Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Arkina
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Jeszcze nie pora, choć PESEL mówi co innego ?

Tylko co z tego jak jakieś śmieszne ograniczenia co do ilości osób. No chyba że jest się zaszczepionym ?

Co ty? 

U mnie ma być 70 osób podobno, zobaczymy co się wydarzy bo teraz to chyba na wolnym powietrzu tylko można. 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nafto Chłopiec
3 minuty temu, Aco napisał:

Na weselu się tańczy, skacze i robi różne wygibasy. Raczej waga Ci nie skoczy?

No i do tych wygibasów potrzebny jest pasujący garnitur także tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Arkina napisał:

@Pieprzna taak, taki Spoiler?

Wytłumacz proszę bo nie ogarniam ?

W drugim pasku narzędzi kliknij oczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 minuty temu, Arkina napisał:

Co ty? 

U mnie ma być 70 osób podobno, zobaczymy co się wydarzy bo teraz to chyba na wolnym powietrzu tylko można. 

 

Póki co limit wynosi 50 osób, zaszczepieni nie są wliczani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

No i do tych wygibasów potrzebny jest pasujący garnitur także tego ?

Jak wesele na podwórku to może być dres ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
6 minut temu, Arkina napisał:

A co to własnego nie można mieć ?

Szczerze to się nie mogę doczekać bo dawno się nigdzie nie bawiłam. 

Ja jak się ostatnio bawiłam to afera na cały powiat, o imprezie w gazetach pisali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Spoiler

@Pieprzna dzięki złota kobieto ?

 

Przed chwilą, Nafto Chłopiec napisał:

Póki co limit wynosi 50 osób, zaszczepieni nie są wliczani.

Nie wiedziałam ?

1 minutę temu, Zuzia napisał:

Ja jak się ostatnio bawiłam to afera na cały powiat, o imprezie w gazetach pisali :D

Zuzia opowiadaj ? Co to tam się wydarzyło i czy to twoja zasługa ?

4 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

No i do tych wygibasów potrzebny jest pasujący garnitur także tego ?

Sukienka też musi być wygodna, muszę rozpocząć poszukiwania ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, Arkina napisał:

Zuzia opowiadaj ? Co to tam się wydarzyło i czy to twoja zasługa

Dam Ci linka do artykułu ;)

Osiemnastka na 23 osoby, interweniowała policja i sanepid.

Moja w tym żadna zasługa :D  

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Zuzia napisał:

Dam Ci linka do artykułu ;)

Osiemnastka na 23 osoby, interweniowała policja i sanepid.

Moja w tym żadna zasługa :D  

Co za sztywniacy, zepsuć komuś osiemnastke ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
23 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

No i do tych wygibasów potrzebny jest pasujący garnitur także tego ?

Marynarka i krawat po kilku tańcach lądują na oparciu krzesła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
4 minuty temu, Aco napisał:

Marynarka i krawat po kilku tańcach lądują na oparciu krzesła.

a bielizna dopiero potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 minut temu, ddt60 napisał:

a bielizna dopiero potem

Nie zauważyłem kobiet bez bielizny, mimo, że kiecki czasami były na wysokości pasa podczas szybkich tańców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Wybór kiecki na wesele to nie lada wyzwanie, trzeba przewidzieć wszystkie ewentualne niedogodności które ktoś może uwiecznić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Arkina napisał:

Wybór kiecki na wesele to nie lada wyzwanie, trzeba przewidzieć wszystkie ewentualne niedogodności które ktoś może uwiecznić :P

Z reguły jest tak, że kobiety kupują sobie dwie i się przebierają. Podobnie z facetami, druga koszula na wszelki wypadek. Niektórych rzeczy nie jesteś w stanie przewidzieć. Na ostatnim weselu jedna z dziewczyn potknęła się podczas tańca i nakryła sukienką. Nie była pijana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Kiedyś niespodziewanie wpadła do mnie koleżanka...owinięta ręcznikiem. Na imprezie rozleciał jej się zamek w sukience. Mieszkałam najbliżej miejsca przyjęcia więc musiałam ją poratować czymś zastępczym.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 8.05.2021 o 20:12, Arkina napisał:

Żebyś wiedział, zrobię z Tobą co będę chciała ?

