Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

KapitanJackSparrow
2 godziny temu, marchewkaikoks napisał:

nie zapomnij , że białe bywa niebezpieczne

1 wspomniany juz kiedyś kapitan Ahab i jego "rybka ssak"

2 biały szkwał (niektórzy wiedzą , że to wredota :)  )

3 "biełyje rozy i biały miś dla dziewczyny"...doprowadza do utraty gustu muuzycznego i wszelkich hamulców :)

4 białe noce, to akurat jasne :)  - problemy ze spaniem

5 Biała Podlaska i Białystok...no to nie wymaga komentarza :D

 

co do reszty...to...

mam dla Was "wyzwanie" :)

cóż bialego jest jesszcze niebezpieczne?

 

Biała dupa Smofa latająca po kafiarence

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


brum
2 minuty temu, marchewkaikoks napisał:

baaa

a "O psie który jeździł koleją" ??

tam dopiero płakałem

zryło mi mój biedny 8 letni "musk"

Biała gwardia. 

W szkole kazali mi

czytać "Łyska z pokładu Idy".  Strasznie smutne. 

A płakałam na "Gladiatorze". Jedyny film, który oglądałam chyba z pięć razy i za każdym razem płakałam. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
40 minut temu, marchewkaikoks napisał:

czy też specjalista od kopania rowów przeciwpozarowych wokół zbiorników  z węglowodorami

Ja szanuję każdą prace i epidemia pokazała, że większość gryzipiórków, i tych mniej konkretnych zawodów w sytuacjach ekstremalnych jest mało przydatna.

Miałam problem z wentylacją wiesz i było u mnie kilku młodych panów architektów (bardzo wysoko trzymających nosy) i nie umieli rozwiązać problemu, co więcej jednemu pokazałam (ja zwykła głupia baba błąd na planach, bo on się nie zorientował). Potem przyszedł taki zwykły Pan Henio z nimi - pomocnik, "robol" według panów architektów. I wiesz co? Okazało się, że Pan Henio w mig rozpoznał przyczynę problemu i bez bufoniastych tyrad i pogardy ukrywających niewiedzę tamtych doradził i miał racje.

Oceniam ludzi po zachowaniu. Możesz do mnie wyjechać z 5 świadectwami ukończonych uczelni i jak widać powyżej na nic się to może nie przydać.

Powiem Ci w sekrecie, że rozwiązanie problemy medycznego dostałam od "zwykłego rehabilitanta" a Pan Profesor żyjący w swoim świecie samouwielbienia nie wiedział o tym. Nie miał praktyki? Albo miał tak dawno, że zapomniał, a pamiętał tylko, że jest kimś lepszym niż "pospólstwo", bo Profesorem. Często też student na praktykach, czy ratownik z karetki ma wiedzę konkretniejszą niż lekarz (nie każdy oczywiście, bo jest wielu lekarzy z powołania). Od takiego właśnie cudownego skromnego i bardzo dobrego lekarza usłyszałam o "syndromie woźnego" brzydka nazwa, ale ogólnie świadczy o tym, że im człowiek inteligentniejszy tym więcej w nim pokory i skromności i szacunku do drugiego człowieka.

Człowiek niezakompleksiony nie odczuwa potrzeby "dowalania" drugiemu z racji pochodzenia, zawodu, statusu materialnego. Krytykować można zachowanie. Ale taką postawę wynosi się z domu, bo na studiach kultury nie uczą. Zapytaj się co Tobie daje poniżanie innych. Lepiej się czujesz? To źle z Tobą (bez urazy), a jak macie jakieś swoje niesnaski to załatwiajcie je miedzy sobą, bez wciągania mnie w to, bardzo proszę:)

ps: nie wiedziałam, że koks to rodzaj węgla, nie miałam z tym styczności., teraz rozumiem etymologię słowa oznaczającego w slangu narkotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
4 minuty temu, brum napisał:

Biała gwardia. 

W szkole kazali mi

czytać "Łyska z pokładu Idy".  Strasznie smutne. 

A płakałam na "Gladiatorze". Jedyny film, który oglądałam chyba z pięć razy i za każdym razem płakałam. 

