł Zachód

Teraz zaczynają się zamieszki w Rosji

Uważasz, że był w stanie to wszystko przewidzieć ?

Nie ma szans

 

 

Wiedział jaka jest pora roku, jaki sprzęt do tego przeznacza oraz jakich ludzi. Wojna to nie ruletka, tylko strategia i zimna kalkulacja. Przepraszam, ale wydaje mi się, że większość facetów przy planowaniu takiej operacji brałaby takie czynniki pod uwagę, a co dopiero specjaliści wojskowi.. Można przyjąć jeden błąd za czyjąś nieuwagę, ale tutaj mamy lawinę niewybaczalnych strategicznie błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
5 minut temu, alan napisał:

Nie bądź adwokatem Putina, stawiaj oczywiste pytania.

No naprawdę, teraz to dowaliłeś, nie ma co. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Mój kolega z Ukrainy mi napisał 

 

Thank you. From our point of view in Ukraine it is already WW3, although still it can be finished without spreading worldwide by Putin's death I believe. It's war for total annihilation Ukrainians as nation and also it is attack on democracy. If we will lose then wars, including nuclear, will be everywhere pretty soon, because China and Iran awaits for results, noticing for themselves how western democracy reacts

 

W tłumaczeniu

 

Dziękuję Ci.  Z naszego punktu widzenia na Ukrainie jest to już trzecia wojna światowa, choć sądzę, że nadal można ją zakończyć bez rozprzestrzenienia się na cały świat przez śmierć Putina.  To wojna o całkowite unicestwienie Ukraińców jako narodu, a także atak na demokrację.  Jeśli przegramy, wojny, w tym nuklearne, będą już wkrótce wszędzie, bo Chiny i Iran czekają na wyniki, dostrzegając na własne oczy, jak zareaguje zachodnia demokracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
12 minut temu, alan napisał:

 

Wiedział jaka jest pora roku, jaki sprzęt do tego przeznacza oraz jakich ludzi. Wojna to nie ruletka, tylko strategia i zimna kalkulacja. Przepraszam, ale wydaje mi się, że większość facetów przy planowaniu takiej operacji brałaby takie czynniki pod uwagę, a co dopiero specjaliści wojskowi.. Można przyjąć jeden błąd za czyjąś nieuwagę, ale tutaj mamy lawinę niewybaczalnych strategicznie błędów.

i hura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Chi napisał:

 Nie mógł. Nie wiesz dlaczego ? Nie chciał przeszkadzać Chinom.

 

Nie poczekał do lata bo nie przewidział tak zaciekłego oporu. Chciał z komika zrobić błazna i nie wyszło.

 

Najczęściej nie ma co za bardzo gdybać bo odpowiedzi są na wyciągnięcie ręki.

 

A jeśłi to wszystko ma kolejne dno i kolejne to i tak dowiemy się o tym po fakcie

Nie chciał przeszkadzać Chiną, ale chciał się ośmieszyć i mówisz to o Putinie. Wiesz jak to brzmi?

Co znaczy nie przewidział, koleżanko zanim kogoś zaatakujesz to robisz rozpoznanie terenu, czy nawet nastrojów ludzi. To są podstawy każdej akcji tym bardziej wojny.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Frau napisał:

Pytanie do Was mam.

 

Co by było, gdyby Zełenski wywiesił białą flagę? 

A my byśmy wywiesili? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, alan napisał:

Nie chciał przeszkadzać Chiną, ale chciał się ośmieszyć i mówisz to o Putinie. Wiesz jak to brzmi?

Co znaczy nie przewidział, koleżanko zanim kogoś zaatakujesz to robisz rozpoznanie terenu, czy nawet nastrojów ludzi. To są podstawy każdej akcji tym bardziej wojny.

 

Mówimy o rozsądnych ludziach i rozsądnych działaniach. Akurat oni przypominają małpy w magazynie z brzytwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Mówimy o rozsądnych ludziach i rozsądnych działaniach. Akurat oni przypominają małpy w magazynie z brzytwami.