Przepraszam, ale czy tutaj bijom?! :(

Dnia 8.05.2021 o 20:12, Arkina napisał:

3? Cały czas myślałam, że 2 ?‍♀️?

Jednostka GROM szarych komórek w liczbie 3 sztuk. -2 to mam ajkju <dumny z osiągnięcia> :D

 

Dzień dobry Kliko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

No niestety ale BMI wskazuje coś innego. Jeszcze do niedawna byłam na granicy ale powielkanocna chcica na słodkie mnie dobiła ?

E tam, BMI nie jest miarodajne. Też widziałam to zdjęcie w sukience i na moje oko, to żadnej nadwagi nie ma ?

 

2 godziny temu, Aco napisał:

Moje BMI też już jest poza granicą wagi prawidłowej. Ale jak mówię komuś, że muszę trochę schudnąć, to każdy patrzy na mnie jak na dziwoląga. Niestety BMI nie jest miarodajnym wskaźnikiem. Wielu sportowców z bardziej rozbudowaną tkanką mięśniową i prawidłową sylwetką, ma BMI powyżej 25, a w zasadzie tkanki tłuszczowej mają niewiele. U mnie niestety każde nadmiarowe kg idą w brzuch☹️

Dokladnie. Nie ma co się tym kierować. 

Też tak mam, że kiedy mówię ile ważę, to inni robią wielkie oczy, że to niemożliwe. A jednak możliwe.

Kiedy nosiłam rozmiar XS (w porywach do S), moje BMI było na granicy-do nadwagi brakowało mi dosłownie pół kg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
28 minut temu, BrakLoginu napisał:

Przepraszam, ale czy tutaj bijom?! :(

Jednostka GROM szarych komórek w liczbie 3 sztuk. -2 to mam ajkju <dumny z osiągnięcia> :D

 

Dzień dobry Kliko :)

Cześć BL.

 

1 godzinę temu, Arkina napisał:

Co ty? 

U mnie ma być 70 osób podobno, zobaczymy co się wydarzy bo teraz to chyba na wolnym powietrzu tylko można. 

 

Ja się czasami zastanawiam, czy nie szkoda ludziom pieniędzy na takie wesele. Przecież to nie są małe koszty. Córka moich znajomych dwa lata temu brała ślub i cały koszt wyniósł prawie 60 tys? 

9 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

E tam, BMI nie jest miarodajne. Też widziałam to zdjęcie w sukience i na moje oko, to żadnej nadwagi nie ma ?

 

Dokladnie. Nie ma co się tym kierować. 

Też tak mam, że kiedy mówię ile ważę, to inni robią wielkie oczy, że to niemożliwe. A jednak możliwe.

Kiedy nosiłam rozmiar XS (w porywach do S), moje BMI było na granicy-do nadwagi brakowało mi dosłownie pół kg. 

No właśnie ja mam podobnie(chociaż nie ukrywam, że wyhodowałem sobie brzuch) aczkolwiek nie jest to wielki brzuch, to moje BMI wynosi obecnie 27 co przekłada się na 6 kg nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Zuzia napisał:

Dam Ci linka do artykułu ;)

Osiemnastka na 23 osoby, interweniowała policja i sanepid.

Moja w tym żadna zasługa :D  

Zostałaś zakuta w :kajdanki:? :D Ludziom się bawić zabraniają, co za czasy.
Najlepsze jest to, że niektórzy robią imprezy na setki osób, jak dziennikarze to wyniuchają, to zwyczajnie przepraszają i jest po sprawie. W myśl zasady "
Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie", czyli hipokryzja rządzących.

