Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
KrzysztofWol

Psychoterapia skoncentrowana na przeniesieniu

Polecane posty

KrzysztofWol

Psychoterapia Skoncentrowana na Przeniesieniu (TFP): Nowoczesne Podejście do Leczenia Zaburzeń Osobowości

Psychoterapia skoncentrowana na przeniesieniu (Transference-Focused Psychotherapy, TFP) to zaawansowana forma terapii psychodynamicznej, zdobywająca coraz większe uznanie w leczeniu zaburzeń osobowości, w szczególności borderline (BPD). Jej istotą jest praca nad relacją terapeutyczną, w której kluczową rolę odgrywają emocje przeniesienia – czyli uczucia, jakie pacjent zaczyna odczuwać wobec terapeuty. Emocje te stanowią często odzwierciedlenie wcześniejszych, często nieuświadomionych relacji z ważnymi osobami z dzieciństwa.

 

Czym Jest TFP i Jak Działa?

 

TFP wywodzi się z klasycznej psychoanalizy, jednak w przeciwieństwie do niej koncentruje się na tym, co dzieje się „tu i teraz” w relacji z terapeutą, a nie wyłącznie na analizie przeszłości. Terapeuta przyjmuje bardziej aktywną rolę, co umożliwia szybsze uchwycenie wzorców funkcjonowania pacjenta oraz ich bieżącą analizę i modyfikację.

Terapia zazwyczaj trwa od roku do trzech lat, a sesje odbywają się dwa razy w tygodniu. Jej głównym celem jest integracja rozdzielonych, często sprzecznych części osobowości pacjenta. Dzięki temu możliwe staje się nie tylko zmniejszenie objawów, ale również trwała zmiana w zakresie emocjonalności, samooceny i relacji interpersonalnych.

Skuteczność TFP w Terapii Zaburzeń Osobowości

TFP znajduje szczególne zastosowanie w leczeniu zaburzeń osobowości typu borderline. Liczne badania potwierdzają jej skuteczność:

Badanie z 2001 roku opublikowane w Journal of Personality Disorders wykazało, że po roku terapii TFP u pacjentów znacząco spadły wskaźniki samobójstw, hospitalizacji oraz zachowań autodestrukcyjnych.

Kolejne badanie z 2007 roku, opublikowane w American Journal of Psychiatry, pokazało, że TFP skuteczniej niż inne metody (np. terapia dialektyczno-behawioralna) redukuje drażliwość i agresję werbalną.

W 2018 roku, w British Journal of Psychiatry, opublikowano wyniki badań, które potwierdziły, że TFP znacząco poprawia zdolność do refleksji nad sobą i innymi, czyli tzw. funkcjonowanie refleksyjne – jeden z kluczowych deficytów u osób z BPD.

 

Struktura i Ramy Terapeutyczne

 

Jednym z fundamentów TFP jest ściśle określona struktura terapii. Na początku procesu terapeutycznego pacjent i terapeuta zawierają formalną umowę, która jasno określa zasady współpracy, odpowiedzialności obu stron oraz sposoby radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi. Umowa ta obejmuje m.in.:

przestrzeganie godzin rozpoczęcia i zakończenia sesji,

zasady postępowania w przypadku myśli samobójczych,

ograniczenia kontaktu poza sesjami terapeutycznymi.

Dodatkowo, w ramach budowania stabilności życiowej pacjenta, częścią kontraktu jest również utrzymywanie regularnej aktywności – takiej jak praca czy nauka – przez co najmniej 20 godzin tygodniowo. To pozwala nie tylko na utrzymanie struktury dnia, ale też wzmacnia poczucie sprawczości i kompetencji.

