Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

KapitanJackSparrow
9 minut temu, Jester napisał:

Dzień dobry, ja jadłem kozią brodę. Bardzo dziwnie wyglądający grzyb. Ale one są tak rzadkie, że teraz bym go nie zerwał.

A ja ostatnio widziałem taki wysyp że przechodziłem obojętnie bo po co mi tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maryyyś
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

A tak się da, być, być prawie, i całkiem nie być? :D Kuźwa człowiek się uczy całe życie i umrze wiadomo jaki... "jaki", ja już jestem "jaki taki" :D

Uhm, da się ? Tylko jak się jest całkiem, to się nie da nie być. Czy jakoś tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
10 godzin temu, Helenka Zy napisał:

@hogan, ja mam bardzo zasadnicze pytanie: jak zrobić, żeby się chciało? Tego rozsądku trzymać. Hę? Bo jak dotąd tylko zakochanie działało. 

 

Hym... najprostsza metoda, to chyba dać sobie kopa :D

10 godzin temu, Arkina napisał:

Przyjmujesz online? ;)

Nie ale służę pomocą online za darmo. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nie, dziś nie brałem Majeranku @4 odsłony ironii potwierdzi, bo ona mi wydziela :D

Ty się w niej chyba kochasz. Biedna ironia, tyle powiadomień na dzień i ciągle o tym samym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

A ja ostatnio widziałem taki wysyp że przechodziłem obojętnie bo po co mi tyle.

Ale to chyba w zeszłym roku, bo sezon zaczyna się najwcześniej od czerwca, zależy, na które grzyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
Przed chwilą, Bledny napisał:

Co tam dzieci drogie?

Zamiast „domator” przeczytałem „dominator”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, hogan napisał:

Hym... najprostsza metoda, to chyba dać sobie kopa :D

Nie ale służę pomocą online za darmo. ?

Hey, a Ty co pitrasisz? Tylko nie mów, że mafffefke i sałatę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:


 

Dopra, z chlebem zero problemu, ale jak piątkowe Heńki (chmiel) to może mogę więcej niż jedno? :D

A pij se nawet wiadro, mi nic do tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, hogan napisał:

A pij se nawet wiadro, mi nic do tego :D

Jak nie jak tak? Wybrałem Cię jako osobistego dietetyka, ale chciałbym renegocjować jedynie umowę odnośnie piątkowych Henryków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jak nie jak tak? Wybrałem Cię jako osobistego dietetyka, ale chciałbym renegocjować jedynie umowę odnośnie piątkowych Henryków :D

Ty nie renegocjuj, tylko resocjalizuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Ty się w niej chyba kochasz. Biedna ironia, tyle powiadomień na dzień i ciągle o tym samym ?

E tam, zaraz tam kochasz. Nas, co prawda coś intymnego i bardzoooo zakazanego łączy i też na "M" :D

Przed chwilą, hogan napisał:

Ty nie renegocjuj, tylko resocjalizuj :D

DoPra łobiecujem poprawę, ale nie dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
4 minuty temu, Maryyyś napisał:

Chyba slepniesz! ?

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Maryyyś napisał:

Chyba slepniesz! ?

Seplenisz ? druga ślepa? Marysiu, diakrytykuj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
22 minuty temu, hogan napisał:

Nie ale służę pomocą online za darmo. ?

Nie, nie śmiałabym tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
3 minuty temu, Arkina napisał:

Nie, nie śmiałabym tak. 

Śmiało! Możemy także mailowo jeśli tak poczułabyś się bardziej komfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Hey, a Ty co pitrasisz? Tylko nie mów, że mafffefke i sałatę ?

