Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Aco
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Dzień dobry przegrywy i wygrywy! Meldować obecność. Wszyscy cali i zdrowi z majówek wrócili?

A co to za poranny apel? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
2 minuty temu, Aco napisał:

A co to za poranny apel? 

Kontrola mobilizacji kliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
23 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Dzisiaj się znowu kompletnie nie wyspałam i tak ? Miało być pójście o normalnej godzinie lulu, ale i tak nie wyszło ?

nigdy się nie wysypiam. Zakładam, że wyśpię się w trumnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Kontrola mobilizacji kliki.

To widzę, że jakieś zbrojne działania się szykują. Wszyscy na baczność, sikawki w gotowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Pieprzna napisał:

Kontrola mobilizacji kliki.

Melduję się Na posterunku!n-BJFFSZth0r-BS4-Qo.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
16 minut temu, Pieprzna napisał:

Kontrola mobilizacji kliki.

Mam subskrybcje, na bieżąco opłacam i nawet zlozylam przymierze. Nie słyszałam aby ktoś mnie wyrzucil więc melduje się posłusznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Arkina napisał:

Mam subskrybcje, na bieżąco opłacam i nawet zlozylam przymierze. Nie słyszałam aby ktoś mnie wyrzucil więc melduje się posłusznie ?

Ej, a gdzie ta opłata idzie ? Powinna do założyciela tematu ?

9 minut temu, Aco napisał:

To widzę, że jakieś zbrojne działania się szykują. Wszyscy na baczność, sikawki w gotowości.

Widzisz Aco, sprzymierzone siły Zachodu już w gotowości a dowódczyni Mazowsza gdzieś w krzakach odsypia majówkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Dzień dobry przegrywy i wygrywy! Meldować obecność. Wszyscy cali i zdrowi z majówek wrócili?

Cali może i tak, ale z tym zdrowiem to tak średnio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Cali może i tak, ale z tym zdrowiem to tak średnio ?

1. Syndrom niewyżytej dziewczyny.

2. Zespół pomajówkowy.

3. Przesilenie wiosenne.

4. Mix 1,2,3.

5. Inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
19 minut temu, Pieprzna napisał:

Ej, a gdzie ta opłata idzie ? Powinna do założyciela tematu ?

Nie wiem, nie wiem kto ci defrauduje kasę ? Rozejrzyj się komu bardziej ostatnio się powodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
44 minuty temu, ddt60 napisał:

nigdy się nie wysypiam. Zakładam, że wyśpię się w trumnie

To nie jest dobre, Ddt. Sam wiesz najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, Arkina napisał:

Nie wiem, nie wiem kto ci defrauduje kasę ? Rozejrzyj się komu bardziej ostatnio się powodzi ?

Hmmm? @KapitanJackSparrow był na jakimś wyjeździe. Ja się pytam za co? A może to @BrakLoginu? Ulotnił się jakiś czas temu, pewnie z bitcoinami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
19 minut temu, Aco napisał:

I kto to mówi?

Niby tak, ale ja nie mogę spać z powodu endorfin ;) A Ddt z tego, co mówił, z pracoholizmu i stresu i jest to u niego stan notoryczny. To jednak chyba robi różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
57 minut temu, Midsummer Eve napisał:

To nie jest dobre, Ddt. Sam wiesz najlepiej.

nie mogę spać z drugiej strony jak mam dzień, w którym mogę spać więcej mam poczucie winy, że śpię i nie pracuję albo nie pomagam  w domu - pracocholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
55 minut temu, Pieprzna napisał:

Hmmm?@KapitanJackSparrow był na jakimś wyjeździe. Ja się pytam za co? A może to @BrakLoginu? Ulotnił się jakiś czas temu, pewnie z bitcoinami!

Mówisz? Muszę na budowie sprawdzić czy miejsce z Henkami pełne czy opróżnione? Ciekawe co  @BrakLoginuwyprawia ale jakby co to nie mów mu ze jakieś tez mam podejrzenia ?