 

Podsumowując, TFP to głęboko przemyślana, oparta na dowodach metoda terapii, która łączy klasyczne podejście psychodynamiczne z nowoczesną, aktywną pracą nad relacją terapeutyczną. Dzięki jasnym ramom, regularności i skupieniu na emocjonalnej dynamice relacji, metoda ta oferuje realną szansę na zmianę funkcjonowania osób z zaburzeniami osobowości. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Monika
1 godzinę temu, KrzysztofWol napisał:

Psychoterapia Skoncentrowana na Przeniesieniu (TFP): Nowoczesne Podejście do Leczenia Zaburzeń Osobowości

Psychoterapia skoncentrowana na przeniesieniu (Transference-Focused Psychotherapy, TFP) to zaawansowana forma terapii psychodynamicznej, zdobywająca coraz większe uznanie w leczeniu zaburzeń osobowości, w szczególności borderline (BPD). Jej istotą jest praca nad relacją terapeutyczną, w której kluczową rolę odgrywają emocje przeniesienia – czyli uczucia, jakie pacjent zaczyna odczuwać wobec terapeuty. Emocje te stanowią często odzwierciedlenie wcześniejszych, często nieuświadomionych relacji z ważnymi osobami z dzieciństwa.

 

Czym Jest TFP i Jak Działa?

 

TFP wywodzi się z klasycznej psychoanalizy, jednak w przeciwieństwie do niej koncentruje się na tym, co dzieje się „tu i teraz” w relacji z terapeutą, a nie wyłącznie na analizie przeszłości. Terapeuta przyjmuje bardziej aktywną rolę, co umożliwia szybsze uchwycenie wzorców funkcjonowania pacjenta oraz ich bieżącą analizę i modyfikację.

Terapia zazwyczaj trwa od roku do trzech lat, a sesje odbywają się dwa razy w tygodniu. Jej głównym celem jest integracja rozdzielonych, często sprzecznych części osobowości pacjenta. Dzięki temu możliwe staje się nie tylko zmniejszenie objawów, ale również trwała zmiana w zakresie emocjonalności, samooceny i relacji interpersonalnych.

Skuteczność TFP w Terapii Zaburzeń Osobowości

TFP znajduje szczególne zastosowanie w leczeniu zaburzeń osobowości typu borderline. Liczne badania potwierdzają jej skuteczność:

Badanie z 2001 roku opublikowane w Journal of Personality Disorders wykazało, że po roku terapii TFP u pacjentów znacząco spadły wskaźniki samobójstw, hospitalizacji oraz zachowań autodestrukcyjnych.

Kolejne badanie z 2007 roku, opublikowane w American Journal of Psychiatry, pokazało, że TFP skuteczniej niż inne metody (np. terapia dialektyczno-behawioralna) redukuje drażliwość i agresję werbalną.

W 2018 roku, w British Journal of Psychiatry, opublikowano wyniki badań, które potwierdziły, że TFP znacząco poprawia zdolność do refleksji nad sobą i innymi, czyli tzw. funkcjonowanie refleksyjne – jeden z kluczowych deficytów u osób z BPD.

 

Struktura i Ramy Terapeutyczne

 

Jednym z fundamentów TFP jest ściśle określona struktura terapii. Na początku procesu terapeutycznego pacjent i terapeuta zawierają formalną umowę, która jasno określa zasady współpracy, odpowiedzialności obu stron oraz sposoby radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi. Umowa ta obejmuje m.in.:

przestrzeganie godzin rozpoczęcia i zakończenia sesji,

zasady postępowania w przypadku myśli samobójczych,

ograniczenia kontaktu poza sesjami terapeutycznymi.

Dodatkowo, w ramach budowania stabilności życiowej pacjenta, częścią kontraktu jest również utrzymywanie regularnej aktywności – takiej jak praca czy nauka – przez co najmniej 20 godzin tygodniowo. To pozwala nie tylko na utrzymanie struktury dnia, ale też wzmacnia poczucie sprawczości i kompetencji.

 

Podsumowując, TFP to głęboko przemyślana, oparta na dowodach metoda terapii, która łączy klasyczne podejście psychodynamiczne z nowoczesną, aktywną pracą nad relacją terapeutyczną. Dzięki jasnym ramom, regularności i skupieniu na emocjonalnej dynamice relacji, metoda ta oferuje realną szansę na zmianę funkcjonowania osób z zaburzeniami osobowości. 

 

W skrócie: terapeuta dla terapeuty (  nie dla niego lecz w odniesieniu do relacji nawiązanej z pacjentem) co  przekłada się na powodzenie terapii czyli w efekcie na dobro pacjenta. Pacjent na jakby dwóch terapeutów jednego od terapii, a drugiego od relacji z terapeutą. Hmm... zagmatwane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika

...a może ta idealizacja jest etapem i jest potrzebna i każdy terapeuta, który sam przeszedł terapię o tym wie?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KrzysztofWol
6 godzin temu, Monika napisał:

 

czy dobremu terapeucie, potrzebny jest superwizior?

