Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Tuwa

Randki i brak telefonu od dziewczyny

Polecane posty

Layne
1 minutę temu, Amani napisał:

 

Nie mogę się oprzeć skojarzeniu, ze trzepalbys, ale na dywanie :D 

 

 

Gdzie na górze świętej... Spaliłoby człowieka, albo przynajmniej piorun w samo serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Amani
49 minut temu, Layne napisał:

Gdzie na górze świętej... Spaliłoby człowieka, albo przynajmniej piorun w samo serce.

Pod osłona aniołów skrzydeł? Eeeeee...

 

ps. A ten piorun to taka rozpędzona strzała? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Amani napisał:

Ty no ale ze mną trzymaj tez solidarność jajników :D

 

mąż świecie przekonany jest, ze ja w necie tylko pasjansa układam :D :D

 

z tym spotkaniem to właśnie nie zrozumiałam, nów bo jak? Spotyka się, a telefonu dać nie chce? Może lebiega chwilówka z prowidenta szasta i któraś na drinki za 6,5 poleciała :D

 

Okrutna jesteś ? Autor się teraz nie odezwie, bo żeś go od lebieg wyzwała....jednak muszę ci przyznać rację, spotyka się z nią dwa miesiące i nie zapytał "dlaczego" a py4a nas na forum. Ludzie mnie nie przestaną zadziwiać. Te tematy to mi przypominają te interiowe, z wymyślonymi problemami.

 

 

1 godzinę temu, Layne napisał:

 Potem jak już mnie zaprosiła, to znowu w jej pokoju nigdy nie byłem. W salonie siedzieliśmy, albo w kuchni. Idź pan...

Taka mega strachliwość ciąży na maksa. 

Może miała kochanka w szafie i dlatego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

@Maybe hahaha, jednego pod szafa, drugiego pod łóżkiem... ale lista rezerwowych zawsze jest przydatna :D

 

ja okrutna? A gdzie tam.... okrutna to jest ta Pani, co numeru dać nie chce... ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, Amani napisał:

@Maybe hahaha, jednego pod szafa, drugiego pod łóżkiem... ale lista rezerwowych zawsze jest przydatna :D

 

ja okrutna? A gdzie tam.... okrutna to jest ta Pani, co numeru dać nie chce... ? 

Idę spać, bo mój konkubent zza łóżka wylazł i chce mój nr telefonu ??? a ja mu na to, że mnie głowa boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
49 minut temu, Amani napisał:

Pod osłona aniołów skrzydeł? Eeeeee...

 

ps. A ten piorun to taka rozpędzona strzała?

Eńdżel sam by rzucał pewnie tymi piorunami w niewiernego.

Archangel-X-Men-X-Force.jpg

 

43 minuty temu, Maybe napisał:

Może miała kochanka w szafie i dlatego ?

Cholera wie. W sumie nie pomyślałem o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Layne napisał:

 

 

Cholera wie. W sumie nie pomyślałem o tym. 

Albo cała rodzina z okiem przy dziurce od klucza i szklanką przy uchu, nasłuchiwała ??? 

Jest taki podcast na YT o żenujących randkach, jutro wstawię ... można się pośmiać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
3 minuty temu, Maybe napisał:

Albo cała rodzina z okiem przy dziurce od klucza i szklanką przy uchu, nasłuchiwała

Ciekawe skąd Ty takie patenty kojarzysz? Doświadczenie zapewne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
5 godzin temu, Layne napisał:

Ciekawe skąd Ty takie patenty kojarzysz? Doświadczenie zapewne ;)

Widać, że Samych Swoich nie oglądałeś..... ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

@Layne ten z obrazka to szybciej przyłączyłby się do trzepania :D

 

@Maybe nie podsuwaj im pomysłów na tematy, no nic jak tylko drugi będzie pisał - dała mi numer telefonu, a teraz głowa ją boli - co o tym myśleć?? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Widać, że Samych Swoich nie oglądałeś

Iiiii jasne. ;] Sama nie raz ze szklanką stałaś na podsłuchu.

1 godzinę temu, Amani napisał:

teraz głowa ją boli

Już się nie nabieramy na takie tanie triki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, Amani napisał:

@Layne

 

@Maybe nie podsuwaj im pomysłów na tematy, no nic jak tylko drugi będzie pisał - dała mi numer telefonu, a teraz głowa ją boli - co o tym myśleć?? ?

Minie kiedyś jeden pan powiedział, że nie może do mnie zbyt często dzwonić, bo mu się ucho napromieniowuje falami elektromagnetycznymi....więc może to te fale....jak widać był już taki przypadek ?

