Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty



KapitanJackSparrow

W sprawie Magii nagości ponownie wyjaśniam że polska purytańska  organizacja dbająca o mój mózg,  zgłosiła protest przeciwko emisji polskiej edycji a że zrobiła to przed emisją na podstawie ogłoszeń i naboru do tego programu to KRRiT nic nie mogła formalnie zrobić. Umorzyła postępowanie. ZOOM po zakończeniu postępowania wyemitował 1 odcinek i maluczcy zbawcy tego świata cenzuralne nałożyli karę. Nasze rozmowy na nastroiku towarzyszyły już emisji 2 odcinka. Pal sześć czy to wypada czy jest ciekawy czy dno, chodzi mi w moim niezadowoleniu o protalibowskie działania mające na siłę uszczęśliwiać ludzi którzy tego nie chcą . ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

@KapitanJackSparrow, @Aco

 

W sprawie tego programu TV.
Albo mnie nie rozumiecie albo niejasno się wyraziłam. Mnie nie szokuje nagość sama w sobie, mam do niej nawet dość nonszalancki stosunek w odpowiednich kontekstach (nie wiem, jak można ten program porównywać do sytuacji naturyzmy, czy saunowania, a nawet do wszystkich zjawisk z kręgu porno, które też są mocno osadzone w odpowiednim kontekście i poza ten kontekst nie wychodzą). Mnie odrzuca prymitywizm i przedmiotowość tego tego typu produkcji, pokazywany jako norma, bo na kanale ogólnych mediów. To ordynarne show, w którym ludzie traktowani są jak kawał mięsa i w dodatku upadliśmy tak nisko, że sami się na to godzą. Oni są w tym programie oceniani jako "przydatni" do randki na podstawie wyłącznie ciała, a nawet i nie ciała całościowo, co już stanowi w jakiś sposób ich osobę, co analizowanych fragmentów ich ciał (konwencja programu, w którym uczestnicy stoją w tych boksach z pleksy, która stopniowo się odsłania), poddawanych odrzucającym komentarzom. Kobieta sprowadzona do poziomu waginy, piersi, czy  brzucha. Takie "targi niewolników" oczywiście już się odbywają na ekranie (nie podam tytułów, bo tego nie oglądam, tę produkcję oglądałam z punktu widzenia zjawiska socjologicznego), z tym że uczestnicy są ubrani, względnie ubrani w bikini, ale puste konwencje podobne (te jakieś randki na wyspie, czy inne programy dla przygłupów). Tu jest krok dalej, o krok dalej odziera się w pewien sposób osobę z godności, a ona jest tak tępa, że się jeszcze na to dobrowolnie godzi. Nie zgadzam się, żeby problem z tego typu zjawiskami w mediach był sprowadzany do tego, że pokazuje się tam nagość. Nie w tym rzecz, rzecz w kontekście. Pytanie brzmi, czy naprawdę należy coraz bardziej prymitywizować i uprzedmiatawiać społeczeństwo i tak już prymitywne myślowo.
 
Druga sprawa - @KapitanJackSparrow wspomniał o braku kompleksów Brytyjek, które w tym programie pokazują swoje mocno niedoskonałe ciała. Ok, pokazują. Ale te nieatrakcyjne robią w tym programie za coś w rodzaju darmowego dziwadła we freak show. Nie widziałam bowiem, żeby taka osoba została wybrana przez uczestnika wybierającego. Wybierana jest osoba atrakcyjna i zgodna z kanonem piękna. Więc jaka jest rola tej osoby niedoskonałej? Robi właśnie za dziwadło do pooglądania i beki i nie ma to nic wspólnego z przełamywaniem stereotypów i kompleksów. To jedynie najniższych lotów przedmiotowa rozrywka.

 

Sprawa trzecia - protesty do KRRiT (nie wiem, czy dobrze podaję skrót) - czy Wam się to podoba, czy nie, bardziej zachowawcza część społeczeństwa ma prawo sobie protestować w każdej sprawie, w tej również. Jeśli powyższy organ nałożył karę, to znaczy, że zrobił to na podstawie jakiegoś przepisu, artykułu, paragrafu odpowiedniej zapewne ustawy. Działajcie zatem na rzecz zmiany prawa, zamiast psioczyć na "talibów" ("talibów", serio?).