10 minut temu, Aco napisał:

Cześć BL.

Sześć Aco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
25 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

tam, BMI nie jest miarodajne. Też widziałam to zdjęcie w sukience i na moje oko, to żadnej nadwagi nie ma ?

Milusie to ale jednak to był worek maskujący ? W standardowe sukienki się nie mieszczę, bo wymiar w pasie jest stanowczo za ciasny ? Ponarzekam, ponarzekam i dalej bendem żryć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Milusie to ale jednak to był worek maskujący ? W standardowe sukienki się nie mieszczę, bo wymiar w pasie jest stanowczo za ciasny ? Ponarzekam, ponarzekam i dalej bendem żryć ?

Zdecydowanie uważam, że lepiej mieć kilka nadprogramowych kg, niż niedowagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Aco napisał:

Na ostatnim weselu jedna z dziewczyn potknęła się podczas tańca i nakryła sukienką. Nie była pijana.

Wypadki na weselu to odrębna sprawa ? Mnie bardziej chodzi o to aby przy obrocie nie było widać bielizny przykładowo i dekold też musi być odpowiedni aby nic nie wypływało przy gwaltownych ruchach ?

 

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Przepraszam, ale czy tutaj bijom?! :(

Nie, skąd te myśli? Ja tylko krępuje osadzonych i daje niezapomniane chwile ?

 

1 godzinę temu, Aco napisał:

Ja się czasami zastanawiam, czy nie szkoda ludziom pieniędzy na takie wesele. Przecież to nie są małe koszty. Córka moich znajomych dwa lata temu brała ślub i cały koszt wyniósł prawie 60 tys

Piniondze to nie wszystko. Czasem niektórzy chcą aby to był wyjątkowy dzień i niezapomniany przynajmniej do rozwodu i podziału majatku ?‍♀️

 

1 godzinę temu, Aco napisał:

No właśnie ja mam podobnie(chociaż nie ukrywam, że wyhodowałem sobie brzuch) aczkolwiek nie jest to wielki brzuch, to moje BMI wynosi obecnie 27 co przekłada się na 6 kg nadwagi

Nie znosiłam u siebie niedowagi w latach młodości, marzyłam aby przytyć. 

Zawsze mi brakowało z 10 kg. Co bym nie zjadła to nic to nie dawało. 

Później tendencja zaczęła się odwracać w drugą stronę i teraz muszę się pilnować ale wolę tak niż przedtem ? 6 kg jest do ogarnięcia nawet w MC. 

 

36 minut temu, Pieprzna napisał:

Milusie to ale jednak to był worek maskujący ? W standardowe sukienki się nie mieszczę, bo wymiar w pasie jest stanowczo za ciasny ? Ponarzekam, ponarzekam i dalej bendem żryć ?

Trochę na wyrost piszesz na pewno. Pamiętaj po dzieciach miednica się rozszerza wiec dlatego pewnie się nie mieścisz ?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Arkina napisał:

Trochę na wyrost piszesz, na pewno, pamiętaj po dzieciach miednica się rozszerza wiec dlatego pewnie się nie mieścisz ?

Mi się żebra chyba rozrosły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Mi się żebra chyba rozrosły ?

Moje też ale autentycznie, z jednej strony trochę wystaje bardziej gdy leżę. 