Pirat no zaszalał, wiem gdzie był ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

1. Syndrom niewyżytej dziewczyny.

2. Zespół pomajówkowy.

3. Przesilenie wiosenne.

4. Mix 1,2,3.

5. Inne.

6. Posiadanie dziewczyny ze wsi kiepsko wpływa na wątrobę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Nafto Chłopiec napisał:

6. Posiadanie dziewczyny ze wsi kiepsko wpływa na wątrobę :D

Swiniaka ci ubila? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
34 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Niby tak, ale ja nie mogę spać z powodu endorfin ;) 

To też na dłuższą metę nie jest dobre. Przerabiałem to jak byłem młodszy.

11 minut temu, ddt60 napisał:

nie mogę spać z drugiej strony jak mam dzień, w którym mogę spać więcej mam poczucie winy, że śpię i nie pracuję albo nie pomagam  w domu - pracocholizm

No nikt Ci życia nie będzie układał. Ja jak mam możliwość, to śpię ale to raczej tylko w wolne weekendy. Nauczyłem się, że to co możesz zrobić dzisiaj, można odłożyć na jutro. Chyba, że to jakaś pilna sprawa. Tak czy inaczej, to też czasami jestem zmęczony, ale to bardziej wpływ zmianowego systemu pracy i jak wiadomo czasami coś trzeba zrobić w domu po pracy. 

7 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

6. Posiadanie dziewczyny ze wsi kiepsko wpływa na wątrobę :D

To jest główny powód zmęczenia organizmu. Coś o tym wiem, bo mam rodzinę na wsi I wiem jakie to potrafi być męczące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
14 minut temu, Aco napisał:

To jest główny powód zmęczenia organizmu. Coś o tym wiem, bo mam rodzinę na wsi I wiem jakie to potrafi być męczące?

Co tydzień jakaś impreza, jakieś odwiedziny rodziny czy znajomych i kac goni kaca. Nie ma lekko ? a że już prawie wszystkie na wsi zamężne i dzieciate oprócz mojej, to goszczą mnie jak swojego :D

27 minut temu, Arkina napisał:

Swiniaka ci ubila? 

?

Na szczęście oni gospodarstwa nie posiadają i mięso zdobywają już w wersji zapaczkowanej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Co tydzień jakaś impreza, jakieś odwiedziny rodziny czy znajomych i kac goni kaca. Nie ma lekko ? a że już prawie wszystkie na wsi zamężne i dzieciate oprócz mojej, to goszczą mnie jak swojego :D

Niewiadomo co lepsze. Czy bycie abstynentem i uczestniczenie w takich imprezach na trzeźwo, czy lepiej nie męczyć się w dzień imprezy będąc trzeźwym i odchorować kaca?

Czasami mam ten komfort, bo jestem kierowcą, ale z drugiej strony to też męczy psychicznie, jak wszyscy są na rauszu, a Ty siedzisz i na trzeźwo musisz to przetrawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Napisano (edytowany)
34 minuty temu, Arkina napisał:

Swiniaka ci ubila? 

nie, trzeba pić z jej rodziną i dlatego wątroba wysiada bo za tamtymi się nie nadąży - wiem bo miałem także partnerkę wiejską dziewczynę. Ale bardzo lubiła seks .... ile tylko można było.... jak jej nasienie nie ciekło po udach to źle się czuła. Mimo, że była wykształcona to jednak wstępował w nią pierwotny instynkt trudnej do zaspokojenie chuci.

Edytowano przez ddt60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
14 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Na szczęście oni gospodarstwa nie posiadają i mięso zdobywają już w wersji zapaczkowanej :D

To nie wieś zatem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
15 minut temu, ddt60 napisał:

nie, trzeba pić z jej rodziną i dlatego wątroba wysiada bo za tamtymi się nie nadąży - wiem bo miałem także partnerkę wiejską dziewczynę. Ale bardzo lubiła seks .... ile tylko można było.... jak jej nasienie nie ciekło po udach to źle się czuła. Mimo, że była wykształcona to jednak wstępował w nią pierwotny instynkt trudnej do zaspokojenie chuci.

Czyli cytując jedną Panią "lubiła seks jak koń owies"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
20 minut temu, ddt60 napisał:

 

 

20 minut temu, ddt60 napisał:

nie, trzeba pić z jej rodziną i dlatego wątroba wysiada bo za tamtymi się nie nadąży - wiem bo miałem także partnerkę wiejską dziewczynę.

Kurde ja też mogę powiedzieć że jestem  wiejska dziewczyna wg waszej definicji wsi z którą nie do końca się zgadzam.