I serio ten program w wersji polskiej nazywa się "Magia nagości". Magia?... Litości...

 

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie, ale czasem (rzadko) jakieś zjawisko społeczne uruchomi mnie na tyle, że mam ochotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
24 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

@KapitanJackSparrow, @Aco

 

W sprawie tego programu TV.
Albo mnie nie rozumiecie albo niejasno się wyraziłam. Mnie nie szokuje nagość sama w sobie, mam do niej nawet dość nonszalancki stosunek w odpowiednich kontekstach (nie wiem, jak można ten program porównywać do sytuacji naturyzmy, czy saunowania, a nawet do wszystkich zjawisk z kręgu porno, które też są mocno osadzone w odpowiednim kontekście i poza ten kontekst nie wychodzą). Mnie odrzuca prymitywizm i przedmiotowość tego tego typu produkcji, pokazywany jako norma, bo na kanale ogólnych mediów. To ordynarne show, w którym ludzie traktowani są jak kawał mięsa i w dodatku upadliśmy tak nisko, że sami się na to godzą. Oni są w tym programie oceniani jako "przydatni" do randki na podstawie wyłącznie ciała, a nawet i nie ciała całościowo, co już stanowi w jakiś sposób ich osobę, co analizowanych fragmentów ich ciał (konwencja programu, w którym uczestnicy stoją w tych boksach z pleksy, która stopniowo się odsłania), poddawanych odrzucającym komentarzom. Kobieta sprowadzona do poziomu waginy, piersi, czy  brzucha. Takie "targi niewolników" oczywiście już się odbywają na ekranie (nie podam tytułów, bo tego nie oglądam, tę produkcję oglądałam z punktu widzenia zjawiska socjologicznego), z tym że uczestnicy są ubrani, względnie ubrani w bikini, ale puste konwencje podobne (te jakieś randki na wyspie, czy inne programy dla przygłupów). Tu jest krok dalej, o krok dalej odziera się w pewien sposób osobę z godności, a ona jest tak tępa, że się jeszcze na to dobrowolnie godzi. Nie zgadzam się, żeby problem z tego typu zjawiskami w mediach był sprowadzany do tego, że pokazuje się tam nagość. Nie w tym rzecz, rzecz w kontekście. Pytanie brzmi, czy naprawdę należy coraz bardziej prymitywizować i uprzedmiatawiać społeczeństwo i tak już prymitywne myślowo.
 
Druga sprawa - @KapitanJackSparrow wspomniał o braku kompleksów Brytyjek, które w tym programie pokazują swoje mocno niedoskonałe ciała. Ok, pokazują. Ale te nieatrakcyjne robią w tym programie za coś w rodzaju darmowego dziwadła we freak show. Nie widziałam bowiem, żeby taka osoba została wybrana przez uczestnika wybierającego. Wybierana jest osoba atrakcyjna i zgodna z kanonem piękna. Więc jaka jest rola tej osoby niedoskonałej? Robi właśnie za dziwadło do pooglądania i beki i nie ma to nic wspólnego z przełamywaniem stereotypów i kompleksów. To jedynie najniższych lotów przedmiotowa rozrywka.

 

Sprawa trzecia - protesty do KRRiT (nie wiem, czy dobrze podaję skrót) - czy Wam się to podoba, czy nie, bardziej zachowawcza część społeczeństwa ma prawo sobie protestować w każdej sprawie, w tej również. Jeśli powyższy organ nałożył karę, to znaczy, że zrobił to na podstawie jakiegoś przepisu, artykułu, paragrafu odpowiedniej zapewne ustawy. Działajcie zatem na rzecz zmiany prawa, zamiast psioczyć na "talibów" ("talibów", serio?).

I serio ten program w wersji polskiej nazywa się "Magia nagości". Magia?... Litości...

