Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Midsummer Eve

Dzień dobry. W kwestii religii katoliciej i małżeństwa. O ile wiem, kościół katolicki zezwala na opuszczenie małżonka, gdy sytuacja jest dramatyczna, na przykład małżonek stosuje przemoc i jest zagrożeniem. Nie zezwala jedynie na rozwód i ponowny związek tej osoby, pomimo, że i tak już została skrzywdzona. Budzi to oczywiście sprzeciw jako postawa KK nieempatyczna, a wręcz nieludzka. Natomiast nie ma akurat zastosowania tutaj padająca argumentacja, że kościół nakazuje kobiecie narażać dzieci i siebie i trwać przy na przykład przemocowcu w imię religii, bo tak nie jest, o ile wiem.

Odnoście wiary. Uważam, że teologie są opowieściami, nijak nieprzystającymi do złożoności świata, a już na pewno wszechświata, wciąż i nigdy niepoznanego.  Osobiście mam problem nie tyle z samym istnieniem Boga (pytanie, czy istnieje), co z jego naturą, gdyby istniał. Nigdy nie znalazłam żadnego dowodu na jego dwa główne atrybuty: wszechmoc i miłosierdzie, za to niezliczone dowody na to, że gdyby istniał, musiałby być psychopatą. Choćby sama konstrukcja świata, oparta na okrucieństwie - jedno stworzenie musi zabijać inne, by przeżyć, jakby już wyklucza ideę dobrej natury stwórcy. Przykłady można mnożyć.
I nie trafia do mnie wygodna główna idea "zwalania" wszystkiego na człowieka i jego mityczny grzech, na Lucyfera itd. Nawet jak się to piszę, to trudno uwierzyć, że miliony ludzi traktują to poważnie. Lub że na przykład wobec bezmiaru wszechświata jakaś istota ukarze ich za to, z kim spali. Istnienie człowieka jest przypadkowe, jego jednostkowe losy pozbawione znaczenia. Wiara w takie rzeczy jest dla mnie na równi z dowolną baśnią (tym zresztą są religije, czerpią z innych religii, z mitów itd.). Jest to największy fenomen socjologiczny w dziejach świata zapewne. Natomiast nie mam już dawno potrzeby gorących dyskusji na ten temat, mam go przerobiony, nie przeszkadzają mi cudze wierzenia w te nietrzymające się dla mnie kupy idee.

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maryyyś

Dzień dobry 🙂

Jest dziś pięknie, snieznie i biało. Tylko ciekawe ile do pracy będę jechać 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
11 minut temu, Maryyyś napisał:

Dzień dobry 🙂

Jest dziś pięknie, snieznie i biało. Tylko ciekawe ile do pracy będę jechać 🙄

👋 

Tą samą mam zagwozdkę, opony jeszcze letnie, więc muszę szukać innego transportu. Ale co mi po innym transporcie, jak nawet autobusy nie dają rady. Cóż, kiedyś trzeba zaliczyć spóźnienie 🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Midsummer Eve napisał:

Dzień dobry. W kwestii religii katoliciej i małżeństwa. O ile wiem, kościół katolicki zezwala na opuszczenie małżonka, gdy sytuacja jest dramatyczna, na przykład małżonek stosuje przemoc i jest zagrożeniem. Nie zezwala jedynie na rozwód i ponowny związek tej osoby, pomimo, że i tak już została skrzywdzona. Budzi to oczywiście sprzeciw jako postawa KK nieempatyczna, a wręcz nieludzka. Natomiast nie ma akurat zastosowania tutaj padająca argumentacja, że kościół nakazuje kobiecie narażać dzieci i siebie i trwać przy na przykład przemocowcu w imię religii, bo tak nie jest, o ile wiem.

