Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Nafto Chłopiec
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Monia, co ja bym bez ciebie zrobiła. Jesteś niczym farba inteligencji na mą blond głowę.

 

O kurczaczek, interesujące. Aż mam ochotę wsadzić kolanko w śnieg żeby przetestować 😛

No w W-wa nie chcielismy bo za dużo kamer 😂

O kutfa, przed chwilą w google box pokazali moją niedoszłą kobitę 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Monika
9 minut temu, Pieprzna napisał:
31 minut temu, Monika napisał:

 

Monia, co ja bym bez ciebie zrobiła. Jesteś niczym farba inteligencji na mą blond głowę.

farba inteligencji ahaha o matko ahahah :D 

No weź nie żartuj, Ty jesteś nie tylko mądra, zdystansowana, ale masz taką autoironię (a to świadczy o super inteligencji) ja uwielbiam Twoje poczucie humoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
30 minut temu, Monika napisał:

Tak mówią, bo stawy żyją ruchem i mówią by chłodzić i ruszać, i to prawda... ale!!!

Jeżeli jest ból to jest to znak, że jest stan zapalny, a taki stan  "uleczysz" rozgrzaniem i brakiem ruchu, na krótko bo potem jak "zasiedzisz" to kaplica, ale jeden, dwa   dni mogą pomóc.

A potem Ci i tak może zostać do końca życia przy wychłodzeniu i będziesz musiał rozgrzewać już zawsze (przepraszam, że tak dołuję Cię, ale miejsca po urazach już tak mają).

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
15 minut temu, Gość w kość napisał:

giphy.gif

...a co to ma za znaczenie w sprawie barku Nafto, czy Ty mi wierzysz czy nie? :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
40 minut temu, Gość w kość napisał:

giphy.gif

...a poza tym, to czy Ty mnie teraz już zawsze musisz denerwować ?

 

Wejdzie, walnie sobie:  "nie wierzę" i się zmyje...i chłopak nie spróbuje, a nóż by mu pomogło (a na pewno nie zaszkodzi).

 

Staw żyje ruchem i usztywnienie to dla niego śmierć, ale gdy jest BÓŁ to każdy rehabilitant Ci powie, że to przeciążenie i robi przerwę choćby na dzień, dwa. Można dać wtedy maść rozgrzewającą, poduszkę  elektryczną i UNIERUCHOMIĆ - nie na długo.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
42 minuty temu, Aco napisał:

Kobieta powinna nosić homąto ...

 

Kobieta, matka...tak inaczej na Nią patrzę niż Ty:

 

 

 

dziś dzień jednej z najcudowniejszych w naszym życiu kobiet (a przynajmniej tak powinno być) Dzień Babci.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

No w W-wa nie chcielismy bo za dużo kamer 😂

O kutfa, przed chwilą w google box pokazali moją niedoszłą kobitę 😂

No patrz, straciłeś szansę na zostanie celebrytą 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 godzin temu, Monika napisał:

farba inteligencji ahaha o matko ahahah :D 

No weź nie żartuj, Ty jesteś nie tylko mądra, zdystansowana, ale masz taką autoironię (a to świadczy o super inteligencji) ja uwielbiam Twoje poczucie humoru:)

O matko 😅 Nie wiem czy kiedyś nauczę się przyjmować komplementy bez zdziwienia i poczucia, że nie zasłużyłam. Dziękuję 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Dzieciarnia wstała jak zwykle w niedzielę wcześniej niż rodzice i narobiła hałasu. Jak ja kocham nowinki techniczne. Za pomocą telefonu uruchomiłam im na telewizorze YouTube ze słynnym "cicho, cisza" posła Kołodziejczaka 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 godzin temu, Monika napisał:

Wtedy są podglądnięte, podglądane. To dwa inne przymiotniki.

Nie można kogoś podglądać, bo to zabronione, ani podejrzeć, ale można podejrzewać.

Chwila, czy ja mam dziś dzień wykładu z języka polskiego?

 

Moniko wiem ci ja to.

Musisz się jeszcze dużo nauczyć tej przekory pirata, która przeinacza drąży i kaleczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
24 minuty temu, Pieprzna napisał:

Dzieciarnia wstała jak zwykle w niedzielę wcześniej niż rodzice i narobiła hałasu. Jak ja kocham nowinki techniczne. Za pomocą telefonu uruchomiłam im na telewizorze YouTube ze słynnym "cicho, cisza" posła Kołodziejczaka 😂

😂 Też znalazła sobie ..żeby dzieci straszyć

Poskutkowało? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
29 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

😂 Też znalazła sobie ..żeby dzieci straszyć

Poskutkowało? 

Zdziwko ich chapło 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Moniko wiem ci ja to.