Mówisz o ludziach , którzy na Ukrainie mieli poligony i prowadzili ćwiczenia wojskowe, zupełnie nie biorąc tego pod uwagę. Tylko w taki sposób jakby przyjechali tam z marsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Frau napisał:

Nie wiem.

Bardzo chcesz, żeby wojna się skończyła, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, alan napisał:

Mówisz o ludziach , którzy na Ukrainie mieli poligony i prowadzili ćwiczenia wojskowe, zupełnie nie biorąc tego pod uwagę. Tylko w taki sposób jakby przyjechali tam z marsa.

To też jest jakaś metoda. Nieprzewidywalność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

I kolejne....tłumaczenie automatyczne z Google bo nie mam czasu tyle pisać.....ale sens jest zrozumiały

 

 

Civilians runs on west mostly, 4millions are refugee already. Russians kills all Ukrainian patriots on occupied territory, from guerillas to school directors, teachers and medics. Attacks Ukrainian positions using local civilians as shield, using medical vehicles to transport war supplies, using cassette bombs and rockets on residential areas, using toys and garbage to setup mine traps and many many other war crimes

 

,Cywile biegają głównie na zachód, 4 miliony to już uchodźcy.  Rosjanie zabijają wszystkich ukraińskich patriotów na okupowanych terenach, od partyzantów po dyrektorów szkół, nauczycieli i medyków.  Atakuje pozycje ukraińskie, używając miejscowych cywilów jako tarczy, używając pojazdów medycznych do transportu zaopatrzenia wojennego, używając bomb kasetowych i rakiet na obszarach mieszkalnych, używając zabawek i śmieci do ustawiania pułapek minowych i wiele innych zbrodni wojennych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, alan napisał:

Bardzo chcesz, żeby wojna się skończyła, prawda?

A co to za pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
11 minut temu, alan napisał:

Nie chciał przeszkadzać Chiną, ale chciał się ośmieszyć i mówisz to o Putinie. Wiesz jak to brzmi?

Co znaczy nie przewidział, koleżanko zanim kogoś zaatakujesz to robisz rozpoznanie terenu, czy nawet nastrojów ludzi. To są podstawy każdej akcji tym bardziej wojny.

 

Nasze teorie mają słabe punkty. Niewątpliwie. Jaka jest twoja? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Żebrak napisał:

To też jest jakaś metoda. Nieprzewidywalność. 

 

Nieprzewidywalność stosuje się kiedy masz znacznie mniejsze siły od przeciwnika. Szybkie działania wojenne byłyby strategicznie najlepsze dla Putina. Pytanie czemu zrobił wszystko by tak się nie stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, alan napisał:

 

Nieprzewidywalność stosuje się kiedy masz znacznie mniejsze siły od przeciwnika. Szybkie działania wojenne byłyby strategicznie najlepsze dla Putina. Pytanie czemu zrobił wszystko by tak się nie stało?

Ludzie małego wzrostu tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, Frau napisał:

Pytanie do Was mam.

 

Co by było, gdyby Zełenski wywiesił białą flagę? 

Poszło by dalej....myślę że sięgnąłby po Polskę. Jeśli nie teraz to za rok za dwa za 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Nasze teorie mają słabe punkty. Niewątpliwie. Jaka jest twoja? 

 

Nie da się ocenić jednoznacznie działań Putina. Chciałem zwrócić wasza uwagę, że może być inny plan tych działań niż ten, który jest oficjalnie promowany. Pewnie dowiemy się o tym  za jakiś czas. My i tak niczego nie rozwiążemy. Możemy co najwyżej pomagać poszkodowany w nadziei, że sami się nimi nie staniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Napisano (edytowany)
51 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ludzkie życie jest kruche. Zobaczcie, jakie znaczenie ma teraz planowanie czegokolwiek? Odkładanie wakacji na później, chomikowanie klamotów, wyciąganie porcelany tylko od święta...?