Odnoście wiary. Uważam, że teologie są opowieściami, nijak nieprzystającymi do złożoności świata, a już na pewno wszechświata, wciąż i nigdy niepoznanego.  Osobiście mam problem nie tyle z samym istnieniem Boga (pytanie, czy istnieje), co z jego naturą, gdyby istniał. Nigdy nie znalazłam żadnego dowodu na jego dwa główne atrybuty: wszechmoc i miłosierdzie, za to niezliczone dowody na to, że gdyby istniał, musiałby być psychopatą. Choćby sama konstrukcja świata, oparta na okrucieństwie - jedno stworzenie musi zabijać inne, by przeżyć, jakby już wyklucza ideę dobrej natury stwórcy. Przykłady można mnożyć.
I nie trafia do mnie wygodna główna idea "zwalania" wszystkiego na człowieka i jego mityczny grzech, na Lucyfera itd. Nawet jak się to piszę, to trudno uwierzyć, że miliony ludzi traktują to poważnie. Lub że na przykład wobec bezmiaru wszechświata jakaś istota ukarze ich za to, z kim spali. Istnienie człowieka jest przypadkowe, jego jednostkowe losy pozbawione znaczenia. Wiara w takie rzeczy jest dla mnie na równi z dowolną baśnią (tym zresztą są religije, czerpią z innych religii, z mitów itd.). Jest to największy fenomen socjologiczny w dziejach świata zapewne. Natomiast nie mam już dawno potrzeby gorących dyskusji na ten temat, mam go przerobiony, nie przeszkadzają mi cudze wierzenia w te nietrzymające się dla mnie kupy idee.

Mnie w zasadzie też nie przeszkadzają tylko że pchają się one do sejmu i pośrednio mają wpływ na moje życie więc sprawa jest choć chciałbym żeby mnie nie dotyczyła i każdy poszedł swoją utartą drogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Lili ♡ napisał:

👋 

Tą samą mam zagwozdkę, opony jeszcze letnie, więc muszę szukać innego transportu. Ale co mi po innym transporcie, jak nawet autobusy nie dają rady. Cóż, kiedyś trzeba zaliczyć spóźnienie 🤷‍♀️

Trolejbusy 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 godzinę temu, Lili ♡ napisał:

👋 

Tą samą mam zagwozdkę, opony jeszcze letnie, więc muszę szukać innego transportu. Ale co mi po innym transporcie, jak nawet autobusy nie dają rady. Cóż, kiedyś trzeba zaliczyć spóźnienie 🤷‍♀️

Pół godziny stania przed mostem w W-wie było, choć drogi ładnie ogarnięte 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Mnie w zasadzie też nie przeszkadzają tylko że pchają się one do sejmu i pośrednio mają wpływ na moje życie więc sprawa jest choć chciałbym żeby mnie nie dotyczyła i każdy poszedł swoją utartą drogą...

No tak, czynnik ludzki wiary, czyli kościół i jego skostniała, opanowana przez mężczyzn struktura, oparta na zasadach sprzecznych z naturą i zdrowiem psychicznym (celibat, całkowity zakaz rozładowywania popędu, wszak masturbacja to też grzech itd.) I wpływ takiego tworu na państwo, świat, temat rzeka, gdybyśmy weszli w niego, to byśmy nie wyszli ;) Jedno, co mogę powiedzieć, to że oni upadną, bo nie mogą wytrzymać próby czasu, już nie wytrzymują, tak po prostu będzie. Jedyna możliwość, by uniknąć upadku, to globalny kataklizm, który cofnie ludzkość cywilizacyjnie i zwróci ku religii na zasadzie fanatycznego szukania ratunku (czyli sposób już chyba w Biblii stosowany przez Pana, żeby odzyskać wiernych - na przykład ich potopić albo z zburzyć ich cywilizację ;)). W przeciwnym razie ten proces trwa i jest nieuchronny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Zgadzam się daję góra sto lat trwania w dzisiejszej cywilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
8 godzin temu, Midsummer Eve napisał:

Dzień dobry. W kwestii religii katoliciej i małżeństwa. O ile wiem, kościół katolicki zezwala na opuszczenie małżonka, gdy sytuacja jest dramatyczna, na przykład małżonek stosuje przemoc i jest zagrożeniem. Nie zezwala jedynie na rozwód i ponowny związek tej osoby, pomimo, że i tak już została skrzywdzona. Budzi to oczywiście sprzeciw jako postawa KK nieempatyczna, a wręcz nieludzka.