2 godziny temu, Layne napisał:

Iiiii jasne. ;] Sama nie raz ze szklanką stałaś na podsłuchu.

Ty nie wiesz jakie rodzicielstwo jest trudne i jakich wyostrzonych zmysłów człowiek nabywa... Ja to nawet w myślach nauczyłam się czytać.....

 

???

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
11 minut temu, Maybe napisał:

Ty nie wiesz jakie rodzicielstwo jest trudne i jakich wyostrzonych zmysłów człowiek nabywa... Ja to nawet w myślach nauczyłam się czytać.....

Właściwie bycie rodzicem, to taka supermoc.

LsiDIQ_4rHJuUY-_5tTalHrYzXp_2oNCGvaJPs43

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie żebym się czepiał, ale Sami Swoi, Seksmisja.. kurczę filmowy dział jest gdzie indziej :P 
Do tego "trzepanie", nie rozumiem o co kaman <wstydniś> :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
17 minut temu, BrakLoginu napisał:

Nie żebym się czepiał, ale Sami Swoi, Seksmisja.. kurczę filmowy dział jest gdzie indziej :P 
Do tego "trzepanie", nie rozumiem o co kaman <wstydniś> :) 

Wygląda na podryw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Layne napisał:

Wygląda na podryw ;)

Nie da się ukryć, że Cię osaczyły :D Strach się ich nie bać :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
54 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie da się ukryć, że Cię osaczyły :D Strach się ich nie bać

Chyba nas. 

Jeszcze trochę i posypią się numery telefonów :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
15 minut temu, Layne napisał:

Jeszcze trochę i posypią się numery telefonów :)

 

Autor tematu też tak myślał. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
1 godzinę temu, aliada napisał:

Autor tematu też tak myślał. :]

Czyli jesteśmy na dobrej drodze, żeby wczuć sie kompletnie w sytuację autora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Póki co posluchajcie o najgorszych randkach.... :D

https://youtu.be/BW6U6r0w2OU

 

https://youtu.be/zWzTlfy6EWw

4 godziny temu, Layne napisał:

Chyba nas. 

Jeszcze trochę i posypią się numery telefonów :)

 

No ba! Nawet adresy ?

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, Layne napisał:

Jeszcze trochę i posypią się numery telefonów

Ja tam wolę zbierać znaczki, bo jakoś numery tel. mnie nie kręcą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Póki co posluchajcie o najgorszych randkach.... :D

https://youtu.be/BW6U6r0w2OU

 

https://youtu.be/zWzTlfy6EWw

No ba! Nawet adresy ?

Dobre to porozmawiajmy o życiu... przypomniała mi się moja jedyna najgorsza randka, gdzie koleś wziął mnie do knajpy na piwo, po czy, niewinnie oświadczył, ze właśnie ukradli mu dokumenty... następnie podrywał łaski siedzące obok...myśle sobie, jestem chyba w ukrytej kamerze, co to: mamy Cie. Mówię wiec, ze wychodzę, ale chyba się przestraszył tego niezapłaconego piwa... łaski zostawił... po knajpie mówi mi - słuchaj, jak pojedziesz ze mną do domu, to Cie potem odwiozę samochodem... ja wiec ze pił piwo... on na to spoko, moj brat Cie odwiezie... dzisiaj sobie myśle, gdzie ja wtedy, miałam głowę... pojechałam ... a tam się okazało, ze brat nie ma prawa jazdy... i on od tym piwie odwiózł mnie do domu...nań szczęście był happy and, a ja zaczęłam wierzyć w anioły stróży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, Amani napisał:

Dobre to porozmawiajmy o życiu... przypomniała mi się moja jedyna najgorsza randka, gdzie koleś wziął mnie do knajpy na piwo, po czy, niewinnie oświadczył, ze właśnie ukradli mu dokumenty... następnie podrywał łaski siedzące obok...myśle sobie, jestem chyba w ukrytej kamerze, co to: mamy Cie. Mówię wiec, ze wychodzę, ale chyba się przestraszył tego niezapłaconego piwa... łaski zostawił... po knajpie mówi mi - słuchaj, jak pojedziesz ze mną do domu, to Cie potem odwiozę samochodem... ja wiec ze pił piwo... on na to spoko, moj brat Cie odwiezie... dzisiaj sobie myśle, gdzie ja wtedy, miałam głowę... pojechałam ... a tam się okazało, ze brat nie ma prawa jazdy... i on od tym piwie odwiózł mnie do domu...nań szczęście był happy and, a ja zaczęłam wierzyć w anioły stróży :D

Dobry chłopak, chciał się odwdzięczyć za to piwo hahaha ?

