Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
48 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Właśnie tego się obawiam. Ale chyba lepiej płakać w Nowej Zelandii, patrząc na ocean ? 

Zabiorę Cię, właśnie tam,
Gdzie słońce dla nas wschodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow

Uprasza się Nastrojanki o przesyłanie na moją skrzynkę fragmentów waszych ciał. W programie komputerowym podłączę w jedną całość i w ten sposób powstanie Nastrojanka. To będzie gwóźdź programu obchodów i nasza gwiazda wieczoru. Z góry dziękuję za wysłanie waginy. Dyskrecja zapewniona. Nogi jakby co już mam. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Uprasza się Nastrojanki o przesyłanie na moją skrzynkę fragmentów waszych ciał. W programie komputerowym podłączę w jedną całość i w ten sposób powstanie Nastrojanka. To będzie gwóźdź programu obchodów i nasza gwiazda wieczoru. Z góry dziękuję za wysłanie waginy. Dyskrecja zapewniona.

Najbardziej ubawilo mnie słowo, dyskrecja ? Piracie... 

Zresztą ja nie mam nic do ukrycia i pokazałam już wiele, więcej nie będzie ?‍♀️

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Według @hogan mam unikać styczności z chlebem, co prawda, o margarynie nie było rozmowy, ale myślę, że toto tym bardziej :D
Nie ma to jak mieć porządne alibi :P

W takim razie tort śledziowy! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

W takim razie tort śledziowy! ?

Też nie <grymasi>. Za mało mjęsnego konkretu :D
A tak w ogóle powiem, że ja owszem czytałem, gruntownie czytałem, ale może nie ze zrozumieniem? Nie wiem, po jaki kij tort i wyskakujący faceci na urodzinach Bliźnioka? :D Po 1 on na to nie pójdzie, a po 2 on na to nie pójdzie, a po 3 my się za młodu naoglądaliśmy.
Panie z tortu, Bliźniokowi lżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
18 minut temu, Arkina napisał:

Najbardziej ubawilo mnie słowo, dyskrecja ? Piracie... 

Zresztą ja nie mam nic do ukrycia i pokazałam już wiele, więcej nie będzie ?‍♀️

Tak tak nogi mam.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
12 minut temu, BrakLoginu napisał:

Też nie <grymasi>. Za mało mjęsnego konkretu :D
A tak w ogóle powiem, że ja owszem czytałem, gruntownie czytałem, ale może nie ze zrozumieniem? Nie wiem, po jaki kij tort i wyskakujący faceci na urodzinach Bliźnioka? :D Po 1 on na to nie pójdzie, a po 2 on na to nie pójdzie, a po 3 my się za młodu naoglądaliśmy.
Panie z tortu, Bliźniokowi lżej :D

Bo to dla nas show ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Tak tak nogi mam.??

I bez obgadywania, że krzywulki czy coś w tym typie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
11 minut temu, Maryyyś napisał:

Bo to dla nas show ?

Zaraz zaraz. A to nie jego urodziny? Prezent dla Was, a dla niego kolejny siwy włos? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
49 minut temu, Arkina napisał:

I bez obgadywania, że krzywulki czy coś w tym typie ?

ja mam lekko skrzywiony ale nie nogi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
1 godzinę temu, Z g r e d napisał:

Raczej sama miejscowość ma symboliczne znaczenie ale z interpretacji zawsze byłem słaby.

A może po prostu pasowało do piosenki albo łatwiej było nagrać teledysk a może chodziło o zmylenie że niby Helsinki a tak naprawdę to chodziło o.... wietrzną... Nową Zelandię.

Znaleźć to idealne miejsce nie jest tak prosto jakby się zdawało.

Czy to aż tak istotne jak chcemy gdzieś się najzwyczajniej zaszyć ?

No tak, każda interpretacja jest teoretycznie możliwa. Ja po prostu napisałam o tym co pomyślałam, słuchając tej piosenki. 

 

Myślę że miejsce jest bardzo istotne jeżeli chcemy uciec, zaszyć się i zmienić swoje życie. 

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Zabiorę Cię, właśnie tam,
Gdzie słońce dla nas wschodzi ?

Jeśli to w Hiszpani albo Nowej Zelandii to ja już zaczynam się pakować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
14 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Myślę że miejsce jest bardzo istotne jeżeli chcemy uciec, zaszyć się i zmienić swoje życie. 

Aż by zmienić życie to już jednak zalecam iść, ciągle iść w stronę słońca ?