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka

 

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,

której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;

jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby

nie było przykro podnieść się i odejść;

jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,

jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,

jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,

kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki

na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy

lub świat:

 

kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?

kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy

w świecie

czuł się jak u siebie w domu?

 

 

wiersz z tomu Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu

cyt. za: Stanisław Barańczak, Wiersze zebrane, Wydawnictwo a5, Kraków 2006, s. 218

 

Za 2,5 tyg jadę na urlop, przylatuje tam do mnie jedna z moich córek,  dziś mi przez głowę przebiegło że może będzie to ostatnie spotkanie....szybko otrząsnęłam się z tej chorej mysli, bo oby nie, nie dramatyzuje, ale...wszystko może się zdarzyć.  Nigdy nie myślałam, że będzie kiedykolwiek powód do takich myśli.

 

Piękny wiersz...

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
10 minut temu, alan napisał:

 

Nie da się ocenić jednoznacznie działań Putina. Chciałem zwrócić wasza uwagę, że może być inny plan tych działań niż ten, który jest oficjalnie promowany. Pewnie dowiemy się o tym  za jakiś czas. My i tak niczego nie rozwiążemy. Możemy co najwyżej pomagać poszkodowany w nadziei, że sami się nimi nie staniemy.

Po pierwsze: nieładnie, że jesteś dość moralizatorski w swoim tonie. 

Po drugie: nie wiem gdzie wyczytałeś, że opowiadamy się za "jedynym słusznym planem". Wyrażamy po prostu swoja opinię na temat prawdopodobnych pobudek i strategii. I tak, w pewnych kwestiach dołączamy do tego również myślenie życzeniowe. Nikt nie chce doświadczyć losu uchodźcy wojennego czy poległego w walce na wojnie.

Po trzecie: nie przedstawiasz swojej opinii, może z powodu takiego, że łatwiej jest szukać dziury w całym u kogoś innego niż słuchać o takiej u siebie.

Przyszłam tu pogadać a ty startujesz z pozycji belfra z liniałem, który strzela po łapach i rzuca "putinowskim adwokatem" i mianuje się stawiającym jedyne słuszne pytania.

Nieładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 minuty temu, Maybe napisał:

Za 2,5 tyg jadę na urlop, przylatuje tam do mnie jedna z moich córek,  dziś mi przez głowę przebiegło że może będzie to ostatnie spotkanie....szybko otrząsnęłam się z tej chorej mysli, bo oby nie, nie dramatyzuje, ale...wszystko może się zdarzyć.  Nigdy nie myślałam, że będzie kiedykolwiek powód, żeby taka myśl przeszła mi przez głowę. 

 

Piękny wiersz...

 

Nie myśl tak. Chociaż wiem, że w obecnej sytuacji samo się do głowy pcha. Drzewa rosną rozsadzając beton i na spopielonej ziemi też. Wiesz co jest najsmutniejsze?

"Z historii narodów możemy się nauczyć,
że narody niczego nie nauczyły się z historii."