 

no i tym ....sie różnimy

"gladiator" jest....totalnym odlotem  jakiegoś kolesia który stwierdzil...a zaróbmy jeszcze kilka milionow

tyle to ma wspólnego z jakimkolwiek fragmentem prawdy co ja z ...mongolskim baletem wodnym

choc??

kto wie? może czeka mnie jeszcze kariera??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
1 godzinę temu, marchewkaikoks napisał:

chciałem tylko nieśmiało zauuważyć, że marchewka jest czerw......"marchewkowa"

a koks jako rodzaj wysokoenergetycznego węgla też raczej czarny jest 

Dobrze więc: cukier...a raczej jego nadmiar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
1 minutę temu, Monika napisał:

Dobrze więc: cukier...a raczej jego nadmiar:)

Cukier to teraz jest najczęściej z trzciny. Mało w nim bieli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
2 minuty temu, brum napisał:

Cukier to teraz jest najczęściej z trzciny. Mało w nim bieli. 

Taki to tylko do pierniczków kupuje, zwykle biały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
8 minut temu, Monika napisał:

Ja szanuję każdą prace i epidemia pokazała, że większość gryzipiórków, i tych mniej konkretnych zawodów w sytuacjach ekstremalnych jest mało przydatna.

Miałam problem z wentylacją wiesz i było u mnie kilku młodych panów architektów (bardzo wysoko trzymających nosy) i nie umieli rozwiązać problemu, co więcej jednemu pokazałam (ja zwykła głupia baba błąd na planach, bo on się nie zorientował). Potem przyszedł taki zwykły Pan Henio z nimi - pomocnik, "robol" według panów architektów. I wiesz co? Okazało się, że Pan Henio w mig rozpoznał przyczynę problemu i bez bufoniastych tyrad i pogardy ukrywających niewiedzę tamtych doradził i miał racje.

Oceniam ludzi po zachowaniu. Możesz do mnie wyjechać z 5 świadectwami ukończonych uczelni i jak widać powyżej na nic się to może nie przydać.

Powiem Ci w sekrecie, że rozwiązanie problemy medycznego dostałam od "zwykłego rehabilitanta" a Pan Profesor żyjący w swoim świecie samouwielbienia nie wiedział o tym. Nie miał praktyki? Albo miał tak dawno, że zapomniał, a pamiętał tylko, że jest kimś lepszym niż "pospólstwo", bo Profesorem. Często też student na praktykach, czy ratownik z karetki ma wiedzę konkretniejszą niż lekarz (nie każdy oczywiście, bo jest wielu lekarzy z powołania). Od takiego właśnie cudownego skromnego i bardzo dobrego lekarza usłyszałam o "syndromie woźnego" brzydka nazwa, ale ogólnie świadczy o tym, że im człowiek inteligentniejszy tym więcej w nim pokory i skromności i szacunku do drugiego człowieka.

Człowiek niezakompleksiony nie odczuwa potrzeby "dowalania" drugiemu z racji pochodzenia, zawodu, statusu materialnego. Krytykować można zachowanie. Ale taką postawę wynosi się z domu, bo na studiach kultury nie uczą. Zapytaj się co Tobie daje poniżanie innych. Lepiej się czujesz? To źle z Tobą (bez urazy), a jak macie jakieś swoje niesnaski to załatwiajcie je miedzy sobą, bez wciągania mnie w to, bardzo proszę:)

ps: nie wiedziałam, że koks to rodzaj węgla, nie miałam z tym styczności., teraz rozumiem etymologię słowa oznaczającego w slangu narkotyk.

(Oklaski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
5 minut temu, marchewkaikoks napisał:

no i tym ....sie różnimy

"gladiator" jest....totalnym odlotem  jakiegoś kolesia który stwierdzil...a zaróbmy jeszcze kilka milionow

tyle to ma wspólnego z jakimkolwiek fragmentem prawdy co ja z ...mongolskim baletem wodnym

choc??

kto wie? może czeka mnie jeszcze kariera??? :D

Różnimy się jeszcze kilkoma szczegółami. 😁

Nie  jest ważne czy  był prawdziwy czy wymyślony. Emocje były? Były. Łzy wyciskały? Wyciskały. 

