Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

KapitanJackSparrow
21 minut temu, Bledny napisał:

A co tu tak cicho?

Dzieci kochane, jadę na kawę. Zejdzie mi się że dwie godziny, o ile kawy pić nie będziemy ?. Jak wrócę chce widzieć tu gwar i nieczyste myśli ??

A kto tu pisze?  ddt Aco Błędny i jak tu nieczyste myśli! Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
3 godziny temu, Bledny napisał:

W polu czy w trawie? To ważne gdzie słyszysz głosy ?

Plus 1 punkt skali zboczenia :D

Słyszysz co chcesz słyszeć ;)

3 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Co lub kto w trawie piszczy?

Następny ;)

3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

To któren na przedzie? ?

Badań jeszcze nie zakończyłam, prowadzę zawoalowaną obserwację :P

2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Jej głosy, które słyszy w głowie? Ja odpadam, nie chcę żeby na mnie to przeszło :D

Ja nic nie słyszę to ty coś usłyszałeś :D

3 godziny temu, Bledny napisał:

A później jak dojrzeje jest upojnie... i sake w sumie brzmi bardziej jak seks niż żytnia ?

 

Upojnie w błotku się taplają, zaiście podniecające chyba że po sake :D

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Ja nic nie słyszę to ty coś usłyszałeś :D

Wyczytałem, że masz omamy słuchowe i wolałem się ewakuować, bo jak to jest zaraźliwe? :D

Edytowano przez BrakLoginu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Czytałem, że masz omamy słuchowe i wolałem się ewakuować, bo jak to jest zaraźliwe? :D

Kocham jak ktoś sugeruje mi chorobę psychiczną bo sam coś uslyszał, to jakaś projekcja chyba z Twojej strony czyli swoje zachowania przypisujesz innym ;) Jezeli to zaraźliwe to chyba nie powinieneś że mną rozmawiać bo jeszcze będę musiała z tym się platac?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Kocham jak ktoś sugeruje mi chorobę psychiczną bo sam coś uslyszał, to jakaś projekcja chyba z Twojej strony czyli swoje zachowania przypisujesz innym ;) Jezeli to zaraźliwe to chyba nie powinieneś że mną rozmawiać ?

 

Być, by może, ale skoro sama nie wyczytałaś tego to nie oznacza, że ja mam omamy wzrokowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Być, by może, ale skoro sama nie wyczytałaś tego to nie oznacza, że ja mam omamy wzrokowe :)

Dobra, jak chcesz dalej w to brnąć to beze mnie ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Arkina napisał:

Dobra, jak chcesz dalej w to brnąć to beze mnie ?

 

Brnąć w co? Chyba nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Brnąć w co? Chyba nie rozumiem.

W omamy i dywagacje na ten temat ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
26 minut temu, Arkina napisał:

Badań jeszcze nie zakończyłam, prowadzę zawoalowaną obserwację :P

Kiedy możemy się spodziewać publikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Lepiej omamisci niż onanisci. Chyba ??

Nie wiem, nie wiem co wola ?

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Kiedy możemy się spodziewać publikacji?

Trochę to potrwa, na początku pirat prowadził ale teraz idą w łeb w łeb a nawet bym powiedziała że pirat przystopował a reszta się zaczyna rozpędzać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Arkina napisał:

Trochę to potrwa, na początku pirat prowadził ale teraz idą w łeb w łeb a nawet bym powiedziała że pirat przystopował a reszta się zaczyna rozpędzać ?

Jeszcze Zgred uprawia teraz dołking, to niby grzeczny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
18 minut temu, Maryyyś napisał:

Jeszcze Zgred uprawia teraz dołking, to niby grzeczny ?

Nowej baby mu trzeba. Maryś, załóż nowe konto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

@Z g r e d Ty już taką zdziadziałą filozofię uprawiasz, że chyba Cię umieścimy na kwarantannie u Żebraka. Może dacie sobie starym zwyczajem po pysku i krew Ci trochę żywiej w żyłach popłynie ?

Mam czytać o pyrach to wolę własną filozofię tu wcisnąć.

Ja się brzydzę agresją.

4 godziny temu, Maryyyś napisał:

Zgred? Ty majaczysz? Koniec tego samouwielbienia się! ?

Dawaj tego minusa i nie marudź?

4 godziny temu, Arkina napisał:

Zgred to tylko Twoje subiektywne odczucia i nic więcej. Zmień podejście... 

Coś widocznie trochę szwankuje w postrzeganiu samego siebie ?

To nie domysły że szwankuje. To udowodnione że coś zaczyna się nie kleić.

Myślisz że przez okno będzie dobrze.

Prawie jak Romeo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Z g r e d napisał:

 nie domysły że szwankuje. To udowodnione że coś zaczyna się nie kleić.

Myślisz że przez okno będzie dobrze.

Prawie jak Romeo ?

Wiesz co to była luźna uwaga ale nie wiem co tam chcesz mi powiedzieć teraz ?

Nie przypominam sobie ani jednego twojego wpisu abym skomentowala do tej pory. 

Jejusiu ty chyba do tej pory pisałeś tylko tutaj ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
6 minut temu, Arkina napisał:

Wiesz co to była luźna uwaga ale nie wiem co tam chcesz mi powiedzieć teraz ?

Nie przypominam sobie ani jednego twojego wpisu abym skomentowala do tej pory. 

Sama widzisz. Trzeci plan a nawet totalny margines ?

 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, Z g r e d napisał:

Sama widzisz. Trzeci plan a nawet totalny margines ?

 

?

Wyjdź po prostu że strefy komfortu to może cię zauważę na forum. Ciężko kogoś zauważyć gdy siedzi w jednym temacie zwłaszcza że ja nie zawsze tu pisze ? Nikt cię nie pogryzie poza klika ?

To znaczy ja czasem gryze i mam opinie najgorszego użytkownika ale to robota @BrakLoginu?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
4 godziny temu, Arkina napisał:

 

Sorry.

Dziś nawet internet daje mi sygnały że coś jest nie halo.

Edytowano przez Z g r e d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Bledny napisał:

Co tam? ?

Komu obrabiamy tyłek? ?

Twojemu Bliźniokowi ?

Nie dosłownie no chyba że ty lubisz ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Arkina napisał:

Twojemu Bliźniokowi ?

Nie dosłownie no chyba że ty lubisz ?

Nie specjalnie. Ale możemy go poobgadywac. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
6 minut temu, Arkina napisał:

Wyjdź po prostu że strefy komfortu to może cię zauważę na forum. Ciężko kogoś zauważyć gdy siedzi w jednym temacie zwłaszcza że ja nie zawsze tu pisze ? Nikt cię nie pogryzie poza klika ?

To znaczy ja czasem gryze i mam opinie najgorszego użytkownika ale to robota @BrakLoginu

Skromniacha z Ciebie. A charakterek pewnie po mamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Z g r e d napisał:

Skromniacha z Ciebie. A charakterek pewnie po mamie?

Charakterek? Ja grzeczna jestem przecież ? Czasem tylko nie szczepię się w tym co pisze ale inni też się nie szczypią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 minuty temu, Arkina napisał:

Charakterek? Ja grzeczna jestem przecież ? Czasem tylko nie szczepię się w tym co pisze ale inni też się nie szczypią ?

Nie szczepisz się? Kurcze ja też, wiek mi nie pozwala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Bledny napisał:

Nie szczepisz się? Kurcze ja też, wiek mi nie pozwala ?

Widzisz to słownik sam pisze za mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...