 

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie, ale czasem (rzadko) jakieś zjawisko społeczne uruchomi mnie na tyle, że mam ochotę ;)

Mnie ten program ani ziębi, ani parzy. Ja w nim nie wystąpię, a Ci ludzi idą tam dobrowolnie. Co ich kieruje? Nie wiem. Jasne, że wygląda to jak targ ze zwierzętami, ale jak ktoś nie ma potrzeby kupna krowy, czy świni, to na taki targ nie musi iść. Od zawsze ludźmi kieruje głównie wygląd potencjalnego partnera. Oczywiście nie jest to regułą, ale to jest tzw pierwsze wrażenie. Dlatego w pewnym sensie zamysł jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Czy komuś się to podoba czy nie, to już inna para kaloszy. Z pornografią jest podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, Aco napisał:

Od zawsze ludźmi kieruje głównie wygląd potencjalnego partnera. Oczywiście nie jest to regułą, ale to jest tzw pierwsze wrażenie. Dlatego w pewnym sensie zamysł jest odzwierciedleniem rzeczywistości.

Pierwsze, co widzisz w kobiecie, to jej wagina? Możliwe, w szczególnych sytuacjach ;) Ale zazwyczaj jednak nie.
Jeśli ten program jest odzwierciedleniem rzeczywistości, to mnie się nie musi taka rzeczywistość podobać, ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość lub względy kato-etyczne. Nic z tych rzeczy. Mnie chodzi o sposób traktowania osoby, ale masz zapewne rację, że trzeba się pogodzić z tym, że obecnie wyłącznie tak będzie już traktowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Pierwsze, co widzisz w kobiecie, to jej wagina? Możliwe, w szczególnych sytuacjach ;) Ale zazwyczaj jednak nie.
Jeśli ten program jest odzwierciedleniem rzeczywistości, to mnie się nie musi taka rzeczywistość podobać, ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość lub względy kato-etyczne. Nic z tych rzeczy. Mnie chodzi o sposób traktowania osoby, ale masz zapewne rację, że trzeba się pogodzić z tym, że obecnie wyłącznie tak będzie już traktowana.

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Aco napisał:

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

A czy to nie ma złego wpływu na młodzież? Skoro coś pokazują w tv to znaczy, że jest ok. Pranie mózgu w dziedzinie relacji międzyludzkich i godności człowieka. Czy licealiści będą się niedługo logować na portalach gdzie warunkiem rejestracji jest dodanie nudesa i na tej podstawie będą się umawiać? Bo dzisiaj to chyba jeszcze nie jest norma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
47 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Ok, wypisałam się, pewnie zbędnie

Dlaczego zbędnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Aco napisał:

Eve wiem o czym mówisz. Ale co My możemy? Ty masz swoje zdanie w tej kwestii i ja się z nim zgadzam, że to jest jak targ ze zwierzętami. Ale nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego poruszenia, bo są to dobrowolne wybory tych osób.

Gdybym robiła "wielkie poruszenie", to bym zapewne była w gronie tych składających protesty ;) A wymieniam jedynie opinię na niszowym forum z dwoma dojrzałymi facetami, których intelekt szanuję. Masz rację, że zgoda tych osób jest dobrowolna. Ale prymitywni i żądni parcia na szkło ludzie są zdolni do wyrażenia zgody na wszystko, co pokazują na przykład niektóre rozrywkowe programy japońskie (jeśli ktoś miał okazję zerknąć, to wie, o co chodzi, a jeśli nie miał - odradzam). To jedynie dyskusja, czy baranom powinno się pozwalać na wszystko, bo się zgodzą i wykorzystywać ich dla zysku oraz za ich pomocą sprowadzać ogólny poziom społeczny jeszcze niżej. To po prostu mój głos w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dlaczego zbędnie?

A zawsze mam myśl, czy jest sens się produkować i najczęściej stwierdzam, że nie ma ;) Ale tutaj przynajmniej nasze produkcje nie zostaną skasowane, zanim ktokolwiek je przeczyta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

A czy to nie ma złego wpływu na młodzież? Skoro coś pokazują w tv to znaczy, że jest ok. Pranie mózgu w dziedzinie relacji międzyludzkich i godności człowieka. Czy licealiści będą się niedługo logować na portalach gdzie warunkiem rejestracji jest dodanie nudesa i na tej podstawie będą się umawiać? Bo dzisiaj to chyba jeszcze nie jest norma ?

