Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

KapitanJackSparrow
21 minut temu, Nomada napisał:

E, tam

“Młodość patrzy do przodu, starość wstecz; a środek życia patrzy na zegarek.” 

A co powiesz na to ?

,,Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nomada
8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A co powiesz na to ?

,,Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

Garbaty facet szedł nocą przez cmentarz, gdy nagle drogę zastąpił mu duch.
- Co masz?
- Ja...ja...mam tylko garb.
- Dawaj! - rzekł duch i zabrał mu garb.
Uszczęśliwiony facet obiegł do domu i opowiedział żonie co mu się wydarzyło. Ta powtórzyła to wszystko sąsiadce, której mąż był kulawy.
- Idź mężu na cmentarz! - żona prosi kulawego. - Gdy duch cię spyta co masz, powiedz, że masz kulawą nogę.
Ledwo wszedł na cmentarz, duch zastąpił mu drogę i zapytał:
- Masz garb?
- Nie mam.
- To masz!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prawda czy wyzwanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
47 minut temu, Nomada napisał:

Garbaty facet szedł nocą przez cmentarz, gdy nagle drogę zastąpił mu duch.
- Co masz?
- Ja...ja...mam tylko garb.
- Dawaj! - rzekł duch i zabrał mu garb.
Uszczęśliwiony facet obiegł do domu i opowiedział żonie co mu się wydarzyło. Ta powtórzyła to wszystko sąsiadce, której mąż był kulawy.
- Idź mężu na cmentarz! - żona prosi kulawego. - Gdy duch cię spyta co masz, powiedz, że masz kulawą nogę.
Ledwo wszedł na cmentarz, duch zastąpił mu drogę i zapytał:
- Masz garb?
- Nie mam.
- To masz!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prawda czy wyzwanie?

Los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

To po uj się oświadczać? Przecież to debilizm. Albo się siedzi na kocią łapę albo legalizuje a nie jakieś stanie w rozkroku. Ty się może zapoznaj z definicją oświadczyn, chłopcze.

Pfff 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
33 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Pfff 😴

Co pfff? Cyrk sobie robisz i tyle. Jak wyglądają takie oświadczyny? Przecież nie zapytasz "czy zostaniesz moją żoną?" skoro nie zamierzasz się żenić. A pytanie czy będzie z tobą w stałym związku w momencie kiedy od dawna jesteście w konkubinacie to jakaś odklejka totalna. Wytłumacz mi o co chodzi w tej całej historii? Ona naciska na ślub a ty ją zamierzasz zwodzić, czy też ona też jest taka postępowa a tylko drogiego prezentu sobie zażyczyła? To jakiś trik na zamknięcie ust koleżankom z pracy lub rodzicom? Oświeć mnie, bo doprawdy taki boomer jak ja nie ogarnia udawanych zaręczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Co pfff? Cyrk sobie robisz i tyle. Jak wyglądają takie oświadczyny? Przecież nie zapytasz "czy zostaniesz moją żoną?" skoro nie zamierzasz się żenić. A pytanie czy będzie z tobą w stałym związku w momencie kiedy od dawna jesteście w konkubinacie to jakaś odklejka totalna. Wytłumacz mi o co chodzi w tej całej historii? Ona naciska na ślub a ty ją zamierzasz zwodzić, czy też ona też jest taka postępowa a tylko drogiego prezentu sobie zażyczyła? To jakiś trik na zamknięcie ust koleżankom z pracy lub rodzicom? Oświeć mnie, bo doprawdy taki boomer jak ja nie ogarnia udawanych zaręczyn.

Może to po prostu bodziec żeby zrobić coś ze swoim związkiem - kupno razem mieszkania, założenie rodziny  🤷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
22 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Może to po prostu bodziec żeby zrobić coś ze swoim związkiem - kupno razem mieszkania, założenie rodziny  🤷

W takim razie nie rozumiem co cię tak parzy akt ślubu skoro masz poważne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
40 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Może to po prostu bodziec żeby zrobić coś ze swoim związkiem - kupno razem mieszkania, założenie rodziny  🤷

O to, to... i żadne PPnP ani KPnP nie jest potrzebne... żebyście tylko byli szczęśliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
3 godziny temu, Nomada napisał:

E, tam

“Młodość patrzy do przodu, starość wstecz; a środek życia patrzy na zegarek.” 

