Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Midsummer Eve
2 minuty temu, Aco napisał:

Ale ja o tym właśnie mówię?

??

 

Dobranoc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna

Dzień dobry kliko, dzień dobry sympatycy piszący i czytający. Dzień dobry antyfani ? Jakimi zagadnieniami zajmiemy się w weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
8 godzin temu, Midsummer Eve napisał:

Aco, ale Pieprzna ma na myśli "nudesy" ?

fajne nudeski nie są złe

8 godzin temu, Midsummer Eve napisał:

??

 

Dobranoc ??

ja padłem wczoraj wcześniej, niemniej jeszcze po pracy miałem nieprzewidzianą pracę .... hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś

Dzień dobry ?

Zimowo, że śniegiem i malutkim mrozem dziś.

29 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzień dobry kliko, dzień dobry sympatycy piszący i czytający. Dzień dobry antyfani ? Jakimi zagadnieniami zajmiemy się w weekend?

Ło takimi: ????? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
6 godzin temu, Bledny napisał:

Jak nudesy, co nudesy? 

Jestem !!! ?

Cieszymy się że jesteś i to pełny optymizmu, zatem wysyłaj. Czekamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, Maryyyś napisał:

Dzień dobry ?

Zimowo, że śniegiem i malutkim mrozem dziś.

Ło takimi: ??????

++--- ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Dzień dobry antyfani ?

Czy to o mnie? ?

 

Dzień dobry kliko ?

 

1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Jakimi zagadnieniami zajmiemy się w weekend?

U mnie w grafiku jest praca w sobotę a w niedziele obiad i jak coś dam coś jeszcze radę to zrobię ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
17 minut temu, Arkina napisał:

Czy to o mnie? ?

Przyznajesz się do złorzeczenia klice? ?

 

18 minut temu, Arkina napisał:

U mnie w grafiku jest praca w sobotę a w niedziele obiad i jak coś dam coś jeszcze radę to zrobię ?

U mnie w grafiku było odwiedzenie koleżanki w niedzielę ale mam poważne wątpliwości czy do tego czasu skończy mi się moc rozpylacza ?

_____

Odkąd opuściliśmy pewne miejsce, zrobiło się tam jakby normalniej. Już nie ma szantaży i donosów tylko goownoburza na 5 stron czy userka nie jest przypadkiem userem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
21 minut temu, Pieprzna napisał:

Przyznajesz się do złorzeczenia klice? ?

 

U mnie w grafiku było odwiedzenie koleżanki w niedzielę ale mam poważne wątpliwości czy do tego czasu skończy mi się moc rozpylacza ?

_____

Odkąd opuściliśmy pewne miejsce, zrobiło się tam jakby normalniej. Już nie ma szantaży i donosów tylko goownoburza na 5 stron czy userka nie jest przypadkiem userem ?

Do niczego się nie przyznaje, ja niewinna ? 

 

Ojoj, zdrówka życzę zatem ?

 

To może zrozumieli ze nagły odpływ tyłu osób nie służy forum ? Niech siedza we własnym sosie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy

Siema ?

Śnieg, słońce, zimno, niewsypanie, wykańczający weekend w perspektywie. Jest zajebiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Helenka Zy napisał:

Siema ?

Śnieg, słońce, zimno, niewsypanie, wykańczający weekend w perspektywie. Jest zajebiście.

A kogo będziesz wykańczać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

A kogo będziesz wykańczać ?

Polecę na grubo: siebie samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 godziny temu, ddt60 napisał:

fajne nudeski nie są złe

 

ja padłem wczoraj wcześniej, niemniej jeszcze po pracy miałem nieprzewidzianą pracę .... hmmmm

Jak miałyby być złe, jak są dobre ?

 

"Nieprzewidziana praca... hmmm" to eufemizm na seks, czy jak? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 minut temu, Helenka Zy napisał:

Siema ?

Śnieg, słońce, zimno, niewsypanie, wykańczający weekend w perspektywie. Jest zajebiście.

Z tym śniegiem to ciekawa historia. Wczoraj będąc w pracy musiałem odśnieżać samochód. Wróciłem do siebie, a tu nic?. W linii prostej, to jakieś 15km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
1 minutę temu, Aco napisał:

Z tym śniegiem to ciekawa historia. Wczoraj będąc w pracy musiałem odśnieżać samochód. Wróciłem do siebie, a tu nic?. W linii prostej, to jakieś 15km.

