Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Pieprzna
10 minut temu, Aco napisał:

Moja też non stop nadaje, a i tak bywało, że zasypiałem😁

Ty uważaj, bo mogą cię molestować 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
18 minut temu, Pieprzna napisał:

Ty uważaj, bo mogą cię molestować 😎

Nie ma takiej opcji. Współpracuję z profesjonalistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Bledny napisał:

Ja jak chodziłem do fryzjera raz usnąłem na fotelu 😊

Nie wiem dlaczego, ale u fryzjera też mam często atak snu. Muszę walczyć z powiekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
5 godzin temu, Maryyyś napisał:

Najbardziej depresyjny dzień w roku.

1673863871_pccqt3_600.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
1 godzinę temu, Bledny napisał:

Ja jak chodziłem do fryzjera raz usnąłem na fotelu 😊

A dlaczego już nie chodzisz? 😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
37 minut temu, gość napisał:

A dlaczego już nie chodzisz? 😳

Pewno strzyże się sam, maszynką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, NITA napisał:

Pewno strzyże się sam, maszynką :D

Albo w ogóle się nie strzyże 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Albo w ogóle się nie strzyże 🤔

 Łysy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
1 godzinę temu, gość napisał:

1673863871_pccqt3_600.jpg

 

W ten drugi kawałek to uwierzę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
1 minutę temu, NITA napisał:

 Łysy? ;)

Spotyka rudy łysego i pyta:

- co, nie dała bozia włosków?

Na to łysy odpowiada:

-dawała rude, ale nie chciałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
1 godzinę temu, Aco napisał:

Nie wiem dlaczego, ale u fryzjera też mam często atak snu. Muszę walczyć z powiekami.

Zazdroszczę  :) Siedzę jak na szpilkach, na czujkach gdzie te nożyczki kieruje. Czasem co innego fryzjer robi na głowie niż chcemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
1 godzinę temu, Aco napisał:

Nie wiem dlaczego, ale u fryzjera też mam często atak snu. Muszę walczyć z powiekami.

Ja tak mam u gina. Na początku zawsze słodzi, a potem film mi się urywa. Ale jak schodzę z fotela, to się czuje jak po 8mio godzinnym śnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, NITA napisał:

Zazdroszczę  :) Siedzę jak na szpilkach, na czujkach gdzie te nożyczki kieruje. Czasem co innego fryzjer robi na głowie niż chcemy :(

Mnie to raczej uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
8 minut temu, Pieprzna napisał:

Albo chce zagrać w Roszpunce 😄

:)

1 minutę temu, Aco napisał:

Mnie to raczej uspokaja.

Mnie usztywnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
5 godzin temu, Pieprzna napisał:

Kiedyś nadworną kucharką kliki była Maryyyś, ale widzę, że zaraz ją zdetronizujesz 😉

Wczoraj kaczkę robiła 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
10 minut temu, NITA napisał:

:)

Mnie usztywnia.

Wiem, że kiedyś było głośno o salonach fryzjerskich, gdzie fryzjerki cięły topless lub w skąpej bieliźnie. Wtedy może bym "zesztywniał"😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
31 minut temu, Aco napisał:

Wiem, że kiedyś było głośno o salonach fryzjerskich, gdzie fryzjerki cięły topless lub w skąpej bieliźnie. Wtedy może bym "zesztywniał"😁

Prawdopodobnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
1 godzinę temu, gość napisał:

Spotyka rudy łysego i pyta:

- co, nie dała bozia włosków?

Na to łysy odpowiada:

-dawała rude, ale nie chciałem

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, gość napisał:

Ja tak mam u gina. Na początku zawsze słodzi, a potem film mi się urywa. Ale jak schodzę z fotela, to się czuje jak po 8mio godzinnym śnie.

😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NITA
1 godzinę temu, gość napisał:

Ja tak mam u gina. Na początku zawsze słodzi, a potem film mi się urywa. Ale jak schodzę z fotela, to się czuje jak po 8mio godzinnym śnie.

Hipnozę stosuje?😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Indyka 😴

No przecież piszę, że drób w warzywach😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 986
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      827
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Svetlvhn
    Najnowszy użytkownik
    Svetlvhn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Natrafiłem w sieci na taki mem, pod którym rozgorzała dyskusja na temat granicy żartu. Kogoś obrazek skłaniał do napisania komentarza, że Biedronce się powodzi ( nawet śmieszne 😁) a innych oburzał fakt z naigrywania się,  było nie było z nieszczęścia jaką jest powódź. Zapraszam do swobodnej wypowiedzi. Przekroczono granice dobrego smaku? 
    • KapitanJackSparrow
      Słyszałem że Iga wprowadziła Włochów w frustrację po tym jak udzieliła wywiadu że za dzieciaka lubiła jeść makaron z truskawkami i jogurtem. U nich , takie połączenie kulinarne to wielki skandal. ☺️ Ja tam lubię truskawki z makaronem 
    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...