Takie przykłady można mnożyć i pewnie jak gdzieś napisałaś, ta dyskusja trwała by, a może i dłużej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
9 godzin temu, Lili ♡ napisał:

A tak apropo kościoła i rozwodów. Jaki czas temu wisiały u mnie w mieście takie bilbordy, może u Was też. Zajeżdża to mocnym zaściankiem i sektą, ale jest to odpowiedź na nasze domysły 

 

IMG-20221123-195725.jpg

 

Ludzie wierzący, nie biorą rozwodów gdy chodzą razem do kościoła. Widzicie? To jest recepta na szczęśliwy związek 😌

 

Wisiały podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Może to jest sposób Brazylii na penetrowanie Serbów😁 Ach Ci komentarzy 😁

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
23 godziny temu, Dionizy napisał:

To znaczy ze bóg nie jest wszechmogący i raczej jest bardziej sadystą niż filantropem. Gdyby chodziło o osoby które ja powolałem do życia( moje dzieci)  zrobiłbym wszystko łącznie z oddaniem swojego życia by oni nie cierpieli, nie chorowali, nie umierały. A tu okazuje sie ze on nie może bo na cos tam czeka i teraz nie może. Ale to on stworzył takie mało sprawne urządzenie jakim jest czlowiek. To nie trzyma sie nic a nic kupy

 

Gdybyś czytał Biblię, to byś tam doczytał że Bóg nie chciał takiego świata w jakim teraz żyjemy. To nie On jest architektem obecnego systemu w jakim żyje ludzkość. To dzieło szatana i jego demonów. Bóg oddał im na jakiś czas władzę nad ludzkością, by mogli udowodnić tezy jakimi oskarżyli Boga, iż nie potrafi zarządzać swymi stworzeniami. To coś na wzór wizji lokalnej, gdy przestępcy pokazują jak dokonali przestępstw. Dlatego, że Bóg w swej niezmierzonej mądrości nie zgładził od razu upadłego anioła, tj. szatana, gdy zobaczył w nim zło i niegodziwość, bo przypatrywały się temu cale rzesze innych aniołów, więc gdyby go zgładził od razu, to których z tychże aniołów mógł mieć potem wątpliwości, czy może szatan nie miał racji. Zatem pozwolił żyć szatanowi i jego demonom by Ci pokazali swą władzę nad ludzkością. No i pokazują od kilku tysiącleci jak im to wychodzi... wojny, głód, choroby, panoszące się zło, - to są dzieła szatana. Ale nie na zawsze... dlatego, że Bóg zapowiedział, iż nadejdzie czas końca rządów szatana na ziemi, i nastanie prawdziwe zarządzanie ludzkością przez samego Boga, a ten  odwróci skutki szatana, przywracając życie zmarłym, usuwając wszelkie choroby, zapewniając na ziemi obfitość żywności, i każdemu dach nad głową. Nie będę tu wklejał wersetów biblijnych, bo zaśmieciło by to ten wątek tematyczny. Ale tak w skrócie wygląda treść merytoryczna treści zawartych w Biblii.

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
14 godzin temu, Lili ♡ napisał:

A tak apropo kościoła i rozwodów. Jaki czas temu wisiały u mnie w mieście takie bilbordy, może u Was też. Zajeżdża to mocnym zaściankiem i sektą, ale jest to odpowiedź na nasze domysły 

 

IMG-20221123-195725.jpg

 

Ludzie wierzący, nie biorą rozwodów gdy chodzą razem do kościoła. Widzicie? To jest recepta na szczęśliwy związek 😌

 

Wiesz co przypomniało mi to zdjęcie z tym bilbordem?

Był taki film - "Oni żyją" [They Live] (1988), gdzie samotny wędrowiec odkrywa, że światem rządzą obce istoty przypominające trupy, które można rozpoznać za pomocą specjalnych okularów. Gdy koleś zakładał te okulary, to widział wszędzie w miejscu bilbordów reklamowych, czarne napisy na białym tle, z hasłami jak masz się zachowywać i co robić.