Oczywiście, nawet najbardziej doświadczony terapeuta może wpaść w ślepe punkty, zwłaszcza przy ciezszych przypadkach lub długoterminowej pracy. Superwizor widzi to, czego terapeuta może nie zauważać. Superwizja to narzędzie ciągłego rozwoju, pomaga dbać o jakość pracy, trzymać się granic szczególnie jeśli chodzi o relacje lekarz-pacjent, lepiej rozumieć swoje reakcje i unikać wypalenia. No i nie zapominajmy, że praca terapeutyczna to ogromne obciążenie emocjonalne. Superwizor to często jedyna osoba, z którą terapeuta może w bezpieczny sposób przegadać to, co go porusza lub męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
1 godzinę temu, KrzysztofWol napisał:

Oczywiście, nawet najbardziej doświadczony terapeuta może wpaść w ślepe punkty, zwłaszcza przy ciezszych przypadkach lub długoterminowej pracy. Superwizor widzi to, czego terapeuta może nie zauważać. Superwizja to narzędzie ciągłego rozwoju, pomaga dbać o jakość pracy, trzymać się granic szczególnie jeśli chodzi o relacje lekarz-pacjent, lepiej rozumieć swoje reakcje i unikać wypalenia. No i nie zapominajmy, że praca terapeutyczna to ogromne obciążenie emocjonalne. Superwizor to często jedyna osoba, z którą terapeuta może w bezpieczny sposób przegadać to, co go porusza lub męczy.

Uhm, a co z intymnością relacji pacjent-terapeuta, którą można osiągnąć tylko we dwoje i wyjąrkowym zaufaniu opartym łącznie na tej intymności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KrzysztofWol
21 godzin temu, Monika napisał:

Uhm, a co z intymnością relacji pacjent-terapeuta, którą można osiągnąć tylko we dwoje i wyjąrkowym zaufaniu opartym łącznie na tej intymności?

Superwizor nie uczestniczy w spotkaniach terapeuty ze swoimi pacjentami, jesli o to chodzi.

Dnia 24.04.2025 o 14:48, Monika napisał:

 

czy dobremu terapeucie, potrzebny jest superwizior?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
1 godzinę temu, KrzysztofWol napisał:

Superwizor nie uczestniczy w spotkaniach terapeuty ze swoimi pacjentami, jesli o to chodzi.

Ok, myślałam, że to znów jakiś nowy i modny rodzaj terapii... w trójkącie ( w sumie jak są grupowe to czemu nie).

Lecz dwóch terapeutów na pacjenta to takie trochę... nie fair 😉 (oczywiście żartuję). Jak jakiś terapeuta będzie chciał to skorzysta i nie będzie musiał jak dotychczas radzić sie kolegów po fachu, tyle że kto za to zapłaci? Tak z ciekawości : pacjent, czy terapeuta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KrzysztofWol
Dnia 25.04.2025 o 22:50, Monika napisał:

Ok, myślałam, że to znów jakiś nowy i modny rodzaj terapii... w trójkącie ( w sumie jak są grupowe to czemu nie).

Lecz dwóch terapeutów na pacjenta to takie trochę... nie fair 😉 (oczywiście żartuję). Jak jakiś terapeuta będzie chciał to skorzysta i nie będzie musiał jak dotychczas radzić sie kolegów po fachu, tyle że kto za to zapłaci? Tak z ciekawości : pacjent, czy terapeuta?