Musisz się jeszcze dużo nauczyć tej przekory pirata, która przeinacza drąży i kaleczy ...

ok. ok:)

 

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

O matko 😅 Nie wiem czy kiedyś nauczę się przyjmować komplementy bez zdziwienia i poczucia, że nie zasłużyłam. Dziękuję 😊

No właśnie dlaczego tak jest? Dlaczego jesteśmy nastawieni na dostanie błotem w twarz od drugiego człowieka? 

Mnie z kolei zatkało, jak kto tu napisał, ze to forum i że niektórzy traktują je jak spluwaczkę. Dla mnie to szok był.  Ja jak jestem zła to jestem zła na konkretną osobę i ona wtedy doskonale o tym wie (oj tak!), a nie idę np do sklepu wyżyć się na nic nie winnej ekspedientce, albo na dziecku czy psie....Ogólnie ostatnio coraz częściej otwieram szerzej i szerzej oczy ze zdumienia czytając poniektórych :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Monika napisał:

No właśnie dlaczego tak jest? Dlaczego jesteśmy nastawieni na dostanie błotem w twarz od drugiego człowieka? 

Tu już nawet nie chodzi o złe nastawienie, ale np. skromność albo obniżone poczucie wartości. Dużo ludzi tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
11 godzin temu, Monika napisał:

...a poza tym, to czy Ty mnie teraz już zawsze musisz denerwować ?

giphy.gif

... to chyba nie ode mnie zależy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
23 minuty temu, Pieprzna napisał:

Tu już nawet nie chodzi o złe nastawienie, ale np. skromność albo obniżone poczucie wartości. Dużo ludzi tak ma.

Wiem, ze nie o nastawienie, a o raczej o "doświadczenia" z toksycznymi ludźmi.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
19 minut temu, Gość w kość napisał:

.. to chyba nie ode mnie zależy,

od Ciebie, bo ja piszę do Nafto, a Ty wpadasz i się wtrącasz z gupim memem i zerową argumentacją i zwiewasz zadowolony :( 

To co to jest jak nie celowe denerwowanie spokojnych i grzecznych i nikomu nie wadzących użytkowników, hę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
19 minut temu, Monika napisał:

To co to jest jak nie celowe denerwowanie spokojnych i grzecznych i nikomu nie wadzących użytkowników, hę? 

... to musisz przestać się denerwować🤔

giphy.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Spodobała mi się ta forma morsowania 😁 wczoraj zrobiłem 5 kółek w samych gaciach dookoła domu 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
7 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

wczoraj zrobiłem 5 kółek w samych gaciach dookoła domu 😂

giphy-downsized-large.gif

wszystko jasne,

... i potem boli bark🤷‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
1 godzinę temu, Gość w kość napisał:

... to musisz przestać się denerwować🤔

giphy.gif

W sumie racja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe
2 godziny temu, Gość w kość napisał:

... to musisz przestać się denerwować🤔

giphy.gif

Ja teraz na nerwy oglądam powtórki ostatniego wystąpienia w sejmie posła Józefaciuka😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe
1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

wczoraj zrobiłem 5 kółek w samych gaciach dookoła domu 😂

To w stolicy są domy? Myślałam, że same drapacze 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Hehe napisał:

To w stolicy są domy? Myślałam, że same drapacze 😂

To nie było w stolicy 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 002
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
    • Vitalinka
      A ja chciałam być i delikatnie otrzeć ten deszcz z Twojej twarzy i powoli i jeszcze delikatniej pocałować Cię w usta, żebyś się nie martwił, chciałam, dobranoc.
    • Vitalinka
      Pisałam do nich nie do Ciebie, Ciebie ...zresztą nieważne...
    • Vitalinka
      To mnie urzekło. Szczerość.
    • Pieprzna
      Człowiek nie może mieć boskiej świadomości skoro jest tylko stworzeniem. Ma zbyt ograniczony umysł swoimi zmysłami i byciem w czasie od narodzin do śmierci by pojąć istotę bez początku i końca. To tak jakby termometrowi od temperatury kazać zmierzyć ciśnienie. My jako ludzie możemy badać świat fizyczny (i duchowy w pewien sposób też), ale jesteśmy urządzeniami o określonych parametrach i skali. Poza te ustawienia nie wyjdziemy. Ciekawe gdzie leży kres skali ludzkości w pojmowaniu praw natury i jej budowy. Kiedyś przyjdzie taki moment, że naukowcy zderzą się ze ścianą.
    • Vitalinka
      Tak porozmawiamy, tylko nie dziś, bo jakoś mi źle... Możesz pisać na priv, fajnie piszesz, nie uciekasz od odpowiedzi, wszystko wyjaśniasz ładnie.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...