Pewnie dlatego że lekarz mnie tak ścisnął ze zebra poszły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś

Z okolic zwanych talia to ja też mam trochę do zrzucenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 492
    • Postów
      246 692
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      778
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    mandziak
    Najnowszy użytkownik
    mandziak
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Bywam, bywam. Gdzieś trzeba realizować uzależnienie, tu by człek zdechł 🤪 Tam ciągle kasujo, ostatnio tak bardzo, że wisiały tematy sprzed roku. Romanse? A jest jeden publicznie ogłoszony, ale nie mój ofkors 😄 Jest jedna niezmienna dla eterii rzecz - Widmok ma grono ameb co pójdą za nim w łogień 🙃
    • KapitanJackSparrow
      Jaki ruch na temacie, a ty @Pieprzna bywasz na reklama? Tej 😁byś zdradziła co tam słychować ? Romanse som?
    • KapitanJackSparrow
      Jak utną to bydzie trzecia płeć 😄
    • KapitanJackSparrow
      Wszystkie 
    • Zuzia
      No bywa bywa, ale ja tu tylko sprzątam i podlewam kwiatki.  Każdy zabiegany, wpada wypada.  Nie ma czasu na pogaduszki.   
    • Zuzia
      😘 Pozdrawiam serdecznie wszystkich  Dobranoc 🌙 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I ja trzymam kciuki żeby Wam się udało ponownie ożywić to miejsce 🙂 Pozdrawiam ciepło 🙂
    • Gość
    • Dionizy
      Piszę Zuziu przecież ale nie lubię zbyt długich monologów. A tak w ogóle gubię się w domysłach rozczarowaniach priorytetach   gubię się na granicach milości i nienawiści jazgotem a ciszę tą przed obojętnością   zamknąłem słowa i tak nie dolecą do nieba tam i tak nie użyźnią gwiazd jak nie użyźniły Serca Twojego.
    • Dionizy
      Tak Masz rację Tosiu Dziś rano pobiegłem na piętro. Po kolei otwierałem drzwi. Pustka. Tak ale w każdej szafie coś jeszcze wisi jakby zostawione po to by dać pretekst do powrotu. Najbardziej bo prawie do łez wzruszyłem się w pokoju Zuzi. Bardzo czyst i schludny ale to nic dziwnego bo Zuzia taka właśnie jest. W szafie pusto tylko na jednym wieszaku wisi ta ogromna chustka tiulowa w zielone majowe wzory. Maki, bzy, pszczoły. Już miałem wyjść gdy na parapecie zobaczyłem coś bardzo szczególnego. Wiecie co??? Małą żółtą gumową kaczuszkę. Trochę taką dziwną bo ubraną w czerwoną staroswiecką marynarkę i bielutką koszulę. Podszedłem do okna i delikatnie podniosłem maskotkę. Przytuliłem do twarzy a z moich oczu popłynęła piekąca policzki strużka. Stałem tak chwilkę zapatrzony w dziwnie wiosenny lutowy zachód słońca nad Rozdrożem Izerskim. Wtedy dostrzegłem pewien szczegół. Nie było ani grama kurzu na parapecie. Nie odznaczyl się kontur kaczuszki na parapecie. Ona tu często bywa. Tak!!!!! Więc może i inni tu bywają i chwilkę pokręcą sie i smutno odchodzą. Świat zrobił się jakiś radośniejszy. Jest szansa na szarlotkę i cynamonki W tej chwili usłyszałem za swoimi plecami głos tak bardzo dobrze mi znany -Dyziek. Obrucilem się chyba za szybko. Nie było wątpliwości To była Tosia -Dyziulku. Pamiętaj. Nigdy nie wchodzi się do tej samej rzeki Uśmiechnąłem się do niej -Tak Tosieńko wiem ale tak naprawdę to ja nigdy z tej rzeki nie wyszedłem. A że nie zawsze mnie było widać? No coz lubię czasem nurkować. Będzie trzeba pogadać z Jacentym bo z kranu w łazience kapie woda i już