Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Skylieryn

Relacja z wyjazdu na wyścig Formuły E

Polecane posty

Zniechęcony
Skylieryn

Witajcie, dzisiaj po raz w życiu wybrałem się na wyścig Formuły E. Od dłuższego czasu chciałem zobaczyć jakiś wyścig na żywo, wybór padł na tą serie, ponieważ to wydarzenie odbywało się w Berlinie do którego mam tylko około 2 i pół godziny jazdy, oraz przeważyła sprawa kosztów bilet w tym przypadku kosztował tylko 25 euro, co jest prawie 4 razy niższą ceną niż F1. W skrócie przybliżając co to jest FE; jest to powstała w 2014 roku, seria wyścigowa w której wykorzystywane są wyłącznie elektryczne samochody. Popularność tych wyścigów w ostatnich latach rośnie w siłę, obecnie w serii zaangażowanych jest 5 producentów samochodów (Audi, BMW, Nissan, DS, Jaguar) oraz 6 innych prywatnych zespołów (Venturi, Mahindra, Geox Dragon, HWA, NIO, Virgin Racing). Jeżeli chodzi o kierowców to są to głównie byli kierowcy F1, najpopularniejsi z nich to Massa, Vandoorne, Vergne, Buemi, którzy jeszcze kilka lat temu ścigali się w królowej sportów motorowych.

 

To tyle jeżeli jeśli chodzi o teorie, przejdźmy teraz to relacji

SDXi9RC.jpg

 

Wydarzenie rozpoczęło się od otwarcia bram o godzinie 8. Po dostaniu się do strefy eventu można było rozpocząć zwiedzanie padocku, było to  pierwszym duże zaskoczenie, gdyż nie spodziewałem się takiej otwartości, można było swobodnie chodzić praktycznie wszędzie, odwiedzając stanowiska poszczególnych zespołów, samochody które były wystawiane na stanowiskach były to wprawdzie tzw. showcary czyli atrapy prawdziwych pojazdów( bez silnika i w trochę mniejszej skali niż te prawdziwe) lecz i tak robiły one sporo wrażenie szczególnie dla kogoś co mógł do tej pory pooglądać je jedynie w internecie. Na wystawie można było zobaczyć także inne cacka oczywiście elektryczne ? 

 

33GnDcF.jpg

 

Kolejnych etapem wydarzenia były kwalifikacje, tutaj następna niespodzianka zobaczcie tylko jak blisko mogłem podejść, zdjęcie udało zrobić się fartem gdyż cieżko uchwycić bolid na prostej startu mety.

 

acbacae1b9c5.jpg

 

Po zakończeniu kwalifikacji udałem się na spotkanie z kierowcami w celu zdobycie autografu :) swoje musiałem odczekać, ale udało się rzutem na taśmę gdyż dostałem się do tej sekcji dosłownie 2 minuty przed zakończeniem czasu przewidzianego na podpisy. Spieszyłem się więc zebrałem tylko podpisy wybranych, nie zdążyłem jedynie od Vergna. Ale za to zdążyłem zrobić sobie zdjęcie ze Stoffelem Vandoorne, ale go tu nie umieszczę z wiadomych przyczyn? Warte odnotowanie jest zachowanie pewnego pana który chciał się bezczelnie wepchać do kolejki poprzez przeskoczenie barierek, ale powstrzymali go przed tym nasi rodacy stopując jego zapędy słowem na K... się wpychasz.... ale to tylko mały offtop.

 

aIqnhxp.jpg 

Wracając do tematu nadszedł czas na wyścig, moja trybuna była na pierwszym zakręcie, szczerze mówiąc liczyłem na jakaś grubszą akcję czytaj krakse, ale start odbył się czysto, oraz przebieg samego wyścigu obył się bez większych incydentów. Pewnie pojawią się pytania a co to za przyjemność oglądać samochody przez parę sekund na okrążenie, otóż sytuacje ratował telebim na którym leciało to samo co w telewizji, < a może gdzieś się nagrałem i wypatrzyć siebie gdzieś na trybunie>. Nie niestety nie udało mi się dopchać pod podium i widziałem je tylko z daleka nie robiłem zdjęć bo i tak nic nie było widać na nich.

BKqYCD4.jpg

Na koniec dodatkową atrakcją był wyścig serii towarzyszące; Jaguar I- Trophy. To była bardziej ciekawostka niż jakaś faktyczna rywalizacja, bowiem występują tutaj jedynie bardzo niedoświadczeni kierowcy o których ciężko znaleźć jakiekolwiek info nawet na Wikipedi. Jedyne nazwisko które kiedyś słyszałem to Pani Kathie Leggie testowała ona lata temu bolid Minardi w F1. Mimo tego ten wyścig był nawet ciekawy lecz głównie przez liczne kontakty i drobne stłuczki, niestety większość tych akcji widziałem jedynie na telebimie, niestety nie uchwyciłem kolizji która wydarzyła się idealnie pod moim sektorem :P

 

Podsumowując

 

Wyjazd ten to była fajna atrakcja nie tylko ze względu na wyścig ale także atmosferę i całościową otoczkę, praktycznie nie było kiedy się nudzić, jak tylko obejrzało się jedną rzecz szło się od razu do drugiej i tak przez całe 8h które tam spędziłem. Wieciej stron możecie obejrzeć na moim albumie którzy utworzyłem na Imgurze 