Kompletnie mnie wasza opinia zaskoczyła ze takie pijusy jestesmy? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 894
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      No co Ty! Grażyny (i Janusze) to nasze mamy (i tatki). My jesteśmy Karyny od Sebiksów😆 a pod nami Brajanki i Andżeliki (wiesz, że nienawidzę wyśmiewać, ale same z siebie chyba możemy się pośmiać😉). 
    • Vitalinka
      Jak istnieje dialog, to będzie odnajdywać się dużo wspólnych rzeczy. W końcu obydwoje jesteśmy ludźmi, ale tylko pod warunkiem, że ten dialog przebiega z szacunkiem i bez ocen. A jeżeli i takowe się zdarzą, to trzeba być czujnym i umieć je wychwycić i tak jak pisałeś spojrzeć także na siebie - swoją winę. Przyznać ją. I widzisz jak szybciutko wróciliśmy do Biblii - ta wina nie jest czymś złym, prowadzi ona bowiem do miłości do drugiego człowieka, a nie jest winą samą w sobie na zasadzie samoumęczania.
    • Vitalinka
      Jak będzie czas i będziesz chciał, to ja Ci to wszystko wytłumaczę. Ja jestem osobą wierzącą i zupełnie inaczej odbieram Biblię nie widzę w niej nic co ma załamać człowieka. Bóg istnieje. Jest w Tobie we mnie. I to jest największa radość. Ale nie bój się nie mam misji nawracania, szanuję uczucia drugiego człowieka i na takim poziomie możemy porozmawiać. Że Ty będziesz szanował, że wierzę, a ja to, że ...nazwę to, że wątpisz - nie przeszkadza Ci to?
    • Astafakasta
      No, napiszę kiedyś.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No to się nawet okazuje, że mamy coś wspólnego
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem. Jestem w rozumieniu Kościoła chrześcijaninem, bo zostałem ochrzczony. Wychowałem się na Biblii i uważam, że jest w niej bardzo dużo mądrych rzeczy, bardzo cennych dla ludzkości, ale... te mądre rzeczy są okraszone dodatkiem mającym złamać człowieka. Głównie poprzez przystosowanie go do cierpienia. Do przyjęcia cierpienia. Składania ofiary z siebie i swojej woli. Nie wierzę w żadnego Boga.
    • Pieprzna
      Nieee, to nie mój styl 😄 Wolę zostać przy jakichś heheszkach tematycznych i pracach Muchy 😄 Dziwnie by się czuła typowa Grażyna z takim kociakiem w avku 😅
    • Vitalinka
      A jeżeli coś Cię dręczy i chcesz to możesz napisać i tu, ale jak wolisz rysować to też ok, ja czekam na kolejne prace 😊
    • Vitalinka
      To prawda. Ja nawet po kłótni z Kapitanem, a byłam osobą baaardzo spokojną i przeciwną takim internetowym wojenkom czuję się winna... choć nie mam czemu, bo to on kłamał, to on prowokował ( i sprowokował) no może winna temu, że dałam się sprowokować w końcu. Ale wiesz? Nienawidzę przemocy, bójek, scen gdzie nawet na filmie ktoś kogoś kopie w głowę (interesuję się medycyną to też wiem, że po jednej tysięcznej ciosów zadanych w filmach człowiek może mieć problemy do końca życia, a nie wstać i iść dalej bez żadnych dalszych konsekwencji) i w tym też upatruje to o czym piszesz, natomiast z drugiej strony: pokazywanie prawdy tez może straumatyzować. Nie ma rozwiązania... Czy jesteś może Buddystą?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Wydaje mi się, że jeśli tylko walka będzie wciąż uznawana za coś szlachetnego, godnego podziwu, to ludzie okropieństwa wojny potraktują ostatecznie jako kolejne usprawiedliwienie walczenia. Mechanizm prowadzenia wojen polega właśnie na tym, by uwypuklić krzywdy, jakie wróg zadaje i przedstawić go jako kogoś złego. Z punktu widzenia dowodzącego walką korzystne jest, gdy są ofiary, np. wśród ludności cywilnej, bo to pozwala podnieść morale żołnierzy, wywołać chęć zemsty. No i na wielu po prostu działa to, że w opinii społeczeństwa dokonają wielkich czynów. Zwróć uwagę na to, że muzea przedstawiają zło wojny jako czyny wroga. Unika się dokumentowania własnych win.