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Gdybym robiła "wielkie poruszenie", to bym zapewne była w gronie tych składających protesty ;) A wymieniam jedynie opinię na niszowym forum z dwoma dojrzałymi facetami, których intelekt szanuję. Masz rację, że zgoda tych osób jest dobrowolna. Ale prymitywni i żądni parcia na szkło ludzie są zdolni do wyrażenia zgody na wszystko, co pokazują na przykład niektóre rozrywkowe programy japońskie (jeśli ktoś miał okazję zerknąć, to wie, o co chodzi, a jeśli nie miał - odradzam). To jedynie dyskusja, czy baranom powinno się pozwalać na wszystko, bo się zgodzą i wykorzystywać ich dla zysku oraz za ich pomocą sprowadzać ogólny poziom społeczny jeszcze niżej. To po prostu mój głos w temacie.

To świadczy o poziomie tych ludzi.  Ja też mam luźne podejście do nagości, ale nikt nie namówi mnie na udział w takim "szoł" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Aco napisał:

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Masz rację, ALE - nawet jak dzieciak dojdzie do porno w internecie (a dojdzie, masz rację), to on wie doskonale, że to jest nisza, coś w rodzaju sfery "za kotarą" i że to nie jest do końca coś, co odzwierciedla rzeczywistość. Jak to samo rzucisz na ogólny kanał, to tym samym pokażesz, że to jakaś norma. W dodatku dzieciaki i tak dzisiaj bardzo już cierpią (mówi się o tym powoli) z powodu "instagramowej rzeczywistości", w której liczy się wyłącznie wygląd i to wygląd doskonały. Wzrastają w rzeczywistości ciągłej oceny oraz poczuciu, że muszą być doskonałe cieleśnie. Jak im pokażesz jeszcze w ogólnym TV targ oceniania ciała jak bydła, to tym bardziej je w tym utwierdzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Masz rację, ALE - nawet jak dzieciak dojdzie do porno w internecie (a dojdzie, masz rację), to on wie doskonale, że to jest nisza, coś w rodzaju sfery "za kotarą" i że to nie jest do końca coś, co odzwierciedla rzeczywistość. Jak to samo rzucisz na ogólny kanał, to tym samym pokażesz, że to jakaś norma. W dodatku dzieciaki i tak dzisiaj bardzo już cierpią (mówi się o tym powoli) z powodu "instagramowej rzeczywistości", w której liczy się wyłącznie wygląd i to wygląd doskonały. Wzrastają w rzeczywistości ciągłej oceny oraz poczuciu, że muszą być doskonałe cieleśnie. Jak im pokażesz jeszcze w ogólnym TV targ oceniania ciała jak bydła, to tym bardziej je w tym utwierdzasz.

Może i tak, ale uwierz mi, że nie każde dziecko jest podatne na to co dzieje się obecnie w tych wszystkich portalach. Widzę to po kolegach i koleżankach mojego dziecka. Niektórzy nie mają ani Facebooka ani Instagrama. To są dzieciaki ery komputerowej, ale póki co nie zepsuci (poza grami oczywiście) Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że są bardziej grzeczni niż ja w ich wieku. Ja w ich wieku podglądałem dziewczyny, a na wagarach graliśmy w jakieś rozbierane gry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Aco napisał:

 Sympatyczna koleżanko, żyjemy w takich czasach, że dostęp do nagości stał się na pstryknięcie palcem. Młodzież jest na zupełnie innym poziomie tej wiedzy niż ja kiedy byłem w ich wieku. Tego nie zatrzymasz. Każdy teraz ma nieograniczony dostęp do internetu i możesz pozakładać tysiąc blokad, to i tak dzieciaki są teraz tak wyedukowane informatycznie, że obejdą to w trymiga. A jak nie w domu, to poza nim u kolegi, koleżanki itd.