Uważam jednak że na tym padole łez jest tyle pięknych miejsc że nie można skupiać się za bardzo na jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 minut temu, Z g r e d napisał:

Aż by zmienić życie to już jednak zalecam iść, ciągle iść w stronę słońca ?

Uważam jednak że na tym padole łez jest tyle pięknych miejsc że nie można skupiać się za bardzo na jednym.

Do światła to ćmy lecą ?

I cos mi się obiło o uszy, że po smierci widzi się światło. 

A jeszcze gorzej gdy światełko w tunelu się widzi i okazuje się że to pędzący pociąg.

Może lepiej tam, gdzie ludzie dobrzy....

Z dobrym człekiem to i po ciemku można się wymacać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Kiedyś były "reklamianki", teraz "nastrojanki", się pozmieniało... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Kiedyś były "reklamianki", teraz "nastrojanki", się pozmieniało... ?

A jak ktoś jest hybrydowy to jak się nazywa? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
20 minut temu, Maybe napisał:

Do światła to ćmy lecą

Widzę że długo bym musiał tłumaczyć ale boję się że nic to nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Zaraz zaraz. A to nie jego urodziny? Prezent dla Was, a dla niego kolejny siwy włos? :D

A tak! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
36 minut temu, Z g r e d napisał:

Widzę że długo bym musiał tłumaczyć ale boję się że nic to nie da?

Spróbuj, nie lękaj się....

57 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Kiedyś były "reklamianki", teraz "nastrojanki", się pozmieniało... ?

Reklamówki to te z reklamówkami na głowie? To się "wszczeliłam" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
4 minuty temu, Maybe napisał:

Spróbuj, nie lękaj się....

Mały test.

Widziałaś ćmy w dzień? O sobie nie pisz ?

Rozmawiasz z umarłymi? Może zwyczajnie kłamią ?

Łazisz po tunelach? Tutaj mnie zaintrygowalaś bo jak nie było torów to to nie był pociąg ?

Wystarczy że dobry człowiek popełni raz w życiu błąd to piętno  zła pozostanie na nim do śmierci.

Nie musi być ciemno by się .... wymacać,  ale jeśli Ty jesteś tą złą., change my mind, to perfidnie chcesz tego dobrego człowieka oszukać.

Happy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
7 minut temu, Maybe napisał:

Spróbuj, nie lękaj się....

Reklamówki to te z reklamówkami na głowie? To się "wszczeliłam" ?

To byly bardziej reklama-rianki. Evka dziwnie napisała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Maryyyś napisał:

To byly bardziej reklama-rianki. Evka dziwnie napisała ?

Domyśliłam się ?

24 minuty temu, Z g r e d napisał:

Mały test.

Widziałaś ćmy w dzień? O sobie nie pisz ?

Rozmawiasz z umarłymi? Może zwyczajnie kłamią ?

Łazisz po tunelach? Tutaj mnie zaintrygowalaś bo jak nie było torów to to nie był pociąg ?

Wystarczy że dobry człowiek popełni raz w życiu błąd to piętno  zła pozostanie na nim do śmierci.

Nie musi być ciemno by się .... wymacać,  ale jeśli Ty jesteś tą złą., change my mind, to perfidnie chcesz tego dobrego człowieka oszukać.

Happy?

W dzień to ćmy śpią.

Skąd wiesz może i rozmawiam a może byłam tam...

Moz być rozpędzony samochód w tunelu...

Nie w moim interesie, by change your mind. Jesteś tym co myślisz. Pozwalam ci być sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
23 minuty temu, Maybe napisał:

Domyśliłam się ?

W dzień to ćmy śpią.

Skąd wiesz może i rozmawiam a może byłam tam...

Moz być rozpędzony samochód w tunelu...

Nie w moim interesie, by change your mind. Jesteś tym co myślisz. Pozwalam ci być sobą ;)

Jak byłem głupi tak nadal jestem?

Dobrze że chociaż tutaj otoczyłem się inteligentnymi ludźmi.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Z g r e d napisał:

Jak byłem głupi tak nadal jestem?

Dobrze że chociaż tutaj otoczyłem się inteligentnymi ludźmi.?

Uff całe szczęście, bo jest dla ciebie szansa, z jakim przystajesz takim się stajesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 godziny temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Jeśli to w Hiszpani albo Nowej Zelandii to ja już zaczynam się pakować ?

Pakuj się :)

2 godziny temu, Maryyyś napisał:

A tak! ?

Nic nie chcę mówić, ale coś mi tutaj próbujecie @Bledny wyrolować. To jego święto i prezenty należą się pod niego kurka wodna <klnie siarczyście>!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...