Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Abra napisał:

A bo sobie tak pomyślałam ...

Dobrze dobrze noo ci powiem diabeł kobieta, drzemią w tobie pokłady możliwości jakie co niektórym ty się nie śniły 😁 yyy pozostaje mi powiedzieć na zdrowie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Antypatyk
9 minut temu, Abra napisał:

A to czemu wybujałe fantazje? Chodzenie po plaży bez ubrania to niby normalka a jak ja piszę to już fantazja. To dyskryminacja.

Nie będę Cię przyrównywał do większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
10 minut temu, Abra napisał:

Na plaży nad morzem to nie spędziłam nocy ale nad jeziorem - tak. Tylko to było bardzo dawno temu i może się już nie liczy.

Nie liczy się, nad morzem to jest całkiem inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
2 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Dobrze dobrze noo ci powiem diabeł kobieta, drzemią w tobie pokłady możliwości jakie co niektórym ty się nie śniły 😁 yyy pozostaje mi powiedzieć na zdrowie 😁

Też się zaczynam bać. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
11 minut temu, Abra napisał:

Zaliczył wydmę. :D

 

No cooo?! Ciemno było :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
13 minut temu, Abra napisał:

Zaliczył wydmę. :D

 

Nie wiem chyba bo może był nawiany wzgórek hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
37 minut temu, Antypatyk napisał:

Pomijając wybujałe fantazje Abry, spaliście kiedyś całą noc na plaży nad morzem?

Nie. Od zawsze wolę mieć jednak dach nad głową i normalne łóżko. Powiem więcej pierwszy i ostatni raz spałem pod namiotem w szkole podstawowej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Gdzie można upolować łosia?

Pytam bo sąsiad ma półosie do wymiany. Jak się łosia przetnie na pół to będzie 2 x pół łosia. Trzeba dbać o zwierzynę, bo dla przykładu taka kaczka przydaje się w szpitalu, kozioł na lekcjach wychowania fizycznego, żubr to wiadomo, bizon podczas żniw, a wąż do ogrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
8 minut temu, Aco napisał:

Gdzie można upolować łosia?

Pytam bo sąsiad ma półosie do wymiany. Jak się łosia przetnie na pół to będzie 2 x pół łosia. Trzeba dbać o zwierzynę, bo dla przykładu taka kaczka przydaje się w szpitalu, kozioł na lekcjach wychowania fizycznego, żubr to wiadomo, bizon podczas żniw, a wąż do ogrodu.

A ślimak często za przekładnię robi ;) 

Łosia czasem można w knajpie spotkać ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
8 minut temu, Aco napisał:

Gdzie można upolować łosia?

Pytam bo sąsiad ma półosie do wymiany. Jak się łosia przetnie na pół to będzie 2 x pół łosia. Trzeba dbać o zwierzynę, bo dla przykładu taka kaczka przydaje się w szpitalu, kozioł na lekcjach wychowania fizycznego, żubr to wiadomo, bizon podczas żniw, a wąż do ogrodu.

Mój sąsiad mówił, że łosie widział  w szuwarach nad rzeką. W czwartek to było.

Żubr to też najlepiej podchodzi wieczorem. Żurawie przy studni wyszły z mody w ulubionym przez Kapitana XIX wieku.Bazie zwane kotkami z wierzby już opadły. Biedronki zamykają w niedzielę ale żabki już nie wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
23 minuty temu, Aco napisał:

Nie. Od zawsze wolę mieć jednak dach nad głową i normalne łóżko. Powiem więcej pierwszy i ostatni raz spałem pod namiotem w szkole podstawowej 

Żałuj, odbiór zmienia się z wiekiem i powiem Ci , że teraz na starość noc pod namiotem, a szczególnie w czasie deszczu to niesamowite wrażenie. 

Noc nad morzem, pod wydmami tylko w śpiworze gdy za dach robi czarny nieboskłon poprzetykany migoczącymi diamentami na tle hinotyzującego poszumu fal to przeżycie, którego nie da się zapomnieć. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
37 minut temu, Antypatyk napisał:

No cooo?! Ciemno było :D 

Nic. Normalna rzecz upaść na wydmę. Zwłaszcza w nocy. 

Ale wiesz, że smartfony mają latarki? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
1 minutę temu, Abra napisał:

ale żabki już nie wszystkie

Masz rację, niedano jedną żabką rurę odkręcałem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
1 minutę temu, Abra napisał:

Ale wiesz, że smartfony mają latarki? 🤔

Smart.... co? Ja za stary jestem na takie fanaberie :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
40 minut temu, Antypatyk napisał:

Też się zaczynam bać. ;) 

Może się zgłoszę do odstraszania komarów w ogródkach przed restauracjami. Sezon nadciąga. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
14 minut temu, Abra napisał:

Może się zgłoszę do odstraszania komarów w ogródkach przed restauracjami. Sezon nadciąga. 😁

Jeśli Twoje ciało dorównuje mentalności to podejrzewam, że efekt może być odwrotny. ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
32 minuty temu, Abra napisał:

Mój sąsiad mówił, że łosie widział  w szuwarach nad rzeką. W czwartek to było.