 

Jakieś pytania? :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
Mptiness

Dzień pełen wrażeń. Ładnie to opisałeś :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn
15 minut temu, Enigma napisał:

Dzień pełen wrażeń. Ładnie to opisałeś :)

 

Dzięki, ale za to nie wyspany jestem :) Na kolejny raz to będzie osobistym kierowcą :)  

Ale tak serio to myślałem o GP Austrii F1 ale za późno było już dostać bilet w normalnej cenie, relatywnie blisko Polski jest jeszcze GP Węgier ale bardzo nie lubię tego toru i 95% nuda tam jest, więc wybór padł na ten wyścig, co będzie za rok zobaczymy ;D  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Napisano (edytowany)

Ciekawie zrelacjonowane. Ja nie miałem jeszcze nigdy przyjemności uczestniczenia w czymś podobnym.

2 godziny temu, Dash Rysiu napisał:

Jakieś pytania? :)

Dwa.

1, Dlaczego po mnie nie wjechałeś po drodze? :D 

2. Nie widzę pań, które błyszczą na takich wyścigach, nie było ich, czy raczej skupiłeś się na maszynach? :D 

Edytowano przez BrakLoginu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ciekawie zrelacjonowane. Ja nie miałem jeszcze nigdy przyjemności uczestniczenia w czymś podobnym.

Dwa.

1, Dlaczego po mnie nie wjechałeś po drodze? :D 

2. Nie widzę pań, które błyszczą na takich wyścigach, nie było ich, czy raczej skupiłeś się na maszynach? :D 

1. Nie przejeżdżam przez Poznań, jednak nie po drodze :)

2. Pani jedna z obsługi to mi robiła zdjęcia z Jaguarem co na Muzycznym temacie z rana dałem ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Dash Rysiu napisał:

1. Nie przejeżdżam przez Poznań, jednak nie po drodze :)

Teraz dopiero zajrzałem, że masz wpisany "Zachód", a że tak się szybko transportowałeś, to mogę się domyślać gdzie mniej więcej mieszkasz :) 
Fajna przygoda, tym bardziej, że widać, że jesteś dużym fanem takich zawodów. 
Ja chciałbym kiedyś zobaczyć F1 i całą otoczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Teraz dopiero zajrzałem, że masz wpisany "Zachód", a że tak się szybko transportowałeś, to mogę się domyślać gdzie mniej więcej mieszkasz :) 
Fajna przygoda, tym bardziej, że widać, że jesteś dużym fanem takich zawodów. 
Ja chciałbym kiedyś zobaczyć F1 i całą otoczkę.

Mnie F1 denerwuje ostatnio zbyt duża domimacja jednego zespołu i to od 5 lat, za duże róznice między top 3 a resztą w normalnych warunkach ktoś ze środka stawki nie ma szans na chociażby podium, jedynie pozostaje liczyć na jakiś kataklizm jak w Azerbejdżanie w 2017 i 18. 

2012 wróć...

W FE obecny sezon to taki jak 2012 w F1 co wyścig inny zwycięsta, ba ciągle inne układy podiów w 8 pierwszych wyścigach 8 różnych zwycięzców z 7 różnych zespołów. Dla porównanie w F1 od 2014 było tylko 7 róznych zwyciestwów na przestrzeni ponad 100 wyścigów. A ostatnie zwycięstwo kogoś spoza 3 trójki Merc/Ferrari/RBR to był Lotus w... 2013 roku chyba mówi samo za siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniechęcony
Skylieryn

Odświeżę trochę temat ale takie pytanie mam, byłby ktoś chętny przeczytać małe podsumowanie całego sezonu mojego autorstwa bo  coś tam z nudów zacząłem sobie dzisiaj układać w wolnej chwili i myśle czy to kończyć, czy w ogóle ktoś by przeczytał :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Zawsze ktoś przeczyta np. ja bardzo chętnie :) Pisz pisz, jak nie dziś, to "jutro" znajdzie się pewnie więcej fanów tego sportu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 102
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Złoczyńca?  Wydawało mi się że był seryjnym mordercą który w wyniku tajemniczej kuracji odzyskał mordercze zakusy i za pomocą telepatii wpływał na pielęgniarkę...to jak się okazało bylo dla mnie za dużo...mozesz mi zdradzić jaka to koleżanka z pracy i po krótce co się tam wydarzyło?
    • Vitalinka
      Widziałam już kiedyś, uwielbiam jej słuchać 🙂
    • Vitalinka
      To żona niech zrobi🙂     noooo, za dużo kawy to niestety wypłukana witamina C i magnez i pewnie witaminy z grupy B też, ale...to już było 😊
    • Vitalinka
      Nooo fajny, szybko się ogląda i kompletnie, ale to zupełnie inny, i wcale nie dlatego, że kręcony tak dawno. Aktorzy fajnie grali wtedy, tak lepiej twarzą, scena kiedy spotkali się na końcu, ich mimika OMG! Ja polecam oba, bo to jak dwa odmienne filmy. Może i nawet "Człowiek z dziczy" taki bardziej realny, a ten z Leo bardziej s-f (te przetrwanie w mrozie).
    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...