Superwizor to taki troche terapeuta dla terapeuty, troche moze i kolega po fachu :) tyle tylko, ze ma gleboka i fachowa wiedze aby zapewnic wsparcie w rozwoju umiejetnosci diagnostycznych itd . Poza tym, ta forma nie ogranicza sie jedynie do spotkan indywidualnych ale tez czesto organizowane sa spotkania grupowe lub seminaria, warsztaty na ktorych mozna poglebiac wiedze (ogolnie, niekoniecznie dzielac sie wiedza o swoich przypadkach pacjentow). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 godziny temu, KrzysztofWol napisał:

Superwizor to taki troche terapeuta dla terapeuty, troche moze i kolega po fachu

Ok, ok rozumiem. Obiektywny, z zewnątrz, z chłodnym spojrzeniem, nie uwikłany w relacje...wiem 🙂

Czyli płaci kto?🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 527
    • Postów
      249 807
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      811
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Sunny
    Najnowszy użytkownik
    Sunny
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Ok, ok rozumiem. Obiektywny, z zewnątrz, z chłodnym spojrzeniem, nie uwikłany w relacje...wiem 🙂 Czyli płaci kto?🙂  
    • Monika
    • Monika
      Ach i czekaj, ja muszę sobie sprawdzić czy to w ogóle LEGALNE w PL tak sobie mieć jeńca😂 (ale mnie rozochociłeś😉). I czekaj jeszcze, czekaj...a czy to znaczy, że ja sobie będę mogła z Tobą zrobić...wszystko? Jak będę chciała?🤭 A Ty z kolei nie skrzywdzisz, nie krzykniesz, nie przestraszysz, nie uderzysz nigdy  i nie wymusisz nic siłą i będziesz mój, po mojej stronie zawsze?   Czy Ty przypadkiem nie masz już na tym swoim nicku setek ofert od setek "niby-Monik"?
    • Wikusia
      Miniatura
    • Dana
    • KapitanJackSparrow
      Dobra papieże nie interesują 😁  To wracamy do polityki 28.04.2025 debata na żywo godz 18. Obecność obowiązkowa.  Nie zobaczycie to potem łachudrę wybierzecie 😁  
    • KrzysztofWol
      Superwizor to taki troche terapeuta dla terapeuty, troche moze i kolega po fachu  tyle tylko, ze ma gleboka i fachowa wiedze aby zapewnic wsparcie w rozwoju umiejetnosci diagnostycznych itd . Poza tym, ta forma nie ogranicza sie jedynie do spotkan indywidualnych ale tez czesto organizowane sa spotkania grupowe lub seminaria, warsztaty na ktorych mozna poglebiac wiedze (ogolnie, niekoniecznie dzielac sie wiedza o swoich przypadkach pacjentow). 
    • Monika
    • Monika
      Heloł😊❤️
    • Monika
      termometr
    • Monika
      No nie wiem, nie wiem...coś mi to za pięknie brzmi... Każdy kontakt naprawisz? O wielkość szafy nie pytasz... Taki hop siup do przodu... I jeszcze ślubu chce? Że ja niby musiałabym się stroić na akord? Na samą myśl mam dreszcze niechęci i  mi się odechciewa....(co innego jak mam na to nastrój tak sama od siebie, chęć na sukienkę i takie wyjście na tańce np).   Chociaż jeniec do końca życia, by się przydał... hm,hm,hm... muszę się zastanowić.😉
    • Monika
      Bosz, nie mogę się napatrzeć na tę śliczności. Muszę (bo się uduszę) jednak napisać, że mamy tutaj typowy obraz przebodźcowania dziecka. Nadmiar wrażeń : nie dość, że wielkie widowisko, pełno ludzi, pewnie późna pora, hałas cukier, ale do tego i jakiś niebieski barwnik (a te niebieskie i chyba czerwone powodują nadpobudliwość u dzieci) to jeszcze bidulkę wychwyciła kamera i zobaczyła siebie na wielkim ekranie... Slodzinka🥰 Niewykształcony układ nerwowy tego nie ogarnia... to samo dzieje się u ludzi z autyzmem (tak myślę, to moje prywatne spostrzeżenia) dla nich to co dla nas zwykłe to po prostu ZA DUZO - oni tego nie ogarniają. Tak samo WWO. Wszystko leży w innym układzie nerwowym. Czasem też wypłukujemy kawą, składniki niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania, witaminę B na przykład 😉    Kochany Panie Doktorze Przez Internet, ja może podpadnę wszystkim kobietom, ale to był zwykły PMS (na serio😂).   No i może brak snu,... no i może kawa... no i może coś jeszcze...
