Przystań kliki i sympatyków

7 minut temu, Merkana napisał:

Nie mam niestety ale mam swój zeszyt a właściwie są to zeszyty doklejane jeden do drugiego 😁 dzięki temu zabiegowi zrobiła się całkiem pokaźna księga 😁

Uuu, to ty ale pichcisz na potęgę 😀

20 minut temu, Merkana napisał:

Nie mam niestety ale mam swój zeszyt a właściwie są to zeszyty doklejane jeden do drugiego 😁 dzięki temu zabiegowi zrobiła się całkiem pokaźna księga 😁

To znaczy, że już jesteś babcią 😴

30 minut temu, Pieprzna napisał:

Uuu, to ty ale pichcisz na potęgę 😀

Eeee to raczej wina tego że modyfikuję przepisy. Moje książki kucharskie wyglądają jak podręczniki z podstawówki po starszym rodzeństwie 😂

19 minut temu, Gość2 napisał:

To znaczy, że już jesteś babcią 😴

Nie jestem i jeszcze długo nie będę. 

11 minut temu, Merkana napisał:

Eeee to raczej wina tego że modyfikuję przepisy. Moje książki kucharskie wyglądają jak podręczniki z podstawówki po starszym rodzeństwie 😂

Mój zeszyt zawiera próbki ciast wysłanych w przestrzeń kuchenną przez mikser 🤣 Jest tłusty i żółty jak starożytne papirusy 🤣

Skarbnice z przepisami. Ciekawe jaki procent tych przepisów jest wykorzystywany? Ja mam zapisane całe tony a sięgam do może 20.

2 minuty temu, Abra napisał:

Skarbnice z przepisami. Ciekawe jaki procent tych przepisów jest wykorzystywany? Ja mam zapisane całe tony a sięgam do może 20.

Ja zapisuję w zeszycie tylko te, które są sprawdzone i na pewno będę z nich korzystać chociaż raz na jakiś czas.

1 godzinę temu, Abra napisał:

Skarbnice z przepisami. Ciekawe jaki procent tych przepisów jest wykorzystywany? Ja mam zapisane całe tony a sięgam do może 20.

Ja mam zapisane tylko sprawdzone przepisy i sięgam po nie dosyć często a poza tym lubię testować nowe. 

6 godzin temu, Merkana napisał:

Nie jestem i jeszcze długo nie będę. 

 

Skąd wiesz? Matka mojej koleżanki została babcią w wieku 30 l.

2 godziny temu, gość napisał:

Skąd wiesz? Matka mojej koleżanki została babcią w wieku 30 l.

Też takie znam i znam swoją córkę. 

Nam wyjadanie idzie całkiem dobrze 😄

Ja tez wyjadam 🤣

28 minut temu, Bledny napisał:

Ja tez wyjadam 🤣

2 minuty temu, gość napisał:

 

 

 

🤣

13 minut temu, Pieprzna napisał:

Słoiczek by się spodobał Helence 

8 minut temu, Bledny napisał:

Słoiczek by się spodobał Helence 

Chyba gdzieś taki miałam. Kojarzy mi się z jakimś pasztetem 🤔

10 godzin temu, Merkana napisał:

Nie jestem i jeszcze długo nie będę. 

 

Babcia to nie tylko wiek czy stan koligacji rodzinnych to również może być stan ducha lub ilość posiadanych przepisów kulinarnych i nie bocz się bo Cię nie podrywam  

5 minut temu, Pieprzna napisał:

Chyba gdzieś taki miałam. Kojarzy mi się z jakimś pasztetem 🤔

Albo z pysznym mięsiwem ze sklepu spod znaku czerwonego owada w kropki lub tego na L. Mam ich ok 50 sztuk 🙂 są bardzo poręczne nie tylko do mięsiwa 🙂

8 minut temu, Pieprzna napisał:

Chyba gdzieś taki miałam. Kojarzy mi się z jakimś pasztetem 🤔

W Biedronce są takie a w środku mięsiwo w galarecie np 

1 godzinę temu, Merkana napisał:

Mi się udało, jak nigdy, przygotować tylko tyle ile  było potrzebne, no może oprócz wędzonego, które zamroziłem i sałatki, którą jutro powinienem wykończyć 🙂

12 minut temu, Gość2 napisał:

Albo z pysznym mięsiwem ze sklepu spod znaku czerwonego owada w kropki lub tego na L. Mam ich ok 50 sztuk 🙂 są bardzo poręczne nie tylko do mięsiwa 🙂

12 minut temu, Bledny napisał:

W Biedronce są takie a w środku mięsiwo w galarecie np 

Bardzo możliwe. Nie kupuję.

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

 

Bardzo możliwe. Nie kupuję.

I bardzo dobrze! Za dużo tam chemii i dlatego lepiej robić samemu i do tego m.in. przydają się te słoiczki 🙂

To co? Teraz czekamy na majówkę? Ale teraz Pieprzna nie znikniesz, co?