Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Żmij84
10 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Zapisze sobie te sprawdzone sposoby mistrza, żeby wiedzieć jak się leczyć "wrazie co" ?

Jeszcze sok z kiszonej kapusty jest pomocny, a jeszcze lepszy z kiszonych ogórków. Tu chodzi o to aby się od razu nawodnić i jednocześnie dostarczyć wytrąconych przez alko mikroelementów, minerałów,  witamin i takich tam ? 

 

9 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

A to stwierdzenie jest dla mnie lipne bo wcale nie trzeba nie mieć umiaru żeby mieć kaca. Mi nigdy nie urwał się film, nie upijam się nawet bardzo a kaca miewam. 

Myślę że to jest głównie kwestia organizmu. 

No chyba że ktoś pije alkohol faktycznie tylko dla smaku i jest to lampka wina, ale to już troche co innego. 

No i to właśnie w głównej mierze miałem na myśli, bo cała reszta wyżej, jest tak jak napisałaś ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
28 minut temu, Aco napisał:

Kiedyś słyszałem, że nie powinno się pić ciągle czystej wody tylko cokolwiek do niej dodać (sok z cytryny, miód, lub co kto lubi) chyba chodziło o obciążenie nerek, ale nie pamiętam dokładnie.

Nie wiem o co ale ja słyszałam że wtedy woda z dodatkiem się trawi a nie przelatuje przez żołądek. Coś ten tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
11 minut temu, Arkina napisał:

Nie wiem o co ale ja słyszałam że wtedy woda z dodatkiem się trawi a nie przelatuje przez żołądek. Coś ten tego ?

 Chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
11 minut temu, Żmij84 napisał:

Jeszcze sok z kiszonej kapusty jest pomocny, a jeszcze lepszy z kiszonych ogórków. Tu chodzi o to aby się od razu nawodnić i jednocześnie dostarczyć wytrąconych przez alko mikroelementów, minerałów,  witamin i takich tam ? 

 

No i to właśnie w głównej mierze miałem na myśli, bo cała reszta wyżej, jest tak jak napisałaś ? 

Z tymi sokami to już wersja dla odważnych albo chociaż dla takich którzy normalnie też to  piją. Ja bym się nie przemogła ?

 

Ale nie tylko lampka wina jest umiarem. Jeżeli ktoś wypija butelkę wina i ma mocną głowę to też można powiedzieć że pije z umiarem ?‍♀️

No ale dobrze, już się nie czepiam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, Żmij84 napisał:

Jeszcze sok z kiszonej kapusty jest pomocny, a jeszcze lepszy z kiszonych ogórków. Tu chodzi o to aby się od razu nawodnić i jednocześnie dostarczyć wytrąconych przez alko mikroelementów, minerałów,  witamin i takich tam ? 

Czasami stosuję zasadę, że jak piję to staram się pić dużo płynów, a najlepiej jakieś izotoniki, wtedy na drugi dzień jest zdecydowanie lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
16 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

No coś Ty :D

Myślałam że zapomniałeś ? 

W taki razie, zaczynam się obawiać co będzie jak będę tak stara jak Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
16 minut temu, Arkina napisał:

Nie wiem o co ale ja słyszałam że wtedy woda z dodatkiem się trawi a nie przelatuje przez żołądek. Coś ten tego ?

Normalnie szkoła Cejrowskiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Normalnie szkoła Cejrowskiego ?

Szoken bo to chyba on gadał rzeczywiście ? Teraz to mnie zagięłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Z tymi sokami to już wersja dla odważnych albo chociaż dla takich którzy normalnie też to  piją. Ja bym się nie przemogła ?

 

Ale nie tylko lampka wina jest umiarem. Jeżeli ktoś wypija butelkę wina i ma mocną głowę to też można powiedzieć że pije z umiarem ?‍♀️

No ale dobrze, już się nie czepiam ?

Ja soku z kiszonej kapuchy nie mogę pić bo mam później awarię w jelitach??‍♂️ ale z kiszonych ogórkówj jest ok. Ale to muszą być swoje ogórki, bo często w kupnych dodają ocet, podobnie z kapustą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
13 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Z tymi sokami to już wersja dla odważnych albo chociaż dla takich którzy normalnie też to  piją. Ja bym się nie przemogła ?

Oj tam  ? Wiesz, ja kiedyś mówiłem że nie przemógłbym się zjeść tego czy tamtego (Boże, jak ja kiedyś nienawidziłem krupniku), a dziś jestem w zasadzie wszystkożerny. No może oprócz takich potraw z których trzeba wygrzebywać kości lub ości :D 

 

18 minut temu, Aco napisał:

Czasami stosuję zasadę, że jak piję to staram się pić dużo płynów, a najlepiej jakieś izotoniki, wtedy na drugi dzień jest zdecydowanie lepiej.

Tak, znam tę metodę, że jak się pije to równocześnie powinno się pić dużo wody (izotoniki w sumie fakt - lepsze), tylko jak się rozkręci impreza, to mało kiedy i mało kto o tym pamięta :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Żmij84 napisał:

tylko jak się rozkręci impreza, to mało kiedy i mało kto o tym pamięta :D 

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Na kaca fruktoza.