    • KapitanJackSparrow
      Co do grania to ...mi na nerwach najlepiej wychodzi 🤣   
    • Celestia
      Utwór zawiera teksty oparte na analogiach między zwierzętami i ludźmi. „Miej bzika, gdzieś w tropikach Tak, wszystko ze mną gra Jestem pumą gdy Cię pragnę, lecz jestem wąż kiedy kłótnia trwa”   Jethro Tull - Bungle in the Jungle
    • Celestia
      Piosenka "Małgośka" powstała w 1972 r., gdy zaprzyjaźnione już trzy kobiety wybrały się razem w podróż  Siedząc w kawiarni Grand Hotelu, Maryla Rodowicz zwierzyła się, że potrzebuje nowego przeboju. Katarzyna Gärtner przypomniała sobie melodię warszawskiego kataryniarza, a Agnieszka Osiecka, od razu wyczuwając rytm, napisała wersy: "on nie wart jednej łzy, oj, głupia ty, głupia ty".   Jeszcze inaczej pokazano powstanie "Małgośki" w serialu "Osiecka":   A kim jet tajemnicza Małgośka z tytułu? Według Hanny Bakuły, przyjaciółki Agnieszki Osieckiej, bohaterką tekstu była sama poetka. "To piosenka autobiograficzna, bo Agnieszka zawsze prosiła o miłość. Jak Małgośka" — wyjawiła.   W 1973 Rodowicz nagrała niemieckojęzyczną wersję „Małgośki  
    • Celestia
      Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku w licznych polskich miastach odwołano planowane koncerty Nohavicy, gdy okazało się, że muzyk nie zamierza zwrócić Medalu Puszkina.Występy Nohavicy odwołano również w niektórych miastach w Czechach.Sam artysta w sposób jednoznaczny potępił wojnę i odżegnał się od popierania Władimira Putina,jednocześnie zapowiadając  że nie zamierza zwracać odznaczenia otrzymanego w 2018 roku z rąk Putina, gdyż „dostał go za śpiewanie, a nie za działania wojenne”. hmm   Kto z nas….
    • 4 odsłony ironii
      Doczekane. Balkon obsadzony, czekamy na efekty 😉
    • 4 odsłony ironii
      Ryby głosu nie mają, to nas nie opierdzielą. Ta miejscówka, to jest strzał w dziesiątkę!    Boszzzxzz jak ja się nie mogę doczekać 😍😍😍
    • 4 odsłony ironii
      Oczywiście. Ja to mogę wszystko skombinować. Taką klasyczna chcesz, czy elektryczną? 😁😁😁  Ja to Ci mogę nawet flet poprzeczny załatwić 😁 no cóż...się nie ma talentu muzycznego za grosz, to sobie chociaż takich znajomych dograć można 😎)   Na maturę to ja się faktycznie wybieram. Na dwudziestolecie co prawda, ale jednak 😁 I muszę Ci przyznać, że jednak myślałam, że ciut młodszy jesteś. No trzymasz się nieźle jak na 87 😁 
    • 4 odsłony ironii
      Ja to w ogóle nie wiem o co jej chodziło. Przecież ładnie śpiewamy 😎 
    • 4 odsłony ironii
      Chi! Czy ja dobrze widzę, że jeszcze tego nie grałaś???  Tzn istnieje możliwość, że przegapiłam, ale nooooo niesamowite, jeśli nie byłabyś pierwsza 😁😁😁   Ale coś pięknego 🩷🩷🩷 słucham i nasłuchać się nie mogę     
    • Miły gość
      Enter 
    • Miły gość
      Nie wiedziałem że jeńcy mają możliwości warunków 😜😅 To dobrze że nie nadaje się na zakochańca bo później byłby ślub i dopiero wtedy trafił bym do niewoli i byłbym jeńcem do końca życia 🤣🤣🤣 Przezune, naprawie, zabiorę  pełen serwis 😜🤣🤣🤣 Fame MMA to nie kobiet, bynajmniej ja nią nie jestem 😝🤣
    • Antypatyk
      Czyżby ta słynna Sunny z erotycznie brzmiącego forum? Witaj 
    • Sunny
      Dobry wieczór wszystkim. Jestem nowa, mam nadzieje że mnie przyjmiecie do społeczności tego forum.😁 Pozdrawiam wszystkich.😘 Sunny
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...