Skocz do zawartości


contemplator

Rosja zaatakowała w Ukrainę!

Polecane posty

Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

Ni gdzieś wyszukałam że post z listą agentów też zniknął.  Wiec być może wycofują się z tego.

Sami ruscy mogą taką listę wypuścić żeby nam namieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


alan
9 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

20 lat pracował nad rozmieszczeniem ,, sznurków" teraz pociąga nimi jak chce. 

Oczywiście, tylko czemu chce to robić tak nieudolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

I miał z nim powiązania Pieprzna. I to grube. 

Grube jak kadłub tupolewa. Ciekawe czy po tym co nam teraz pokazuje Putin, niektórzy zmienią zdanie co do prawdopodobieństwa zamachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
4 minuty temu, alan napisał:

 

To, dla czego weszli na Ukrainę kiedy na pola nie da się wjechać, dla czego prowadzą rozmowy przez urządzenia amatorskie, dla czego nie wysłali ludzi przeszkolonych itd. Nikt im nie kazał robić tego akurat teraz, sami wybrali najgorszą porę?. Mnie to nie przekonuje.

Na jakiej podstawie oceniasz, że ta pora jest najgorsza? Moim zdaniem stwierdzili, że skoro nie dostali po łapach za Gruzję, Syrię czy Krym, to poczuli się bezkarni. Postanowili sięgnąć po więcej. To tak jak w tym powiedzeniu: dasz palec... itd. Wypuścili młokosów, oczekując lekkiej przejażdżki. I się zawiedli. A straty takiego sprzętu i niedoświadczonej armii takich jak oni zwyrodnialców zwyczajnie nie bolą. Jestem podobnego zdania co Pieprzna. Poważniejsze siły zostawili sobie na ewentualną interwencję państw trzecich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

Poważniejsze siły zostawili sobie na ewentualną interwencję państw trzecich.

Czyli nie zależy im chyba na szybkim i sprawnym zajęciu Ukrainy tylko na eskalowaniu konfliktu i wmieszaniu innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Rosjanie przejęli tę elektrownię atomową.

Tak naprawdę tego zagrożenia się najbardziej obawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Sami ruscy mogą taką listę wypuścić żeby nam namieszać.

To grupa Anonymous miała shakowac. 

 

Pieprzna w PiSie są agenci i może w innych rządach też byli, trzeba się z tym pogodzić, na zachodzie tez są. 

Ordo iuris dostawało kasę od rusków i to jest więcej niż pewne. Historia to wszystko oceni.

 

Nie ma co się kurczowo trzymać jakichkolwiek rządów i polityków, bo wszyscy to kurwy i złodzieje, czyli po jednych pieniądzach.

 

Nie mają sensu kłótnie o rząd, gdy grozi nam wojna lub bombka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
Przed chwilą, Arkina napisał:

Czyli nie zależy im chyba na szybkim i sprawnym zajęciu Ukrainy tylko na eskalowaniu konfliktu i wmieszaniu innych?

Nie jestem wybitnym strategiem, ale uważam, że plan na Ukrainę miał być zrealizowany szybko. Nie docenili tego narodu i tyle. Potraktowali ich na równi z Donbasem. Sankcji może i się spodziewali, ale chyba nie na taką skalę. Stąd to kąsanie i manewry atomowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
35 minut temu, alan napisał:

 

Widzę, ze większość was nierozumnie czym tak naprawdę jest wojna. Dla was to tragedia niewinnych ludzi i tylko tyle jesteście w stanie zobaczyć.

Dla wojskowych to chłodna kalkulacja zysków i strat, oraz jak najlepszych działań do osiągnięcia efektu w jak najkrótszym czasie.

Wojny nie zaplanował Putin tylko sztab ludzi, a wy z niego robicie głupca jednocześnie przypisując mu zdolności nieznane ponad przeciętnemu człowiekowi. To jest niedogodzenia, ale i niemożliwe do zrealizowania jednoosobowo. 