na umywalce robi sie ruda kreska. No i czas poszukać Bila bo też się gdzieś zapodział. Zrobiłem sobie herbatę i siadząc przy oknie tym zachodnim w pokoju dziennym patrzyłem na pierwsze bazie w tym roku. Coś sie naturze pop[ieprzyło. Potem w maju przyjdą mrozy i tak jak w zeszłym roku pomarzną wszystkie zawiązki owoców Piękny prawie wiosenny dzień. Chyba zakochałem się w tym zachodzie słońca Tak przy oknie w zapachu herbaty. Zmiękczał kolory i ostrości delikatnie kładącą się mgiełką. Już wkrótce nagość gałązek zmieni osnową kwiatów i zapachów.
    • Chi
    • Chi
      No to jeszcze Garda i czekamy na nową płytę    
    • Chi
    • Chi
      Dzień dobry   Środa. Coraz bliżej weekend, coraz bliżej weekend    
    • la primavera
      Dziękuję za opowiedzenie  reszty  filmu. Nie będę tego oglądać, bo widzę, scenarzysta  strasznie potraktował dziewczynę.     Nie znam, ale wygląda na coś lekkiego.    , Miód" Ten film to uczta dla oczu,   bowiem krajobrazy, które pokazuje, są miejscami  za którymi się tęskni. Przepiękne  tereny,  lasy, zielen aż wychodzi  z ekranu. Brak muzyki w filmie  jest tylko pozorny  bo przez cały film gra muzyka  lasu- śpiew ptaków, bzyczenie pszczół, skrzypienie  drzew, wiatr i odgłosy domu i szkoły.  Fabuła jest mało rozwinięta,  nie ma tu za dużo do opowiadania- jest chłopiec, którego łączy z ojcem piękna, mocna  więź. Tata zabiera  go do lasu, gdzie na drzewach ma założone ule.  Chłopiec prawie nie mówi, jąka się przy innych, trzyma na uboczu, natomiast gdy jest z ojcem otwiera się, czyta głośno i wyraźnie, rozmawia  z nim gładko bez zająknięcia,  choć szeptem.  Skoro rozmow tu niewiele,  to wszystko musi być pokazane obrazem z ufnoscią, że widz zauważy sugestię.     Można przy  filmie zasnąć z nudów ale można też odpocząć. Zależy w jakim.jest się nastroju. Albo nastroiku 🙂   Być w tej reszcie co: ne rozumijuuuu..    
    • Dionizy
      Masz rację Tosiu.  Czasem widzimy to co chcemy a nie koniecznie to co jest rzeczywiście  No ale mam że uda się to miejsce ożywić. W czasie wszechobecnego FB gdzie krótkie informacje szybko uciekają gdzieś w niebyt i trudno jest do zapisanych wiadomości wrócić Ten Nasz Wspólny Dach jest jakimś azylem Zrozumiałem to teraz i chyba chciałbym to miejsce ożywić na nowo i sprawić by tętniło tu życie. Jest tu zapisana nasza historia i chciałbym by ona nie umarła 
    • tośka
      nie sprawdzałeś czy w pokojach mieszkają nadal domownicy, czy w kilku leży klucz na stole z notatką "zabrałam rzeczy wrócę kiedyś,  nie czekajcie"   czasem nam się wydaje patrząc na ten dom z daleka że tam są wszyscy, jak kilka lat temu ...
    • Zuzia
    • Zuzia
      Trzeba go jakoś zachęcić 
    • Nafto Chłopiec
      Ale w tym mieście nie mógłbym mieszkać. Próba przejścia przez jezdnię na pasach to rosyjska ruletka 😂
    • Celestia
      Za dużo powiedziane 😉 ale tak,to "mój człowiek" Dobranoc  
    • Celestia
      Masz rację. Póki co, przypomnę sobie Zakochany  Paryż, kiedyś mi się podobały te historyjki.
    • Nafto Chłopiec
      60 km w nogach, brzuch pełny 😁
    • Monika
      Nie pisz tylko jakie, błagam😉   I nie, nie ukradnę Ci Twojego łóżka, spokojnie 😁   Ściel, bo już trzeci dzień mija. I śpij dobrze🙂    
    • Pieprzna
      Głównie jadłeś czy zwiedzałeś? 😄
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...