Georg Hegel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 546
    • Postów
      254 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      852
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Veronaruz
    Najnowszy użytkownik
    Veronaruz
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Zdobycie złota będzie podwójną wygraną. Grbić wpuścił do gry nowicjuszy, najwięcej ich było w pierwszej turze LN i poradzili sobie jak "stare" gwiazdy naszej kadry.  Sasak, Nowak i Granieczny, to strzał w dziesiątkę. 
    • przewrotna
      Po mojemu, to kaleczenie własnej gwary. Trochę ich rozumiem. Śląsk przyjął "pod swój dach" setki tysięcy goroli z całej Polski i  żeby się z nami dogadać, uprościli/okaleczyli gwarę. My z kolei trochę mówimy, trochę godamy, co też ciulato nam wychodzi 🤣
    • Jacenty
      JUż wiem co zrobię.Oglądnę kawałek tylko,to może będzie złoto 😉
    • przewrotna
      Trzeba być omnibusem, geniuszem i jasnowidzem, żeby znać nazwy wszystkiego co nas otacza. A na tym rebus obrazkowy polega. Trzeba dobrać odpowiednią nazwę tego co widzimy.  Widzisz robala- mowisz- robal, brzydal, ohyda!  Ale nieee,  trzeba podać jego nazwę 😜
    • przewrotna
      Dobrze, że nie jestem zabobonna 🤣 Nie martw się, w najgorszym wypadku zgarniemy srebro.
    • przewrotna
      W mojej duszy najczęściej gra blues i reggae. Poza tym słucham wszystkiego co w ucho wpadnie bez względu na gatunek. Po 40 sekundach wiem czy "dobre" dla mnie.
    • Vitalinka
      To się nazywa słowotwórstwo i jest nawet taka nauka. To naturalna ewolucja języka - nic na to nie poradzisz🙃 to się dzieje od wieków.
    • Jacenty
      Polne ..to wiadomo,że ni hu chu nikt prawie nie da rady..
    • Vitalinka
      Ach, (można ah i ach to ponoć inne słowo) brak reakcji premiera uważam za ignorancję lub celowy zamysł w dalszym ogłupianiu naszej cudownej młodzieży.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Ja uważam, że cały naród powinien obowiązkowo zacząć czytać lektury.
    • Jacenty
      Chyba nie będę oglądał,bo jak oglądam to słabo im idzie a jak nie ,to się dowiaduję że wygrali - ot taki zabobon nieszkodliwy..ale nie wiem czy podołam nieoglądać..
    • Vitalinka
      Musi być polskie, bo to Mickiewicz🙃 tak poszli w metalo-gotyko coś, ale to dobrze bo to romantyzm i o duchach😉 A metal jest taki...duchowy, taki oko, a nie szkiełko😊
    • Vitalinka
      To zobacz film Primavery i pomyśl, że żołnierze pod wodzą sadysty postępują jak powstańcy, że więcej jest tych dobrych co się boją (nawet własnej śmierci i dlatego zabijają niewinnych) niż tych sadystycznych. Tak nie znasz się, nasze powstanie jest, było i będzie ewenementem na skalę światową, ze względu na ilość dobrych ludzi, którzy nie bali się śmierci, a przede wszystkim złapani milczeli i nie wydawali innych pomimo tortur i zabójstw. I tam uczestniczyły dzieci, od których wielu dzisiejszych dorosłych powinno uczyć się szacunku do życia i odwagi przed śmiercią, honoru, dotrzymywania danego słowa, znaczenia przyjaźni, altruizmu i przede wszystkim dobra, któremu zło nic nie poradziło, bo dobra było zbyt wiele.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oceniam dobrze nieobecność premiera na obchodach powstania. To dla mnie miły wyjątek w tym ciągłym patriotycznym wzmożeniu. Za to negatywnie oceniam wykorzystywanie mediów społecznościowych przez instytucje państwowe. To dla mnie niepoważne. Bardzo mi się nie podoba "ćwierkanie", fejsowanie z kont oficjalnych (PAD, PDT itp)... więc brak zająknięcia się na jakiś temat przez premiera czy innego polityka to dla mnie kompletnie bez znaczenia.
    • przewrotna
