kusicielka Napisano 9 Sierpnia 2018 Mam romans z szefem. Nie chcę żadnych umoralniających gadek, po prostu chcę wam pokazać inną perspektywę takiej sytuacji. Nie chcę was pytać, jak zakończyć romans z żonatym mężczyzną, nie łączy nas miłość, a po prostu..... świetny seks! Mamy swoje rodziny, o które dbamy, partnerów, których darzymy uczuciem, ale oboje czuliśmy apetyt na seks i niezadowolenie z tego, jak wygląda nasze pożycie seksualne. I powiem wam jedno - dopiero ten romans z szefem pokazał mi co to znaczy prawdziwa rozkosz!! Dopasowanie seksualne to podstawa związku, ale nawet jeżeli na początku jest super, to z czasem my i nasi partnerzy się zmieniamy -dlaczego więc mamy odmawiać sobie przyjemności? Wspólne życie, poczucie bezpieczeństwa, obowiązki, wychowywanie dzieci i spokojne ognisko domowe to jedno, ale fizyczność też jest ważna. I jeszcze jedno - nie miałabym NIC przeciwko, aby mój facet też sobie kogoś znalazł, kto bardziej ode mnie by mu w tym momencie pasował. Nie mamy już po 20 lat, nasze ciała i potrzeby się zmieniły, a dobry seks nastraja pozytywnie i ma całą masę plusów!! Czy jest w tym coś złego? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RagnarLodbrock 11 Napisano 9 Sierpnia 2018 A potrzebna jest opinia innych ludzi? Masz świetny seks? Super. Czujesz się piękna przy nim? Świetnie. Nie mam zamiaru Cię umoralniać. Jak Ty się z tym dobrze czujesz, jest ok. Baw się i korzystaj, jeśli obojgu Wam pasuje. Nie takie rzeczy ludzie robią Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomasz 398 Napisano 25 Października 2018 W dniu 9.08.2018 o 11:56, kusicielka napisał: Czy jest w tym coś złego? Nie 1 Jacenty zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lawendowa 133 Napisano 1 Listopada 2018 Zastanawiające, że nie widzisz wad tego układu a prosisz a aprobatę na forum. Kazdy ma prawo zyc po swojemu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Layne 1 035 Napisano 1 Listopada 2018 Karma ją zeżre żywcem. Kawałek po kawałku. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jacenty 2 815 Napisano 1 Listopada 2018 A ja tam nie znam się na tym.Nigdy z szefem tego nie robiłem.A jak miałem szefową to też nie bo jestem estetą.. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach