Przystań kliki i sympatyków

2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wybacz najpiękniejsza we wsi. Gdy kierowałaś te słowa do mnie smacznie śniłem jak fajnie byłoby być prasłowiańskim wodzem.?

No dobrze, muszę wybaczyć. Fajny był chociaż ten sen? ?

Dzień dobry Wam ?☕ 

5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Piepsna girlandy wieszaj dziś musi być nasz dzień

Miały być makatki dziergane przez Maryś.

52 minuty temu, Pieprzna napisał:

Skończyłam na tym, że P. wysłała wszystkich do wyra ?

Aaa to jeszcze pojawiły się konta podszywy kilku osób ?

Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Aaa to jeszcze pojawiły się konta podszywy kilku osób ?

Tak? Dzisiaj widziałam Magdę z Loginem. Ktoś jeszcze był?

5 minut temu, Pieprzna napisał:

Tak? Dzisiaj widziałam Magdę z Loginem. Ktoś jeszcze był?

Pnina i Evusia 

5 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Pnina i Evusia 

Ach, to nic nowego.

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ach, to nic nowego.

Ja tam nie jestem na bieżąco więc troche smiechłam jak zobaczyłam ile mają "fanów" ?

6 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Ja tam nie jestem na bieżąco więc troche smiechłam jak zobaczyłam ile mają "fanów" ?

A ile ?

Matko, jaka ja jestem niewyspaaaanaaaa ?

☕

1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Matko, jaka ja jestem niewyspaaaanaaaa ?

☕

Chodźmy razem do łóżka ? U mnie to samo.

8 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Ja tam nie jestem na bieżąco więc troche smiechłam jak zobaczyłam ile mają "fanów" ?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Chodźmy razem do łóżka ? U mnie to samo.

Muszę chyba najpierw coś: ☕???

Facet Cię wymęczył, czy dzidziuś? ?

5 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Facet Cię wymęczył, czy dzidziuś? ?

Dzidziuś już taki duży ale mleka nie odpuszcza ? I budzi się pierwszy nie rozumiejąc, że reszta jeszcze chce spać ?

10 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Matko, jaka ja jestem niewyspaaaanaaaa ?

☕

Mam to samo od dłuższego czasu. Rozkręcam się dopiero po kilku godzinach. Jak to kiedyś napisała Lena, wstaję czasami o "zwyrolskiej porze"

13 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A ile ?

Kilka. Ale i tak miłość widmoka i Madzi jest tak silna że w każdym nicku widzą Ciebie ? 

4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dzidziuś już taki duży ale mleka nie odpuszcza ? I budzi się pierwszy nie rozumiejąc, że reszta jeszcze chce spać ?

Zainwestuj w mlekomat.

8 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzidziuś już taki duży ale mleka nie odpuszcza ? I budzi się pierwszy nie rozumiejąc, że reszta jeszcze chce spać ?

Swój chłop widzę, lubi cycki 

5 minut temu, Aco napisał:

Zainwestuj w mlekomat.

No inwestuję. Dużo jem ?

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Swój chłop widzę, lubi cycki 

To dziewuszka.

4 minuty temu, Aco napisał:

Mam to samo od dłuższego czasu. Rozkręcam się dopiero po kilku godzinach. Jak to kiedyś napisała Lena, wstaję czasami o "zwyrolskiej porze"

U mnie to moja wina: nie wysypiam się, gdy nie sypiam

5 minut temu, Pieprzna napisał:

No inwestuję. Dużo jem ?

To dziewuszka.

Ups. ?

4 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Kilka. Ale i tak miłość widmoka i Madzi jest tak silna że w każdym nicku widzą Ciebie ? 

16 minut temu, Midsummer Eve napisał:

U mnie to moja wina: nie wysypiam się, gdy nie sypiam

 

Wszystko rozumiem? Ale są pewne granice. Pamiętam kiedyś jak zarwałem cały tydzień, a w weekend miała być impreza rodzinna. Wszyscy bawili się do rana, a ja o 22 podziękowałem i taksówką wróciłem do domu, bo nie byłem w stanie funkcjonować.

22 minuty temu, Pieprzna napisał:

No inwestuję. Dużo jem ?

Nie Ty masz być tym mlekomatem?

3 minuty temu, Aco napisał:

Nie Ty masz być tym mlekomatem?

Krowie też już pije ale preferuje cyc ?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Krowie też już pije ale preferuje cyc ?

Ale krowie prosto od krowy, czy z kartonika. Ja jestem pokoleniem wykarmionym na krowim mleku bezpośrednio po udoju. 

2 minuty temu, Aco napisał:

Ale krowie prosto od krowy, czy z kartonika. Ja jestem pokoleniem wykarmionym na krowim mleku bezpośrednio po udoju. 

Kilka lat temu mieliśmy swoją krowę i mleko. Teraz jesteśmy zdani na kartony.

18 minut temu, Aco napisał:

Wszystko rozumiem? Ale są pewne granice. Pamiętam kiedyś jak zarwałem cały tydzień, a w weekend miała być impreza rodzinna. Wszyscy bawili się do rana, a ja o 22 podziękowałem i taksówką wróciłem do domu, bo nie byłem w stanie funkcjonować.

Gorzej, jak się nie wypija ani kropli i wcale nie baluje ?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Kilka lat temu mieliśmy swoją krowę i mleko. Teraz jesteśmy zdani na kartony.

Podobno takie mleko prosto od krowy to zupełnie inny napój, niż mleko sklepowe, podobno nie ma żadnego porównania. Prawda to? Słyszałam takie opinie, ale nikt nie wyjaśnił różnicy.