      Jeśli to się spełni, to  rdzenni  Ślązacy będą musieli zacząć naukę  języka od podstaw. Slang śląski jest okaleczony przez nich samych. Tak przynajmniej jest w moim regionie.  Dawno temu kupiłam w antykwariacie książkę Ligonia  "Bery i bojki  śląskie"  To była jedna z książek, którą czytałam bez zrozumienia 🤣
    • przewrotna
      Jak na polskie wykonanie- super 👍
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam podobnie. Jakoś tak śląska gwara mnie odpycha. Ale to tylko subiektywna niechęć, bo tak generalnie to życzę Ślązakom uznania ich gwary za język. Starają się o to od dawna, nie wiem dlaczego tak im politycy robią pod górkę. W zasadzie powinienem napisać, że życzę Ślązakom oficjalnego, ustawowego uznania ich języka. A nie uznania gwary za język.  Ale chyba jeszcze bardziej odpycha mnie gwara góralska. Może to przez obcość? Chociaż to dziwne, bo obce języki nie działają w taki sposób. Raczej zaciekawiają.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ale myślisz, że powstanie warszawskie to była nasza piękna historia? Prawidłowo to odczytuję? Bo można zobaczyć odważnych i dobrych ludzi? Ja mam zupełnie odmienne refleksje. Gdy dochodzi do walki... nawet tzw. dobrych ze złymi, to dzieje się po prostu zło. Dobrzy uczestniczą w żywiole złych. Tam nie ma nic chlubnego. Nie imponuje mi odwaga, tzw. bohaterstwo. Może jestem odklejonym od życia filozofującym idealistą i indywidualistą i społecznym wyrzutkiem, ale tak już mam. W moim rodzinnym mieście podczas godziny W było w Rynku śpiewanie patriotycznych pieśni. Trzymałem się od tego z daleka. Patriotyzm jest dla mnie czymś przygnębiającym. Takie zarzewie przyszłych tragedii. W imię dobra oczywiście.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak, to prawda. Dawno tam nie byłem. Ostatnio chyba dwa lata temu. Chociaż to tylko około 10 godzin podróży pociągiem. Za rzadko tam jeżdżę. Teraz już właśnie wróciłem. Trochę krótko to trwało. Zawsze brakuje... chociaż tygodnia więcej.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      yyy... jak goście i waza, to sobie sami nalewają, ale można też zaproponowac i nalewać im po kolei pytając grzecznie ile chcą. Chleb w koszyczku przykryty serwetką by nie wysechł jakieś kilka rodzajów, ziemniczki w oddzielnej miseczce z odzielnym sztućcem, pietruszka i dont know,,,chyba do zupy...no bo jak paluchami z talerzyka czy szczypczykami do cukru w kostkach?😄 ...a jak bez gości to każdemu z gara na talerz i niech sobie sam niesie do stołu 🙂
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ...od kapuśniaczka🙃😉
    • Vitalinka
      Tak ok, super scenografia. Film ugładzony, akurat dla np. licealistów na zapoznanie się z tematem tak by nie wywołać szoku od razu. Choć scen strasznych nie brakuje (scena z dzieciątkiem i młodą matką) to każdy kto zna temat wie, że film jest wręcz bajkowy.., Nie podobała mi się aktorka grająca matkę głównej bohaterki, choć bardzo ładna, miała cały czas tę samą minę... Podobały mi się flashbacki ze wspomnień z przeszłości głównej bohaterki, które to wspomnienia pozwalały jej przetrwać. No i w końcu dowód na istnienie handlu wymiennego w łagrach, gdzie tu ktoś na forum kłócił się, że takowego nie było... Co do tego enkawudzisty to niby wybrał tę rodzinę i chronił ją, bo gdzieś tam daleko w środku wojny była jego żona (może liczył, że ktoś postąpi podobnie z jego rodziną) lecz zabijał innych ludzi... (no i tu jak ktoś kiedyś tłumaczył, że musiał...bo by sam zginął, ja myślałam o naszych warszawskich powstańcach...ale nie oceniam, bo nie wiem czy udałoby mi się stać całą noc i nie podpisać dokumentu uznającego mnie za zdrajcę. Tym bardziej chwała naszym warszawskim bohaterom!) Film taki uładniony, ale to chyba amerykański, więc jak dla nich to ok - jeszcze im coś tam na końcu potłumaczyli nawet😉  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...