Ale porno to oglądanie głównie obcych, anonimowych osób i raczej się to robi w ukryciu ? Tak jak mówi Eve nie chodzi tylko o goliznę. W tym programie wybierasz ładny towar do seksu. Taki burdel w tv tyle, że nie płaci używający a ci co oglądają reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
23 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

A zawsze mam myśl, czy jest sens się produkować i najczęściej stwierdzam, że nie ma ;) Ale tutaj przynajmniej nasze produkcje nie zostaną skasowane, zanim ktokolwiek je przeczyta ;)

Często piszesz to co mi się kołacze po głowie, ale nie umiem tego logicznie poskładać w zdania. Więc dziękuję, że jednak piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ale porno to oglądanie głównie obcych, anonimowych osób i raczej się to robi w ukryciu ? Tak jak mówi Eve nie chodzi tylko o goliznę. W tym programie wybierasz ładny towar do seksu. Taki burdel w tv tyle, że nie płaci używający a ci co oglądają reklamy.

Ale nikt nikogo nie zmusza do oglądania tego typu programów. Tak samo jak nikt nie zmusza nikogo do oglądania porno. To że jest to emitowane w tv nie zmienia faktu, że ktoś musi na to patrzeć. To tak jak z filmami z przemocą. W każdej stacji znajdziesz film gdzie morduje się ludzi, albo gwałci kobiety. To też jest równie kontrowersyjny temat, co "targ z żywym towarem" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Aco napisał:

Ale nikt nikogo nie zmusza do oglądania tego typu programów. Tak samo jak nikt nie zmusza nikogo do oglądania porno. To że jest to emitowane w tv nie zmienia faktu, że ktoś musi na to patrzeć. To tak jak z filmami z przemocą. W każdej stacji znajdziesz film gdzie morduje się ludzi, albo gwałci kobiety. To też jest równie kontrowersyjny temat, co "targ z żywym towarem" 

To nic, że się tego nie ogląda. Wystarczy, że jest dopuszczone do emisji co pokazuje na rzekomą normalność takich zachowań i wytworzenie wrażenia, że to akceptowane społecznie. A filmy fabularne to inna kategoria, przedstawienie przez aktorów odbicia brutalnej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

@Pieprzna

  Odkryj ukrytą treść

Krzysztof dziś błyskawiczny w kasowaniu ?

 

Spoiler

Wszak konta ocenzurowane nadal mają inne dostępne funkcje.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

A filmy fabularne to inna kategoria, przedstawienie przez aktorów odbicia brutalnej rzeczywistości.

Ale też na wiele osób mogą wywierać zły wpływ. Wszystko zależy kto i jak ma poukładane w głowie. Głupi powie, że tak ma być, a mądry wyciągnie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Aco napisał:

Ale też na wiele osób mogą wywierać zły wpływ. Wszystko zależy kto i jak ma poukładane w głowie. Głupi powie, że tak ma być, a mądry wyciągnie wnioski.

Dlatego ja nie oglądam takich filmów, bo za bardzo przeżywam. A przeżywam dlatego, że wiem iż takie rzeczy dzieją się realnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 866
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Monika
      A co powiesz za łażącym za Tobą starym grzybem, który wpiernicza się (Wpiernicza haha) w każdą Twoją wypowiedz (niepytany) dajmy na to przykład z przed wczoraj, kiedy pisałam z Nafto o teatrze w temacie kliki, przylazł jak zwykle kapitan i nie pytany, nie uczestniczący w rozmowie choć się do mnie ponoć nie odzywa komentuje- ZE JEGO DZIEWCZYNA WYTARGA MNIE ZA WLOSY- wciąż komentarze, które przybierają charakter gróźb? To chory człowiek. Mam zdrowe podejście NOMADO brzmi ono : mądrzejszy ustąpi- bez GABY czymkolwiek to jest. Chciałam tylko wytłumaczyć dlaczego.   Co do Ciebie rozumiem, że chcesz wyjść na osobę zdystansowaną, ale... tu skończę, Z szacunku.  
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...