    • Vitalinka
      przepraszam Nafto, że Cię chciałam trzepnąć w popcorn😄 daj troszkę teraz proszę.
    • Vitalinka
      Dlatego tak ważne jest i to czynią muzea oraz czyniły spotkania z powstańcami, żeby mówić też o tej złej stronie wojny, Żebyśmy mogli podziwiać jej bohaterów, ale nigdy w życiu nie chcieć więcej wojen. i przeczytaj mój edit, bo ja piszę post, edytuje zmieniam avka, a Ty rzeczywiście jak ten żuczek 😉, ale za to ładnie i nie chaotycznie. Widzisz zawsze jest coś za coś...
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie chciałbym... ale są na pewno tacy, którzy chcieliby. Rozumiem pobudki, które by Tobą kierowały, ale dostrzegam konsekwencje tworzenia takiego etosu rycerskości, bohaterstwa. Potem żądni sławy i podziwu dziewcząt chłopcy marzą o tym, by móc bronić. Czyli dobrze jest dla nich, gdy ktoś je zaatakuje, bo mogą się wykazać. Don Kichotowie.  (Wiem - to takie mocne uproszczenie).
    • Vitalinka
      Pieprz proszę, proszę ustaw to jako avek!!! I znajdz mi jakąś taka fajną też🥺
    • Vitalinka
      Ciekawe jak sobie zablokujesz ciągłe włażenie na mój profil namolny dziadzie! Blokowanie tu nic nie daje, myślisz że nie próbowałam? Chyba, że mi się włamujesz na konto i się odblokowujesz! Pomodlę się za Ciebie i podziękuję Bogu, że mnie zablokowałeś! Nareszcie! Koniec tematu.
    • Vitalinka
      Dobrze, ale gdybyś musiał, gdybyś walczył w tym syfie, w tej brudnej robocie i był dajmy na to moim bratem to nie chciałbyś żebym po wojnie jako siostra chwaliła Twoje imię i walczyła o to byś stał się bohaterem. No może Ty nie, ale może te osoby co honorują nie maja jak inaczej wyrazić wdzięczności jak o tym głośno mówić. Też nie chciałabym być honorowana, ale bardzo chciałabym oddać cześć tym co walczyli, tak jak na co dzień jesteśmy wdzięczni strażakom, ludziom na karetce i innym cichym bohaterom (np. jak ktoś złapie spadające z okna dziecko, czy uratuje kogoś z pożaru).
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Jest też o papieżu Franciszku, ale w Polsce raczej nie jest zbyt poważany więc tylko krótki fragment:
    • KapitanJackSparrow
      To jakeś sexy anime?  Ale świetne , możesz skorzystać 😀
    • Pieprzna
    • Tako rzeczka Brahmaputra
    • KapitanJackSparrow
      Litości przecież ja nie ogarniam what?  mangowego avka? 😅
    • KapitanJackSparrow
      Znów piękne spotkanie na terenie Rekinów. Notowania bukmacherów obstawiały wygraną Rekinów 53%do 43%. Myszki Miki powitał na stadionie beton jakby wylała i zawibrowała wolnobieżna maszyna drogowa zakoszona z budowy Budimexu. Nawet najstarsi górale nie pamiętali tak równej i twardej nawierzchni która wg przewidywań gospodarzy miała być gwoździem do trumny gości. Pierwszy bieg nie zwiastował jeszcze ostatecznego triumfu gości. Stary Dziki Nicki założył po starcie będącego w rewelacyjnej formie Przema i skończyło się remisem 3:3. W drugim biegu młode wilczki falubaziaki zadały pierwszy cios 1:5 i nie oddały prowadzenia do końca. Znów przebłyski biegnącej po plaży Miami Pameli Anderson miał Rasmus. Swoje dorzucił Mały i Myszy pogryzły Rekiny w ich mateczniku. Ech opisalbym wam szczegółowo aleeee wyy nic nie rozumiecie z tego pięknego świata 🤣
    • Pieprzna
      Przecież ja ani razu nie miałam mangowego avka 😄
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Walczyłbym. Powtarzam tylko, że to nie byłoby nic chlubnego. Żaden powód do dumy. Nic szlachetnego. Brudna robota.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...