Żubr to też najlepiej podchodzi wieczorem. Żurawie przy studni wyszły z mody w ulubionym przez Kapitana XIX wieku.Bazie zwane kotkami z wierzby już opadły. Biedronki zamykają w niedzielę ale żabki już nie wszystkie.

A co się stało z bobrami ? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
52 minuty temu, Antypatyk napisał:

Masz rację, niedano jedną żabką rurę odkręcałem 

Nie wiedziałam, że żabką można odkręcać. Słyszałam o pewnym Francuzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
33 minuty temu, Antypatyk napisał:

Jeśli Twoje ciało dorównuje mentalności to podejrzewam, że efekt może być odwrotny. ;) 

Ale, że to komplement czy wręcz przeciwnie. Hmm... 

W zasadzie to mogę focha strzelić na wszelki wypadek bo przecież to oczywista oczywistość jakie są ciała piszących tu osób - cudowne, piękne, nieskazitelne, doskonale. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
26 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A co się stało z bobrami ? 😁

Wiem ale nie powiem. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
8 godzin temu, Abra napisał:

A to takie normalne sprawy są. W przypadku kobiety za kółkiem to nawet oczywiste. Na to powinien być jakiś wyjątek w przepisach. 😁

To trochę jednak kupowanie kota w worku. 😇

Nie wyczuwam nawet nutki sprzeciwu.

Jak co to worek się na głowę zarzuci🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
11 minut temu, Abra napisał:

Ale, że to komplement czy wręcz przeciwnie. Hmm... 

W zasadzie to mogę focha strzelić na wszelki wypadek bo przecież to oczywista oczywistość jakie są ciała piszących tu osób - cudowne, piękne, nieskazitelne, doskonale. 😁

Czy lubisz małe ptaszki? 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
20 minut temu, Abra napisał:

Słyszałam o pewnym Francuzie.

Francuzów raczej do zwierząt bym nie zaliczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
18 minut temu, Abra napisał:

Ale, że to komplement czy wręcz przeciwnie. Hmm... 

W zasadzie to mogę focha strzelić na wszelki wypadek bo przecież to oczywista oczywistość jakie są ciała piszących tu osób - cudowne, piękne, nieskazitelne, doskonale. 😁

Oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abra
13 minut temu, Z g r e d napisał:

Nie wyczuwam nawet nutki sprzeciwu.

Jak co to worek się na głowę zarzuci🤣

Ten worek to jednak już lekka perwersja by była. Ja o tym nie piszę bo i tak się mnie zaczynają bać. 😇