Chyba przesadzasz. Nie widzę żeby ktoś uważał, że Putin jest głupcem. Jest obłąkany wizją którą w sobie hoduje całe życie i jest coraz więcej wypowiedzi, że jego stan psychiczny może być wątpliwy, al nikt go nie lekceważy.

Zastanawia mnie możliwość dywersji o której pisałeś.

Bo to faktycznie dziwne, że tak słabo im to idzie i że posuwają się już do ludobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Tak naprawdę tego zagrożenia się najbardziej obawiam. 

Energetyczne zagłodzenie Ukrainy czy ekwiwalent bomby atomowej? Nad tym się zastanawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
23 minuty temu, Maybe napisał:

I miał z nim powiązania Pieprzna. I to grube. 

Powiązania i te same metody działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
12 minut temu, Helenka Zy napisał:

Nie jestem wybitnym strategiem, ale uważam, że plan na Ukrainę miał być zrealizowany szybko. Nie docenili tego narodu i tyle. Potraktowali ich na równi z Donbasem. Sankcji może i się spodziewali, ale chyba nie na taką skalę. Stąd to kąsanie i manewry atomowe.

Oby. Oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Maybe napisał:

To grupa Anonymous miała shakowac. 

 

Pieprzna w PiSie są agenci i może w innych rządach też byli, trzeba się z tym pogodzić, na zachodzie tez są. 

Ordo iuris dostawało kasę od rusków i to jest więcej niż pewne. Historia to wszystko oceni.

 

Nie ma co się kurczowo trzymać jakichkolwiek rządów i polityków, bo wszyscy to kurwy i złodzieje, czyli po jednych pieniądzach.

 

Nie mają sensu kłótnie o rząd, gdy grozi nam wojna lub bombka.

Wiem, że oni, ale jak było widać przy wpisie o ataku na konta bankowe Rosjan, można się choć na chwilę pod nich podszyć. Wystarczy wypuścić taką listę z kilkoma ważnymi nazwiskami i mamy w kraju chaos.

Nie kłóćmy się o rząd, ale pożartujmy, że Kaczyński siedzi w schronie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Chi napisał:

Powiązania i te same metody działania.

..... w łagodniejszej wersji ale do tego zmierzał. Marzyła mu się potęga Putina - mam na myśli PiS 

 

A ordo uris - metody typowo stalinowskie, narzucić odgórnie coś ludziom I tyle, jak stadzie baranów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

Na jakiej podstawie oceniasz, że ta pora jest najgorsza? 

 

Przecież pisałem wcześniej, po za tym pokazują ci to w TV na okrągło. Ukraina ma bardzo mało dróg, a pola o tej porze roku są nieprzejezdne nawet dla czołgów. To kraj w który był częścią Rosji i mieli tam własne poligony, co oznacza, że są świetnie zorientowani kiedy można tam po polach jeździć. A jest to kluczowe przy działaniach wojennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

 

Nie kłóćmy się o rząd, ale pożartujmy, że Kaczyński siedzi w schronie ?

Dokladnie, jutro może nas nie być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, alan napisał:

 

Przecież pisałem wcześniej, po za tym pokazują ci to w TV na okrągło. Ukraina ma bardzo mało dróg, a pola o tej porze roku są nieprzejezdne nawet dla czołgów. To kraj w który był częścią Rosji i mieli tam własne poligony, co oznacza, że są świetnie zorientowani kiedy można tam po polach jeździć. A jest to kluczowe przy działaniach wojennych.

Po internetach krążą takie memy: Sławomir Nowak pierwszym bohaterem Ukrainy. Takie im drogi zrobił, że ruskie jadą 3 dni do Kijowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Napisano (edytowany)
6 minut temu, Chi napisał:

Chyba przesadzasz. Nie widzę żeby ktoś uważał, że Putin jest głupcem. Jest obłąkany wizją którą w sobie hoduje całe życie i jest coraz więcej wypowiedzi, że jego stan psychiczny może być wątpliwy, al nikt go nie lekceważy.