To jeszcze nic, Aco. Wczoraj, wybierając się na zakupy, wychodzę, patrzę: śnieg na aucie. Idę do garażu, szperam w poszukiwaniu szczotki do odśnieżania, pęcherz przypomniał jeszcze o konieczności powrotu do domu na szybkie siku, wychodzę, a tu już szczotka niepotrzebna. Ha! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
55 minut temu, Pieprzna napisał:

Odkąd opuściliśmy pewne miejsce, zrobiło się tam jakby normalniej. Już nie ma szantaży i donosów tylko goownoburza na 5 stron czy userka nie jest przypadkiem userem ?

Normalniej? Raczej miejsce zdechło po prostu ;)

 

Przynajmniej jakaś odmiana po tym, czy user nie jest przypadkiem userką (i tym razem rzecz nie dotyczy mnie i pewnego przystojniaka ;)). W dodatku gufnoburza nie jest rodzima, tylko napływowa, zmiany, zmiany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
4 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

"Nieprzewidziana praca... hmmm" to eufemizm na seks, czy jak? ??

Też tak to zrozumiałam ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Polecę na grubo: siebie samą.

Ja się czuję kiepsko, marzę, by się wyrwać i pędzić do domu. Niestety nic z tego. U mnie regularna zima. Przytulam.

Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Też tak to zrozumiałam ;) 

W takim takim razie też bym chciała nieprzewidzianą pracę w dwuosobowym zespole, który mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
3 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

W takim takim razie też bym chciała nieprzewidzianą pracę w dwuosobowym zespole, który mam na myśli.

Czyżbyś się jednak odważyła? ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

 

Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Czyżbyś się jednak odważyła? ;) 

?

(ktoś mi powie, dlaczego ta emotka to małpka? ?)

Edytowano przez Midsummer Eve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Dawno nie widziałam tak wirującego śniegu. Bajecznie!

5 minut temu, Midsummer Eve napisał:

 

?

(ktoś mi powie, dlaczego ta emotka to małpka? ?)

Trzy mądre małpy (jap. 三猿 sanzaru, san’en, lub 三匹の猿 sanbiki no saru, dosł. trzy małpy) – wyrażone za pomocą rzeźby lub obrazu japońskie przysłowie „nie widzę nic złego, nie słyszę nic złego, nie mówię nic złego”. Trzy małpy to: Mizaru (見猿), która zakrywa oczy, więc nie widzi nic złego, Kikazaru (聞か猿), która zakrywa uszy, więc nie słyszy nic złego, oraz Iwazaru (言わ猿), zakrywająca pysk, która nie mówi nic złego, co można zinterpretować jako: „Nie szukaj i nie wytykaj błędnych czynów i słów innych ludzi”.

W kulturze zachodniej wizerunek trzech postaci zakrywających uszy, usta i oczy jest czasem interpretowany jako ciche przyzwolenie na zło przez odwracanie od niego oczu. Symbolizuje też zmowę milczenia w organizacjach przestępczych.