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 494
    • Postów
      246 835
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      780
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    EvansZoie
    Najnowszy użytkownik
    EvansZoie
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • interior
      Ja nie rozumiem dlaczego obecna władza wywiera presje na swoich kandydatów na prezydenta aby w płomiennych dyskusjach dawali świadectwa patriotyzmu i gospodarności  ?  Przecież zaraz po wyborach parlamentarnych (rok temu ) mówili oni wszyscy jakie mają prawdziwe plany i co zaraz po zwycięskich wyborach prezydenckich będą robić z Polską. W tych planach nie było nic patriotycznego .          
    • Celestia
    • teodor44
      Wskaż gdzie jest pełno pożywienia dla ptaków.
    • Gość w kość
      zaplątałem,  
    • Monika
      Śmiejcie się, ja jak trafiłam tu na forum to coś chciałam... Co?  Już zapomniałam😉
    • Dana
    • KapitanJackSparrow
      Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem: - Wiesz o czym już całkiem zapomniałem? - O czym? - O seksie. - Ty stary pierniku! Nie stanąłby Ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy! - Wiem, ale byłoby miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce. I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kącie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach: - Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?! - Parkinsona...
    • interior
      Kleszcze mogą też nas dopaść w ogrodzie. Trzeba uważać na nisko wiszące  gałęzie , które zwisają  na wysokości naszej głowy. Tam właśnie gromadzą się różne owady które zeszły z piór wędrownych ptaków siadające na naszych drzewach . Czekają tam cierpliwie na przechodzące osoby i zeskakują na nasze głowy a potem na odzież.
    • Pieprzna
      Ostatnio w necie widziałam historyjkę młodej babki, która piekła ciasto. Wstawiła blachę, zajęła się czymś innym, potem patrzy do pieca a ciasta nie ma. Myślała, że zwariowała albo kosmici przylecieli po ciasto 😄 Po dłuższej chwili odnalazła ciasto...w zmywarce 🤦‍♀️
    • Aco
      Przypomniała mi się moja prababka, która podobno szukała szufelki po całym domu, a trzymała ją w ręku.
    • Celestia
      Właśnie oglądam Polski film „Cisza nocna”,wzrusza widok pana  Macieja Damięckiego w roli staruszka oddanego do domu opieki. 
    • interior
      Oda do młodości
    • Pieprzna
      Z racji, że wszystkie niedobitki forumowe są wiekowe, podzielę się z wami dowcipem 😄   Oto historia, która pokazuje dlaczego warto podtrzymywać kontakty towarzyskie póki czas. Później robi się mniej zabawnie 😂   80-letnia Bożena ma urodziny.   Powinny przyjść jej przyjacióki.   Kupiła tort i ciastka i położyła w kuchni.   A że pamięć już u niej nie ta, zapisała na karteczce co i w jakiej kolejności należy zrobić i przyczepiła ją na lodówce: 1. Napoić herbatą, 2. Poczęstować tortem, 3. Podać ciastka.   Przyszły przyjaciółki.    Bożena idzie do kuchni i czyta: 1. Napoić herbatą.   Przynosi do pokoju herbatę i wszystkie piją.   Potem znowu idzie do kuchni i czyta: 1. Napoić herbatą.   Ponownie piją herbatę.   I tak sześć razy.   Po dwóch godzinach przyjaciółki żegnają się i wychodzą.   Już na ulicy jedna z nich mówi: - Nie za dobrze z naszą Bożenką. Dwie godziny przesiedzialyśmy, a żeby choć herbatą poczęstowała...   Druga: - Kiedy byłyśmy u Bożenki??   Trzecia: - A kto to jest ta Bożenka???   Bożena wchodzi do kuchni, a tam tort i ciastka, w ogóle nie ruszone.    Mówi do siebie: - A to pindy, żadna nie przyszła!
    • KapitanJackSparrow
      Nooo to talerzyk się wyjaśnił, i dobrze , bo gotowym był już zapytać o dostawcę zioła 😁  taaak wiem, wiem o ugiętych kolanach, które to, nie tylko przydają się tam gdzie król piechotą chodzi ale też w wielu innych sytuacjach np na pieska 😁
    • Monika
      Lecę sprawdzić. Paaaa 😊
    • Monika
    • Nomada
      Znalazłam w sieci, jestem beznadziejną romantyczką i lubię ten stan. Fajnie jest nie wstydzić się swojej wrażliwości.   Tango życia zaczyna się tango bycia lub niebycia trudne kroki wybrał choreograf życia raz trzyma w uścisku mocno pożądliwie to puszcza znienacka depcząc pogardliwie wiruje raz w jedną a to drugą stronę kroczy nieprzytomne lub pędzi szalone odpycha przyciąga patrzy prosto w oczy nienawidzi kocha czym jeszcze zaskoczy raz unosi w górę pieści i całuje to rzuca na kolana okrutnie traktuje tango z różą w zębach tango zamaszyste tango mego życia tango oczywiste   napisała Osobliwa
    • Nomada
      Dionizy to lepiej załóż buty z blachą na palcach, słoń w karafce lepiej  się rusza, kask też się przyda i ochronne okulary.
    • Nomada
      Niech mnie drzwi ścisną!  Starym kocurem dlaczego?!  
    • Dionizy
      Tośka!!!!! Znowu zamknęłaś drzwi na klucz a dodatkowo założyłaś łańcuszek a ja jak zwykle zapomniałem kluczy i musiałem włazić przez okno. No a w tylnej kieszeni  miałem piwko dla Jacentego by w końcu naprawił ten cieknący kran. Polecialo na chodnik jak właziłem po drabinie i tale. Wiecie co? Zbliża sie koniec karnawału i może zrobilibyśmy jakąś imprezę? Na przykład bal maskowy? Niech w swoim kajeciku Nomada zapisze mnie na pierwszy taniec. Może to będzie walc wiedeński? Jaką muzykę lubicie do tańca? Potraficie walczyka, polkę, tango?
    • Nomada
      Nie kajaj się, nie ma takiej potrzeby, talerz był, był z otręb pszennych, pewnie ktoś go zjadł.  To żaden wysiłek włączyć, pstryk i jest (wyobraźnię), skupiłam się na nazwie użytkownika i do niczego nie zachęcam. Zombi powiadasz, możliwe że to błędna kalibracja, ja takiej pewności nie mam, dlatego to co się stanie może mnie zaskoczy ale nie rozczaruje. Wiesz, nie tylko zjeżdżając na nartach powinno się mieć lekko ugięte kolana. Wiesz Kapitanie ; ) Hmm na tokowanie jeszcze nie czas do jasnej anielci, świat zwariował.
    • Dionizy
      z bagien rozpaczy odrzucając zwątpienie kolejny krok w drodze na szczyt Olimpu   xxxx zima za oknem zasypują mnie zaspy wspomnień monotematycznych monochromatycznych zasypiam jak ukłuta wrzecionem Śnieżka okryty smutnym spojrzeniem Twoim a tam znowu zielona łąka pełna maków i tańczących motyli ...tam tez tańczymy...
    • Celestia
      Moja ulubiona to ta rozegrana na grobie Oskara Wilde’a , przy okazji mogę polecić film Wilde.Historia pisarza  .
    • Monika
      Oj tak    
    • Monika
      Dobra, masz racje (nie wiem co jedzą niedźwiedzie), ale dla ptaków jest pełno.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...