Zastanawia mnie możliwość dywersji o której pisałeś.

Bo to faktycznie dziwne, że tak słabo im to idzie i że posuwają się już do ludobójstwa.

 

Przecież oni mieli tam poligony i wiedzą doskonale kiedy czołg jest w stanie jechać po tamtych polach. Jaki może być cel przedłużonych działań wojennych? Takie pytanie zaczyna mi się obecnie nasuwać.

Edytowano przez alan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

Ludzkie życie jest kruche. Zobaczcie, jakie znaczenie ma teraz planowanie czegokolwiek? Odkładanie wakacji na później, chomikowanie klamotów, wyciąganie porcelany tylko od święta...?

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka

 

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,

której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;

jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby

nie było przykro podnieść się i odejść;

jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,

jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,

jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,

kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki

na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy

lub świat:

 

kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?

kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy

w świecie

czuł się jak u siebie w domu?

 

 

wiersz z tomu Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu

cyt. za: Stanisław Barańczak, Wiersze zebrane, Wydawnictwo a5, Kraków 2006, s. 218

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, Maybe napisał:

..... w łagodniejszej wersji ale do tego zmierzał. Marzyła mu się potęga Putina - mam na myśli PiS 

 

A ordo uris - metody typowo stalinowskie, narzucić odgórnie coś ludziom I tyle, jak stadzie baranów. 

 

Prowadzić pogadanki o powściągliwości cielesnej, moralności i światłym przykładzie a w tym czasie urządzać pierdalanki, aż miło. Cóż.  Nawet nie ma co komentować, bo wszystko już zostało powiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
11 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ludzkie życie jest kruche. Zobaczcie, jakie znaczenie ma teraz planowanie czegokolwiek? Odkładanie wakacji na później, chomikowanie klamotów, wyciąganie porcelany tylko od święta...?

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka

 

 

Jeżeli porcelana, to wyłącznie taka,

której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu;

jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby

nie było przykro podnieść się i odejść;

jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,

jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,

jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć,

kiedy nadejdzie czas następnej przeprowadzki

na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy

lub świat:

 

kto ci powiedział, że wolno ci się przyzwyczajać?

kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy

w świecie

czuł się jak u siebie w domu?

 

 

wiersz z tomu Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu

cyt. za: Stanisław Barańczak, Wiersze zebrane, Wydawnictwo a5, Kraków 2006, s. 218

 

Zazwyczaj zapominamy o tym co tak naprawdę istotne. Dopiero tragedie nam o tym brutalnie przypominają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
1 minutę temu, alan napisał:

 

Przecież oni mieli tam poligony i wiedzą doskonale kiedy czołg jest w stanie jechać po tamtych polach. Jaki może być cel przedłużonych działań wojennych? Takie pytanie zaczyna mi się obecnie nasuwać.

Może zwyczajnie Putin stwierdził, że to ostatni moment na zapisanie się w kartach historii? Że jest już stary i czas dogonić marzenie o imperium? Naprawdę nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chi
13 minut temu, alan napisał:

 

Przecież oni mieli tam poligony i wiedzą doskonale kiedy czołg jest w stanie jechać po tamtych polach. Jaki może być cel przedłużonych działań wojennych? Takie pytanie zaczyna mi się obecnie nasuwać.

Buta ?

Nie planował, że do tego dojdzie ? Podobno miało im to zająć 48 godzin.

Nie spodziewał się że taka będzie reakcja Ukraińców ?

Potem doszedł Zachód

Teraz zaczynają się zamieszki w Rosji

Uważasz, że był w stanie to wszystko przewidzieć ?

Nie ma szans

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Może zwyczajnie Putin stwierdził, że to ostatni moment na zapisanie się w kartach historii? Że jest już stary i czas dogonić marzenie o imperium? Naprawdę nie wiem...

 

Mógł gonić w styczniu kiedy mróz jest tam na tyle duży by czołgami dało się jeździć, lub poczekać na lato.

Nie bądź adwokatem Putina, stawiaj oczywiste pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...