Jak założył te okulary to widział taki świat:

 

spacer.png

 

spacer.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
9 godzin temu, contemplator napisał:

Gdybyś czytał Biblię, to byś tam doczytał że Bóg nie chciał takiego świata w jakim teraz żyjemy. To nie On jest architektem obecnego systemu w jakim żyje ludzkość. To dzieło szatana i jego demonów. Bóg oddał im na jakiś czas władzę nad ludzkością,

Widzisz. Sprawa jest taka że od kilkunastu lat analizuję zapisy zawarte w biblii jak i w innych tego typu księgach Moj wniosek jest jeden. Biblia jest zbiorem mitów i legend zebranym z poprzednich wierzeń przed izraelskich. Nie oznacza to że jestem ateistą. Nie. Tak nie jest. Jestem raczej gnostykiem któremu najbliżej chyba do zaretuszczan u których są w sumie tylko trzy zasady. 1) dobra myśl 2) dobre słowo 3) dobry uczynek i żadnych przynależnosci, zborow czy układu polityczno hierarchicznego . To co napisałeś tylko umacnia mnie w przekonaniu ze w ten sposób wyznawany bóg jest nie do końca wszechmocny a widząc ból i krzywdy na ziemi jest kimś o skłonnosciach sadystycznych. Pomyśl i powiedz po co te wszystkie udowadniania, próby i inne takie fanaberie.

 

9 godzin temu, contemplator napisał:

Dlatego, że Bóg w swej niezmierzonej mądrości nie zgładził od razu upadłego anioła, tj. szatana, gdy zobaczył w nim zło i niegodziwość, bo przypatrywały się temu cale rzesze innych aniołów, więc gdyby go zgładził od razu, to których z tychże aniołów mógł mieć potem wątpliwości, czy może szatan nie miał racji. Zatem pozwolił żyć szatanowi i jego demonom by Ci pokazali swą władzę nad ludzkością

Ty wierzysz w to co piszesz?

Bóg posługuje sie logiką zlośliwych ludzi a nie miłością która przytula i wybacza wszystko? Bzdury

  • Lubię to! 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Słowa

Potoki mądrości

tych prawdziwych i tych wyimaginowanych

 

Wszyscy mówimy ale niektórzy ,,tylko,, a inni ,,aż,,

Czasem milczenie też jest wymowne i bardzo rozkrzyczane a mowa pusta i nic nie znacząca.

Gest i spojrzenie

Tym można przekazać wszystko

A wszystko weryfikuje czas.

Czas robi różnice pomiędzy ,,tylko,, i ,,az,,

Czas jak twierdzą niektórzy jest stały i niezmienny w przeciwieństwie do ludzi

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Z cyklu błahych spraw...

Kupowałem dziś takie korki do instalacji kanalizacyjnej. Sympatyczna Pani grzecznie zapytała czy potrzebuję zatyczkę czy korek.. i w tym momencie nastąpiła konsternacja bo werbalnie ciężko było tłumaczyć kobiecie i postanowiłem  gestykulować 😁 więc jedna ręka zrobiła z dwóch palców kółko a druga uzbrojona w wyprostowane dwa palce pokazywała gdzie ma ,,wchodzić" przed oczyma nieszczęsnej jak mi się wydawało dziewczynie. Na ten mój pokaz parskła śmiechem a rozbawione oczęta uświadomily mi jakie kosmate myśli niechcący zapamiętale przekazałem jej. 😁 

- odpowiedziała mi że zaraz dostanę to co chcę - szczerząc zęby w rozbawieniu i dotarło do mnie 🤣 

-upsss 😁 

A teraz challenge 

No ciekawi mnie co byście odpowiedzieli takiej psotnicy. 

 

 

Edytowano przez KapitanJackSparrow
  • Wow 1
  • Ha Ha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś

Ależ jestem zmęczona, dziedzi drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Ależ jestem zmęczona, dziedzi drogie.

Odśnieżałaś drogę przed autem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
30 minut temu, Pieprzna napisał:

Odśnieżałaś drogę przed autem?

Niee, praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Maryyyś napisał:

Niee, praca.

Robota to głupota😁

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Łono o tu ⬆️ mnie ignorować 😩

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Łono o tu ⬆️ mnie ignorować 😩

Czy smar do tego będzie potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
37 minut temu, Pieprzna napisał:

Czy smar do tego będzie potrzebny?

Sądzisz że taka odpowiedź tam byłaby satysfakcjonująca?😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 godzinę temu, KapitanJackSparrow napisał:

Łono o tu ⬆️ mnie ignorować 😩

Ale, że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Czy smar do tego będzie potrzebny?

Może wazelina wystarczy?🤔 ;) 

A tak w ogóle to ococho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...