Ja??? Nic! Wczoraj memu chłopowi nagotowałam kocioł fasolki po a'la bretońsku a sobie mam pyszny swojski chleb

żytni na zakwasie i zamierzam go wcinać aż mi du... sza spuchnie z masełem, mlekiem i miodem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
29 minut temu, hogan napisał:

Ja??? Nic! Wczoraj memu chłopowi nagotowałam kocioł fasolki po a'la bretońsku a sobie mam pyszny swojski chleb

żytni na zakwasie i zamierzam go wcinać aż mi du... sza spuchnie z masełem, mlekiem i miodem. :D

? Jak tam świąteczne wiatry u chłopa? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 godziny temu, hogan napisał:

Ja??? Nic! Wczoraj memu chłopowi nagotowałam kocioł fasolki po a'la bretońsku a sobie mam pyszny swojski chleb

żytni na zakwasie i zamierzam go wcinać aż mi du... sza spuchnie z masełem, mlekiem i miodem. :D

A'la, bo ostatnio to wyglądało jak kiełbasa z fasolką? ?

Taki chlebek mniam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek

Wam też Łobuziaki wesołych świąt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
20 godzin temu, Pieprzna napisał:

Tak. Ale byliśmy tak ubodzy, że nie stać nas było na internet i smsy więc nie było romansu pisarskiego tylko szybko real ?

A Ty? Reklama? ?

 pisało się kartki np. Pelikanem - oczywiście odpowiednio wcześniej, przyklejało znaczek i wrzucało do skrzynki życzenia. A teraz fakt - w tym roku to już w ogóle czasu na nic nie mam. Może kiedyś moda na takie życzenia jeszcze wróci bo w sumie można przecież nadal tak wysyłać tylko czy okrojona z pracowników poczta dziś to wytrzymałaby. No i wirus. Ale kiedyś może skomponuję własną kartę, powielę i będę taką spersonalizowaną tradycyjnie wysyłał. Myślę, że to będzie zajęcie dopiero na emeryturę, jak dożyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
24 minuty temu, ddt60 napisał:

 pisało się kartki np. Pelikanem - oczywiście odpowiednio wcześniej, przyklejało znaczek i wrzucało do skrzynki życzenia. A teraz fakt - w tym roku to już w ogóle czasu na nic nie mam. Może kiedyś moda na takie życzenia jeszcze wróci bo w sumie można przecież nadal tak wysyłać tylko czy okrojona z pracowników poczta dziś to wytrzymałaby. No i wirus. Ale kiedyś może skomponuję własną kartę, powielę i będę taką spersonalizowaną tradycyjnie wysyłał. Myślę, że to będzie zajęcie dopiero na emeryturę, jak dożyję.

W UK cały czas ta moda istnieje i wysyłają sobie kartki, kwiaty z życzeniami lub inne prezenty pocztą, jeśli daleko od siebie mieszkają, no i teraz w dobie koronowirusa tym bardziej. Z otrzymanych kartek świątecznych, ale tych na BN, robią girlandy i wieszają na ścianach. Im więcej lub im dłuższe girlandy tym lepiej świadczy o gospodarzu bo ma wielu przyjaciół. Sąsiedzi kartki wrzucają sobie do skrzynek....

Kartki Wielkanocne z kolei stawia się w widocznym miejscu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikusia

Wtracę się na chwilę bo...

 

Życzenia ciepłe jak tchnienie wiosny,
składam wszystkim w ten czas radosny.
Niech wszystkie troski będą daleko,
a dobro płynie szeroką rzeką.

 

Zdrowych i spokojnych świąt ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 981
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    HerbertEnalo
    Najnowszy użytkownik
    HerbertEnalo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
    • Monika
      Hahahah gupi😆    nie w taki sposób (co z Tobą nie tak? 😄) i nie taką ręką (ta to chyba Kapitana iks de) hshah🙃
    • Gość w kość
      yyyy😬 tu się zgodzę,
    • Vitalinka
      Miłość to czułość, to wtedy gdy chcesz dotykać jego twarzy, głaskać ją...i chcesz by był szczęśliwy i nie wiadomo dlaczego tak chcesz.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...