Czyli soczki z owoców z blendera. 

Umiarkowany kac wzmaga potencję...ciekawe czy i jak przekłada się to odpowiednio u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 minut temu, Maryyyś napisał:

Lee, gorąco ?

Bry ?

Wstałaś dopiero?

39 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Na kaca fruktoza.

Czyli soczki z owoców z blendera. 

Umiarkowany kac wzmaga potencję...ciekawe czy i jak przekłada się to odpowiednio u kobiet.

Czasami najlepszy jest klin. Soki może i są dobre jak ktoś je toleruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
13 minut temu, Aco napisał:

Wstałaś dopiero?

Trochę wcześniej ?

zielsko z rabatki wygrywałam, po kwadransie można normalnie zejść z tego świata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Trochę wcześniej ?

zielsko z rabatki wygrywałam, po kwadransie można normalnie zejść z tego świata ?

Mój sąsiad pojechał nad jezioro i po półtorej godziny wrócił, bo stwierdził że to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 godziny temu, Żmij84 napisał:

Oj tam  ? Wiesz, ja kiedyś mówiłem że nie przemógłbym się zjeść tego czy tamtego (Boże, jak ja kiedyś nienawidziłem krupniku), a dziś jestem w zasadzie wszystkożerny. No może oprócz takich potraw z których trzeba wygrzebywać kości lub ości :D 

 

Ze dwa tygodnie temu oglądałem program o najdziwniejszych potrawach. Typ jadł zupę ze śliną jaskółki, penisem jelenia i skórą żaby z okolic jajowodów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żmij84
42 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ze dwa tygodnie temu oglądałem program o najdziwniejszych potrawach. Typ jadł zupę ze śliną jaskółki, penisem jelenia i skórą żaby z okolic jajowodów ?

O shit ? 

Niemniej jednak to już są ekstrema...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Na kacu organizmowi brak glukozy, dlatego polecana jest cola, bo ma dużo cukru. Bąbelki dodatkowo rozruszają żołądek do pracy. Może być też Pepsi.

 

A przed imprezą najlepiej dużo wypić wody z cytryną. Można też w tabletkach wziąć wit. C i w ogole dobrze się nawodnić.

 

Taka moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
6 godzin temu, ♡ Lili ♡ napisał:

@Midsummer Eve nie trzeba wypić wiadra alkoholu żeby mieć kaca, przynajmniej u mnie to tak wygląda (a jestem jedną z tych co wspomniała o kacu ?) u mnie np po drinkach z konkretną wódką, na drugi dzień jest ból głowy i nie wazne czy wypije jednego drinka czy pięć ta jedna wódka działa źle.

Tak, to wiem, że niektóre alkohole (lub ich mieszanki) szkodzą danej osobie, bez względu na ilość.

6 godzin temu, Żmij84 napisał:

Żartujesz? :D:D:D Na mocnym kacu w tych aspektach nie ma żadnych skutków pozytywnych, jest wręcz odwrotnie :D 

Dzięki za wyklarowanie, a odnośnie tego: popatrz na posty Aco, Kjs-a oraz znam też jeszcze jednego pana, który potwierdza: kac może wywołać dziwny efekt pozytywny właśnie ;) Widocznie występują różnice osobnicze w reakcji ?

6 godzin temu, Aco napisał:

? To tak nie działa. Oczywiście u mnie przekłada się to plus, ale nie na ciężkim kacu jak człowiek nie wie czy wsadzić głowę do lodówki, czy ją obciąć i poczekać aż dojdzie do siebie poza naszym organizmem ?

?

3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Umiarkowany kac wzmaga potencję...ciekawe czy i jak przekłada się to odpowiednio u kobiet.

Przyjemny, lekki "rausz" działa na plus.

Edytowano przez Midsummer Eve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
13 minut temu, Pieprzna napisał:

Wieczór daje odetchnąć. Dlaczego nie może być tak cały dzień ?

Bardzo ciepły wieczór a w domu zaduch, wiatrak ratuje sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
12 minut temu, Pieprzna napisał:

Wieczór daje odetchnąć. Dlaczego nie może być tak cały dzień ?

Sorry. Taki mamy klimat. Mnie też to wku.. i najchętniej założył bym klimatyzację, ale chyba prąd nie wytrzyma. Za dużo mam odbiorników (piekarnik, zmywarka, pralka, ekspres) musiałbym wyłączać klimę jakby pralka i zmywarka działały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
9 minut temu, Arkina napisał:

Bardzo ciepły wieczór a w domu zaduch, wiatrak ratuje sytuacje.

Miałem kupić w Lidlu ale się skończyły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Arkina napisał:

Bardzo ciepły wieczór a w domu zaduch, wiatrak ratuje sytuacje.

Ja teraz pootwierałam wszystkie okna na piętrze i zablokowałam drzwi żeby przeciąg nie zamknął. Mam nadzieję, że do czasu spania trochę gorączki ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 804
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...