Nie zawsze... kiedy zaczyna się starość? Gdy przestajesz patrzeć w przyszłość? To ja chyba nigdy nie będę stary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
28 minut temu, Pieprzna napisał:

W takim razie nie rozumiem co cię tak parzy akt ślubu skoro masz poważne plany.

A co tak naprawdę zmienia akt ślubu? Jeżeli mamy być ze sobą to akt małżeństwa robi jakąś różnicę? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

A co tak naprawdę zmienia akt ślubu? Jeżeli mamy być ze sobą to akt małżeństwa robi jakąś różnicę? 🤔

A co zmienia pierścionek w takim razie? Jakoś przez tysiąclecia instytucja małżeństwa służyła ludzkości a teraz nagle jest be. Nie ufam ludziom, którzy się publicznie nie umieją zadeklarować. Papierologia raczej też jest łatwiejsza przy budowie domu, podatkach, opiece nad dziećmi, itd. Komu nie ufasz? Sobie czy jej? Kto chce mieć furtkę do ucieczki albo rzucić się na majątek? 😉 Nie odpisałeś czy jej też odpowiada wieczne "chodzenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

A co zmienia pierścionek w takim razie? Jakoś przez tysiąclecia instytucja małżeństwa służyła ludzkości a teraz nagle jest be. Nie ufam ludziom, którzy się publicznie nie umieją zadeklarować. Papierologia raczej też jest łatwiejsza przy budowie domu, podatkach, opiece nad dziećmi, itd. Komu nie ufasz? Sobie czy jej? Kto chce mieć furtkę do ucieczki albo rzucić się na majątek? 😉 Nie odpisałeś czy jej też odpowiada wieczne "chodzenie".

Chyba się nie dogadamy 😉 Jesteś tradycjonalistką, ja niekoniecznie 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Nafto Chłopiec napisał:

Chyba się nie dogadamy 😉 Jesteś tradycjonalistką, ja niekoniecznie 😛

Trudno się dogadać jeśli odpowiadasz półsłówkami. Wiadomo, że cię przed oblicze urzędnika z pistoletem nie zaprowadzę więc się nie spinaj, po prostu przedstaw swój punkt widzenia i korzyści, których ja nie widzę. Wydawało mi się, że jesteście zżyci ze sobą na tyle, że to jednak idzie w stronę małżeństwa a tu wyszły lemingi warszawskie 😄 A ty powinieneś walczyć z lewactwem 😭😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
13 minut temu, Pieprzna napisał:

A co zmienia pierścionek w takim razie? Jakoś przez tysiąclecia instytucja małżeństwa służyła ludzkości a teraz nagle jest be. Nie ufam ludziom, którzy się publicznie nie umieją zadeklarować. Papierologia raczej też jest łatwiejsza przy budowie domu, podatkach, opiece nad dziećmi, itd. Komu nie ufasz? Sobie czy jej? Kto chce mieć furtkę do ucieczki albo rzucić się na majątek? 😉 Nie odpisałeś czy jej też odpowiada wieczne "chodzenie".

pisowskie insynuacje... 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**** ***
16 minut temu, Pieprzna napisał:

A ty powinieneś walczyć z lewactwem 😭😆

Nie lepiej walczyć z pedofilią w kościele? Chłopak nie wierzy lub nie chce skorzystać z tej wątpliwej instytucji to go nie potępiaj. Próbowałaś z Eve i nie wyszło, a chłopak ma swój rozum i jemu akurat papierek nie jest do szczęścia potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
20 minut temu, Pieprzna napisał:

Trudno się dogadać jeśli odpowiadasz półsłówkami. Wiadomo, że cię przed oblicze urzędnika z pistoletem nie zaprowadzę więc się nie spinaj, po prostu przedstaw swój punkt widzenia i korzyści, których ja nie widzę. Wydawało mi się, że jesteście zżyci ze sobą na tyle, że to jednak idzie w stronę małżeństwa a tu wyszły lemingi warszawskie 😄 A ty powinieneś walczyć z lewactwem 😭😆

Ej ej, tylko nie warszawskie, jesteśmy z naftogrodu 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, **** *** napisał:

Nie lepiej walczyć z pedofilią w kościele? Chłopak nie wierzy lub nie chce skorzystać z tej wątpliwej instytucji to go nie potępiaj. Próbowałaś z Eve i nie wyszło, a chłopak ma swój rozum i jemu akurat papierek nie jest do szczęścia potrzebny.

Czy ta pedofilia jest teraz z tobą w pokoju?

Eve niedawno się zaręczyła. W sumie dobrze, że ją wspomniałeś, niech Klika przy okazji pozna dobre wieści 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ej ej, tylko nie warszawskie, jesteśmy z naftogrodu 😴

No i taka jest z tobą gadka. Zero konkretów. Jakbyś chciał pokazać, że nie masz argumentów a przecież musisz jakieś mieć. Chyba że to jakieś delikatne kwestie, które próbujesz zakryć. Zatem umrę nieuświadomiona jak się mężczyzna deklaruje z pierścionkiem nie mając na myśli małżeństwa 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Czy ta pedofilia jest teraz z tobą w pokoju?

Eve niedawno się zaręczyła. W sumie dobrze, że ją wspomniałeś, niech Klika przy okazji pozna dobre wieści 🙂

Nie, nie jestem z księdzem w pokoju.  Nie jestem aż tak odważny jak ty.
Eve się zaręczyła no to gratulacje głównie dla ciebie, bo raczej byłaś tego świadkiem? Czy tylko virtual ciebie za bardzo pochłonął? Wiara w w net jak i w księdza? Przerażające, a kiedy czas na realne i prawdziwe życie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 minut temu, ***** *** napisał:

Nie, nie jestem z księdzem w pokoju.  Nie jestem aż tak odważny jak ty.
Eve się zaręczyła no to gratulacje głównie dla ciebie, bo raczej byłaś tego świadkiem? Czy tylko virtual ciebie za bardzo pochłonął? Wiara w w net jak i w księdza? Przerażające, a kiedy czas na realne i prawdziwe życie? 

Co ty pierdolisz, ruska gwiazdko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Co ty pierdolisz, ruska gwiazdko?

Ruska gwiazdo? Pomyliłaś mnie z Trumpem czy z Macierewiczem? No daleko mi do nich na całe szczęście.
Nie zapominaj się tu hejtu inni nie lubią nie jesteś na reklamie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
37 minut temu, Pieprzna napisał:

Eve niedawno się zaręczyła.

Co?! Nie wierzę... ktoś ją chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
21 minut temu, ***** *** napisał:

Ruska gwiazdo? Pomyliłaś mnie z Trumpem czy z Macierewiczem? No daleko mi do nich na całe szczęście.
Nie zapominaj się tu hejtu inni nie lubią nie jesteś na reklamie :))))

To niech mnie zgłoszą, ruski wypierdku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Antypatyk napisał:

Co?! Nie wierzę... ktoś ją chciał?

Jak zwykle milutki. Szkoda, że anonimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
6 minut temu, Pieprzna napisał:

To niech mnie zgłoszą, ruski wypierdku.

 

Hmm porozmawiamy jak już dorośniesz do poważniejszych rozmów i bez hejtu?  Obiecuje, że wtedy nawet się zaloguję i ładnie przedstawię :) 

 

P.S. widzicie jak katolicy kochają bliźnich? Wystarczy wskazać hipokrytę i od razu nerwy. Szkoda :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 914
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...