Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty



KapitanJackSparrow
6 minut temu, Maryyyś napisał:

Jestem spiochem ?

Ja po obiedzie a ty śniadanie dopiero ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ja po obiedzie a ty śniadanie dopiero ?

Obiad mam gotowy tylko nie chce mi się jeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
5 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Dzień dobry Kliko, to ja wasz najwierniejszy Sympatico :) 

O proszę, księciunio się raczył zjawić ? Nareszcie! Jak można tak nas zostawiać? No? 

1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ja po obiedzie a ty śniadanie dopiero ?

A co upichciłeś? Ja zmontowałem dzisiaj obłędnego kurczaka z domowym sosem teriyaki  i makaronem sojowym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
26 minut temu, Helenka Zy napisał:

O proszę, księciunio się raczył zjawić ? Nareszcie! Jak można tak nas zostawiać? No? 

A co upichciłeś? Ja zmontowałem dzisiaj obłędnego kurczaka z domowym sosem teriyaki  i makaronem sojowym ?

Eeee yyyy ehhh nie umia tak gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

47996477-B4-C7-406-F-AEF6-5-E97-CAFD2806
 

9 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Eeee yyyy ehhh nie umia tak gotować

Na pewno umiesz, to żaden wyczyn. Po prostu nie spróbowałeś do tej pory ?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 minuty temu, Helenka Zy napisał:

47996477-B4-C7-406-F-AEF6-5-E97-CAFD2806
 

Na pewno umiesz, to żaden wyczyn. Po prostu nie spróbowałeś do tej pory ?
 

Pyszka! ? A ja mam żurek z biala kielbaska i jajeczkiem i potem grill i sałatka ?

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Helenka Zy napisał:

47996477-B4-C7-406-F-AEF6-5-E97-CAFD2806
 

Na pewno umiesz, to żaden wyczyn. Po prostu nie spróbowałeś do tej pory ?
 

Przekonajmy się...przepisa daj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
14 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Eeee yyyy ehhh nie umia tak gotować

Umiasz, umiasz, te Twoje sałatki, co wrzucasz to mmmm mrrrr ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
5 minut temu, Maryyyś napisał:

Pyszka! ? A ja mam żurek z biala kielbaska i jajeczkiem i potem grill i sałatka ?

Na później mam fasolkę szparagową z bułeczką tartą ? Latem mogę się żywić praktycznie tylko fasolką, bobem i kalafiorem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Umiasz, umiasz, te Twoje sałatki, co wrzucasz to mmmm mrrrr ?

Zawiozę jedną na pierwszy zlot zobaczę czy zjedzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Zawiozę jedną na pierwszy zlot zobaczę czy zjedzą ?

To i ja muszę swoją popisową sałatką z domowym vinegretem Was kiedyś poczęstować. Zakochajcie się ?

8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Przekonajmy się...przepisa daj 

A to muszę spisać, bo ja korzystam z różnych przepisów i modyfikuję wedle swoich upodobań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
5 minut temu, Helenka Zy napisał:

Na później mam fasolkę szparagową z bułeczką tartą ? Latem mogę się żywić praktycznie tylko fasolką, bobem i kalafiorem ?

Fasolka i kalafior mrrrr. Czekam na swoją z ogródka. Już kwitnie.

Ceny bobu są szalone. Trza zacząć hodować, to proste jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

A ostatnio robiłam pysznego kurczaka z mango. 
E55-DB2-F5-2338-45-B3-AE0-F-A26-C530-F5-
Dobra, na tym kończę. Nie lubię się w sumie chwalić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Zawiozę jedną na pierwszy zlot zobaczę czy zjedzą ?

Zjedzą, zjedzą. Mnie akurat nie będzie, ciesz się ?

5 minut temu, Helenka Zy napisał:

To i ja muszę swoją popisową sałatką z domowym vinegretem Was kiedyś poczęstować. Zakochajcie się ?

Ja Ci akurat wierzę, nawet na słowo ?

Jaka to sałatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Ceny bobu są szalone. Trza zacząć hodować, to proste jest ?

No niestety, o tej porze tak. Ale własny bób to chyba jednak nie raka prosta sprawa. Robale też bardzo go lubią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

No niestety, o tej porze tak. Ale własny bób to chyba jednak nie raka prosta sprawa. Robale też bardzo go lubią. 

Nie, rośnie dość ładnie, jak z młodych lat u rodziców pamiętam ? chociaż teraz to jest szkodników tyle, że eco nic nie idzie wychodowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Zjedzą, zjedzą. Mnie akurat nie będzie, ciesz się ?

Ja Ci akurat wierzę, nawet na słowo ?

Jaka to sałatka?

Sałata lodowa i rukola, pomidorki koktajlowe, świeży ogórek, zielone oliwki, czerwona cebula, niebieski ser pleśniowy. Jeśli ktoś nie lubi, to może być feta. Oba sery są słone i wyraziste, wiec pasują idealnie. Największą robotę robi sosik, powinno go być sporo. Oliwa z oliwek, sok z cytryny, miód, musztarda miodowa i ostra dijon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Helenka Zy napisał:

To i ja muszę swoją popisową sałatką z domowym vinegretem Was kiedyś poczęstować. Zakochajcie się ?

A to muszę spisać, bo ja korzystam z różnych przepisów i modyfikuję wedle swoich upodobań ?

Też tak robię czasem ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
7 minut temu, Helenka Zy napisał:

Sałata lodowa i rukola, pomidorki koktajlowe, świeży ogórek, zielone oliwki, czerwona cebula, niebieski ser pleśniowy. Jeśli ktoś nie lubi, to może być feta. Oba sery są słone i wyraziste, wiec pasują idealnie. Największą robotę robi sosik, powinno go być sporo. Oliwa z oliwek, sok z cytryny, miód, musztarda miodowa i ostra dijon. 

Barrrrdzo takie lubię. I jeszcze odrobinę czosnku. Musztarda francuska też się super sprawdza. Dijon to jest szatan ?

Edytowano przez Maryyyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
4 minuty temu, Maryyyś napisał:

Barrrrdzo takie lubię. I jeszcze odrobinę czosnku. Musztarda francuska też się super sprawdza. Dijon to jest szatan ?

No jest, dlatego daję pół na pół z miodową ?

Różne wariacje tej sałatki robię. Czasem kalarepka w słupkach, czasem zgrillowana cukinia, czasem podsmażony kurczak. Różnie. Ale!!! Zapomniałam dodać, że na wierzch jeszcze koniecznie uprażone na suchej patelni pestki słonecznika czy dyni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
11 minut temu, Helenka Zy napisał:

No jest, dlatego daję pół na pół z miodową ?

Różne wariacje tej sałatki robię. Czasem kalarepka w słupkach, czasem zgrillowana cukinia, czasem podsmażony kurczak. Różnie. Ale!!! Zapomniałam dodać, że na wierzch jeszcze koniecznie uprażone na suchej patelni pestki słonecznika czy dyni. 

No mniaaaammmm!! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

No mniaaaammmm!! ?

Noooo.

Lubię dobrze zjeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

Noooo.

Lubię dobrze zjeść ?

Ja tez. A vinegrette każdy domowy jest lepszy niż gotowiec. Gotowce sa fu. Qrna, nadal 29,5 stopnia, a coś na rabacie chciałam ogarnąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Ja tez. A vinegrette każdy domowy jest lepszy niż gotowiec. Gotowce sa fu. Qrna, nadal 29,5 stopnia, a coś na rabacie chciałam ogarnąć ?

Temperatura nie daje szans. Tylko moczenie się w wodzie, cień i zimne picie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...