I o to chodzi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
7 minut temu, Monika napisał:

Dobrze więc: cukier...a raczej jego nadmiar:)

ale, że w ten oto wysublimowany sposób sugerujesz iż, jesteś słodka?

ehhhhh

gdybym miał te 30 lat mniej  ( rotfl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
3 minuty temu, brum napisał:

Różnimy się jeszcze kilkoma szczegółami. 😁

Nie  jest ważne czy  był prawdziwy czy wymyślony. Emocje były? Były. Łzy wyciskały? Wyciskały. 

I o to chodzi. 

 

Bruumcia kochanie

bez obrazy

głebokie wpychanie kutasa w gardło też wywoluje łzy i reakcje

 

ok

przepraszam

to widocznie jest tak, że zupełnie co innego wzbuudza nasze uczuciowe reakcje

dla mnie tam nie było nic

ot "pusty obraz"

lubie Cię jako osobe

ale jak widać zakochać to sie w Tobie nie zakocham :):)

buziaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
24 minuty temu, Monika napisał:

Ja szanuję każdą prace i epidemia pokazała, że większość gryzipiórków, i tych mniej konkretnych zawodów w sytuacjach ekstremalnych jest mało przydatna.

Miałam problem z wentylacją wiesz i było u mnie kilku młodych panów architektów (bardzo wysoko trzymających nosy) i nie umieli rozwiązać problemu, co więcej jednemu pokazałam (ja zwykła głupia baba błąd na planach, bo on się nie zorientował). Potem przyszedł taki zwykły Pan Henio z nimi - pomocnik, "robol" według panów architektów. I wiesz co? Okazało się, że Pan Henio w mig rozpoznał przyczynę problemu i bez bufoniastych tyrad i pogardy ukrywających niewiedzę tamtych doradził i miał racje.

Oceniam ludzi po zachowaniu. Możesz do mnie wyjechać z 5 świadectwami ukończonych uczelni i jak widać powyżej na nic się to może nie przydać.

Powiem Ci w sekrecie, że rozwiązanie problemy medycznego dostałam od "zwykłego rehabilitanta" a Pan Profesor żyjący w swoim świecie samouwielbienia nie wiedział o tym. Nie miał praktyki? Albo miał tak dawno, że zapomniał, a pamiętał tylko, że jest kimś lepszym niż "pospólstwo", bo Profesorem. Często też student na praktykach, czy ratownik z karetki ma wiedzę konkretniejszą niż lekarz (nie każdy oczywiście, bo jest wielu lekarzy z powołania). Od takiego właśnie cudownego skromnego i bardzo dobrego lekarza usłyszałam o "syndromie woźnego" brzydka nazwa, ale ogólnie świadczy o tym, że im człowiek inteligentniejszy tym więcej w nim pokory i skromności i szacunku do drugiego człowieka.

Człowiek niezakompleksiony nie odczuwa potrzeby "dowalania" drugiemu z racji pochodzenia, zawodu, statusu materialnego. Krytykować można zachowanie. Ale taką postawę wynosi się z domu, bo na studiach kultury nie uczą. Zapytaj się co Tobie daje poniżanie innych. Lepiej się czujesz? To źle z Tobą (bez urazy), a jak macie jakieś swoje niesnaski to załatwiajcie je miedzy sobą, bez wciągania mnie w to, bardzo proszę:)

ps: nie wiedziałam, że koks to rodzaj węgla, nie miałam z tym styczności., teraz rozumiem etymologię słowa oznaczającego w slangu narkotyk.

👏👏👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks

gdybym miał choćby te 20 lat mniej   (rotfl)

ale doceniam  Monia

ukłony

M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Blado Smofku wyglądasz przy Monice hehe nawet Biały kieł ci nie pomoże hehe 

kapitanie wód wannowych

wybacz

porównanie cie do Ahaba było kurwa , pierdolonym nadużyciem

wcale sie nie zdziwie jak mnie wieloryb rozjedzie

reasumując

ja rozumiem, że jestes prosty jak budowa "śróddzidzia dzidy bojowej"

ba

po godzinach płaczu i głebokich rozterek intelektualnych, przyjąłem do wiadomości iż szanowna osoba mnie , nie lubi

nooooo

zniszczyłeś mi samoocene normalnie

 

a bez...bo do prostych, to trzeba prosto

to nie jest moja wina , że jestes matołem

i w sumie tyle w temacie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, marchewkaikoks napisał:

kapitanie wód wannowych

wybacz

porównanie cie do Ahaba było kurwa , pierdolonym nadużyciem

wcale sie nie zdziwie jak mnie wieloryb rozjedzie

reasumując

ja rozumiem, że jestes prosty jak budowa "śróddzidzia dzidy bojowej"

ba

po godzinach płaczu i głebokich rozterek intelektualnych, przyjąłem do wiadomości iż szanowna osoba mnie , nie lubi

nooooo

zniszczyłeś mi samoocene normalnie

 

a bez...bo do prostych, to trzeba prosto

to nie jest moja wina , że jestes matołem

i w sumie tyle w temacie

 