Ja kiedyś miałam taką randkę, być może w tych filmikach było to nawet ujęte, bo należę do grupy na FB, która prowadzi ta Justyna i zbierała właśnie nasze historie, a może nie ujęła bo na tle tych wszystkich to moja jest lajtowa...

Ale do mnie kiedyś facet mówi na koniec spotkania: - Wiesz co, Zośka (imię wymyślone) mogę się z tobą pospotykac - i zrobił taka litosciwą minę.

A nawet na chwilę przez głowę mu nie przebiegło, że może ja nie chcę.... ?

 

Widocznie zlitował się nade mną, bo co to za partia z dwójką dzieci i w dodatku po 30-tce (wtedy) ??? Dobry chłopak, dobry, a ja niewdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
1 minutę temu, Maybe napisał:

Dobry chłopak, chciał się odwdzięczyć za to piwo hahaha ?

Ja kiedyś miałam taką randkę, być może w tych filmikach było to nawet ujęte, bo należę do grupy na FB, która prowadzi ta Justyna i zbierała właśnie nasze historie, a może nie ujęła bo na tle tych wszystkich to moja jest lajtowa...

Ale do mnie kiedyś facet mówi na koniec spotkania: - Wiesz co, Zośka (imię wymyślone) mogę się z tobą pospotykac - i zrobił taka litosciwą minę.

A nawet na chwilę przez głowę mu nie przebiegło, że może ja nie chcę.... ?

 

Widocznie zlitował się nade mną, bo co to za partia z dwójką dzieci i w dodatku po 30-tce (wtedy) ??? Dobry chłopak, dobry, a ja niewdzięczna.

Hahahaha, rany, ale czapa. 

 

Ale wtedy serio się bałam, zwłaszcza jak o 12 w nocy ciągnął mnie do mieszkania brata.. wtedy jednak coś mnie tknęło i mówię, słuchaj, zaczekam przed blokiem... :D może wcale nie chciał odwdzięczyć za piwo ? 

 

i co chciałaś się pospotykac, Zuzia? ? 

 

tam ogólnie śmieje sie z tych historii, ale dwie zmroziły nic krew w żyłach. Jedna z prawie gwałtem w tle, a druga jak dziewczynę wywiozło dwóch gości za miasto.... brrrrr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne
2 godziny temu, Maybe napisał:

Póki co posluchajcie o najgorszych randkach...

Randka w obuwniczym była niezła :]

Mi sie mało randek przytrafiło. Moja ostatnia jakieś dwa miesiące temu odbyła się na łące. W sumie to nie była randka, tylko obczajka kandydata, którym byłem. Którymś z kolei tak w ogóle. Żaliła mi się na poprzedniego, ale ogólnie miło było. Przyniosła karpatkę i herbatę na kocyk. Ja wziąłem ciasto z lidla i czekoladę. Ona się trochę pozwierzała, a ja pocwaniakowałem, bo się jakoś od razu swobodnie przy niej czułem. Ale to nie to.