W kulturze forumowej trochę inaczej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      252 998
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      828
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Hellen
    Najnowszy użytkownik
    Hellen
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Pieprzna
      Ja bardzo rzadko się decyduję na zakup butów przez internet. Raz już o mało co nie zamówiłam przez apkę CCC, ale akurat coś załatwialiśmy w miejscowości gdzie jest ten sklep. Więc poszłam przymierzyć i okazało się, że ani 37 mi nie pasuje, ani 36. A wydawało się na oko, że ten model da się dopasować rzepami. Ale bym się nacięła na tym zamówieniu 😏
    • Pieprzna
      Ja bym miała taki odruch gdyby były zabielane śmietaną. Jadam kisielkowe 😄
    • KapitanJackSparrow
      Co ciekawe zup owocowych nie znoszę, nie jem i mam odruchy wymiotne, ale makaron z pysznym sosikiem truskawkowym. Mniam 😁
    • Miejscowy
      Zbliża się festiwal: SUNRISE w Kołobrzegu.  Czyli: największy festiwal w Polsce muzy elektronicznej, gdzie zagrają didżeje z Polski oraz z zagranicy.  Tradycyjnie w Kołobrzegu odbywa się co roku festiwal elektroniczny, a tego roku, w sierpniu odbędzie się: 1-3 sierpnia.  Przez cały weekend będzie grana muza elektroniczna.  Bilety na wstęp, na takie "wydarzenie" tanie nie są, bo od osoby to ponad 300 zł.  Ale są i droższe bilety.  Nigdy nie byłem na takim festiwalu w Kołobrzegu, ale stacja radiowa: RMF MAXX, co roku transmituje, na żywo festiwal i chętnie słucham. 
    • Hellen
      I recently played at Vavada Casino and won $2,000. Now I want to spend part of it on a trip.
    • Hellen
      Hi everyone! I’m planning a summer trip to the seaside in Poland and I’m currently looking for a nice city and a good hotel to stay in. I’ve already checked a few options like Gdańsk, Sopot, and Kołobrzeg, but I’m still not sure what to choose. If anyone has been to the Polish coast recently — I’d really appreciate your tips! 🏖️ Which city did you visit and would you recommend it? 🏨 Any good hotels or apartments by the sea? 🍽️ Places to eat, things to do, or hidden gems nearby? I’m looking for something relaxing, close to the beach, and not overly crowded if possible. Thanks in advance for your help! 🙌
    • Nafto Chłopiec
      Napisane "zaniżona numeracja, weź rozmiar większe". Wziąłem więc rozmiar 43 i normalnie kajaki. Oddałem, wziąłem rozmiar 42 no dalej kajaki jakby to był ten sam but. Zamówiłem 40 i 41 w końcu. 
    • Miejscowy
      Trump ma chyba jakieś problemy psychiczne no albo celowo ma takie zachowanie.  On został po to wybrany w USA, aby dbał o swój kraj, o swój Naród amerykański, a jeżeli zawiedzie swoich wyborców, to straci zaufanie i poparcie u wyborców.  Dotyczy to każdego prezydenta, nie tylko w USA.  No ale szczególnie w USA, bo to jest: Mocarstwo.  Kto by nie był prezydentem w USA to tak samo ma dbać o kraj, o jakość kraju i o dobro kraju.  Jeżeli jakiś "prezydent" zachowuję się nie Ok. Nie dotrzymuję słowa, obietnic i przeczy temu co mówił w kampanii wyborczej, to traci zaufanie wyborców.  On sam siebie nie wybrał.    Natomiast, CŁA Trumpa mają swoje: wady i zalety.  Jeżeli, Trump będzie pazerny i będzie chciał cały świat wysoko opodatkować, żeby jak najwięcej "ściągać" opłat i podatków dla USA, to na pewno na tym straci.  To musi być w pewnych granicach.  Każdy, wyższy podatek, CŁA, opłata to jest: zabieranie więcej społeczeństwu i powoduję obniżenie jakości życia w krajach, w których sie za dużo zabiera społeczeństwom. 
    • Miejscowy
      Mi się to zdarza jedynie na basenie krytym, w domu i w łazience, no ale nie na ulicy. 
    • Pieprzna
      No co, milion razy kupowałeś.
    • Pieprzna
      Nie wiem jak to się stało, ale nigdy nie jadłam makaronu z truskawkami. Zawsze tylko zupki owocówki.
    • salova
      Czyli z tego wynika pośrednio, że jeśli ktoś mnie szanuje a ja go nie kocham, to znaczy, że nie mam szacunku do siebie, chociaż to nie znaczy, że zaraz musimy iść na piwo i zapijać smutki?
    • KapitanJackSparrow
      Natrafiłem w sieci na taki mem, pod którym rozgorzała dyskusja na temat granicy żartu. Kogoś obrazek skłaniał do napisania komentarza, że Biedronce się powodzi ( nawet śmieszne 😁) a innych oburzał fakt z naigrywania się,  było nie było z nieszczęścia jaką jest powódź. Zapraszam do swobodnej wypowiedzi. Przekroczono granice dobrego smaku? 
    • KapitanJackSparrow
      Słyszałem że Iga wprowadziła Włochów w frustrację po tym jak udzieliła wywiadu że za dzieciaka lubiła jeść makaron z truskawkami i jogurtem. U nich , takie połączenie kulinarne to wielki skandal. ☺️ Ja tam lubię truskawki z makaronem 
    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...