Alee mnie zniszczyłeś człowieku, 🤦 jesteś z tych co wyżej srają niż dupę mają, A te napinki internetowe wystarczająco dobitnie świadczą jakim pajacem jesteś. No i ta twoja narracja co koło polskiego stała. Weź człowieku jakoś się wysłów, bo tlumacz google się wkurfia. To, że poświęcam czas na dysputę z tobą jest 

powodowane wręcz groteskową zajadłością z jaką próbujesz mi coś udowodnić 😂(naprawdę nie wiem o co Ci chodzi), szczerze mnie to śmieszy. 

Drogi Adminie jeśli o mnie chodzi w każdym cyrku potrzebny jest clown. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
55 minut temu, marchewkaikoks napisał:

Bruumcia kochanie

bez obrazy

głebokie wpychanie kutasa w gardło też wywoluje łzy i reakcje

 

ok

przepraszam

to widocznie jest tak, że zupełnie co innego wzbuudza nasze uczuciowe reakcje

dla mnie tam nie było nic

ot "pusty obraz"

lubie Cię jako osobe

ale jak widać zakochać to sie w Tobie nie zakocham :):)

buziaki :P

Smofiku, Ty to chyba dawno walca nie tańczyłeś. Takiego białego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks

o cholera

BWZB

Biały walc z  Brum

już padam w ramiona twe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks

aaa 

kapitan wanny

Twoim prawem jest mnie nie lubić, moim uważać Cie za matoła

możemy ta dyskusje skonczyć na tym etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
1 godzinę temu, marchewkaikoks napisał:

ale, że w ten oto wysublimowany sposób sugerujesz iż, jesteś słodka?

ehhhhh

gdybym miał te 30 lat mniej  ( rotfl)

Nie. Wymieniłam szkodliwą rzecz o białym kolorze.

Jest taka rada w podręcznikach dla trzecioklasistów, gdy wchodzą zadania złożone : jak nie rozumiesz tekstu, to przeczytaj raz jeszcze...i tak do skutku:)

Aluzje do wieku łapie z uśmiechem politowania, bo w moim życiu nie zmieniłoby to kompletnie nic.

Słodka, tak bywam... przy inteligentnych facetach, jak każda kobieta uwierz mi.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
18 minut temu, marchewkaikoks napisał:

aaa 

kapitan wanny

Twoim prawem jest mnie nie lubić, moim uważać Cie za matoła

możemy ta dyskusje skonczyć na tym etapie?

Zdecydowanie kończę  i vice versa z tym że  matoł wydaje mi się nazbyt łagodnym określeniem ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Zdecydowanie kończę  i vice versa z tym że  matoł wydaje mi się nazbyt łagodnym określeniem ciebie.

płyń po morzach i oceanach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks
15 minut temu, Monika napisał:

Nie. Wymieniłam szkodliwą rzecz o białym kolorze.

Jest taka rada w podręcznikach dla trzecioklasistów, gdy wchodzą zadania złożone : jak nie rozumiesz tekstu, to przeczytaj raz jeszcze...i tak do skutku:)

Aluzje do wieku łapie z uśmiechem politowania, bo w moim życiu nie zmieniłoby to kompletnie nic.

Słodka, tak bywam... przy inteligentnych facetach, jak każda kobieta uwierz mi.

 

to jest tak miłe, że aż słow mi brakło

tak rozumiem clue ale ..

."zrobiłaś mi dobrze " 

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, marchewkaikoks napisał:

płyń po morzach i oceanach 

👋 Ty dicku😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewkaikoks

ale to  przecież nie jest moja wina , że masz 17 lat i jesteś matołem

no bez jaj młody...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 914
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...