Nie przepadam za tym całym tańcem godowym, wkupowaniem sie w łaski, zdobywcy i zdobywanej blabla bleble. Nie dawno w Norwegii poznałem fajną dziewczynę i bardzo mi przypadła do gustu. Tylko trochę daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 645
    • Postów
      258 407
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      919
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    astro_908
    Najnowszy użytkownik
    astro_908
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
    • Dana
      Inaktywator 
    • la primavera
      Że z oszczędności to się zgodzę,  ale ze pod widza? W jakim sensie? Widz chce bylejakie sceny? O, to chętnie sie dowiem która historia najbardziej  Cię zaciekawi
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się jest to celowy zabieg , myślę że nawet nosi to znamiona artystyczne. Z tym że nie porozmawiamy o tym bo nie oglądałaś to nie wiesz. 🙂
    • Pieprzna
      Myślę, że ten film jest zdecydowanie przesadzony a Smarzowski jest wprost wrogiem Kościoła. 
    • Vitalinka
      tkanina 
    • Vitalinka
      Z wszystkich polecanych mnie najbardziej zachęcają "Kierunki"🙂 Może obejrzę🙂
    • Vitalinka
    • KapitanJackSparrow
      Okej ale i tak nie wiem jaki film ci wszedł z nowości.  Co do Kleru , nie moja sprawa co tam uważasz , ja wiem jedno, że kler też grzeszy i ten film jest o tym. Wiem że nie brakuje księży którzy widzą te grzechy kościoła i sami i tym głośno mówią. Uważam że ta postawa jest lepsza niż zamykanie oczu i lukrowanie trupa.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      🤗💗    
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Pod widza/dla kasy. Polskie seriale po obecnie, to wyrób marketingowy, który musi się zwrócić. Tu nie ma miejsca na artyzm i sztukę🙂 
    • la primavera
      ,Wojownik " Tom Hardy i Joel Edgerton jako bracia i Nick Nolte w roli ich ojca w filmie o trudnych rodzinnych sprawach, o swojej drodze z której czasem trzeba zawrócić, o upadkach, przebaczenie i walce, takiej prawdziwej, w klatce, w formule mma.   Każdy z braci idzie swoją drogą,  naznaczeni trudnym dzieciństwem,  coś się im udalo a coś nie, stare problemy przykryły nowe.  Spotykają się na turnieju mma, gdzie każdy z nich ma swoje powody które pchają  go do walki o wygraną. Obydwaj niechętni w stosunku do ojca,  który świadomy wyrządzonego  im zła pragnie zbliżyć się do nich. Chociaż są to dorosli mężczyźni, świadomi tego, że trudno przejść przez życie bez potknięcie nie chcą przebaczyć  ojcu, nie chcą nowego rozdziału. To są bardzo ciekawe sceny, między doslymi mężczyznami,  a jednocześnie  małymi chłopcami  i pijanym ojcem który niszczył rodzinę, i podsumowującymi  je słowami- ,,wolałem gdy piłes"...   Mnie się film bardzo podobał. Poruszajacy, emocjonalny.Ostatnia walka do ktorej zmierza  caly film. I ten Tom Hardy...  
    • la primavera
      ,,Glina.Nowy rozdzial" Został mi wprawdzie  jeszcze jeden odcinek do obejrzenia,  ale nie przypuszczam by sprawił, że zmienię zdanie  co do tego serialu. Mnie nie zachwycił.  Ze starym Glina łączy go motyw muzyczny, gdy  się pojawia  jest i nadzieja, że wszystko zwolni, wróci na leniwie toczącą się akcje z ponurym  nadkomisarzem zanurzonym w śledztwo które akurat prowadzi.  Ale okazuje się, że nadkomisarz jest już dawno na emeryturze, a do szpitala zaprowadziły go zupełnie inne strzały niż te, które padły w ostatnim odcinku poprzedniej serii. Czyli jednak  Nowy rozdział a nie stary Glina.   Wygląda na to, że dwa sezony zostały upchane w 6 odcinków,  po 3 na każdy.  Zatem wszystko za szybko i za dużo.  Pierwsza pędzi tak, ze bardzo szybko poznajemy sprawców i właściwie  nie ma po co tego oglądać. W drugiej części nasz emerytowany oficer, postrzelony nie raz i znajdujący się na krawędzi życia zmartwychwstaje jak gdyby nigdy nic - cud polskiej sluzby zdrowia?- i przystępuje do akcji  pomagając młodej policjantce. W tym samym czasie już nie tak młody Sthur  z Braciakiem prowadzą  drugie śledztwo. Jest calkiem nieźle dopoki nie zaczynają ścigac kolesia w supermarkecie. Mając w pamięci wcześniejsxy pościg po szpitalnych korytarzach nie spodziewałam się niczego specjalnego ale tu było jeszcze gorzej.  Nie wiem czemu oni sobie to robią,  przecież widzą, że to nie trzyma poziomu. Jak z jakiś paradokumetalnych seriali. No nic, doogladam do końca.    
    • Pieprzna
      Pieniądze mam wydawać na wspieranie antykatolickiego gówna? No chyba żartujesz. Znachor przy każdych świętach zaliczony 😉 Nowego też niedawno oglądałam, nawet nie taki zły jak się spodziewałam po narzekaniu ludzi. Jak już się ma dzieci to też się inaczej przeżywa filmy, tak bardziej osobiście, więc unikam dramatów. Niepotrzebny mi rozstrój nerwowy przed ekranem, lepiej coś rozrywkowego zobaczyć albo biograficznego.
    • la primavera
      ,,Heweliusz" Wszystkie zachwyty nad tym serialem są zasłużone.  To bardzo dobra produkcja  Wciąga od początku do końca,  świetnie zagrany, świetnie zrobiony, spójny, klimatyczny, realistyczny,  wszystkie odcinki trzymają poziom.  Aktorstwo bardzo dobre, każda postać wyraźna,  wykorzystuje swój ekranowy czas. Dramat ludzki wynikajacy ze straty najbliższych,  różnic społecznych, poczucia winy i niemożności jej udźwignięcia jest mocno odczuwalny. Dramat sądowy, prowadzony pod gotowy wyrok, pozwala poznać  jego  motywację i sposoby jakich używa się do osiągnięcia  celu. Katastrofa,  w którą jesteśmy wrzuceni od pierwszych scen jest dla nas równie nagła i niespodziewana jak dla jej bohaterów.   Chronologiczność zdarzeń pocięta, a jednak pokazuje wszystko we właściwym momencie. Przejmująca muzyka podkręcą grozę, podobnie jak ciemne zdjęcia nocy na morzu,  jak akcja ratownicza w bardzo trudnych warunkach i reakcje ludzi, którzy znaleźli się tej strasznej sytuacji.    Dźwiękowo mogło być lepiej,  były momenty  ze trzeba wysilić się, by usłyszeć dialog,  ale przy tak dobrej całej reszcie to pozostaje szczegółem.    10/10
    • Vitalinka
    • 4 odsłony ironii
      Tak, było super 🙂 kilka godzin temu coś bym dopisała a'propos moich bagaży, ale teraz, delikatnie mówiąc, nie mam nastroju na żarty.    Wróciłam z kina, trochę się uspokoiłam i mogę kilka zdań napisać. Słusznie się obawiałam, aczkolwiek nie spodziewałam się chyba, że będzie aż tak. Wiadomo, Smarzowski to Smarzowski, tam nie ma taryfy ulgowej, ale to co zrobił tym razem...nie ma odpowiednich słów. A ostatnie jakieś 40 minut, to jest jazda bez trzymanki. Cisza na sali i to w jakim milczeniu wszyscy opuszczają kino, jest bardzo wymowne. Czuję się psychicznie i fizycznie skopana. Idźcie i zobaczcie. Koniecznie. 
    • Liliana
      ...a nie jemu. Bo przecież jak to mówią — cudze nieszczęście smakuje lepiej niż własny bigos. Jaceny więc usiadł wygodniej, poprawił kraciastą koszulę, i z miną filozofa po trzecim piwie stwierdził, że „życie to jednak kabaret, tylko bilety drożeją”. Na stole zostało jeszcze pół miski bigosu, więc zgodnie z logiką narodową, nie mógł tego zmarnować. Wziął więc łyżkę, spojrzał na zegarek i uznał, że czas płynie szybciej niż parówki na promocji w Lidlu. W tle ktoś z telewizora mówił o nowych podatkach, a Jaceny tylko się uśmiechnął — bo przecież podatki to taki folklor, jak pierogi w piątek. Wtem zadzwonił telefon. Numer nieznany. „Oho” — pomyślał — „albo telemarketer, albo te alimenty jednak moje”. Podniósł słuchawkę z niepewnością godną człowieka, który nie wie, czy w słoiku jest bigos czy dżem z 2017 roku. — Halo? — powiedział. — Dzień dobry, czy rozmawiam z panem Jacenym? — zapytała kobieta o głosie jak z reklamy kredytu bez prowizji. — Zależy kto pyta — odparł ostrożnie, już sięgając po bigos, bo stres lepiej znosił z kapustą. — Tu Komitet do Spraw Niespodziewanych Spraw Osobistych. — To brzmi jak coś, co może się skończyć źle albo śmiesznie — mruknął. I jak się okazało — miało być jedno i drugie.
    • Liliana
      Ola sprawia wrażenie osoby, która potrafi przyciągać uwagę jako gość tego forum, ale też swoją tajemniczością i osobowością. Wydaje się, że ma w sobie coś, co wzbudza naturalne zainteresowanie i sympatię.
    • Liliana
      Chyba z tym nic nie da się ułożyć?   Lotka
    • Liliana
      Film "Sztuczki" z 2007.
    • KapitanJackSparrow
      😀  No ale po prawdzie mi się podobał, każdy powinien z raz obejrzeć.  Właśnie @Pieprzna byłaś, widziałaś?
    • Liliana
      Zastanawiam się ostatnio, że w każdej ideologii – niezależnie od strony sceny politycznej – można znaleźć coś wartościowego. Lewica często kładzie nacisk na równość, solidarność społeczną i prawa pracownicze, a prawica na odpowiedzialność jednostki, wolność gospodarczą czy znaczenie tradycji i wspólnoty. Myślę, że ciekawie byłoby się zastanowić, co można dobrego „zabrać” od każdej z tych stron, żeby stworzyć bardziej zrównoważone podejście do życia społecznego i politycznego. Jakie idee lub rozwiązania z lewicy i prawicy uważacie za najbardziej wartościowe, niezależnie od osobistych poglądów? Czy da się je sensownie połączyć w praktyce? Zachęcam do spokojnej, rzeczowej dyskusji — bez etykietowania i oceniania. 🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...